Strona 1 z 2

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: wtorek, 20 lipca 2010, 13:06
autor: vwd
zaniedbalam ten watek, a przeciez nie opisalam jeszcze wszystkiego...

BIOENERGOTERAPEUTA - nie pomogl mi, moze za malo wierzylam ;) nie chce nikogo zniechecac... "Tonacy chwyta sie...", ale dla mnie to byla strata kasy

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: wtorek, 27 lipca 2010, 13:49
autor: vwd
KLIN KLINEM - odwrocenie uwagi od bolu... powodzenia! bo nie jest to proste :) najlepiej udaje sie innym bolem :( Opowiadal mi kiedys znajomy narkoman jak to jest byc na glodzie, ze robi sie wszystko, aby choc na moment odwrocic uwage. Nacina sie skore i wsypuje sol. Sprobowalam, blizna troche sie goi... Czasem probuje sie walic glowa o sciane, czasem wbija sie paznokcie do krwi... Faktycznie, sa momenty, ze czlowiek modli sie, zeby zaczal bolec np. zab... bo wtedy jeden bol na chwile potrafi przycmic drugi...

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: wtorek, 27 lipca 2010, 16:34
autor: gosiak76
gorzej jak ten drugi bol nie przycmi tego pierwszego i bedzie sie odczuwalo obydwa bole - nie byloby to zbyt przyjemne wtedy.

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: środa, 28 lipca 2010, 11:24
autor: vwd
to tak jak np. uklucie igla, na ulamek sekundy zapominasz o wszystkim i wolasz: auuu

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: środa, 28 lipca 2010, 17:41
autor: gosiak76
w sumie racja ale ja chyba przywyklam do tego ze mnie kluja igla i pobieraja krew - sporo razy mialam robione juz badania krwi - ciekawe ile jeszcze przede mna bedzie takich wizyt ze beda mnie kluc iglami - jak na razie kolejna bedzie 26 sierpnia przed wizyta u mojego gina a kolejne w grudniu - kto wie czy nie beda mnie kluc 5 sierpnia podczas najblizszej wizyty w szpitalu w Anglii.

jakos igly nie powoduja u mnie strachu - najbardziej strach powoduje moment kiedy otrzymuje sie wyniki lub bedziesz miala badanie ktorego w zyciu sie nie mialo albo diagnozuja Cie z czyms o czym nigdy nie pomyslalabys ze moze Ciebie spotkac.

ja juz wole odczuwac bol zwiazany z endo niz bol zeba - z takim zebem trudno nawet wytrzymac byloby u dentysty - chyba musieliby mi dac narkoze zebym nie zjechala z fotela :P

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: czwartek, 5 sierpnia 2010, 02:59
autor: dybuczka
Witajcie! Do tej pory tylko czytałam i siedziałam cicho ale już nie mogę.Mam dosyć od wielu lat cierpię i cierpię. Jak ja bym bardzo chciała aby bolało mnie tylko podczas okresu, mnie boli prawie cały czas. Miałam już dwie operacje i mam wrażenie że po każdej jest coraz gorzej. Codziennie jadę na Ketonalu nie przesypiam nocy i wymiękam. Przygotowuję się do in vitro więc żadnych hormonalnych kuracji na razie nie mogę stosować ale nie wiem jak to wszystko mam znieść w sobotę już miałam nóż w ręku. Mnie o dziwo najbardziej boli w odbycie podobno tam mam przeżuty nie mogę siedzieć i nie mogę stać bo promieniuje mi w nogi i jednym słowem kicha. A nauczyć żyć się z bólem raczej nie da. Najgorsze jest to że nikt nie jest w stanie mi pomóc i najbliżsi niby współczują ale nikt nie potrafią tego zrozumieć no bo jak to może mnie cały czas boleć.Siedzę sobie w środku nocy na nogach bo na d... nie jestem w stanie jutro rano do pracy i wszystko jest nie tak

