witajcie

[gosiak76]

25 wrzesnia cos zaczelo sie dziac z moim pepkiem i wygladalo to jakbym miala na swiezo zrobiona laparoskopie - jednakze laparoskopia u mnie byla wykonana 2 razy - pierwszy raz w grudniu 2010 a drugi raz w lutym 2011 roku. Obecnie wiem ze mam stan zapalny pepka - mam o niego dbac aby byl czysty i suchy a jak bede w szpitalu podczas wizyty to pielegniarka obejrzy moj pepek. Nie moge siedziec bo mam bole a do tego bole powiazane z jelitem - po prostu moj organizm z czyms walczy ale chcialabym wiedziec z czym i mam nadzieje ze sie tego dowiem juz wkrotce podczas najblizszych wizyt.

[magma]

Nie za dużo tych "atrakcji" na jedną Gosię? Trzymaj się dzielnie!
buziaki!!!

[gosiak76]

Trzymam sie trzymam - jakos musze wytrwac do wizyt. Dzieki Madziu - buziaki :*

[gosiak76]

No jakos tak wychodzi wlasnie ze nie narzekam na brak atrakcji a oto jak wygladal moj biedny pepek - wciaz jest stan zapalny bo boli i jest czerwony w srodku. Dbam o niego codziennie by byl czysty i suchy.

moj biedny pepek :(

pepek.jpg (20.49 KiB) Przejrzano 9343 razy

W piatek bede razem z Marika podczas jej trzeciej sesji chemioterapii - powiedzialam jej ze mam piatek wolny oraz spytalam ja kiedy ma kolejny zabieg. Ona poprosila mnie czy moglabym pojechac razem z nia o ile nie mam zadnych planow - oczywiscie ze nie mam zadnych planow bo ona jest dla mnie wazniejsza niz cokolwiek innego w takiej sytuacji.

[magma]

hmmm...czy problem z pępkiem ma jakiś związek z laparoskopią? poradziłaś sobie juz z tym stanem zapalnym?
kurna, co jeszcze się Ciebie "czepi"...szlag...

[gosiak76]

Nie sadze ze jest to powiazane z laparoskopia bo mialam ja w lutym 2011 - mysle ze to jest powiazane z czyms innym gdyz caly czas mam biegunki jakbym mialam stan zapalny a moze to powiazane jest jeszcze z czyms innym - mam nadzieje ze to sie wyjasni wkrotce. Pepek wyglada ciut lepiej ale sadze ze stan zapalny nadal istnieje bo pepek jest w srodku czerwony i bolace jest to miejsce jak sprawdzam, jak schylam sie i siedze.

[vwd]

Gosiu, nie podoba mi sie stan Twego pepka cos on faktycznie czerwony i nabrzmialy
A z jelitami w porzadku? Moze to jakas bakteria jelitowa?

[gosiak76]

Vwd wlasnie nie wiem co jest grane - co do jelit to wizyta u gastroenterologa za 3 tygodnie a w ten czwartek mam wizyte u ginekologa onkologa. W sumie z jelitem a wlasciwie biegunkami walcze juz 3 miesiace. A co do pepka to trudno mi powiedziec czy jest to powiazane z jelitem czy to osobna jakas sprawa, ktora trzeba wyjasnic - teraz pepek na zewnatrz wyglada lepiej ale w srodku jest zaczerwieniony i boli.
Jak sie dowiem podczas wizyty co z tym fantem i co moge stosowac to dam znac ale pewnie z tym bede musiala zaczekac na wizyte u gastroenterologa.

[magma]

Dlaczego diagnozowanie tak mocno rozciąga się w czasie...3-msce biegunki to jakis koszmar...mam nadzieję, że nie narobisz sobie w związku z tym jeszcze większych problemów...Walcz o szybsze przyjęcie przez specjalistę...jestes w potrzebie, jesteś tzw 'nagłym przypadkiem"
powodzenia!

[gosiak76]

I tak wywalczylam wczesniejsza wizyte u mojego gin. onkologa bo juz mialam wizyty co 6 miesiecy. Ostatnio bylam u niego pod koniec lipca a teraz ide 11 pazdziernika wiec ma mnie na oku i pilnuje tego co teraz sie ze mna dzieje. Mam nadzieje ze po wizycie u gastroenterologa bede widziana ponownie po moim urlopie i zapewne bedzie to juz kolonoskopia - zreszta juz kolejna w moim zyciu. Pierwsza byla sigmoidoskopia prawie 3 lata temu a a druga byla kolonoskopia rok temu i w tym roku bedzie kolejna.

[EveLondon]

Witaj kochana .. Faktycznie nie masz chwili odpoczynku od dolegliwosci przykro mi ze teraz pepek boli mam nadzieje ze wizyty przyniosa jakies rezultaty. sercem jestem zawsze z Toba :* jakby co wiesz gdzie mnie znalezc :*

[gosiak76]

Wiem Ewelinko i dziekuje Ci za to bardzo bardzo mocno kochana. Ty rownez wiesz gdzie mnie znalezc jak bedziesz potrzebowala rozmowy. Buziaki.

