Endo ... co robic ??

Opowiedz swoją historię. Jak długo chorujesz? Czy masz zaufanego lekarza? Czy szybko Cię zdiagnozowano? Czy zastosowane leczenie odniosło zamierzony skutek?
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: :) już po laparoskopii ale zawsze z endo ;(

Post autor: hercik17 »

Asiu gorączka może wskazywać również na jakieś powikłania po operacji.Dla pewności zawsze możesz zadzwonić do szpitala gdzie miałaś zabieg i spytać.A może po prostu organizm tak zareagował na @.Obserwuj i gdyby gorączka się utrzymywała o radziłabym skonsultowac się z lekarzem.Pozdrawiam :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: :) już po laparoskopii ale zawsze z endo ;(

Post autor: agachod1 »

Asiek, a co z Visanne??? Jezeli dostalas @ to pierwszego dnia powinnas wziac pierwsza tabletke, bo inaczej ze wszystkiego nici. Trzeba na to bardzo uwazac. Mysle, ze @ po laparo jest bardzo niewskazana. Mam nadzieje, ze o tym pamietasz. Jezeli chodzi o temp. to wskazuje ona, ze w organizmie cos sie dzieje i nie wolno tego lekcewazyc. Lepiej wczesniej isc do lekarza zanim zacznie dzic sie cos naprawde powaznego. Przemysl jeszcze raz to, co ci wczesniej napisalam, ze ty potrzebujesz teraz spokoju, a nie zapasow z wlasnym ojcem. Moze sprobuj go wyslac na terapie. W kazdym razie powinnas z nim zdecydowanie porozmawiac i postawic sprawe jasno, ze albo sie uspokoi, albo bedzie musial opuscic mieszkanie, dla twojego swietego spokoju. Moze taki zimny kubel na glowe przyniesie efekt i twoj ojciec zrozumie na co cie naraza. Pozdrawiam mocno i zycze duzo odwagi.
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: :) już po laparoskopii ale zawsze z endo ;(

Post autor: asiek22 »

Visanne hmm mi lekarz powiedział ze nie musze czekać do miesiączki..na ulotce pisze ze w kazdym dniu cyku mozna wziąść visanne...w dowolnym dniu cyklu

ja sie waham z Tą visanną juz 2 tygodnie przeszło od laparo i dostałam miesiączke

lekarz powiedzial ze albo visane albo staraj sie o dziecko wiec dałam sobie po prostu czas...a @ dostałam wczoraj w nocy tzn o polnocy przedwczorah tzn z czwartku na piatek a visany jeszcze nie wziełam bo sie waham...pytałam o tę visane czy ta gorączka jest przez to ze nie biore tego leku...bo gdybym sie zdecydowała na ciąze to tego sie chyba nie powinno brac..co lekarz to leczy inaczej juz sama nie wiem...
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: :) już po laparoskopii ale zawsze z endo ;(

Post autor: asiek22 »

agachod1 zazywalas visanne???

bo to nie sa tabletki antykoncepcyjne t--tzn nie mają podziałki na dni i mozna w kazdym dniu przyjąć



Hercik --tak zrobi--pujde do swojego lekarza w poniedzialek-bo wekend ...a dziwne jest to ze gorączki zawsze dostaje na wieczór...ale zaczeło sie to od miesiączki dokladndie jak mialam dostac miesiaczke dostałam gorączke
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

Re: :) już po laparoskopii ale zawsze z endo ;(

Postprzez asiek22 ? sobota, 24 marca 2012, 18:50
Visanne hmm mi lekarz powiedział ze nie musze czekać do miesiączki..na ulotce pisze ze w kazdym dniu cyku mozna wziąść visanne...w dowolnym dniu cyklu

ja sie waham z Tą visanną juz 2 tygodnie przeszło od laparo i dostałam miesiączke

lekarz powiedzial ze albo visane albo staraj sie o dziecko wiec dałam sobie po prostu czas...a @ dostałam wczoraj w nocy tzn o polnocy przedwczorah tzn z czwartku na piatek a visany jeszcze nie wziełam bo sie waham...pytałam o tę visane czy ta gorączka jest przez to ze nie biore tego leku...bo gdybym sie zdecydowała na ciąze to tego sie chyba nie powinno brac..co lekarz to leczy inaczej juz sama nie wiem.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: gosiak76 »