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: czwartek, 5 sierpnia 2010, 22:30
autor: gosiak76
Witaj dybuczko,

przykro mi ze sie tak meczysz i wiem jak to jest ... bol to njgorsze uczucie jakie pojawia sie przy tej chorobie i nie daje spokoju - niedlugo tez bede czula sie gorzej tak sadze bo lekarze w Anglii kazali mi odstawic pigulki antykoncepcyjne i przeczekac jeden okres a podczas drugiego mam zrobic badania krwi i na razie mam nie brac zadnych tabletek ntykoncepcyjnych ani zadnych lekow nie bede miala - jedyne co mi pozostanie to leki przeciwbolowe :(
Mam nadzieje ze uda Ci sie wytrwac cala kuracje in vitro i osiagniesz cel do ktorego dazysz pomimo ze wiaze sie to z bolem - badz dzielna - jestesmy z Toba i bedziemy Cie wspierac jak tylko bedziemy potrafily.

Gosia

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 6 sierpnia 2010, 01:58
autor: dybuczka
Dziękuję Gosia za wsparcie ja za Ciebie też trzymam kciuki.Wierzę, że w końcu będzie nam lepiej bo przecież ile można cierpieć.

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 6 sierpnia 2010, 07:59
autor: gosiak76
masz racje - mysle ze przyjdzie wkrotce czas ze bedziemy sie czuly lepiej i mam nadzieje ze to nie bedzie tylko okres przejsciowy.
Gosia :*

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 13 sierpnia 2010, 11:08
autor: vwd
dybuczka pisze: A nauczyć żyć się z bólem raczej nie da. Najgorsze jest to że nikt nie jest w stanie mi pomóc i najbliżsi niby współczują ale nikt nie potrafią tego zrozumieć no bo jak to może mnie cały czas boleć.
witaj! ja to znam z wlasnego doswiadczenia...
Trzymamy mocno kciuki za Twoje starania :) Powodzenia! :D

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: czwartek, 2 grudnia 2010, 14:11
autor: vwd
vwd pisze:Czasem probuje sie walic glowa o sciane, czasem wbija sie paznokcie do krwi... [...] zeby zaczal bolec np. zab... bo wtedy jeden bol na chwile potrafi przycmic drugi...
vwd pisze:jak np. uklucie igla, na ulamek sekundy zapominasz o wszystkim
gosiak76 pisze:przywyklam do tego ze mnie kluja igla i pobieraja krew

mialam na mysli niespodziewane uklucie np. podczas szycia lub zabawy ;) Chodzi mi w tym miejscu o taki bol, przy kt. sie nie stoi, nie siedzi, nie lezy... bo sie nie da! przy kt. sie nie mowi, bo mowa jest nieartykulowana, przy kt. sie nie jeczy lecz wyje, przy kt. sie nie modli, bo nie da sie zebrac mysli, przy kt. sie zreszta nie mysli... :( wtedy wlasnie, z bezsilnosci robi sie takie rzeczy, aby najlepiej stracic przytomnosc

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: środa, 29 grudnia 2010, 14:43
autor: patunia20
a to wy dziewczyny nie macie tabletek anty? ja mam i nie mam okresu tylko jedno dniowe plamienie które nie boli

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: środa, 29 grudnia 2010, 15:30
autor: vwd
ile lat bierzesz juz antyki? 5? 10? 15? ile lat mozna je brac bez przerwy? czy 15-latce, kt. ma endo tez bys je zalecila? i to co najwazniejsze, gdy bierzemy antyki nie mozemy zajsc :( ja staram sie o dziecko kilkanascie lat... lecze sie, biore rozne medykamenty, chodze systematycznie do ginow (bywalo, ze i po kilka razy w miesiacu) i caly czas mam nadzieje :) probuje, walcze, nie odpuszczam, a ze przy tym cierpie... coz, wszyscy wiemy, ze gdybym nie chciala juz rodzic to moje zycie wygladaloby inaczej...
nikomu nie zycze bolu, zwyczajnie dziele sie swoimi doswiadczeniami na jego temat

