witajcie

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: witajcie

Post autor: agachod1 »

Gosienko, ja tez mam nadzieje, ze wizyta przyniesie odpowiedz skad u ciebie ten bol i jakimi lekami mozna go usmierzyc. Bardzo bym chciala zeby ktos wreszcie przepisal ci takie leki zebys poczula sie lepiej. A ogolnie jak dzisiaj gardelko? Mam nadzieje, ze troszke lepiej. Jak bys miala ochote mozemy sie spotkac na skype. Calusy slonce i byc moze do zobaczenia... :wink:
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: witajcie

Post autor: EveLondon »

Trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte :* oby znalezli dla ciebie dobre rozwiazanie :* super ze Marika jest juz w domku bo nigdzie lepiej sie nie odpoczywa i dochodzi do siebie jak w domu:) Sciskam cie kochana :)
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Dziekuje Wam bardzo serdecznie i mam nadzieje ze takie rozwiazanie sie znajdzie by bylo lepiej.

Agus a co do gardelka to plata mi figle wciaz i zapodalam sobie septolete plus do ssania - moze uda sie opanowac sytuacje a jezeli nie to w piatek mam wizyte u lekarza ogolnego to wtedy bede jego meczyla.
Agus ide sie wykapac poki mi sie chce i jest czas - chyba 30 minutek mi wystarczy wiec jak cos to bylabym za godzinke na skypiku jezeli to Tobie odpowiada kochana. Buziaki.

Ewelinko tez sie ciesze ze Marika jest w domku i moze wypoczywac gdyz chemioterapia powoduje czasem dziwne sytuacje i tylko reakcja zespolu medycznego w szpitalu moze wyprostowac sytuacje jak to sie stalo z Marika. Nie moge sie doczekac by zobaczyc jak ona sobie mieszka i tak mysle ze kupie jej jakiego kwiatka doniczkowego do domku :) Buziaki.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: witajcie

Post autor: agachod1 »

Gosiu, mysle, ze ja sie odezwe do ciebie, bo pewnie zaraz wroci Bogus, a ja juz pichce jedzonko i bedziemy jedli. Jak cos to zadzwonie. Calusy. :D
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: witajcie

Post autor: EveLondon »

A to marika ma nowe mieszkanko? Pewnie mysle ze kwiatek to dobra opcja szczegolnie ze jest teraz tyle pieknych kwiatow do wyboru, ja na przyklad jestem zakochana w orchideach ale poki co nie kupilam zadnej bo jakos boje sie ze nie bedzie mi kwitla i mam w domu pare takich drzewiastych a moj znowu szaleje na punkcie kaktusow gdzie nie jestesmy to patrzy na kaktusy :) Mam nadzieje ze juz nie dlugo bedziesz mogla spedzic troche milego czasu z Marika :) Sciskam was obie :D
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Dziekuje bardzo Ewelinko a ja tule Ciebie tak bardzo delikatnie. Mam nadzieje ze mi i Marice uda sie spotkac i spedzic czas razem zaraz tylko po mojej pracy :)
Marika znalazla mieszkanko po wczesniejszym incydencie - woli byc w mieszkanku i zeby na nia bylo wszystko niz zeby ktos znow probowal ja wyrzucic z mieszkania bo cos mu sie w glowie ubzduralo badz przegral na grach. Nigdy tam nie bylam u niej wczesniej ale za to zobacze jak sie urzadzila :)
Z kwiatkow zobacze jakie maja kwiatki i cos jej na pewno wybiore - tez lubie orchidee bo ladnie wygladaja jak zakwitna - moja bratowa ma 3 rozne i sa piekne :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Dzis mialam wizyte w klinice leczenia bolu - Marika byla razem ze mna i bylo naprawde bardzo fantastycznie moc ja zobaczyc i spedzic troszke czasu razem, nawet jezeli to bylo siedzenie w szpitalu.
U mnie teraz priorytetem jest wizyta u gastroenterologa i sprawdzenie co dzieje sie z jelitem a glownie co jest przyczyna biegunek ktore mam juz od 2 miesiecy i bolem powiazanym z tymze obszarem a jak bede juz cos wiecej wiedziec w tym temacie to bede musiala skontaktowac sie telefonicznie z klinika leczenie bolu aby ustalic termin kolejnej wizyty. A co do bolu to stanelo to na tym ze dalej jestem na tej samej dozie amitryptyliny ale jezeli bede miec bole w ciagu dnia to moge wspomoc sie kodeina ktora powinna nieco zmniejszyc biegunke bo powoduje bardziej zaparcia.
Poinformowalam juz o tym moja pielegniarke i dopytalam czy wyslano mnie do kliniki gastroenterologa gdyz nie dostalam jeszcze listu z terminem wizyty a jak widac jest to glowny punkt programu mojego dalszego leczenia.
To tyle z pola walki z dnia dzisiejszego.