Choroba niestety nie zahamuje swojego rozwoju jezeli Ty o siebie nie zadbasz - lekarz wie co robi i dlatego przepisal Tobie Visanne aby powstrzymac chorobe.
Moze dokladniej powinnas na ten temat porozmawiac z lekarzem. Kiedy planujesz zajsc w ciaze i czy masz partnera z ktorym mozesz starac sie teraz juz o malenstwo ? Jezeli nie masz partnera badz nie jest on zdecydowany byc tata to moze lepiej wziac Visanne az do momentu podjecia decyzji o zajsciu w ciaze bo wtedy choroba nie bedzie miala szans na rozwoj a Twoje narzady nie beda ponownie przez nia naruszone i bedziesz miala zielone swiatelko w staraniu sie o dzidziusia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: agachod1 »

Witaj.
1) Goraczka nie powinna byc od tego, ze masz @

2) Lekarz dobrze ci powiedzial, ze albo przechodzisz kuracje V., albo starasz sie o dziecko. Podstawowe pytanie brzmi: Czy masz kandydata na ojca? Czy jest on zdecydowany na to zeby byc ojcem?

3) Ja bym zapytala lekarza o taki wariant: najpierw kuracja Visanne, potem starania o dziecko. Zobaczysz co odpowie. Moim zdaniem to byloby dla ciebie najlepsze.

4) W innym poscie napisalas, ze stwierdzono u ciebie endo i jej stopien po wielkosci torbieli. Endo diagnozuje sie po pobraniu wycinka do badania histopatologicznego podczas laparoskopii. Ty nadal czekasz na wyniki wiec tak naprawde nie wiesz na 100% czy masz endo, czy nie.

5) Ja lecze sie Visanne prawie dwa lata, nie mam okresu, endo sie nie rozwija.

6) Visanne nie jest srodkiem antykoncepcyjnym wiec trzeba sie dodatkowo zabezpieczac. ( tylko nie pigulkami anty!!! ) Poza tym, mylisz sie piszac, ze na blistrach nie ma wypisanych dni. Na moich blistarch sa dni. Zaczelam brac lek pierwszego dnia @. Byl to piatek. Od tamtej pory kazdy blister zaczynam od piatku. Kazda tabletke biore w odpowiedni dzien tygodnia. Mam nadzieje, ze Visanne sprzedawany w Niemczech nie rozni sie od tego sprzedawanego w Polsce...

7) Radzilabym ci jednak brac Visanne. Pamietaj, ze jezeli zostaniesz z @ to choroba nadal bedzie sie rozwijac. Jezeli rozpoczniesz przyjmowac Visanne, w kazdej chwili mozesz go odstawic i rozpoczac starania o dziecko. Twoj organizm nie bedzie naruszony przez nawracajaca sie chorobe. Kiedy przeczytasz ten wpis, zarzyj pierwsza tabletke.

Pozdrawiam.
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

do agachod1

Re: Endo ... co robic ??

Post przez asiek22 ? wtorek, 27 marca 2012, 11:27
wiec tak:)

powiedz mi raz czy moge zazywac tę visanne w kazdym dniu cyklu skoro tak jest na pisane na opakowaniu??

Powaznie nie mam ponumerowanych tych blistrów...jest ona zielona tzn w srodku zielona ta nie wiem jak to sie na zywa ..te przegrodki na tabletki są w kolorze zielonym i nie ma zadnych numerkow..bo ja myslałam ze będzie to ponumerowane

i nawet pytałam sie swojego lekarza czy mam czekac do miesiączki a on nie zazywaj od teraz


piszesz ze czy mam endo mozna stwierdzic na 100 % po wycinku HP -tez tak mi sie zdawało

wiec nie wiem dlaczego mi taką diagnoze na oko wypisano ze szpitala


a tyle rozbieznosci jest--ze juz na prawde mam tyle wątpliwosci

powiedz mi jeszcze raz czy moge brac visane od kiedy tylko zechce np po miesiaczce???

ps czy Ty tez miałaś laparoskopie???????????????????????????????????????????????????????????????????????

miesiączka moja teraz trwala tydzien a zawsze po 3 dni trwała--i konczy sie mi miesiaczka i gorączka juz tez
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: gosiak76 »

Lekarz moze postawic rowniez diagnoze endo po sprawdzeniu jamy brzusznej w trakcie laparoskopii - ogniska endometriozy mogly byc widoczne golym okiem a wynik histopato to juz tylko potwierdzenie ze to endo.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

agachod1

Re: Endo ... co robic ??

Post przez asiek22 ? wtorek, 27 marca 2012, 11:27
wiec tak:)

powiedz mi raz czy moge zazywac tę visanne w kazdym dniu cyklu skoro tak jest na pisane na opakowaniu??