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: czwartek, 30 grudnia 2010, 11:32
autor: patunia20
od niedawna poniewaz poszłam jakoś w sierpniu na pierwszą wizyte i odrazu torbiel dostałam wtedy anty i brałam 2 miesiące potem operacja i teraz znowu więc z pół roku dopiero przy tych zwykłych miałam okres ale teraz mam na 28 dni tabletki i mam plamienia o dziecko dla mnie za wcześnie mam 20 lat i nie mam pracy

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: czwartek, 30 grudnia 2010, 11:42
autor: vwd
patuniu, rozumiem Twoja sytuacje :)
chcialabym w tym miejscu podkreslic, ze dziewczyny z endo nie musza przezywac bolu! w wielu wypadkach choroba ta nie objawia sie bolesnoscia! :)

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 20 maja 2011, 09:14
autor: hercik17
W przypadku kiedy ból towarzyszy nam prawie 24 na dobę przez parę miesięcy to nie widzę innego wyjścia jak pogodzić się z tym i przyzwyczaić się do bólu.Tabletki staram się omijać jak mogę,ale nie raz się nie da.Mimo bólu staram się żyć normalnie,chociaż czasem trudno śmiać się przez łzy.Ale staram się zawsze być uśmiechnięta :D gra pozorów!

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 20 maja 2011, 10:10
autor: vwd
ja walczylam 2 lata z soba... nie rozumialam dlaczego ciagle musi mnie bolec! Nie chcialam tego zaakceptowac! wreszcie poddalam sie - boli, bo musi i juz! W moim wypadku nie zdarza sie caly dzien bez bolu, ale zdarzaja sie godziny :) i te nauczylam sie doceniac :) :) :)

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 20 maja 2011, 12:55
autor: hercik17
Brawo vwd .Przykro że tak musimy cierpieć,ale dobrze słyszeć że sobie z tym świetnie radzisz.U mnie na początku też nie było za wesoło.Po jakimś czasie pogodziłam się z tym,chociaż bywają jeszcze czasem chwile zwątpienia :(

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 20 maja 2011, 15:45
autor: domowniczka
chwile zwatpienia trafiaja sie kazdemu... kazdy ma prawo miec slabszy dzien
Najbardziej wqrza mnie, gdy np. w pr. ktos strasznie narzeka, bo go cos rozbolalo, szuka Apap-u, robi zamieszanie... bo cos zabolalo pierwszy raz w tym roku ;) :lol: wtedy czasem chcialabym miec taka moc, by na 5 minut przerzucic swoj bol na niego ;) i zobaczyc co wowczas powie :roll: wredna jestem, wiem...

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 20 maja 2011, 20:54
autor: gosiak76
Bol potrafimy ukryc i nie jest widoczny dla innych - czasem nasze grymasy moga ukazac ze cos jest nie tak ale pomimo bol staramy sie byc silne i przetrwac to wszystko.
Srodki przeciwbolowe to jedyne srodki ktore sa moim przyjacielem od ponad miesiaca czasu jak przeszlam druga operacje - obecnie mam przyspieszona wizyte z powodu bolow i innych symptomow bo lekarz nie jest pewny co jest tego przyczyna.
Bol i inne symptomy obecnie mi towarzyszace to symptomy ktore wymagaja natychmiastowego zweryfikowania przez dodatkowe badania w celu sprawdzenia czy nie ma nawrotu choroby zdiagnozowanej w grudniu 2010 roku.