Wracajac ze szpitala mialam po drodze Tesco gdzie sprzedaja rowniez kwiatki doniczkowe i byly orchidee i w koncu zrobilam tak ze wzielam dwie orchidee - jedna dla Mariki i jedna dla siebie gdyz bardzo podobaja mi sie te kwiatki i sie na nie skusilam a mialam kupic tylko kwiatek Marice a wyszlo ze ze sklepu wyioslam dwa kwiatki zamiast jednego :lol:
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: witajcie

Post autor: hercik17 »

Nie pisałam dawno u ciebie ale czytałam więc jestem w temacie :) wciąż brakuje czasu :( A kiedy masz Gosiu wizyte u gastroenterologa? Mam nadzieję,że niedługo,bo w końcu dobrze byłoby wyjaśnić te biegunki,żebyś mogła odetchnąć.Co do kwiatków to rzeczywiście są śliczne.a Marice się podobał?Pozdrawiam
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Gosienko tez mam taka nadzieje ze wizyta bedzie wkrotce - dzis pielegniarka wyslala skierowanie do gastroenterologa wiec mam nadzieje ze to nie bedzie dlugo trwalo.
Dzis bylam u lekarza ogolnego i powiedzial mi ze wyniki badan krwi sa ok. Rozmawialam tez z nim na temat mojego gardla - sprawdzil temperature, gardlo i wezly chlonne i wszystko wyglada ok ale powiedzial ze mam pic duzo plynow.
Gosiu Marika jeszcze nie widziala jej orchidei i zobaczy ja dopiero jutro gdyz jade do niej po pracy a orchidee kupilam jak wracalam do domku po wizycie w szpitalu i Mariki juz nie bylo ze mna bo ona mieszka w innym miasteczku niz ja i widzimy sie od czasu do czasu ale pociagiem jedzie sie 10 minut, za to autobusem okolo 45 minut.
A oto moja orchidea :)
orchidea
orchidea
orchidea.jpg (62.75 KiB) Przejrzano 10269 razy
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Dzis bylam w pracy a po pracy spedzilam mile czas z Marika - nawet sie posmialysmy z pewnych rzeczy bo ja zamierzam zrobic kurs i byc moze zmienic pozniej prace ale powiedzialam ze sie nie rusze stad a Marika do mnie ze chyba jej nie zostawie tu samej bo do kogo bedzie dzwonic o polnocy a ja do niej ze pewnie ze jej nie zostawie samej i zaczelysmy sie smiac. Ciesze sie ze moge spedzac czas z Marika i byc przy niej w czasie jej leczenia gdyz wiem ze to duzo dla niej znaczy a dzieki temu jest wesola i silna by walczyc.
Podarowalam jej rowniez orchidee i byla bardzo szczesliwa ze ma kolejna orchidee ale na szczescie w innym kolorze i zamierza zaczac je kolekcjonowac teraz :) - byc moze ja tez zaczne to robic :lol:
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: witajcie

Post autor: hercik17 »

No to cieszę się ,że wszystko się udało i Marika zadowolona.Ciesze się ,że twoje wyniki są ok.Ciekawe kiedy wizyta.Daj znać jak coś będzie wiadomo. :)
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Troche podbudowalo mnie ze wyniki krwi sa dobre wg mojego lekarza chociaz i wtedy mi mowil ze jak dla niego to test krwi wyglada dobrze pomimo podwyzszonego poziomu plytek krwi - ale co ma byc to bedzie a jedyne co wiem to to ze od ponad 2 miesiecy mam problem z biegunkami i bolami ktore sa nieco inne od bolow ktore mialam kiedys.
Najblizsza wizyta teraz to u counsellora na rozmowe i grupa wsparcia w tym samym dniu i 11 pazdziernika gin. onkolog.

