Tez mam endo
Re: Tez mam endo
Witajcie Kochane!
Właśnie się dziś dowiedziałam że nadaję się jeszcze do innego leczenia bo okazało się że mam jeszcze jakąś bakterię. Pomału zaczyna wszystko wychodzić na jaw. Do tej pory nie miałam zrobionych aż tak szczegółowych badań.Cieszę się że trafiłam do tej kliniki, chociaż trzeba przyznać że tanio nie jest. Ale cóż za cudzą wiedzę i doświadczenie trzeba płacić. Wizyta końcem kwietnia - jadę po leki no i z moim meżusiem na badania.
Psychicznie czuję się troszkę lepiej chociaż mam doły, ale staram się sobie radzić.
Właśnie się dziś dowiedziałam że nadaję się jeszcze do innego leczenia bo okazało się że mam jeszcze jakąś bakterię. Pomału zaczyna wszystko wychodzić na jaw. Do tej pory nie miałam zrobionych aż tak szczegółowych badań.Cieszę się że trafiłam do tej kliniki, chociaż trzeba przyznać że tanio nie jest. Ale cóż za cudzą wiedzę i doświadczenie trzeba płacić. Wizyta końcem kwietnia - jadę po leki no i z moim meżusiem na badania.
Psychicznie czuję się troszkę lepiej chociaż mam doły, ale staram się sobie radzić.
Ostatnio zmieniony sobota, 20 kwietnia 2013, 15:15 przez alcia28, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Tez mam endo
Pozbadz sie jak najszybciej choroby i przystepujcie do dalszych dzialan. Powodzenia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Tez mam endo
Każda informacja, nawet dotycząca jakiejś innej choroby,ale którą można wyleczyć i po wyleczeniu daje szansę na upragnione, podnosi na duchu... trzymamy kciuki i jesteśmy z Tobą, nawet w tych najcięższych chwilach
Re: Tez mam endo
Hej kochana. Jak się czujesz?? Coś się zmieniło??
Re: Tez mam endo
Witaj Araju79. Ja czuję się różnie, przede wszystkim strasznie szybko się męczę. Psychicznie różnie.
Wczoraj byłam w klinice u mojego gin dostałam recepty na masę leków. Mam antybiotyki na 16 dni (4 tabl. dziennie) potem następny antybiotyk na 10 dni łącznie z czopkami. W sumie 26 dniowa kuracja. Zaczęłam od dzisiaj (przy tych pierwszych antybiotykach zero nabiału - nie wiem czy dam radę )
Z jednej wiadomości jestem naprawdę szczęśliwa to to że mogę mieć szansę na zajście w ciążę naturalnie lub inseminacją bo wyszło na jaw że bakteria którą w sobie noszę (i już leczę) uniemożliwiała mi zajście w ciążę.
Jak się uda ją wyleczyć w ciągu jednej kuracji to będę najszczęśliwszą kobietą na świecie.
Wczoraj byłam w klinice u mojego gin dostałam recepty na masę leków. Mam antybiotyki na 16 dni (4 tabl. dziennie) potem następny antybiotyk na 10 dni łącznie z czopkami. W sumie 26 dniowa kuracja. Zaczęłam od dzisiaj (przy tych pierwszych antybiotykach zero nabiału - nie wiem czy dam radę )
Z jednej wiadomości jestem naprawdę szczęśliwa to to że mogę mieć szansę na zajście w ciążę naturalnie lub inseminacją bo wyszło na jaw że bakteria którą w sobie noszę (i już leczę) uniemożliwiała mi zajście w ciążę.
Jak się uda ją wyleczyć w ciągu jednej kuracji to będę najszczęśliwszą kobietą na świecie.