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: sobota, 21 maja 2011, 09:40
autor: hercik17
zgadzam się domowniczko i wcale nie jesteś wredna.Ale przecież ludzie nas nie rozumieją i co się im dziwić.ja kiedy jeszcze nie chorowałam,to też patrzyłam się na innych jak narzekali,że ciągle coś ich boli.I myślałam sobie,że ciągle tylko narzekają.Różnica jest tylko taka że człowiek który na prawdę cierpi - nie narzeka.Żyje z bólem tak jak my i ukrywa go bo chce żyć normalnie tak jak inni ludzie,nie chce odstawać od społeczeństwa.Ja nigdy się nie żalę, nawet w pracy.Prawie nikt nie wie o tym kiedy mnie boli.Jedynie mój mąż na tyle mnie zna,że zawsze wie,kiedy jest coś nie tak i za to go kocham :D

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: czwartek, 26 maja 2011, 15:51
autor: vwd
hercik17 pisze:ja kiedy jeszcze nie chorowałam,to też patrzyłam się na innych jak narzekali,że ciągle coś ich boli.I myślałam sobie,że ciągle tylko narzekają.
ja probuje prostowac czasem kogos, gdy opowiada o innym, ze ciagle tylko chory i chory... i ze nie ma znim ani zabawy, ani przyjemnosci, bo sie nie daje namowic na wodke ;) Rozne sa stany chorobowe i my naprawde nie wiemy co siedzi w drugim czlowieku :|

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 27 maja 2011, 00:44
autor: gosiak76
Ja mam na szczescie wyrozumialych znajomych i jak byla imprezka urodzinowa to powiedzialam ze biore leki i nie moge pic ale moge uczcic urodziny np. sokiem lub innym napojem bezalkoholowym i nie bylo zadnego problemu bo nawet mi nie proponowali alkoholu i powiedzieli ze nawet jakbym chciala to nie dostane bo nie moge - koniec i kropka :lol:

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 27 maja 2011, 09:29
autor: vwd
ja nienawidze trafic na impreze z bolem :twisted: bylam kiedys na weselu i to byl koszmar dla mnie, a pan mlody nie pozwalal mi siedziec samotnie w pokoju i ciagle przychodzil i prosil, zebym tanczyla... raz trafilo mnie tez na Sylwestra :( Usiadlam w koncie w obcym towarzystwie, chowalam sie przed przyjaciolmi, aby sie nie martwili i nie probowali mi pomoc, a mezowi przykazalam, zeby nadrabial moja nieobecnosc :| znow kiedy indziej trafilo mnie na spotkaniu u znajomych :( ech, bylo tego troche.....

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 27 maja 2011, 10:41
autor: hercik17
20 sierpnia mam wesele i nie wiem jak to będzie.jak nie wykurzę bólu do tego czasu to nie wiem.Przecież nie można być ciągle na tabletkach !!!-to nie jest rozwiązanie....czasem mam DOŚĆ!

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 27 maja 2011, 11:22
autor: karolina794
Ja was zaskoczę,bo ja dzwinie się czuję jak nic mnie nie boli :o Tak się przyzwyczaiłam do bólu,że teraz kiedy znowu działa Visanne to jakos dziwnie,ale swobodnie :)

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 27 maja 2011, 13:05
autor: domowniczka
karolinko, ja tez sie dziwnie czulam, gdy nie musialam obliczac kiedy wypadnie mi @ i nie balam sie, ze zaslabne np. na wyjezdzie (ale to bylo podczas brania Danazolu) I pomyslec, ze niektore osoby czuja sie tak caly czas :) swobodnie!... :)

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: piątek, 27 maja 2011, 14:36
autor: gosiak76
Bol uczy nas pokory a moment bez bolu sprawia wielka radosc.

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: niedziela, 5 czerwca 2011, 18:07
autor: hercik17
gosiak76 pisze:Bol uczy nas pokory a moment bez bolu sprawia wielka radosc.
jak to pięknie ujęłaś :D

Re: nauczyc sie zyc z bolem

: niedziela, 5 czerwca 2011, 22:41
autor: gosiak76
Jakos tak mi przyszlo do glowy ale to jest prawda.