Powaznie nie mam ponumerowanych tych blistrów...jest ona zielona tzn w srodku zielona ta nie wiem jak to sie na zywa ..te przegrodki na tabletki są w kolorze zielonym i nie ma zadnych numerkow..bo ja myslałam ze będzie to ponumerowane

i nawet pytałam sie swojego lekarza czy mam czekac do miesiączki a on nie zazywaj od teraz


piszesz ze czy mam endo mozna stwierdzic na 100 % po wycinku HP -tez tak mi sie zdawało

wiec nie wiem dlaczego mi taką diagnoze na oko wypisano ze szpitala


a tyle rozbieznosci jest--ze juz na prawde mam tyle wątpliwosci

powiedz mi jeszcze raz czy moge brac visane od kiedy tylko zechce np po miesiaczce???

ps czy Ty tez miałaś laparoskopie???????????????????????????????????????????????????????????????????????

miesiączka moja teraz trwala tydzien a zawsze po 3 dni trwała--i konczy sie mi miesiaczka i gorączka juz tez
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: vwd »

vwd pisze:Zawsze powtarzam: nie ma co panikowac! :) wiec Tobie tez tak mowie :)
Kazda tabletka V. ma identyczny skladnik, wiec po co numerowac i pakowac w blistrach?
Jesli nie jestes pewna jak przyjmowac jakies lekarstwo to zawsze przeczytaj uwaznie ulotke :) - ja tak robie :) A pierwszy @ po zabiegu moze odbiegac od normy, zwroc uwage jak bedzie za miesiac :)
Ja tez mialam laparo, zreszta jak 70 % forumowiczek
Powodzenia! :)
pzdr. :)
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

ale nie trzeba czekac do miesiączki z zazywaniem visane...to nie ma znaczenia w którym dniu się ją bierze
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: agachod1 »

Witaj. Ja mialam laparo. Jezeli chodzi o Visanne, to u mnie przy kazdej tabletce na odwrotnej stronie jest nazwa dnia tygodnia. Mysle, ze to dlatego zeby nie przegapic zadnej dawki. Asiu, ja nie wiem jak ci powiedzial lekarz. Moj gin mi powiedzial, ze jak tylko dostane @ to zaraz mam zazyc pierwsza tabletke Visanne. Jezeli chcesz sie wiecej dowiedziec o moim leczeniu zapraszam na moj watek w dziale powitan. Ja bym nie czekala do nastepnej @, tylko zazyla Visanne juz teraz. Dziewczyno ale ty panikujesz. Spokojnie. Jak zazyjesz tabletke na pewno nic zlego sie nie stanie. Wrzuc na luz. Jeszcze raz przeczytaj caly swoj watek , a zobaczysz, ze wszystko o co jeszcze chcialabys zapytac, juz dawno zostalo wyjasnione przez inne dziewczyny. One juz ci wszystko dokladnie napisaly, wiec nie masz sie czym przejmowac. Pozdrawiam i wez sie w garsc. Na pewno sie wszystko ulozy tylko nie tak nerwowo.
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

agachod1

wiem ze jestem nerwowa :)

ide po wynik HP i rejestruje sie kontrolnie do lekarza..bo zauwazyłam ze mi lewa noga puchnie..tzn mialam laparo na lewym jajniku i dopiero po miesiaczce po tych gorączkach zaczela mnie bolec noga w pachwinie a teraz zuwazylam ze lewa łydka jest wieksza od prawej :?

wiem ze jestem nerwowa ale rok czasu leczyłam sie na inną chorobe..prawie nie chodziłam..jak sie skonczylo jedno zaczeło sie drugie

a co do visanne to ja mam jakies inne opakowanie...na kazdej tabletce jest tylko literka B

dziekuje ze tak cierpliwie odpowiadasz

jeszcze jedno takie malenkie pytanie

skad wiesz czy CI sie nie rozwija endo? tzn czy to widac na badaniu kontrolnym podczas usg dopochwowego? ze to sie nie rozwija ?czy lekarz zleca badania jakies..bo skąd pewność ze to sie nie rozwija ?czy wie sie po tym ze torbiele nie powstają? i juz nie będe męczyc :*

pozdrawiam seredecznie..

wątki poczytam
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: agachod1 »