Re: Tez mam endo
Zycze aby udalo sie przegonic ta bakterie w ciagu tej jednej kuracji - daj znac jak zakonczysz kuracje. Trzymam kciuki za powodzenie misji
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Tez mam endo
Trzymam kciuki mając nadzieję, że wszystko będzie w jaknajlepszym porządeczku
Re: Tez mam endo
Kochana alcia jak ja lubie zagladac w Twoje oczy - od razu mi weselej, gdy patrze na Ciebie
a ta bakteria to co? chlamydia? czy cos innego? jak sie czujesz? jak sie miewasz?
a ta bakteria to co? chlamydia? czy cos innego? jak sie czujesz? jak sie miewasz?
Re: Tez mam endo
Tak kochana niestety chlamydia...
Od kiedy biorę antybiotyki czuję się o wieleeeee lepiej.
Nogi mnie nie bolą, nie męczę się tak szybko, jestem pełna życia i energii.
Dzisiaj właśnie byłam na badaniach, za 10 dni będą wszystkie wyniki i do lekarza.
Wrzuć kochana jakieś foto to popatrzę w twoje oczka
Od kiedy biorę antybiotyki czuję się o wieleeeee lepiej.
Nogi mnie nie bolą, nie męczę się tak szybko, jestem pełna życia i energii.
Dzisiaj właśnie byłam na badaniach, za 10 dni będą wszystkie wyniki i do lekarza.
Wrzuć kochana jakieś foto to popatrzę w twoje oczka
Re: Tez mam endo
a wykryli Ci ja z bad. krwi czy wymazu?
a pamietasz o oslonie na zoladek przy antyb.?
i nie opalaj sie teraz, bo moga wyjsc plamy - czasem zapomina sie o tym, a wszyscy jestesmy stesknieni za sloncem
a pamietasz o oslonie na zoladek przy antyb.?
i nie opalaj sie teraz, bo moga wyjsc plamy - czasem zapomina sie o tym, a wszyscy jestesmy stesknieni za sloncem
Re: Tez mam endo
Z wymazu kochana.....
Biorę osłonowo tableteczki....unikam słońca(chociaż jest ciężko bo u mnie grzeje), nie jem nabiału.
Byłam wczoraj na badaniach i do 10 dni mam mieć wszystko i mam przyjechać jak je tylko dostane.
Biorę osłonowo tableteczki....unikam słońca(chociaż jest ciężko bo u mnie grzeje), nie jem nabiału.
Byłam wczoraj na badaniach i do 10 dni mam mieć wszystko i mam przyjechać jak je tylko dostane.
Re: Tez mam endo
nabialu nie wolno? a to czemu?
Re: Tez mam endo
Póki co zażywam tetracyline i przede wszystkim przy tym nie wolno jeść nabiału bo bardzo osłabia działanie antybiotyku. Z drugiej strony tetracylina osłabia działanie tab.antykoncepcyjnych więc chodzę co tydzień na usg żeby kontrolować mój jajnik czy się tam coś nie robi (torbiele). Apropo osłonówek na żołądek to też biorę tylko wtedy jak mnie zacznie boleć żołądek bo ja leczę bakterię a tabletki osłonowe to szczepy różnych bakterii więc nie dokładam. Widziałam w moich badaniach na necie wczoraj że wyszedł mi dodatni wynik rubella virus.... (wirus różyczki), poza tym na razie w tych badaniach co mi przyszły wszystko jest ok. Czekam na te najważniejsze......
Re: Tez mam endo
Trzymam kciuki
Re: Tez mam endo
Różyczka - p/c w kl. IgG mój wynik 17,8 IU/ml
wynik ujemny: 0,0 - 4,9
wynik wątpliwy: 5,0 - 9,9
wynik dodatni: >= 10,00
PPJ test kompleksowy (ANA2) met. IIF, DID dodatni
Metodą immunofluorescencji pośredniej (IIF) STWIERDZONO obecność przeciwciał
przeciwjądrowych w mianie 1:320 dających na komórkach HEp-2 obraz świecenia
chromosomów oraz ziarnisty.
Metodą immunodyfuzji NIE WYKRYTO przeciwciał przeciw antygenom z grupy ENA
(rozpuszczalnym antygenom jądrowym i cytoplazmatycznym).