Gosiu Marika byla bardzo zadowolona z tego prezentu ale oprocz tego prezentu jeszcze dalam jej drobiazgi jak zapachy do mieszkania w sprayu - waniliowy i lawendowy (relaksujacy i ulatwiajacy zasypianie),i zapach do ktorego wklada sie patyczki i po tych patyczkach przechodzi olejek zapachowy i ulatnia sie zapach oraz platki i inne drobnostki ktore mozna wyjac na talerzyk i postawic w lazience np. zeby wytwarzaly zapach z siebie :)

Psikusku to racja miec taki skarb jak przyjaciolka z ktora mozna sie spoitkac, posmiac, porozmawiac i poplakac razem - to wszystko laczy i ciesze sie ze jest ktos taki w moim zyciu kiedy ja zyje za granica i to samo dotyczy Mariki gdyz ona nie pochodzi z Anglii a z Lotwy wiec jestem wdzieczna ze ja spotkalam i jestem szczesciara ze ja mam w tych lepszych i gorszych chwilach bo tego wlasnie czesto nam trzeba by miec przyjazna sobie osobe.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: witajcie

Post autor: EveLondon »

Witaj kochana - orchidea przepiekna - jak ja je kocham i wiem ze mnie kusis i chyba kupie po urlopie choc boje sie ze przy moim zapominalstwie to moglaby umrzec a szkoda by bylo. Ciesze sie ze wyniki sie polepszyly to dobra wiadomosc mam nadzieje ze nie dlugo pomoga ci z biegunkami i bolami. A napisz jak wogole Marika mieszka? Fajne mieszkanko> i jak ona sie czuje po chemi? Sciskam cie cieplutko :*
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Ewelinko mieszkanko jest fajne - na samej gorze sie znajduje w budynku gdzie sa jeszcze inne mieszkania - ma mala kuchnie, niewielka lazienke z ubikacja i dosc spory living room z sypialnia ktore mozna w sumie odgrodzic od siebie zeby lozko bylo oddzielnie a living room tworzyl swoje wnetrze. Jest przytulnie chociaz jak wchodzi sie w budynku to czuc troszke staroscia ale najwaniejsze ze nie jest nia czuc u Mariki w mieszkanku.
Marika po chemii ma sie dobrze - troche ma problem z gardlem ale to efekt uboczny chemii, glowe czasem ciezka miala i czasem widziala jakby za mgla - cos takiego ale wszystko idzie ku lepszemu teraz i czuje ze ona ma chec walki i nie wyglada to zle jak poczatkowo bylo. Ogolnie poszlysmy n spacerek ale po chemii ona sie szybko meczy i musi sporo tez wypoczywac aby miala sily na zrobienie coraz wiecej rzeczy. Sciskam cieplutko i dziekuje ze o nia pytasz :)
A ja dzis czulam oslabiennie idac na przystanek - czuje ze mialam malo czasu na odpoczynek bo sobota cala poza domem a w niedziele odsypialam poranne wstawanie i spalam az 14 godzin. Dobrze ze ten weekend bedzie wolny to wypoczne. Z biegunkami nie jest wesolo bo biegam do 8 razy dziennie do toalety a bole wzmagaja sie jak siedze a takze po dluzszych spacerach - to nie jest do konca jeszcze to co chcialabym poczuc aby powiedziec ze zyje w pelnym komforcie ale mam nadzieje ze po wizycie u gastroenterologa cos sie troszke poprawi i specjalista od leczenia bolu bedzie tez wiedzial jak zareagowac by polepszyc moj stan.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: witajcie

Post autor: hercik17 »

Jej jak ja bym chciała,żebyś pozbyła się tych biegunek...dobrze że chociaż wyniki są ok.Co do Mariki to jak dobrze że wy siebie macie na wzajem.Ja mam trzy przyjaciółki takie,którym mogę na prawdę wszystko powiedzieć i im ufam.Ale co z tego...jedna z nich mieszka w moim byłym miejscu zamieszkania 600km ode mnie,druga wyjechała do Anglii,a trzecia rok temu do Irlandii :( Cieszę się że ich mam ale niestety na odległość. :( Dlatego wiem jak ważne jest mieć kogoś przy sobie.Pozdrawiam Gosieńko trzymaj się
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Gosienko to prawda ze
hercik17 pisze: ważne jest mieć kogoś przy sobie
i dlatego moge powiedziec ze jestem szczesciara ze poznalam tu fantastyczna osobe i jestesmy przyjaiolkami. Marika natomiast dziekuje ze spotkala mnie i ze moze zawsze zadzwonic jak tego potrzebuje.
Bliska przyjaciolke mam jeszcze w Holandii z ktora trzymam sie od czasu studiow - ale tak jak mowisz na odleglosc jest troszke inaczej niz miec kogos gdzie sie mieszka. Dzieki forum mam jeszcze blizsze osoby mojemu sercu - Vwd, Pati, catrina27, agniesia oraz agachod a takze Ewelinke i Ciebie Gosiu :)
A co do biegunek to mysle ze gastroenterolog cos na to zaradzi - obym nie musiala dlugo czekac na wizyte tylko.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