Witaj Asiu. To bardzo przykre, ze oprocz endo leczylas sie tez na inna chorobe. Sytuacja, ktora masz w domu pewnie rowniez jest nie za ciekawa, wiec w pewnym sensie rozumiem twoja dezorientacje. Moim zdaniem powinnas zaczac zazywac Visanne. To jest podstawa.
U mnie natomiast sytuacja wyglada tak, ze podczas ostatniej laparo nie usunieto mi zrostow, poniewaz lekarz nie wiedzial, ze jest tego tak duzo. Po pierwszej laparo lekarka, ktora mnie operowala nie napisala o tym w opisie zabiegu, stad tyle nieporozumien. Rok temu pojawily sie u mnie inne objawy i sadzac, ze to hemoroidy, udalam sie do proktologa. Po jakims czasie okazalo sie, ze mam problem miedzy odbytem, a macica, poniewaz podczas podwiazywania guza czulam niewyobrazalny bol. Moj gin wyslal mnie do centrum endometriozy, a tam lekarz od razu wyslal mnie na kolonoskopie, zeby wykluczyc endo wewnatrz jelit. Oczywiscie przez caly ten czas bylam i jestem na Visanne. Wiem, ze choroba sie nie rozwija, poniewaz nie miesiaczkuje. Przy endo jest jedna prosta zasada: nie ma @, nie ma endometrium, nie ma endometrium nie ma endometriozy z zastrzerzeniem, ze zostaly usuniete wszystkie jej ogniska. U mnie sa zrosty na jelitach i problem, z ktorym sie urodzilam( jelito zawiniete w spiralke i zrosniete ) oraz przerosnieta tkanka w odbycie. Mozesz mi wierzyc lub nie, ale te dolegliwosci sa naprawde upierdliwe. Bolaca pupa utrudnia mi siedzenie, chodzenie, a nawet odbycie stosunku. Dlatego potrzebuje duzej operacji, podczas ktorej zostana zoperowane wszystkie wymagajace tego narzady. Pytasz o rosnace torbiele. Jezeli nie ma @, torbiele nie rosna. I jeszcze jedno, torbiele nie zawsze oznaczaja diagnoze endo. A z ta noga to moze byc od endo. Czytalam kiedys w necie, ze od tej choroby bola nogi w pachwinach i ze moga puchnac. Koniecznie wynotuj sobie wszystkie pytania, ktore chcesz zadac swojemu lekarzowi. W ten sposob o niczym nie zapomnisz. Spytaj go o Visanne. Moim zdaniem powinnas zaczac go przyjmowac, bo przez te kilka dni na twoich jajnikach znowu moze cos powstac, a chyba nie chcesz kolejnej laparo? Przemysl wszystko na spokojnie i pamietaj, jak zaczniesz brac V to w kazdej chwili mozesz go odstawic, majac pewnosc, ze przez ten czas nic nie uroslo na jajnikach i ze choroba sie nie rozwinela znowu. Pozdrawiam i zycze podjecia dobrej decyzji. :wink:
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

Dziekuje za wpis..Długa droga za Tobą jest..Bardzo CI wspolczuje...

Ja odkd trafiłąm do lekarzy tak choruje i choruje..z Laparoskopią tez zwlekałąm ..i pdodałąm sie jej tylko dla tego zeby sie nie lczyc chormonami..w poniedzialek idę po wynik HP...

ja uwazam ze lekarze bardzo chetnie przepisują hormony i ja nie ufam lekarzą...mam brac visane przez pol roku z tego co Ty opisujesz to wynika ze przez całe zycie....

ja uwazam ze zatrzymac miesiączke w wieku 29 lat jest wbrew natrurze, zresza zatrzymam endo rozwale wątrobe...zniszcze swoją gospodarke hormonalną...a co z przyszłymi dziecmi ...

Dawnjej lekarze bez opamietania dawali antybiotki dzis wyszło ze to błąd..lekarze nie licza sie z Twoim zdrwiem oni na pędzają wielkie koncerny farmaceytyczne bo im sie to oplaca....

Moja ciocia w ten sposb wykonczyla wątrobe...Mnie noga nie bolałą,nic mnie bie bolało az do tej neszczęsniej laparo

mam 29 lat i przez czale zycie zadnych dolegliwsoci z endometriozy...skad ja wiem czy to nie byla zwykla przerosnieta torbiel krwiotoczna....nie wezme hormonow bo chce miec zdrowe dzieci i uwazam ze to wbrew naturze

zreszta na visane pisze ze po odstawieniu jej skutki endo wrocą..a brać ją całe zyczie nie zmierzam

nie wiem co zrobie..na ulotce pisze ze moga powstawac trobiele wlasnie po zazywaniu hormonow...

Ta noga boli mnie od tej laparo
ja juz wole zajść w ciąze niz ingerowac w nature

farmakologia to zło-
na hormonach byly hodowane kurczaki dla tego teraz nasze pokolenie ma tyle chorób..a endo jest włąsnie chorobą nowa która jest dla tego ze człowiek obrócił sie przeciwko naturze...
Nie wezme visane

dzieki za posty...Pozdrawiam CIe serdecznie i duzo zdrowka zycze
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: agachod1 »

Dziekuje ci bardzo serdecznie za mile slowa oraz za to, ze posluchalas rad wszystkich dziewczyn, ktore bardzo dokladnie staraly ci sie wytlumaczyc dzialanie Visanne i opisac na czym polega endo.

Nie wiem dlaczego napisalas, ze z moich postow wynika, ze masz brac Visanne przez cale zycie. Ja na pewno odstawie ten lek po mojej operacji. Chcialam ci tylko dobrze doradzic. Zreszta podobnie tlumaczyl ci lekarz. Wierz mi, ja po pierwszej laparo tez powiedzialam ginowi, ze nie bede brac zadnych hormonow, bo nie chce byc gruba. Wytrzymalam trzy mce. Prosze, nie pytaj juz dlaczego. Po dwoch mcach okazalo sie, ze mam kolejna torbiel na jajniku i musialam miec kolejna laparo. Podejrzewam, ze gdybym od razu zaczela kuracje hormonami, nie byloby tej drugiej torbieli. Z toba cos sie dzieje tym bardziej, ze puchnie ci noga. Zreszta, nie bede sie wypowiadac. Cokolwiek napisze ja czy inne dziewczyny, ty zrobisz po swojemu. Zobaczymy co powiesz za trzy , cztery mce, kiedy na twoich jajnikach znowu pojawia sie niespodzianki, bedziesz miala bardzo obfite ze skrzepami @, albo bole. Zreszta, masz lekarza i widac, ze chlopak naprawde wie, jak postepowac w przypadku endo. Inne dziewczyny nie mialy tyle szczescia, co ty. Meczyly sie z objawami endo, chodzily od lekarza do lekarza i zaden nie umial im pomoc, a choroba sie rozwijala. Dlugo potrwalo zanim trafily na dobrego spocjaliste. One tez wyciszaly endo hormonami, a po odstawieniu zaszly w ciaze. Wejdz na watek JESTEM W CIAZY i sobie poczytaj. A endo zawsze moze wrocic i tylko od ciebie zalezy jak predko to sie stanie. Moze twoja decyzja jest spowodowana tym, ze u ciebie endo przebiegalo bezobjawowo, ale tak czy inaczej licz sie z tym, ze kiedys to sie moze zmienic. Choroba moze przybrac takie rozmiary, ze nie uda sie np uratowac twoich jajnikow. Mysle, ze wtedy przypomnisz sobie moje slowa. Dziewczyno, chcemy twojego dobra i jezeli wpisalas sie tu i zadawalas nam rozne pytania, to chyba po to zeby otrzymac odpowiedzi i zeby dac sobie pomoc, a nie zeby na koniec napisac, ze i tak zrobisz po swojemu. Jezeli ktos poswiecal ci czas, to dlatego ze wie co to za choroba i wie, ze nieleczona moze prowadzic do naprawde powaznych komplikacji. No ale decyzja nalezy tylko i wylacznie do ciebie. Moze twoj lekarz lepiej ci to wytlumaczy, bo tu nikt nie byl w stanie. Przepraszam za ton, ale twoje postepowanie wydaje mi sie troche dziwne, zeby nie powiedziec niegrzeczne.

Zycze ci milego dnia i dobrego planu na przyszle zycie. Agnieszka.
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

Witaj

Noga mi puchnie od tej neiszczęsnej laparo..wczesniej nie miałam takich problemow...jakąs kąplikacja sie wdała moze zator-to nie ma nic wspolnego z endometriozą!tylko z powikłaniem

endo mi na pisamo na karcie sama mowiłąś ze hp jest potrzemnie zeby stwierdzić czy mam endo

Nie trafiłam na specjaliste i nie bylam leczona hormonami nigdy

Pisałam ze rok chorowałam a włsciwie nie chodziłam i miałąm rezonans i tam wyszła ta torbiela bezobjawowa

poszłam do gina i kazał usunąć...skonsultowałąm to z kims ale mi powiedziano ze hormony nic na to nie pomoga....

jak sie dowiedzialam ze tylko hormony to poszłąm na laparo zeby nie brać tego dziadostwa

a powiklania no coz mam pecha z ta nogą

WIesz szanuje to ze ufasz lekarza i chcesz brac hormony ale uszanuj tez mnie ze tego nie zrobie...pisałąm chce zajść w ciąze...rozumiem ze cierpisz i wierzysz bezgranicznie lekarzą do tego stopnia ze dasz sie pokroić za te hormony ale ja wiem ze hormony są złem ze będzie to mialao wplyw na zdowie moich przyszlych dzieci wiec sproboje zajść w ciąze co rowniez doradził leakrz

wiec uszanuj czyjeś zyczie bo tylko ja i Bóg o nim decyduje-zreszą hormony sa grzechem i kłoci sie to z moją religią

pozdrawiam

Bóg mnie moze uzdrowić on jest najlepszym lekarzem

a taka anegdotka

mialam raz guzka na nodze...pozniej specjalista az co robił spechalizacje w stanach powedzial ze to nic groznego i ale moze rosnąć i kosmetycznie mi przeszkadzac..i ze trzeba to usunąć chirurgicznie pod narkozą..ja na to ze nie chce zeby mi dał masc on ze nie zniknie to zadną masścią i ze na pewno urosnie ale skoro mi to nie przeszkadza to zebym z tym chodziłą...

jedszcze dzis slysze te słowa to CI nie zniknie a urosnie poddaj sie operacji

Powiedzialam wtedy sobie samo uzdrowienie moje cialo jest zdrowe...i wmowiłam sobie ze to zniknie

i po roku czasu nie ma po tym sladu!

Moja cicioa miala to samo co ja tez guzy na janikach i tez usuwala to...wowczas niezano pijecia endo..do tej pory leczyla sie hormonami...dzis ma marskosc watroby i silne terapie na odzyskanie watroby--pieronem odstawiła hormony ale co z tego jak juz jest za pozno

mowi ze gdyby mogla cofnąć czas to inaczej by postąpiła

wiem ze to moze brzmi jak srednioweczny wyówód...ale cos w tym jest

Sprobuje naturalnie wyleczyc endo..bo po laparo mam najwieszą szanse bo jest wszystko udroznione

pozdrawiam!
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: agachod1 »

Ja ciebie szanuje, tylko nie zadawaj wiecej pytan skoro i tak nie bierzesz pod uwage wypowiedzi innych osob. Pozdrawiam.
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

widze ze nie potrzebnie unosisz sie pychą

Nie zadawać pytań..czy ja CI mowiłam jak masz sie leczyć i co pwinnaś zrobić

wręcz ma to wyglądać tak czy Ty mi kazesz a ja mam sie stosowac

Zadaje pytania bo po to jest forum chyba nie mam obowiązku sie stosowac-chyba zyjemy w wolnym kraju

a jak sie zapytam czy skoczyć w ogien a Ty mi powiesz Tak skacz bo to jest sluszne

To ja mam skoczyc???? a jak nie skocze to znaczy ze CIe nie szanuje???
Pytam zeby sie czegoś dowiedziec ale decyzje podejmuje ja o swoim zdrowiu i życiu

A ja CI mowie odstaw leki i mysl tylko pozytwnie -wyobrazaj sobie ze jestes zdorowa -nie mow o chorobie nie pisz z ludzmi o niej nastaw sie na zdrowie a doznasz samouzdrowiia-Posluchaj mnie a będziesz uleczona!

Pozdrawiam CIe serdecznie-uszanuj drugiego człowieka i jego decyzje
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: agachod1 »

Hej. Po co te nerwy? Czy ja ci cos zlego napisalam? Jezeli pisze na forum to nie dlatego zeby rozwodzic sie o chorobach, ale po to aby pomoc ludziom, ktorzy naprawde potrzebuja porady. Wiele dziewczyn, ktore pisza sa otwarte na slowa innych i nie reaguja tak emocjonalnie jak ty. Poza tym, gdybys od razu na wstepie napisala, ze masz cudowna mac uzdrawiania siebie, pewnie nikt nie zawracalby sobie glowy twoimi dociekliwymi pytaniami. Jestem troche zdziwiona twoja wypowiedzia, bo za moje dobre serce zostalam jeszcze ochrzaniona. Szkoda, ze tak reagujesz w sytuacji, kiedy inni chca ci pomoc. Jezeli umiesz pomoc sobie sama, to po co sie pytasz? Oczywiscie, ze masz do tego prawo i jasne, ze masz prawo decydowac o swoim zyciu tak, jak ci sie podoba. Nikt cie tu do niczego nie zmusza, ale sam fakt, ze wpisujesz sie na forum juz swiadczy o tym, ze jednak potrzebujesz pomocy. W przeciwnym razie leczylabys sie sama. Dyskusje uznaje za zakonczona. Zycze ci duzo zdrowia i jak najwiecej radosci. Pozdrawiam. :D
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

a Po co to odgrazanie sie ze jak nie zrobie tak czy siak to sie stanie to czy to...Wchodze zadaje pytania ale dlaczego oczekujesz ze mam CIe słuchać? Czy ja CI mowie jak masz sie leczyc? ja chciałam tylko poznać opinie..A nie być zmuszana przez kogś do takiego czy innego dzialania ..

Rozumiem ze jestes chora ale to nie znaczy ze jestes medium- i mam robić to co mi każesz a jak nie to mam nie zadawać pytan...

Moze weszłam po to by CI przypomniec ze nie jestes lekarzem ani Bogiem aby komuś cos radzić z tamim naciskiem

pomyliły Ci sie role --Moze wejdzie tu jakaś dziewczyna i CIe posłucha a jej mylnie doradzisz-troche samokrytyki...

Trafiłą kosa na kamien--Moze Ci wreszcie ktoś musi powiedzieć ze nie jestes lekarzem ani znachorką ani perpetum mobile zeby żądąc i wymagac co kto ma robić...

a moze Ty nie chcesz wyzdrowiec-i chcesz zeby inni tez chorowali bo nic tak nie pociesza jak cierpienie innej osoby..moze przestan tkwić w tym stanie wielkiej choroby to sie w koncu wyleczysz z niej

a moze Ty podswiadomie nie chcesz sie wyleczyć i trwasz w tym stanie ---

pozdrawiam CIe serdecznie i zycze CI zebyś na prawde sie uzdrowiła a nie tkwiła w stanie w ktory sama sie napędzasz po czesci

mysli o chorobie ,mowienie o chorobie sprowadza chorobe
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: magma »

Wiele mądrości jest w Waszej dyskusji...Niech żyją naturalne metody leczenia endo....Slyszałam, że skuteczne są np. pijawki, joga i sex o zachodzie slonca, ......ale nie wiem czy to prawda, żadnej z metod nie stosowałam...
I jeszcze jedno...nerwy na pewno nie pomogą tej chorobie (tzn pomogą jej się rozrosnąć)

hmmm...szkoda, że slonce zaszło, wypróbowałabym w końcu tą metodę...może coś w tym jest...

:lol: :lol: :evil:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: gosiak76 »

Asiek i Agachod1 dosc sporow i klotni bo nic z tego dobrego nie bedzie i nie zycze by tak sie do siebie odnosic na forum.
Asiek pytalas o rady a dziewczyny ja Tobie udzielily i wyrazily swoje zdania a do Ciebie nalezy decyzja ostateczna tylko nie musisz pisac w nerwowy sposob i wyzywac sie na innych dziewczynach.
Sa dziewczyny ktore po odstawieniu lekow staraly sie zajsc w ciaze ale stwierdzily ze wroca do leczenia bo ich stan sie pogorszyl. Dziewczyny opisuja w jaki sposob choroba moze opanowac organizm i nawet po laparo moze byc tak ze pozostaly jakies niewidoczne ogniska ktore moga sie w przyszlosci rozrosnac i dac objawy silnego bolu. Nikt nie mowi ze kazda ma tak samo.
Jezeli uda Ci sie wyleczyc chorobe naturalnymi sposobami to daj znac bo dziewczyny na pewno by z nich skorzystaly jakby one tylko pomogly i to zostaloby opisane jako skuteczny srodek.
Jezeli chcesz sie starac o maluszka to mysle ze nie nalezy z tym dlugo zwlekac gdyz za kilka miesiecy moze sie okazac ze szanse na malenstwo znow sie zmniejszyly.
Torbiel czasami moze okazac sie guzem na jajniku wiec lekarz nie bez powodu skierowal Cie na zabieg - ja dzieki zabiegowi jestem nadal na tym swiecie bo sie okazalo ze torbiel widoczna na usg to nowotwor we wczesnym stadium wiec zostalam uratowana i moge cieszyc sie zyciem.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

Drogie Panie -pisząc naturalna metoda miałam na myśli CIAŻE

ona jest teraz dla mnie najlepszym rozwiązaniem..

próbuje zajść w ciąże-

prosze nie przeszkadzac :D
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

gosiak76

nie masz racji do konca..Jestem tu nowa ale to nie znaczy ze mozna mi na wrzucać o na pewno nie..Kulturalnie miło rozwazałam wiele za i przeciw ale nie pozwole zeby ktos mi narzucał swoją wole..przeczytaj wysztkie posty -Ona wręcz mnie zmusza co mam robić a co nie-Nie pzowole sie tak traktować-Nie jest lekarzem ani Bogiem zeby mi mowić co mam robić a co nie