P/c. p. kardiolipinie IgG: 14,65 GPL
Wartości referencyjne:
0 - 10 wynik ujemny
10 - 20 wynik słabo dodatni, nie dający podstaw
do rozpoznania pełnoobjawowego
zespołu antyfosfolipidowego
powyżej 20 wynik dodatni
P/c. p. kardiolipinie IgM: 26,93 MPL
Wartości referencyjne:
0 - 20 wynik ujemny
20 - 40 wynik słabo dodatni, nie dający podstaw
do rozpoznania pełnoobjawowego
zespołu antyfosfolipidowego
powyżej 40 wynik dodatni
To są moje wyniki które wyszły troszkę podwyższone plus ta różyczka.....czekam jeszcze tylko na badanie oceny rezerwy jajnikowej AMH.
wynik ujemny: 0,0 - 4,9
wynik wątpliwy: 5,0 - 9,9
wynik dodatni: >= 10,00
PPJ test kompleksowy (ANA2) met. IIF, DID dodatni
Metodą immunofluorescencji pośredniej (IIF) STWIERDZONO obecność przeciwciał
przeciwjądrowych w mianie 1:320 dających na komórkach HEp-2 obraz świecenia
chromosomów oraz ziarnisty.
Metodą immunodyfuzji NIE WYKRYTO przeciwciał przeciw antygenom z grupy ENA
(rozpuszczalnym antygenom jądrowym i cytoplazmatycznym).
P/c. p. kardiolipinie IgG: 14,65 GPL
Wartości referencyjne:
0 - 10 wynik ujemny
10 - 20 wynik słabo dodatni, nie dający podstaw
do rozpoznania pełnoobjawowego
zespołu antyfosfolipidowego
powyżej 20 wynik dodatni
P/c. p. kardiolipinie IgM: 26,93 MPL
Wartości referencyjne:
0 - 20 wynik ujemny
20 - 40 wynik słabo dodatni, nie dający podstaw
do rozpoznania pełnoobjawowego
zespołu antyfosfolipidowego
powyżej 40 wynik dodatni
To są moje wyniki które wyszły troszkę podwyższone plus ta różyczka.....czekam jeszcze tylko na badanie oceny rezerwy jajnikowej AMH.
Re: Tez mam endo
co te wyniki oznaczaja?
Re: Tez mam endo
Różyczka - p/c w kl. IgG mój wynik 17,8 IU/ml
wynik ujemny: 0,0 - 4,9
wynik wątpliwy: 5,0 - 9,9
wynik dodatni: >= 10,00
W dzieciństwie nie przeszłam różyczki, chodziłam do koleżanek żeby się zarazić ale niestety nie złapałam widocznie wirus złapałam ale nigdy różyczka nie wystąpiła.
PPJ test kompleksowy (ANA2) met. IIF, DID dodatni
Metodą immunofluorescencji pośredniej (IIF) STWIERDZONO obecność przeciwciał
przeciwjądrowych w mianie 1:320 dających na komórkach HEp-2 obraz świecenia
chromosomów oraz ziarnisty.
Obecność przeciwciał ana 2 w takim mianie może świadczyć, że występuje u mnie jakaś tzw. układowa choroba tkanki łącznej. Jest to grupa chorób z autoagresji, to znaczy że nasz układ odpornościowy atakuje komórki własnego organizmu. Nie wiem, która dokładnie z tych chorób występuje u mnie, jest ich spora grupa. Dowiem się konkretów na wizycie to z pewnością opisze.
