Strona 1 z 2

Re: Cześć, podejście drugie :)

: niedziela, 31 maja 2015, 21:16
autor: Drobi
Cześć :)
W Warszawie też już więcej słońca niż chmur :)
Dziękuję za pamięć i zainteresowanie :)
Pęcherzyk doszedł do 11,2 mm i na tym koniec.Z kolei na drugim jajniku pojawił się pęcherzyk 18,5 mm, ale chyba w 21 dc to bez znaczenia, bo doktor nic nie wspomniał, że warto próbować. Jedynie wyraził obawę: "żeby tylko nam się w torbiel ten pęcherzyk nie zmienił". Na kolejną wizytę mam się stawić w 6-7 dc i wtedy też wykonać badania hormonalne. Brzuch trochę pobolewa, operowany jajnik kłuje, drugi też co jakiś czas dokazuje, często boli mnie głowa, eh ta endometrioza... nie ma mowy by na dłuższy czas poczuć się dobrze. Zaczynam łapać się na tym, że non stop na coś narzekam :/ Ale dalej biegam i ćwiczę i mam nadzieję, że w końcu odzyskam siły i radość życia:)

Re: Cześć, podejście drugie :)

: wtorek, 9 czerwca 2015, 14:54
autor: vwd
Jak Twoje pecherzyki?

Re: Cześć, podejście drugie :)

: sobota, 13 czerwca 2015, 09:56
autor: Drobi
Hej!
Ostatnie usg wykazało tylko liczne drobne pęcherzyki. Na szczęście żadna torbiel się nie pojawiła:)
Wciąż nie mam okresu, w ciąży nie jestem... Lekarz zalecił poczekać jeszcze dwa tygodnie i ewentualnie wtedy zdecyduje się podać leki na wywołanie miesiączki. Mam małe poczucie straty czasu, w moim wieku -33 lata- po roku starań i ze stwierdzoną endometriozą, uważam, że już w poprzednim cyklu należało poza monitoringiem zlecić badania hormonalne i od tego cyklu zacząć stymulację, żeby zwiększyć szanse i jak najlepiej wykorzystać czas po operacji. Ale co ja mogę wiedzieć.
Poza tym wiele się u mnie nie dzieje, próbuję zgubić złapane w ostatnich dwóch latach kilogramy, ale bezskutecznie. Waga stoi w miejscu, a i obwód brzucha nie chce się zmniejszyć nawet o milimetr. Biegam, skaczę, jeżdżę na rowerze, na rolkach i... kupuję co raz luźniejsze bluzki i spodnie, żeby ukryć fałdy ludzika michelin;)

Vwd a jak Twoje zdrowie? Udaje się poskromić endo?

Re: Cześć, podejście drugie :)

: poniedziałek, 15 czerwca 2015, 13:18
autor: DarkAngel
Drobi dobrze że się ruszasz, nawet lepsze samopoczucie wtedy jest :P ja mam bardzo niskie ciśnienie a jak poćwiczę to mi się poprawia, sama ćwiczę co i raz, osobiście polecam programy ewy chodakowskiej, sama jestem szczupła taki mam gen, ale wiem jak z zalanego brzucha i boków w ciągu dwóch tygodni wyglądałam coraz lepiej, tylko że ja nie potrafię trzymać diety, a i bez tego widziałam efekty.
Co do Twoich starań lepiej późno niż wcale, trzymam mocno za Ciebie kciuki, żebyś w końcu zaznała macierzyństwa :-*

Re: Cześć, podejście drugie :)

: niedziela, 21 czerwca 2015, 21:18
autor: gosiak76
Drobi mam nadzieje ze cwiczenia pomoga - po operacji potrzeba troche czasu by dojsc do siebie.
Jak minal Tobie weekend? Wrocilas juz do pracy po swoim zabiegu? Pozdrawiam cieplutko.

Re: Cześć, podejście drugie :)

: czwartek, 23 lipca 2015, 10:07
autor: Drobi
Hej Hej :)
Trochę się nie odzywałam...

Ja do pracy wróciłam równo miesiąc po operacji, właściwie nic mi już nie dolegało poza nadpobudliwym pęcherzem ;)
Teraz też się czuję nieźle, choć obecnie jestem na L4.
Za 3 dni zaczynam brać CLO, co ma zachęcić ;) moje pęcherzyki do wzrostu i zwiększyć tym samym szanse na zajście w ciążę, bo do tej pory, od operacji, cykle były bezowulacyjne, niestety. Poza tym miałam lekkie dolegliwości jelitowe, i większy pęcherzyk w końcowej fazie cyklu, który mógł przekształcić się w torbiel, ale wierzę, że już go nie ma. USG zaplanowane we wtorek, wtedy się okaże.

Pozdrawiam Forumowiczki :)

Re: Cześć, podejście drugie :)

: piątek, 24 lipca 2015, 10:55
autor: vwd
Drobi pisze: mógł przekształcić się w torbiel, ale wierzę, że już go nie ma
wlasnie! trzeba wierzyc, ze wszystko jest ok :) powodzenia!

Re: Cześć, podejście drugie :)

: sobota, 25 lipca 2015, 17:31
autor: DarkAngel
Drobi jak tam u Ciebie, jak usg?

Re: Cześć, podejście drugie :)

: środa, 9 września 2015, 16:30
autor: Drobi
Cześć dziewczyny!
W ostatnim cyklu zaczęłam stymulację CLO, ab pęcherzyki dojrzewały w odpowiednim momencie i "wyhodowałam" dwa dorodne. Obyło się nawet bez zastrzyku na pęknięcie-same pękły :) a jeden, wiadomo w jaki sposób ;P, przekształcił się w pęcherzyk ciążowy :D
Dziś zaczęłam 7 tydzień ciąży, może trochę za wcześnie, by się chwalić, ale trzeba przecież zakładać, że wszystko ułoży się jak najlepiej. trzymajcie kciuki za mnie i moje maleństwo! Wczoraj byłam na usg i słyszałam jak małe serduszko bije jak szalone.
Szczęśliwa jestem:)

Mam nadzieję, że u Was spokój i endo nie daje o sobie znać za często.

Będę zaglądać co jakiś czas, podczytywać co u Was.
Życzę zdrowia!

Re: Cześć, podejście drugie :)

: poniedziałek, 14 września 2015, 11:39
autor: vwd
:D super
kciuki zacisniete!
gratulacje :)

Re: Cześć, podejście drugie :)

: sobota, 19 września 2015, 20:36
autor: DarkAngel
Gratulacje Drobi ! Super, oczywiście, że będziemy trzymać :-)

Re: Cześć, podejście drugie :)

: niedziela, 20 września 2015, 20:59
autor: gosiak76
Wspaniale Drobi - zaciskam kciuki zeby wszystko bylo dobrze. Gratulacje :)

Re: Cześć, podejście drugie :)

: sobota, 17 października 2015, 13:40
autor: Drobi
Dziękuję, dziewczyny.
U nas póki co wszystko w porządku, maluch rozwija się prawidłowo, kość nosowa jest, przezierność karku w normie, serduszko i cała reszta, która powinna się do 12 tc wykształcić-również w porządku. Maluszek jest bardzo ruchliwy, oczywiście jeszcze nie czuję jego ruchów, ale na dwóch ostatnich badaniach usg brykał tak, że ciężko było doktorowi dokonać pomiaru :)
Jestem na zwolnieniu lekarskim z uwagi na przodujące łożysko i małą ilość białych krwinek, która powoduje, że jestem bardziej podatna na infekcje, a aura za oknem, wiadomo, sprzyja przeziębieniom, grypom i innym paskudztwom.
Łożysko może się jeszcze przemieścić więc jeszcze się tym nie martwię, niemniej jednak mam unikać jakiegokolwiek wysiłku i dużo wypoczywać, co przy takiej pogodzie, jak dziś niezmiernie mi odpowiada:)

Pozdrawiam i lecę na Wasze wątki poczytać, jak się macie i co u Was nowego.

Re: Cześć, podejście drugie :)

: czwartek, 22 października 2015, 13:24
autor: vwd
Hej Drobi!!!!!!
dzieki za te dobre wiesci :D
powodzenia!
odzywaj sie
pisz czesciej! czekamy i pozdrawiamy :)

Re: Cześć, podejście drugie :)

: poniedziałek, 30 listopada 2015, 14:25
autor: Drobi
Vwd, dziękuję:) czekałam z kolejnym wpisem do poznania płci, ale czas mija, a tajemnica nadal nierozwiązana;) na ostatniej wizycie Maluch ułożył się nogami do dołu więc trudno było go podejrzeć, a gdy tylko usłyszał, że się staramy, dodatkowo zasłonił się ręką. Taki urwis mi rośnie;) Rozwija się prawidłowo, ładnie przybiera na wadze, oczywiście nie tak, jak mama he he
Ja mam już 3,5 kg na plusie, a to dopiero 19 tc.

Jak napisałam w wątku DarkAngel mam nadzieję, że u Twojej koleżanki wszystko dobrze na tyle, na ile to możliwe w zaistnialych okolicznościach. Tobie także życzę zdrowia i spokoju:)
Postaram się zaglądać częściej.
Pozdrawiam.

Re: Cześć, podejście drugie :)

: czwartek, 3 grudnia 2015, 12:17
autor: vwd
dzieki Drobi :)
caly czas trzymam za Was kciuki :)
ciech sie tym szczegolnym czasem! wspomnieniami wraca sie do tego przez cale zycie :)
powodzenia!!!!!

Re: Cześć, podejście drugie :)

: czwartek, 24 grudnia 2015, 13:42
autor: Drobi
Wesołych świąt dziewczyny! Bez mysli o endo, bez bólu za to w radosnej atmosferze:) dużo odpoczynku i pięknych chwil!
Ps. Będzie chłopiec:)

Re: Cześć, podejście drugie :)

: piątek, 25 grudnia 2015, 23:49
autor: balbinka1
Gratuluje Drobi i trzymam za was kciuki :)

Re: Cześć, podejście drugie :)

: środa, 3 lutego 2016, 13:34
autor: vwd
Drobi pisze:Będzie chłopiec:)
To super! a jak sie obecnie czujesz?

Re: Cześć, podejście drugie :)

: niedziela, 14 lutego 2016, 16:35
autor: DarkAngel
Hej Drobi,jak się czujesz, jak Twój maluszek??


Czy dołączysz do naszej zabawy? Wystarczy, że odpowiesz na pytanie: Co Cię najbardziej denerwuje? A później wywołasz do odpowiedzi trzy kolejne osoby. Pozdrawiam :) :)

Re: Cześć, podejście drugie :)

: czwartek, 10 marca 2016, 15:30
autor: domowniczka
DarkAngel pisze:Czy dołączysz do naszej zabawy?
wlasnie ;)
Drobi, co u Ciebie??? wpadlabys tu choc na chwilke...

Re: Cześć, podejście drugie :)

: środa, 17 sierpnia 2016, 18:46
autor: Drobi
Hej dziewczyny!
Trochę mnie nie było. Maluszek za trzy dni kończy 4 miesiące. Jest bardzo wymagającym dzieckiem, sam nie usypia, przed snem płacze wniebogłosy, nie przepada za wózkiem. Pierwsze 6 tygodni w ogóle tak nam dał do wiwatu, że hej. Nie tyle płakał, co krzyczał, do tego łapał bezdechy. Spacery nie wchodziły w grę, bo zanosił się strasznie i kończyło się bezdechami właśnie, a takiego maluszka nosić i jednocześnie pchać wózek się nie da. Teraz, gdy sam trzyma główkę, byłoby łatwiej, ale na szczęscie takiej potrzeby na ogół nie ma. Mały jest pogodny, dużo gaworzy, turla się na boczki, łapie za stopy, rosną Mu pierwsze ząbki... Jest cudowny i bardzo towarzyski, tak, że nie bardzo jest jak Go zostawić samego, by się nie rozpłakał w głos ;)
Poród był, hmm... bolesny ;) bez wód, bo te odeszły wcześniej, bez znieczulenia i bez skurczy - dostałam oksytocynę na wywołanie. Cały poród trwał 7,5 godziny, ale drugi etap tylko 40 minut. Gdyby wcześniej pozwolili mi wejść do gorącej wody pewnie wszystko trwałoby dużo krócej, ale że Maluszek spał, to nie chcieli mnie odpiąć od ktg.
Tyle na dzisiaj, przepraszam, że tylko o nas piszę. Następnym razem postaram się zajrzeć do Waszych wątków. Mam nadzieję, że czujecie się dobrze:)
Pozdrawiam

Re: Cześć, podejście drugie :)

: sobota, 20 sierpnia 2016, 12:03
autor: gosiak76
Witaj Drobi :)
Wspaniale ze maluszek rosnie. Widze ze naprawde ciezko bylo na poczatku ale mam nadzieje, ze im bedzie starszy to bedzie coraz grzeczniejszy :)
Pozdrawiam cieplo :)

Re: Cześć, podejście drugie :)

: wtorek, 27 września 2016, 10:54
autor: vwd
Drobi pisze:Maluszek za trzy dni kończy 4 miesiące. Jest bardzo wymagającym dzieckiem, sam nie usypia, przed snem płacze wniebogłosy, nie przepada za wózkiem. Pierwsze 6 tygodni w ogóle tak nam dał do wiwatu, że hej.
urodzilas? jestes mamuska? hej, to super!!! Bardzo gratuluje i zycze zdrowia, spokoju i cierliowsci :lol: kochana, jak to swietnie!
Drobi pisze:Poród był, hmm... bolesny
wiadomo, ale to sie zapomina
Drobi pisze:Tyle na dzisiaj, przepraszam, że tylko o nas piszę
cos Ty, przeciez czekamy na takie wiadomosci! Brawo i czekamy na wiecej info dot. Twego chlopczyka. Trzymajcie sie

Re: Cześć, podejście drugie :)

: piątek, 10 lutego 2017, 16:40
autor: gosiak76
Drobi jak znajdziesz chwilke to napisz koniecznie co u Ciebie oraz jak ma sie synek. Na kiedy jest planowany porod a moze juz urodzilas? Pozdrawiam cieplo.