Czesc Gosiaku :D
jak milo, ze zaliczylas mnie do grona swoich bliskich znajomych :D Jak zwykle sle mocne usciski i buziaki 8) i przesylam slonce! bo u nas dzis lato :lol: az nie chce sie pracowac ;)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Jestes moja bliska znajoma Vwd i nie moge sie doczekac naszego kolejnego spotkania na nasze babskie pogaduchy jak to bylo rok temu :) Dziekuje za sloneczko oraz usciski - tutaj dzis pogoda jest zmienna bo troszke pada i swieci sloneczko ale nie jest jeszcze chlodno i temp. jest okolo 20 C.
Przesylam rowniez buziaki i tule cieplutko :) Trzymaj sie kochana :) :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: witajcie

Post autor: agachod1 »

Gosienko, co do prawdziwych przyjaciolek, to ja uwazam, ze jest naprawde bardzo ciezko spotkac w zyciu kogos, na kogo bedziemy mogli w kazdej chwili liczyc i kto nas nie zawiedzie, kiedy znajdziemy sie w naprawde podbramkowej sytuacji. Wiele ludzi nie wie, co to przyjazn, bo jak widza u nas cokolwiek lepszego, nowego, na co zreszta sami zapracowalismy, to od razu zaczyna sie zazdrosc, zawisc itd. Wystarczy lepszy ciuch, nawet kpiony w ciucholandzie, ale ladniejszy, lepsze perfumy czy kosmetyki, ba nawet przystojniejszy chlopak czy maz, a juz pod pokrywka przyjazni ukrywa sie zwykla zlosliwosc i nienawisc. Ja kiedys znalam sie z jedna dziewczyna i wydawalo sie, ze jestesmy przyjaciolkami. Bylysmy, pewnie, ale do czasu kiedy mi powinela sie noga i mialam klopoty. Wtedy przyjazn prysla jak balnka mydlana i do dzisiaj nie zostalo z niej nic, dlatego mylse, ze ze macie wielkie szczescie majac przy sobie prawdziwe przyjaciolki, na ktore zawsze mozecie liczyc, bo prawdziwego przyjciela poznaje sie w biedzie, a wiekszosc ludzi jak zaczyna nam byc ciut gorzej, od razu zaczyna unikac kontaktu i udaje, ze nas w ogole nie zna.
Ja rowniez dzieki forum poznalam wspaniale osoby, ale najwiekszy kontakt mam z Toba, Gosiu, bo ty jakkos tak od razu przyciagnelas mnie cieplem, ktore bije z twoich wpisow. Ciesze sie, ze i ja znajduje sie na liscie osob, ktore sa twoimi znajomymi. To jest naprawde bardzo mile. Mysle, ze juz niedlugo bedziemy mogly sie spotkac w realu i porozmawiac sobie o babskich sprawach i wyrwac sie gdzies na zakupy, polazic po sklepach i kupic sobie cos naprawde odlotowego. Bardzo bym chciala zeby nasze plany wypalily i juz planuje jak to bedzie wszystko wygladalo zebys czula sie u nas naprawde komfortowo i dobrze sie bawila i przywiozla ze soba do Anglii mile wspomnienia i wrazenia z wizyty u nas.