P/c. p. kardiolipinie IgG: 14,65 GPL
Wartości referencyjne:
0 - 10 wynik ujemny
10 - 20 wynik słabo dodatni, nie dający podstaw
do rozpoznania pełnoobjawowego
zespołu antyfosfolipidowego
powyżej 20 wynik dodatni
P/c. p. kardiolipinie IgM: 26,93 MPL
Wartości referencyjne:
0 - 20 wynik ujemny
20 - 40 wynik słabo dodatni, nie dający podstaw
do rozpoznania pełnoobjawowego
zespołu antyfosfolipidowego
powyżej 40 wynik dodatni
Badanie pomagające w rozpoznaniu zespołu antyfosfolipidowego. Zespół antyfosfolipidowy (APS) to jedno ze skomplikowanych schorzeń, w których przebiegu organizm walczy sam ze sobą. Choroba objawia się bardzo groźnymi zatorami i zakrzepami. Szczególnie niebezpieczna może być dla kobiet, które są w ciąży. Choroba która przechodzi bezobjawowo nie wymaga leczenia, ale powoduje bardzo często poronienia. Wyniki mam co prawda nieco podwyższone i nie świadczą o samej chorobie ale szczegóły omówię z moim gin. Boję się kochane bo troche za dużo na mnie spada ostatnio....
wynik ujemny: 0,0 - 4,9
wynik wątpliwy: 5,0 - 9,9
wynik dodatni: >= 10,00
W dzieciństwie nie przeszłam różyczki, chodziłam do koleżanek żeby się zarazić ale niestety nie złapałam widocznie wirus złapałam ale nigdy różyczka nie wystąpiła.
PPJ test kompleksowy (ANA2) met. IIF, DID dodatni
Metodą immunofluorescencji pośredniej (IIF) STWIERDZONO obecność przeciwciał
przeciwjądrowych w mianie 1:320 dających na komórkach HEp-2 obraz świecenia
chromosomów oraz ziarnisty.
Obecność przeciwciał ana 2 w takim mianie może świadczyć, że występuje u mnie jakaś tzw. układowa choroba tkanki łącznej. Jest to grupa chorób z autoagresji, to znaczy że nasz układ odpornościowy atakuje komórki własnego organizmu. Nie wiem, która dokładnie z tych chorób występuje u mnie, jest ich spora grupa. Dowiem się konkretów na wizycie to z pewnością opisze.
P/c. p. kardiolipinie IgG: 14,65 GPL
Wartości referencyjne:
0 - 10 wynik ujemny
10 - 20 wynik słabo dodatni, nie dający podstaw
do rozpoznania pełnoobjawowego
zespołu antyfosfolipidowego
powyżej 20 wynik dodatni
P/c. p. kardiolipinie IgM: 26,93 MPL
Wartości referencyjne:
0 - 20 wynik ujemny
20 - 40 wynik słabo dodatni, nie dający podstaw
do rozpoznania pełnoobjawowego
zespołu antyfosfolipidowego
powyżej 40 wynik dodatni
Badanie pomagające w rozpoznaniu zespołu antyfosfolipidowego. Zespół antyfosfolipidowy (APS) to jedno ze skomplikowanych schorzeń, w których przebiegu organizm walczy sam ze sobą. Choroba objawia się bardzo groźnymi zatorami i zakrzepami. Szczególnie niebezpieczna może być dla kobiet, które są w ciąży. Choroba która przechodzi bezobjawowo nie wymaga leczenia, ale powoduje bardzo często poronienia. Wyniki mam co prawda nieco podwyższone i nie świadczą o samej chorobie ale szczegóły omówię z moim gin. Boję się kochane bo troche za dużo na mnie spada ostatnio....
Re: Tez mam endo
Oj kochane....
Moje AMH to 0.32 - mam marne szanse:(
i tylko jeden malutki jajnik
Moje AMH to 0.32 - mam marne szanse:(
i tylko jeden malutki jajnik
Re: Tez mam endo
To niefajnie, ale trzeba mieć nadzieję Aluś głowa do góry
Re: Tez mam endo
Mam przyspieszoną wizytę w czwartek o 17.00 boję się jak diabli zresztą nie wiem czego bo sama wiem że mam marne szanse ale chyba muszę to usłyszeć od mojego gin......
Re: Tez mam endo
Hej nie wiem czy sie witalysmy ale witaj sledzilam twoj watek od poczatku i teraz mnie zainteresowalo to badanie AMH bo zwyczajnie nie wiedzialam co to jest... poszperalam w internecie szukajac jakie sa normy itp i trafilam na jakas dyskusje gdzie kobieta napisala ze miala AMH 0,2 i mimo to podeszla do in vitro ( odradzano jej mowili ze nie ma szans na wychodowanie ladnych komorek) a wyhodowala 8 komorek z czego 7 jest pieknych i gotowych do in vitro. Takze moze nie zalamuj sie i nawet jak lekarz powie ze in vitro tez nic nie da moze warto sprobowac? nie wiem tak tylko podpowiadam bo sama niebardzo sie na tym znam ale musze spytac tutaj w anglii czy moge sobie to zrobic choc nie wiem czy napewno chce wiedziec... pozdrawiam
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Re: Tez mam endo
aaa i jeszcze tak dodatkowo dla otuchy znalezione na http://leczenie.gameta.pl/diagnostyka/o ... kowej.html
Jednak tylko stężenia skrajnie niskie w połączeniu ze skrajnie nieprawidłowymi wynikami innych szczegółowo przeprowadzonych badań rezerwy jajnikowej mogą przekreślać szansę na ciążę.
Prosimy pamiętać o tym, że pojedynczy wynik niskiego stężenia AMH nie wyklucza w 100% szansy na ciążę zwłaszcza u młodych kobiet.
Pojedynczy wynik AMH nawet jeżeli jest poniżej normy daje nam dość dokładną informację o rezerwie jajnikowej ale tylko i wyłącznie w tym momencie. Nie wiemy czy AMH nie było niskie już wcześniej. Nie wiemy jaka będzie dynamika zmiany rezerwy jajnikowej w najbliższych latach. Możliwe jest, że AMH było niskie już dawno i kobieta przez całe swoje życie aż do menopauzy około 50 r. ż. będzie miała niskie AMH i również dzieci .
Kandydatki na dawczynie komórek jajowych w naszym ośrodku mają rutynowo wykonywane AMH. Zdarza się, że pomimo prawidłowej liczby pęcherzyków antralnych mają AMH poniżej normy (są to młode, niepalące kobiety które niedawno rodziły dzieci)
Jednak tylko stężenia skrajnie niskie w połączeniu ze skrajnie nieprawidłowymi wynikami innych szczegółowo przeprowadzonych badań rezerwy jajnikowej mogą przekreślać szansę na ciążę.
Prosimy pamiętać o tym, że pojedynczy wynik niskiego stężenia AMH nie wyklucza w 100% szansy na ciążę zwłaszcza u młodych kobiet.
Pojedynczy wynik AMH nawet jeżeli jest poniżej normy daje nam dość dokładną informację o rezerwie jajnikowej ale tylko i wyłącznie w tym momencie. Nie wiemy czy AMH nie było niskie już wcześniej. Nie wiemy jaka będzie dynamika zmiany rezerwy jajnikowej w najbliższych latach. Możliwe jest, że AMH było niskie już dawno i kobieta przez całe swoje życie aż do menopauzy około 50 r. ż. będzie miała niskie AMH i również dzieci .
Kandydatki na dawczynie komórek jajowych w naszym ośrodku mają rutynowo wykonywane AMH. Zdarza się, że pomimo prawidłowej liczby pęcherzyków antralnych mają AMH poniżej normy (są to młode, niepalące kobiety które niedawno rodziły dzieci)
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Re: Tez mam endo
Kochana EveLondon....
Od kiedy zobaczyłam swój wynik AMH przewertowałam chyba "cały" internet szukając pocieszających przypadków że z tak niskim wynikiem można zajść w ciąże. Dowiedziałam się mnóstwa rzeczy chociażby to że to badanie głownie oznacza ilość czasu jaka nam kobietom została na zajście w ciąże a nie fakt ile nam rośnie pęcherzyków. Myślę że i tak nie jestem takim strasznie beznadziejnym przypadkiem bo są kobiety które przy obu jajnikach maja wyniki 0.2 i nawet 0.1 i jakimś cudem zaszły w ciąże czy ze wspomaganym rozrodem czy nie. Oprócz tego wyniku boję się bo mam wirus różyczki, jakieś podwyższone przeciwciała kardiolipinowe, boje się po prostu że moje leczenie do podejścia albo do inseminacji albo do in vitro będzie trwało w nieskończoność.....
Od kiedy zobaczyłam swój wynik AMH przewertowałam chyba "cały" internet szukając pocieszających przypadków że z tak niskim wynikiem można zajść w ciąże. Dowiedziałam się mnóstwa rzeczy chociażby to że to badanie głownie oznacza ilość czasu jaka nam kobietom została na zajście w ciąże a nie fakt ile nam rośnie pęcherzyków. Myślę że i tak nie jestem takim strasznie beznadziejnym przypadkiem bo są kobiety które przy obu jajnikach maja wyniki 0.2 i nawet 0.1 i jakimś cudem zaszły w ciąże czy ze wspomaganym rozrodem czy nie. Oprócz tego wyniku boję się bo mam wirus różyczki, jakieś podwyższone przeciwciała kardiolipinowe, boje się po prostu że moje leczenie do podejścia albo do inseminacji albo do in vitro będzie trwało w nieskończoność.....
Re: Tez mam endo
alciu, nie bedzie trwalo w nieskonczonosc!
masz informacje, masz wyniki, masz wiedze - teraz tylko rozsadnie to wykorzystaj nie trac nadziei!!!!!! chcialbys ujrzec Twoje wpisy mowiace, ze zaszlas, ze ciaza rozwija sie prawidlowo, ze szczesliwie urodzilas wiem, ze sie ich doczekam ja w to wierze, a Ty?
masz informacje, masz wyniki, masz wiedze - teraz tylko rozsadnie to wykorzystaj nie trac nadziei!!!!!! chcialbys ujrzec Twoje wpisy mowiace, ze zaszlas, ze ciaza rozwija sie prawidlowo, ze szczesliwie urodzilas wiem, ze sie ich doczekam ja w to wierze, a Ty?
Re: Tez mam endo
Oj kochana nawet nie wiesz jak o tym marzę.
Muszę wierzyć bo bez tego bym nie przetrwała......
Muszę wierzyć bo bez tego bym nie przetrwała......
Re: Tez mam endo
Kochana moja imienniczko Głowa do góry i dużo wiary
Wiara czyni cuda Niestety na ten cud czasem trzeba poczekać, ale się opłaci... Ja w to wierzę, choć przyznam że również miewam chwile zwątpienia i "niemocy"...Zaczęłam się już zastanawiać nad adopcją, bo raczej na in vitro mnie nie stać, kredytu nie dostanę... Powątpiewałam po tym jak się dowiedziałam że miałam przestymulowane jajniki "praca" nad potomstwem dzień w dzień i lekarz się martwił żeby z tego nie było jakiś czworaczków lub piępioraczków, a tu NIC. W tym momencie pomyślałam, to jak mam zajść w ciążę, skoro nawet teraz nie zaszłam?? Ale nic się nie martw, zwątpienie przechodzi i wraca nadzieja. Wierzę w to, że nam wszystkim się uda.
Wiara czyni cuda Niestety na ten cud czasem trzeba poczekać, ale się opłaci... Ja w to wierzę, choć przyznam że również miewam chwile zwątpienia i "niemocy"...Zaczęłam się już zastanawiać nad adopcją, bo raczej na in vitro mnie nie stać, kredytu nie dostanę... Powątpiewałam po tym jak się dowiedziałam że miałam przestymulowane jajniki "praca" nad potomstwem dzień w dzień i lekarz się martwił żeby z tego nie było jakiś czworaczków lub piępioraczków, a tu NIC. W tym momencie pomyślałam, to jak mam zajść w ciążę, skoro nawet teraz nie zaszłam?? Ale nic się nie martw, zwątpienie przechodzi i wraca nadzieja. Wierzę w to, że nam wszystkim się uda.
