Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
Po raz pierwszy od długiego czasu gęba mi się śmieje Ta kobieta dała mi dużo nadziei i zdrowego spojrzenia na chorobę. Budzi moje zaufanie, a to chyba najważniejsze w kontakcie z lekarzem.
W tej chwili nie mam żadnych dolegliwości, poza bolesnymi miesiączkami (tzn. były bolesne wtedy, kiedy jeszcze były). To, co się pojawia teraz, to jakieś tam malutkie miki No-spa, czy jakiś lek przeciwbólowy, załatwia wszystko. A kiedyś chodziłam po ścianach. Dziś mówię sobie, boli? tzn. że jeszcze żyję
W tej chwili nie mam żadnych dolegliwości, poza bolesnymi miesiączkami (tzn. były bolesne wtedy, kiedy jeszcze były). To, co się pojawia teraz, to jakieś tam malutkie miki No-spa, czy jakiś lek przeciwbólowy, załatwia wszystko. A kiedyś chodziłam po ścianach. Dziś mówię sobie, boli? tzn. że jeszcze żyję
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
hahaha super podejscie! Fajnie zobaczyc Cie w tak wysmienitym humorze
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
Hejka. To super, ze wreszcie jestes zadowolona. Tak trzymac! Pozdrawiam.
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
chciałam Was zapytać o rade - biore teraz Qlaire, pierwsze opakowanie, w zasadzie to koncze, zostało mi 6 tabletek, i od jakiś 2-3 dni czuje sie lepiej, i nie wiem co mam dalej robić, czy brac kolejne opakowanie czy juz sie decydiwac na laparo? dodam ze bardzo bym chciała jak najszybciej zaczac działać w kierunku dzidziusia..
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
Na Twoim miejscu zrobilabym kolonoskopie najpierw i wtedy podjela decyzje o laparo ewentualnie by bylo wiadomo na co sie leczyc.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
chyba masz racje, tak powinnam zrobic, dziekuje za rade
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
Zycze powodzenia i zebys jak najszybciej rozpoczela leczenie a pozniej starania o malenstwo
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
Kolonoskopia to niezbyt przyjemne badanie, ale bardzo wazne w przypadku endo. Ja w trakcie badania mialam dostac lekka narkoze, aby nie zasnac, a i tak odplynelam. Jak sie obudzilam, bylo po wszystkim. Mam nadzieje, ze i ty bedziesz spala. Pozdrawiam i zycze powodzenia.