Sloneczko, mam nadzieje, ze dzisiaj u ciebie troche lepiej, ze gardlo troche sie uspokoilo. Nie wiem, kiedy teraz bedziemy mialy okazje zeby porozmawiac. Jak cos to moze w piatek przed poludniem, bo mam wolne. Caluje cie mocno i trzymaj sie. :D :D :D
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: witajcie

Post autor: EveLondon »

Witaj kochana :) i ja dziekuje za zaliczenie do grona :D
Co do mieszkanka Mariki w myslach je sobie wyobrazam i powiem ci male sa fajniutkie :) Napewno bedzie jej tam dobrze :) Wszystkie tutaj trzymamy kciuki zeby wkoncu ktos wyciagnal twoje zdrowie na prosta i zebys mogla cieszyc sie spokojem :D Sciskam cie kochana :*
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Kochane dziekuje Wam bardzo bardzo serdecznie. Agus wiem jak z taka przyjaznia bywa ze gdy dobrze to sa przyjaciele albo pseudo przyjaciele - ja w syrtuacji podbramkowej poznalam naprawde wspanialych przyjaciol ktorzy do tej pory sa przy mnie pomimo mojej choroby a w trakcie choroby poznalam wspaniale osoby i to jest najpiekniejsze dla mnie w tej chwili.

Agus ja nie moge sie doczekac zeby spedzic wspolnie czas i myknac na zakupy - nie jestem osoba wymagajaca a mile towarzystwo wiele daje i na pewno bede czula sie komfortowo bo przy Was sie tak czuje jak rozmawiamy na skype. Ciekawa jestem co wymyslisz ;)

Ewelinko Marice jest na razie dobrze w tym mieszkanku i najwazniejsze ze to ona je wynajmuje i nikt jej nie wykopie stamtad jak to mialo miejsce jakis czas temu. A co do zdrowka to mam nadzieje ze tak sie stanie ale to jeszcze dluga droga przede mna. Choroby nowotworowe wyleczone potrafia pozostawic slad do konca zycia juz i moze byc tak ze nowotwor nie wroci a ja juz nie powroce do wczesniejszego zdrowia - tak tez jest z dziewczynami z grupy wsparcia i wiem o tym bo sie pytalam jednej z nich czy moze prowadzic aktywnosc fizyczna jak kiedys - odpowiedziala ze to nie jest juz to samo co bylo kiedys, wiec licze tylko na bardziej komfortowe poczucie bym mogla chociaz wykonac ciut wiecej rzeczy na ktore mam ochote.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: witajcie

Post autor: hercik17 »

Czytając o przyjaźni to rzeczywiście można by stwierdzić ,że przyjaciół poznaje się w biedzie.I nie ważna jest ilość przyjaciół.Ważne by mieć tego jednego ale prawdziwego.A co do forum to uważam,że jakbyśmy miały okazję się spotkać wszystkie razem to byłaby z nas nie zła grupa przyjaciół.Często problemy,choroba zbliża do siebie,a my przecież najbardziej rozumiemy się wzajemnie no i zwierzamy się sobie z każdego kłopotu,problemu nie koniecznie dotyczącego choroby. Czasem również na forum poruszamy bardziej intymne sprawy.Więc dobrze że jesteśmy razem i jakoś sie trzymamy.Jak to się mówi: W kupie raźniej :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: witajcie

Post autor: magma »

W kupie raźniej...święte słowa...
Przyjaciół poznaje się w biedzie...święte słowa...


Może kiedys urządzimy zlot forumowiczek?byloby wesoło, mimo wielkich problemów jakie kazda z nas ma... ;)

Pozdrawiam gorąco.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Popieram Was dziewczyny ze "przyjaciol poznaje sie w biedzie". A co do zlotu juz kiedys umawialysmy sie na takie cos ale nie kazdej pasowalby termin spotkania - jedne pracowalyby, czesc z nas jest za granica wiec nie sadze ze to byloby takie proste ale jak ktoras z nas chce to mozna spotkac sie w mniejszej grupce wtedy - jak ktora woli.

Ja dzis podobno nie wygladalam za dobrze w pracy - bylam blada a poza tym brak snu z powodu czestego wstawania moze dac sie we znaki i dlatego jestem zmeczona bo potrzebuje wiecej odpoczynku - do weekendu nie jest daleko wiec tym sie pocieszam teraz jedynie.
Marika pomimo chemioterapii podjela decyzje o powrocie do pracy i wolne bedzie brac na dzien chemii i dzien po chemii - jak na razie daje rade ale tez uwaza na siebie. Widac ze sila walki i woli zycia jest wciaz w niej co dziala na plus dla niej samej a ja mam moja kochana i wspaniala przyjaciolke pelna zycie i energii :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

Czesc Gosiu, czesc dziewczyny :D Dorzuce cos do watku o przyjazni ;) Widzialyscie film "Moj najlepszy przyjaciel", w kt. gra Dany Boon. To francuska komedia - i jak to z komediami francuskimi bywa - malo smieszna, ale bogata w tresci :) Polecam kazdemu, a zwlaszcza tym, kt. szukaja (albo uwazaja, ze nie maja) przyjaciela. Tam jest takie zdanie: "Do kogo mozesz zadzwonic o 3 nocy z prosba o pomoc?" Moja siostra twierdzi, ze nawet Ci co uwazaja, ze maja mnostwo przyjaciol, gdy maja problem nad ranem, to okazuje sie, ze zostaje im tylko tyle osob, do ktorych moga sie zwrocic, co palcow u jednej reki. :)
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: witajcie

Post autor: rivombroza »

Hihi wyobrażacie sobie ...my wszystkie razem :lol: ale by było sympatycznie!!!!
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: witajcie

Post autor: agachod1 »

Dziewczynki, pewnie, ze wspolne spotkanie byloby super, ale tak jak stwierdzila Gosia, w praktyce troszke by to moglo byc skomplikowane. Ja np mialabym spory problem z dolaczeniem sie do waszej grupy, poniewaz oboje pracujemy tutaj i przyjazd gdziekolwiek laczyl by sie z koniecznoscia noclegu, a takze bylbaby to dluga podroz dla nas. Zreszta mysle, ze podobnie jak dla innych forumowiczek. Ale pomysl sam w sobie jest fajny i dobrze by bylo gdyby udalo sie go zrealizowac chociaz z czescia dziewczyn.

Gosienko, mysle, ze spotkamy sie w tak pieknym czasie, ze jakiekolwiek urozmaicanie nie bedzie nawet tak bardzo potrzebne, gdyz swiateczny czas jest wspaniala okazja do takich spotkan i juz sam charakter swiat buduje fajna atmosfere i daje wiele mozliwosci do spedzenia wspolnych chwil pelnych radosci i zapadajacych w pamiec jako mile wspomnienia. Gdyby bylo duzo sniegu byloby super, ale mysle, ze z wypadem do centrum handlowego to tez bedzie niezly pomysl. Zreszta zobaczymy co przyniesie nam los. Nieplanowane planowanie czasu tez jest bardzo fajne. Ja sie bardzo ciesze, ze to moze sie udac, bo dzisiaj rozmawialam o wolnym czwartku po swietach i chyba nie bedzie problemu. Takze zobaczysz tylko jak bedzie z twoim chlopakiem, bo moze byc tak, ze on bedzie mial inne plany i bedzie chcial z toba spedzic ten czas.

Kochanie, oby tylko list od gastroenterologa przyszedl jak najszybciej i zebys szybko miala termin wizyty. Mam nadzieje, ze bedzie on przyspieszony ze wzgledu na twoje biegunki, ktore moga spowodowac odwodnienie sie organizmu. Ja mam jutro wolne wiec jak bedziesz miec chwilke, mozemy sie spotkac na skype. Caluje cie mocno i sciskam cieplo. :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Agus na pewno bedzie mila atmosfera i tak jak piszesz same swieta juz przynosza cudowna atmosfere wiec wszystko przebiegnie wspaniale i milo bedzie - zapewne krotko bo ten czas szybciutko zleci ale zawsze to super byc w milym towarzystwie :)

Mam nadzieje ze sie doczekam wkrotce tego listu bo to teraz dla mnie najwazniejsza czesc aby ruszyc dalsze leczenie w lepszym kierunku. Niestety dzis juz odczuwam bole narzadow rodnych gdyz ostatnio duzo chodzilam i zauwazylam ze to daje sie we znaki - kolezanka z ktora jezdzilam jest na urlopie wiec musze troszke chodzic ale jutro po pracy wroce z kolega samochodem i bede ciut szybciej w domku.

Powiem Wam ze ja mialam okazje spotkac sie z niektorymi dziewczynami badz porozmawiac telefonicznie - bylo naprawde wspaniale tak sie spotkac na zywo lub miec wsparcie od wspanialych dziewczyn kiedy to po raz pierwszy poszlam na laparoskopie do szpitala - dzieki Wam za to kochane ze udalo mi sie Was poznac - buziaki.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”