Re: Tez mam endo
Byłam wczoraj na wizycie z wynikami. Jestem zarówno szczęśliwa jak i trochę się denerwuję.
Szczęśliwa jestem z tego powodu że mój mężuś ma b. dobre wyniki, a i ze mnie da się coś wyciągnąć - oczywiście mówimy o in vitro. Podczas całej rozmowy nie powiedział mi "jak się uda" tylko cały czas mówił jak będziesz w ciąży to....wywnioskowałam że jest pewny sukcesu ale powiedział również że będzie to ciąża bardzo wysokiego ryzyka. A już mówię dlaczego:
Tak jak podejrzewałam mam zespół antyfosfolipidowy - grozna choroba układu odpornościowego. Zaraz po podaniu zarodka będę musiała brać zastrzyki w brzuch (sterydy) żeby obniżyć aktywność układu odpornościowego - bo inaczej mój organizm potraktuje ciążę jak zagrożenie i będzie ją odrzucał.
Druga sprawa to przeciwciała przeciwjądrowe - białka skierowane przeciwko składnikom jądra komórkowego. Jestem odporna nawet na nasienie męża.Mamy zrobić jeszcze jedno badanie z krwi żeby sprawdzić jak mój organizm reaguje na limfocyty męża, bo mam być nimi szczepiona przed podaniem zarodka.
Pan Doktor powiedział że to będzie ciąża bardzo wysokiego ryzyka ale zrobi wszystko żeby Nam dać chociaż jedno maleństwo.....Był bardzo pozytywnie nastawiony i to mnie dodatkowo mobilizuje do działania.
Szczęśliwa jestem z tego powodu że mój mężuś ma b. dobre wyniki, a i ze mnie da się coś wyciągnąć - oczywiście mówimy o in vitro. Podczas całej rozmowy nie powiedział mi "jak się uda" tylko cały czas mówił jak będziesz w ciąży to....wywnioskowałam że jest pewny sukcesu ale powiedział również że będzie to ciąża bardzo wysokiego ryzyka. A już mówię dlaczego:
Tak jak podejrzewałam mam zespół antyfosfolipidowy - grozna choroba układu odpornościowego. Zaraz po podaniu zarodka będę musiała brać zastrzyki w brzuch (sterydy) żeby obniżyć aktywność układu odpornościowego - bo inaczej mój organizm potraktuje ciążę jak zagrożenie i będzie ją odrzucał.
Druga sprawa to przeciwciała przeciwjądrowe - białka skierowane przeciwko składnikom jądra komórkowego. Jestem odporna nawet na nasienie męża.Mamy zrobić jeszcze jedno badanie z krwi żeby sprawdzić jak mój organizm reaguje na limfocyty męża, bo mam być nimi szczepiona przed podaniem zarodka.
Pan Doktor powiedział że to będzie ciąża bardzo wysokiego ryzyka ale zrobi wszystko żeby Nam dać chociaż jedno maleństwo.....Był bardzo pozytywnie nastawiony i to mnie dodatkowo mobilizuje do działania.
Re: Tez mam endo
Cieszę się bardzo aż mi się łezka zakręciła w oku jak to czytałam... Trzymamy kciuki bardzo mocno i życzę jeszcze więcej wiary. Ja również mam skierowanie na badanie przeciwciał żeby sprawdzić czy mój organizm czasem nie zwalcza nasienia mojego męża. Także proszę również trzymać kciuki. :*
Re: Tez mam endo
Będę trzymać kochana z całych sił... życzę Tobie z całego serca powodzenia bo sama też dobrze wiem ile to wszystko nas kosztuje zdrowia....
Gdzie robisz te badania?
Gdzie robisz te badania?
Re: Tez mam endo
Alcia to wspaniale wiadomosci i rowniez mam nadzieje ze sie uda a skoro lekarz jest pewny i chce pomoc w zajsciu w ciaze to juz duzy sukces. Pozdrawiam i trzymam kciuki za bezproblemowy caly cykl przygotowan i przebiegu ciazy.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz