Przygotowanie do ciąży
Re: Przygotowanie do ciąży
Ja też już planuję ciążę, 3 opakowania Visanne i do dzieła Biorę Folik. W połowie grudnia zaczynamy starania ale nie mam zamiaru się tym przejmować jak dotychczas, wyluzuję tym razem
Re: Przygotowanie do ciąży
czy ktoras z Was sie aktualnie przygotowuje?
Re: Przygotowanie do ciąży
Mam pytanie, jakie testy owulacyjne stosujecie?? Jakie są najlepsze, te paskowe do siusiania czy te na ślinę??
Re: Przygotowanie do ciąży
dobre pyt. Chyba wiecej osob stosuje te na sline
Re: Przygotowanie do ciąży
Właśnie zmówiłam na ślinę Zobaczymy co i jak działa...
Re: Przygotowanie do ciąży
Araju trzymam mocno kciuki za powodzenie akcji i zeby testy sie sprawidzily
Ankha a jak twoje przygotowania przebiegaja? czekamy razem z toba na zielone swiatlo od doktora
Ankha a jak twoje przygotowania przebiegaja? czekamy razem z toba na zielone swiatlo od doktora
Re: Przygotowanie do ciąży
Test stosuję i nie wiem co myśleć bo pokazuje mi ciągle bezpłodność... a teraz powinnam mieć "kulminację owulacji"... Zobaczymy co i jak potoczy się dalej.. Tydzień temu jak byłam u gina powiedział że w lewym jajniku rośnie pęcherzyk... A test nic nie pokazuje...
-
- Ekspert
- Posty: 204
- Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22
Re: Przygotowanie do ciąży
Kochana, to że nic nie pokazuje nie świadczy o tym, że nie ma dni płodnych. Ja sama korzystałam z testów na siusianie ;)i osobiście mi się wydaje, że są bardziej wiarygodne od tych na ślinę ( może dlatego, że cewka moczowa znajduje się znacznie bliżej pochwy, niż buzia ;P ) hehe - taki jakiś głupi tok rozumowania mam. Życzę powodzenia
Re: Przygotowanie do ciąży
Jest Pokazały się "krzaczki"
Re: Przygotowanie do ciąży
od krzaczkow do dzieciaczkow to juz maly krok
Re: Przygotowanie do ciąży
No i po krzaczkach...Wyniki odebrane i jest wszystko w porządku. Przyszła @ i teraz czeakm na HSG w poniedziałek mam dzwonić do gin i się dowiem w który dzień mam się stawić w szpitalu...
-
- Ekspert
- Posty: 204
- Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22
Re: Przygotowanie do ciąży
To widzę, że jesteśmy na tym samym etapie. Ja mam HSG w następny piątek, trochę się tego obawiam, ale jakoś damy radę. Powodzenia )
Re: Przygotowanie do ciąży
No kobietki jestem po HSG właśnie wyszłam ze szpitala... Bolało strasznie znieczulenie atropiną jest okropne, widziała mszystko co się działo, czułam wszystko co robili (ból niesamowity w momentach wtrzykiwania) a nie mogłam nic zrobić ani powiedzieć, język staje kołkiem, sucho w ustał tylko łzy same lecą i się wykrzywia twarz... Coś okropnego. Tyle dobrego, że krótko trwa... Po zejściu ze stołu czułam się jakbym była baaaardzo pijana, kręciło mi się w głowie i chciało wymiotować, najchętniej człowiek by zasnął a mu nie dają, na dodatek na siedząco raczej ciężk, bo można się osunąć... Ale już po!!! I najważniejsze, oba jajowody drożne !!!!! No to będziem działać
Trzymam kciuki optymistka
Trzymam kciuki optymistka
-
- Ekspert
- Posty: 204
- Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22
Re: Przygotowanie do ciąży
Ale poszłaś po bandzie, chyba zrezygnuję z tej drożności tak mnie wystraszyłaś, eh. Kurna, mogłam wejść na forum po :/ Mam nadzieję, że u mnie tak nie będzie.Araja79 pisze: Bolało strasznie znieczulenie atropiną jest okropne, widziała wszystko co się działo, czułam wszystko co robili (ból niesamowity w momentach wstrzykiwania) a nie mogłam nic zrobić ani powiedzieć, język staje kołkiem, sucho w ustał tylko łzy same lecą i się wykrzywia twarz... Coś okropnego
Powodzenia w działaniach
Re: Przygotowanie do ciąży
Optymistka co zrezygnuje, gdzie zrezygnuje?! Do szpitala marsz! Dasz rade kobieto, nie takie rzeczy sie w zyciu robi, prawda? Sciskam mocno i bede jutro myslami przy Tobie
Arajawazne, ze jestes juz po, teraz do boju
Arajawazne, ze jestes juz po, teraz do boju
Re: Przygotowanie do ciąży
Optymistko kciuki masz zapewnione - najwazniejsze aby bylo czysciutko bys mogla rozpoczac staranka.
Re: Przygotowanie do ciąży
Dla dzidziusia robi się wszystko i wytrzyma się wszystko. Każdy ma jeszcze inny organizm i w Twoim wypadku Optymistko może być zupełnie inaczej. Jestem z Tobą myślami i trzymam kciuki
-
- Ekspert
- Posty: 204
- Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22
Re: Przygotowanie do ciąży
Dzięki za kciuki. Ja już po, całe szczęście Wczoraj miałam drożność. Badania nie będę opisywać, bo to nic przyjemnego, ale jak wróciłam do domu i leki przestały działać, to mnie strasznie cały brzuch bolał, że się ani ruszyć nie umiałam, całą noc nie spałam, tylko z boku na bok się przewracałam, bo na wprost nie umiałam leżeć. Dzisiaj też mnie brzucho boli. Czy Ciebie też tak bolało po?
Re: Przygotowanie do ciąży
optymistka wazne, ze masz to juz za soba Zycze Ci szybkiego powrotu do formy, sciskam
Re: Przygotowanie do ciąży
Mnie nie chcieli wypuścić ze szpitala w ten sam dzień, tylko na następny dopiero. Czy mnie bolał brzuch?? hmm... zważywszy na to, że przespałam cały pobyt w szpitalu (oczywiście ten po zabiegu) to nie przypominam żeby po mnie bolał, za to w trakcie chciałam krzyczeć i nie mogłam... Najważniejsze że są drożne a u Ciebie ?
Re: Przygotowanie do ciąży
I po owulacji obserwowanej przez gina... musiał pomóc pęknąć jednemu pęcherzykowi... Teraz pełne niepewności oczekiwanie...
Re: Przygotowanie do ciąży
Trzymam kciuki za Ciebie Araju i domowniczke mam nadzieje ze dojda nam dwa nowe watki w tym dziale z waszym przebiegiem czekania na cud pozdrawiam
Re: Przygotowanie do ciąży
Jak na razie dodam tylko tyle, że po HSG cały czas boli mnie podbrzusze... czuję się gorzej niż przed... Lekarz powiedział, że może to być częściowo spowodowane zabiegiem, częściowo jajeczkowaniem i wzrostem hormonów... Nie jest to przyjemne. Dostałam duphasten i skierowanie na kolejne badania.
-
- Ekspert
- Posty: 204
- Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22
Re: Przygotowanie do ciąży
Mnie też bolało podbrzusze, ponoć z tego, że to tam tym płynem napełniane jest i narusza narządy. Będzie dobrzeAraja79 pisze:Jak na razie dodam tylko tyle, że po HSG cały czas boli mnie podbrzusze... czuję się gorzej niż przed... Lekarz powiedział, że może to być częściowo spowodowane zabiegiem, częściowo jajeczkowaniem i wzrostem hormonów... Nie jest to przyjemne. Dostałam duphasten i skierowanie na kolejne badania.
A u mnie miało być tak pięknie i w cyklu lutowym mieliśmy działać, a tu klops. Tydzień po drożności miałam wypadek i operację kolana. Teraz czeka mnie 6 tyg. leżenia, potem rehabilitacji. Lekarz powiedział, że przynajmniej 6 miesięcy potrwa rekonwalescencja. Już się nawet płakać nie chce :/ Trzymam kciuki za Ciebie
Re: Przygotowanie do ciąży
Oj przykro to czytać... Mi lekarz powiedział że teraz sytuacja u mnie jest jak " otwarta furtka z siłownikiem samozamykającym i przerdzewiałym zamkiem" więc mamy działać teraz, już na tychmiast...
-
- Ekspert
- Posty: 204
- Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22
Re: Przygotowanie do ciąży
Jak to mówią, to nogi na ... i do dzieła. Trzymam mocno kciuki i mam nadzieję, że już wkrótce będą widoczne rezultaty waszych działań
Re: Przygotowanie do ciąży
Ojj Optymistko tak mi przykro ... ze tez nam endo kobietka zawsze cos musi stanac na drodze ;/ Zycze ci duzooo zdrowka kochana.
Araju kochana trzymam kciuki
Araju kochana trzymam kciuki
Re: Przygotowanie do ciąży
Dostałam skierowanie na TSH nie wiem dla czego, ale niestety nie jest dobre mam 0,200 ... W przyszłym tygodniu idę do gina więc się okaże co i jak. Na dodatek 5 dzień spoźnia mi się miesiączka a testy wciąż wychodzą negatywne więc nie wiem o co chodzi...
Re: Przygotowanie do ciąży
I jak tam optymistko u Ciebie?
Re: Przygotowanie do ciąży
ja tez! dziewczyny, dzialacie?optymistka82 pisze:Trzymam mocno kciuki i mam nadzieję, że już wkrótce będą widoczne rezultaty waszych działań