[svergie]

Gosia czwartek na szczescie juz jutro! Trzymam mocno kciuki, zeby udalo sie im znalezc odpowiec na te wszystkie Twoje dolegliwosci! Tak dlugo czekasz na te wizyty I za Twoja przyjaciolke tez trzymam, aby dzielnie zniosla zabieg i szybko wrocila do formy

Sciskam!

[magma]

Powodzenia u "medyków" !!!
Przylatujesz do Polski do przystojnego dr.T?

[gosiak76]

Dzieki dziewczyny

Svergie sloneczko mam nadzieje ze uzyskam kilka odpowiedzi na moje pytania - chociaz w glowie nic na razie mi sie nie klebi z pytan - jedyne co wiem to chcialabym wiedziec dlaczego zrobil mi sie stan zapalny pepka i nadal mecze sie z dolegliwosciami jelitowymi. Dzieki ze trzymasz kciuki za moja przyjaciolke - ona wie ze musi walczyc i robi to bardzo dzielnie

Madziu przylatuje do Polski ale nie wiem czy bede szla na wizyte do przystojnego dr T. - wszystko zalezy czy uda mi sie przed wyjazdem zalatwic lekarstwa - jak na razie nie mam dolegliwosci az takich zeby isc i chcialabym odpoczac od wizyt u lekarzy. Wszystko tez zalezy od tego na czym stane tutaj w Anglii podczas moich wizyt - ale wiem jedno ze bedac w Polsce nie zmienie lekarza gdyz to on wlasnie uratowal mi zycie robiac laparo i wycinajac guza ktory okazal sie byc nowotworem. Jedyne co moge zrobic to skontaktowac sie z moim lekarzem by przekazac jemu wiadomosci z moich wizyt diagnostczno-kontrolnych - ale to rownie dobrze moge zrobic piszac maila. Pan doktor zdobyl moje zaufanie swoim postepowaniem wobec pacjentek - wiem ze jezeli bedzie cos nie tak to zawsze moge zadzwonic i umowic sie na wizyte bo tu nie ma zadnego problemu

[gosiak76]

Podczas mojej wizyty moglam porozmawiac z moim lekarzem - glownie to on pytal a ja odpowiadalam na temat mojego bolu, funkcjonowania w pracy, kolejnych wizyt a takze na temat wizyty u counsellora ktora byla owocna wizyta w moim zyciu. Lekarz sprawdzil moj pepek (z pepkiem jest juz dobrze bo jest czysty) oraz zbadal mnie (po badaniu czuje troszke bole ale sadze ze na to ma wplyw rowniez pozycja siedzaca), i wyjasnil ze to nie jest tak ze on mnie zbada i moze wykluczyc czy wszystko jest w porzadku czy nie gdyz podczas takiej wizyty trudno jest jemu tak naprawde to stwierdzic - pomimo ze czesc symptomow mam podobnych do raka jajnika to najpierw musimy sprawdzic co jest z moim jelitem i mam ich o tym poinformowac. Moj lekarz bedzie staral sie mnie sluchac i eliminowac moje dolegliwosci poprzez ewentualne skierowania do specjalistow abym mogla zaczac czuc sie coraz lepiej. Wiec najpierw wizyta u gastroenterologa zapoczatkowala ta opieke mojego ginekologa onkologa. Kolejna wizyta za pol roku ale jezeli bedzie sie cos dzialo niepokojacego to mam byc w kontakcie z pielegniarka i zawsze jest mozliwosc przyspieszenia wizyty. Mam rowniez wspolpracowac z moim lekarzem i bardziej jemu ufac w tym co on robi.

Jutro bede spedzac czas z Marika - ona ma chemioterapie o godz. 10.45 i wyjdziemy ze szpitala dopiero okolo godz. 18

[magma]

Czyli Gosiu tak naprawdę nadal nic nie wiesz...?czy ja coś źle rozumuję...?

Pozdrawiam.

[gosiak76]

Od ginekologa onkologa nie mam zadnych wiesci - oni czekaja na wiadomosci od gastroenterologa gdyz bole powiazane sa z moim jelitem wiec wiecej powinnam wiedziec podczas wizyty 23 pazdziernika z gastroenterologiem. Bede wiedziec dokladniej co mnie czeka - pewnie nie zdziwie sie jak bedzie to kolonoskopia i wtedy ewentualne dalsze dzialania a tymczasem cierpliwie bede czekac do wizyty w klinice gastroenterologicznej.
Poza tym bede tez miec rezonans magnetyczny w przyszlym roku i sadze ze bedzie to przed moja wizyta w kwietniu.

Dzis spedzilam z Marika caly dzien podczas jej 3 rundy chemioterapii i jest to polmetek a wiec ona ma przed soba jeszcze 3 dodatkowe rundy chemioterapii. Czulam potworne bole w czasie siedzenia - Marika tym razem miala miejsce lezace wiec miala lozko wobec czego przesunela sie dla mnie w jedna strone i ja dolaczylam do niej polozywszy sie obok niej dzieki czemu moj bol zelzal. Zamierzam wybrac sie z nia na 5-ta chemie gdyz podczas jej kolejnej chemi bede w Polsce na urlopie.

