Witam wiosennie
Witam wiosennie
Właśnie leżę sobie pod kocykiem i kuruję się po laparotomii. Dziś mija tydzień od operacji, ale już spoko - jak już wstanę i się rozruszam to prawie nic nie boli. Jeszcze tylko nie mogę się śmiać - wtedy boli bardzo (a niby śmiech to zdrowie) . Mam endometriozę - nie wiem którego stopnia - mój lekarz stwierdził, że jest to megaendometrioza, cokolwiek to znaczy. Jestem już po dwóch laparoskopiach, po leczeniu danazolem i zoladexem no i teraz ta laparotomia, która podobno wyszła mi na dobre. No zobaczymy.
W każdym razie chciałam się przywitać serdecznie ze wszystkimi, cieszę się, że jest takie forum, a muszę się przyznać, że jest to pierwsze i jedyne forum, na jakim jestem zarejestrowana.
Pozdrawiam!
W każdym razie chciałam się przywitać serdecznie ze wszystkimi, cieszę się, że jest takie forum, a muszę się przyznać, że jest to pierwsze i jedyne forum, na jakim jestem zarejestrowana.
Pozdrawiam!
Re: Witam wiosennie
Witam cię Gutron.Cieszę się że już po wszystkim i witam na forum.Fajnie że do nas dołączyłaś ale szkoda że masz endo.Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Gosia
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Witam wiosennie
Dzięki serdeczne
Re: Witam wiosennie
Witaj, ja też niedawno się zarejestrowałam i też tylko na tym forum, choroba nas zbliża... Życzę szybkiej rekonwalescencji, po tygodniu to faktycznie człowiek jakoś już się do życia nadaje
Re: Witam wiosennie
Witaj Gutron,
sporo juz przeszlas w swoim zyciu i przykro mi ze endo dopadlo Ciebie i tak sie rozszalalo. Mam nadzieje ze teraz bedzie coraz lepiej skoro lekarz twierdzi ze ta operacja wyszla Ci na dobre. Wracaj szybciutko do zdrowia i do nas w kazdej chwili kiedy tylko bedziesz chciala. Dziewczyny sa naprawde wspaniale i sluza zawsze pomoca na podstawie wlasnych doswiadczen.
Pozdrawiam cieplo - Gosia.
sporo juz przeszlas w swoim zyciu i przykro mi ze endo dopadlo Ciebie i tak sie rozszalalo. Mam nadzieje ze teraz bedzie coraz lepiej skoro lekarz twierdzi ze ta operacja wyszla Ci na dobre. Wracaj szybciutko do zdrowia i do nas w kazdej chwili kiedy tylko bedziesz chciala. Dziewczyny sa naprawde wspaniale i sluza zawsze pomoca na podstawie wlasnych doswiadczen.
Pozdrawiam cieplo - Gosia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Witam wiosennie
Witaj
A co teraz ? Czy podjęłaś już jakieś decyzje ze swoim lekarzem? Przewiduje jakieś dalsze leczenie?
Gorąco pozdrawiam-Kasia
A co teraz ? Czy podjęłaś już jakieś decyzje ze swoim lekarzem? Przewiduje jakieś dalsze leczenie?
Gorąco pozdrawiam-Kasia
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Re: Witam wiosennie
Jakie plany na leczenie? Podobno najlepszym lekarstwem na endo jest zajście w ciążę, no ale łatwo się mówi, ciężej zrealizować . W każdym razie planujemy włączyć w leczenie Visanne - miało być za 3 tygodnie, ale być może będzie szybciej - dziewczyny na wątku "Visanne" - przekonałyście mnie
Najbardziej w tej chorobie wkurza mnie to, że można się z nią zmagać przez tyle lat i nic. Ja na razie leczę się 2 lata, ale muszę przyznać, że już to jest męczące. Zresztą co tu dużo będę pisać - same wiecie. Choć ja mam chyba to szczęście, że nie odczuwam żadnego bólu - a przynajmniej nie teraz.
No nic, dziękuję Wam za miłe przywitanie, Ania
Najbardziej w tej chorobie wkurza mnie to, że można się z nią zmagać przez tyle lat i nic. Ja na razie leczę się 2 lata, ale muszę przyznać, że już to jest męczące. Zresztą co tu dużo będę pisać - same wiecie. Choć ja mam chyba to szczęście, że nie odczuwam żadnego bólu - a przynajmniej nie teraz.
No nic, dziękuję Wam za miłe przywitanie, Ania
Re: Witam wiosennie
Wiesz co ważne żeby co jakiś czas się kontrolować. Robić systematycznie badanie chociaż usg. Będziesz nawet spokojniejsza psychicznie, że nawet jak coś boli to nic złego się nie dzieję. A gdyby coś to możesz szybko zareagować. W moim przypadku Visanka działa Pozdrawiam Cię Aniu
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Re: Witam wiosennie
Aniu ciesze sie ze dziewczyny przekonaly Cie do leku i wiesz od kiedy powinnas zaczac go przyjmowac - teraz tylko poddac sie dzialaniu tego leku i przemyslec decyzje o malenstwu. Zycze super weekendu i duzo wypoczywaj.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Witam wiosennie
Dziękuję Wam bardzo.
A muszę powiedzieć, że ciężko tak wysiedzieć i nic nie robić, tzn. wypoczywać . Aż się chce co nieco posprzątać, kurze wytrzeć, książki poprzekładać, nie mówiąc o oknach . Szczególnie jak taka wiosna za oknem, słońce świeci i w ogóle. Ale wiem, wiem - najważniejsze zdrowie. Tak więc leżę i planuję - przepadł wyjazd do Wietnamu, więc choć w Polskę sobie pojadę, oczywiście dopiero po świętach
Miłego weekendu wszystkim Wam!
A muszę powiedzieć, że ciężko tak wysiedzieć i nic nie robić, tzn. wypoczywać . Aż się chce co nieco posprzątać, kurze wytrzeć, książki poprzekładać, nie mówiąc o oknach . Szczególnie jak taka wiosna za oknem, słońce świeci i w ogóle. Ale wiem, wiem - najważniejsze zdrowie. Tak więc leżę i planuję - przepadł wyjazd do Wietnamu, więc choć w Polskę sobie pojadę, oczywiście dopiero po świętach
Miłego weekendu wszystkim Wam!
Re: Witam wiosennie
Miałam tak samo, szlak mnie trafiał nic nie robiąc, dalej się oszczędzam, jestem już 5 tyg po operacji i jak użyję trochę wysiłku to brzuch robi się twardy i pobolewa, ale ja miałam dłuuuuuugie rozcięcie. Myślę że teraz będzie już tylko lepiej u Ciebie, z każdym dniem coraz więcej siły i coraz mniejszy ból.
Re: Witam wiosennie
Ja jestem juz 2 miesiace po operacji i nie mialam bolow a mialam robione 2 laparoskopie z dwumiesieczna przerwa - 2 tygodnie temu wrocilma do pracy i jestem bardzo oslabiona oraz mam mocne bole ktore nasilaja sie z kazdym kolejnym dniem - wiec prosze dziewczyny skoro jestescie po laparotomiach to naprawe unikajcie jakiegokolwiek wysilku jak tylko mozecie - wiem ze chce sie Wam cos zrobic ale na to jeszcze przyjdzie czas jak bedziecie naprawde w pelni sil
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz