Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org
Forum dla osób chorych na endometriozę i adenomiozę. Baza wiedzy dotycząca endometriozy, grupa wsparcia, porady. Miejsce w sieci dla kobiet chorych na endometriozę - a w tym: endometrioza, laparoskopia, zrosty, marker ca-125, niepłodność, torbiele
Hej kobietki ja o mojej endo wiem od 2 mc po dość dramatycznych okolicznościach .Początkowo myślałam że dostałam atak wyrostka tak mnie przeszył ból i gorączka że wylądowałam w szpitalu gdzie ruszyła seria badań i tu niestety ale trafiam do bardzo nie profesjonalnego lekarza gin który nawet nie potrafił z usg określić co to jest powiedział tylko że coś mam ale on nie wie co to jest i i odesłał do konsultacji chirurgicznej. Na całe szczęście tam już pracował mój znajomy lekarz i poszło o wiele lepiej zrobiona tomografia komputerowa i okazało się że mam endo guzki w miednicy mniejsze i zatoce douglasa. nawet dość sporych rozmiarów .Po 4 dniach w szpitalu odesłali mnie do domu z zaleceniem wizyty u gin .I tak trafiłam do dr.Michalaka ze szpitala na ul.Polnej w Poznaniu .Człowiek rewelacja polecam Powiedział że absolutnie nie pozwoli na operacje brzucha bo w dzisiejszych czasach są takie techniki że operacja to ostateczność bo w końcu jestem młoda i mogę mieć dzieci.Zapisał tabletki Visanne i powiedział że mam się nie martwić bo z tym da się żyć. I następna wizyta za miesiąc.
Witaj na forum
oczywiscie, ze z tym da sie zyc
A o szpitalu na Polnej wiemy - juz kilka dziewczyn chwalilo. Super, ze tam trafilas
Ty jestes z Poznania?
Mieszkam niedaleko Poznania więc miałam blisko co prawda mój pan doktor przyjmuje prywatnie ale warto było wydać trochę kasy i teraz wiem już co to jest. I jak narazie czuje się dobrze tym bardziej się cieszę bo pracuje w szkole i od września muszę wracać do pracy . A narazie mam urlopik i odpoczywam )
Witam czuje się nawet w miarę dobrze .Pracuje to nie mam czasu za bardzo na narzekanie Po ostatniej kontroli u ginka dobre wiadomości .Więc jak na razie nie ma co panikować by najmniej do środy .Pozdrawiam
Wspaniale wiadomosci - ciesze sie ze otrzymalas dobre wiadomosci. Dobrze ze starasz sie nie myslec o chorobie - mysle ze praca badz jakiekolwiek inne zajecie jest o wiele lepsze niz siedzenie i rozmyslanie o chorobie. Ja czesto robilam cokolwiek innego aby tylko odsunac mysli o chorobie. Pozdrawiam i tak trzymaj dalej.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Powiedział że absolutnie nie pozwoli na operacje brzucha bo w dzisiejszych czasach są takie techniki że operacja to ostateczność bo w końcu jestem młoda i mogę mieć dzieci.Zapisał tabletki Visanne i powiedział że mam się nie martwić bo z tym da się żyć. I następna wizyta za miesiąc.