Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Witajcie,
mam 30 lat, rok temu lekarz stwierdził u mnie endometriozę.
Do tej pory wogóle nie była leczona, ale też nie utrudniała mi życia.
Od ponad pół roku staramy się o dziecko i nic....

Hej!
Pół roku to wcale nie tak długo, by już się smucić.
Monitorowałaś cykl? sprawdzałaś hormony? Mąż badał nasienie?

Ja mam za sobą ponad półtora roku bezowocnych starań, trzy ostatnie cykle bezowulacyjne, a wcześniejsze - nie mam pojęcia, bo nie monitorowałam. Od tego cyklu zaczynam stymulację, pęcherzyki mają dzięki niej ładnie rosnąć.

Moje zdrowe koleżanki (niektóre przed 30, niektóre po) zachodziły po ponad roku starań więc bądź dobrej myśli:)

Jedno pytanie - miałaś jakąś operację lub zabieg, który pozwolił stwierdzić endometriozę?

Teraz miałam mieć laparoskopie (zmiana w jednym jajniku), ale zrobiłam badanie amh i wynik mam 0,97 więc laparoskopii nie będzie. Ca 125 też wyszło mi podwyższone. W przyszłym tygodniu idę do kliniki zobaczymy co oni stwierdzą. Dwóch lekarzy stwierdziło, że to endometrioza, do tego mam jeszcze mięśniaki ale narazie małe i ponoć nie utrudniają zajścia w ciąże

mąż miał badane nasienie i wszystko ok, dzisiaj robił kolejny raz, żeby mieć wszystko aktualne wyniki poznamy jutro. Miałam robione fsh i lh i wszytsko ok. Przeraża mnie to wszystko,bo nie wiem na co się szykować

super, ze wyniki sa dobre nie przerazaj sie, wszystko bedzie dobrze

jednak wyniki męża trzeba poprawić, bo coś jest nie tak. Mojego endo nie ruszamy ze wzgledu na niskie amh. Bedziemy sprawdzać drożność jajowodów i staramy się o dziecko... ciekawe czy się uda

Hej, witaj. nie ma co się przejmować, uda się w końcu!

jasne ze sie uda