[gosiak76]

Staram sie trzymac naprawde bardzo dzielnie ale bol staje sie coraz bardziej dokuczliwy jak siedze, jak mam pelny pecherz oraz w momencie naglego udania sie do toalety z biegunka co nie oznacza ze bol odpuszcza mi juz po wizycie w toalecie. Musze na siebie uwazac szczegolnie jak siedze.
Mam nadzieje ze termin do badania, otrzymania wynikow i dalszego leczenia nie bedzie zbyt dlugi - abym tylko dotrwala.

[magma]

dotrwasz a my Ci w tym pomożemy...!!!

[vwd]

Gosiu, nie bylo Cie na forum 4 dni az oczom nie wierze? Czy nie stalo sie aby co zlego??

[gosiak76]

Gosiu, nie bylo Cie na forum 4 dni az oczom nie wierze? Czy nie stalo sie aby co zlego??

Sloneczko moje najdrozsze nie bylo mnie tylko w sumie po 1 dniu od czasu do czasu - ze mna nic zlego sie nie stalo a bylam naprawde bardzo zajeta ostatnie 4 dni bo w czwartek ja mialam wizyte w szpitalu, w piatek spedzilam z Marika caly dzien w szpitalu podczas jej chemioterapii, w sobote bylam na kursie medytacji a w niedziele ze znajomymi pojechalam do sklepu akwarystycznego i zakupilam kilka rybek do wiekszego akwarium, w ktorym one znajda sie juz w piatek badz sobote.
Do tego dodatkowo ucze sie w domu na internecie wiec musze poswiecic odpowiednia ilosc godzin na nauke - na angielski 2,5 godziny tygodniowo a na terminologie medyczna - 3 godziny tygodniowo wiec nie zawsze jestem w stanie zajrzec na forum za co przepraszam
Jestem zmeczona i mam nieznosne bole jak tylko musze isc do toalety - to staje sie coraz bardziej meczace.
Niby mialam 4 dni wolnego ale nie czuej tego az tak bardzo - teraz musze wytrwac do weekendu i wypoczac chociaz to wypoczywanie nie bedzie do konca takie jakie bym chciala ale zobacze co da sie zrobic bo musze troszke posprzatac i zmienic wode rybkom oraz przeniesc je do wiekszego akwarium, wiec troszke pracy przede mna bedzie przed urlopem

Madziu dzieki za pomoc w dotrwaniu do mojej wizyty ktora mam za tydzien - to bedzie mi bardzo potrzebne :*

[hercik17]

No dotarłam wreszcie do Ciebie Ciężko nadrobić mi moją nieobecność.Widzę,że u ciebie bez zmian,lekarze ,badania,bóle i tak ciągle.Gosiaczku podziwiam Cie za to,że jesteś taka dzielna i dajesz nadzieję i siłę innym.Trzymaj tak dalej.A i przy okazji Gosiu przypomnij mi tytuł tej książki co chciałaś,bo wczoraj w pracy chciałam ją sprawdzić,ale zapomniałam jaki był tytuł

[gosiak76]

Dziekuje Ci Gosienko bardzo bardzo mocno i mam nadzieje ze dowiem sie juz we wtorek za tydzien co dla mnie planuje a Marika jest dla mnie bardzo wazna osoba w moim zyciu jako moja najwspanialsza przyjaciolka i dla niej zrobie wszystko co w mojej mocy.

A i przy okazji Gosiu przypomnij mi tytuł tej książki co chciałaś,bo wczoraj w pracy chciałam ją sprawdzić,ale zapomniałam jaki był tytuł

Jack Canfield - "Balsam dla duszy walczacej z rakiem" - mam nadzieje ze wkrotce sie pojawi w ksiegarni

Balsam dla duszy walczacej z rakiem - Jack Canfield

balsam_ksiazka.jpg (12.75 KiB) Przejrzano 8608 razy

[vwd]

bylam naprawde bardzo zajeta ostatnie 4 dni

ok, przyjmuje usprawiedliwienie i najwazniejsze, ze nic Ci sie zlego nie stalo pozdrowionka i buziaki

[gosiak76]

Jakos ostatnio nic zlego mi sie nie stalo - powoli plynie sobie czas do mojej wizyty u gastroenterologa bo to mnie dobija powoli. Dokucza mi jelito wraz z bolami a przez to jestem zmeczona
Dzisiaj zmykam wiec dlugo nie posiedze gdyz jestem po pracy i niedlugo wychodze na spotkanie grupy wsparcia raka ginekologicznego. Zycze milego wieczorku

[hercik17]

Gosiu mam książkę na uwadze i dziś zobaczę co się da zrobić.Tulę cieplutko

[gosiak76]

Gosienko jestes kochana - Dziekuje Ci bardzo bardzo mocno :*