Ja sie nie narzucałam jej z e swoją opinią..na pisałam tylko ze zrobie inaczej to sie zaczeło a to ze na pewno trafie na stół a to to a to tamoto-pisze jej po 20 razy ze postanowłam zajść w ciąże!!!!!!!!!!!!!! i ze nie będe brac hormonow-bo to sie nie zgadza z momi przkonaniami To sie dopiero zaczeło

TO wolny kraj i ja mam takie samo prawo być tu jak i Wy-

ja szanuje czyjes poglady i tak samo powino sie szanowac moje-Dziewczyny doradzaly mi to im podziekowałąm milo i kulturalnie-przeciez to widac!!!!!!!!

ale nikt mi nie będzie mowił co ani jak mam robić
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

ps i nie mow dziezyny bo tylko jedna dala sobie prawo do decydowania o moim zyciu

a wreszcie moze do niej dotrze ze nie jest pępkiem swiata-bo za 2o lat sie dopiero przekona -jak na swojej skorze pozna efekty brania tyle lat hormonow-zmiany nie odwracalne..brania hormonow wiąze sie z tym ze pozniej dzieci chore sie rodzą z wadami z aaaaaaaaaa szkoda gadać jeden wielki mechanizm komercji a endo jest chorobą nie uleczalną a wiesz ze w stanach odchodzą od leczenia metodami hormonalnymi

bo u jednych kobiet bo brani chormonow choraba ustaje a u innych wrecz przeciwnie torbiele nadal sie tworzą

znam osobe korespondecyjnie ktora mimo brania hormonow i tak ma torbiele...bo to tak jest ze u jednych sie wraca a u innych nie i to nie ma wplywu z braniem hormonow

co innego ze hormony moga czasem sprawić ze male torbiele znikną ale nie endometriale

w usa stosują laparoskopie rowniez na ogniska endo

Nie ma leju na endo..ale koncerny farmacetyczne musza zarabiąc !
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: magma »

Na szczęście w Polsce też stosują laparoskopię na ogniska endo...
Trzymam kciuki za powodzenie w staraniach o dzidziusia...oby jak najszybciej sie udało...:)

Już nie przeszkadzam...:D Działaj...
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: agachod1 »

Witam. Jezeli swoimi dobrymi radami, badz innymi slowami tak bardzo cie urazilam, to najmocniej cie przepraszam. Chcialam dobrze, a wyszlo zle. Ja tylko zgodzilam sie z leczeniem, ktore zalecil ci lekarz. Gdyby lekarz nie powiedzialby ci bierz Visanne, ja bym nawet o tym nie wspomniala. Bardzo mnie zaskoczyly twoje pelne obrazliwych pod moim adresem slow, posty. Naprawde cie przepraszam .Nie chcialam cie urazic ani tym bardziej do niczego zmuszac. Zreszta napisalam ci o tym wiele razy.
asiek22 pisze:Jezeli ktos poswiecal ci czas, to dlatego ze wie co to za choroba i wie, ze nieleczona moze prowadzic do naprawde powaznych komplikacji. No ale decyzja nalezy tylko i wylacznie do ciebie.
Tak ci napisalam wiele razy.
agachod1 pisze:Jak skonczysz kuracje Visanne bedziesz mogla zadecydowac czy chcesz starac sie o dziecko, czy wolisz jeszcze zaczekac. Tak czy inaczej decyzja o przyjmowaniu antykoncepcji nalezy tylko i wylacznie do ciebie. To twoja decyzja i nikt cie do niczego nie zmusi jezeli ty tego nie bedziesz chciala.
Ja jestem na forum od niedawna, bo od polowy grudnia ub. roku i wielu osobom doradzalam tak, jak inne dziewczyny dorazdaly mnie, i nikt nie zareagowal w taki sposob. Ja po prostu nie mialam pojecia, ze ty masz takie skrajne poglady jezeli chodzi o leczenie sie hormonami. Jedno z czym sie moge zgodzic to fatalny wplyw hormonow na samopoczucie kobiety. Ja rowniez gdyby sie dalo to nie bralabym Visanne, poniewaz niezbyt dobrze sie po nim czuje psychicznie, ale wole to niz miec w przyszlosci wycinane jelita, bo endo zagniezdziloby sie w srodku. Mysle, ze to chyba normalne, ze sie nie chce, aby ktos przechodzil to samo, kiedy widac, ze naprawde moze tego uniknac. Jednak powtarzam jeszcze raz, nigdy cie do niczego nie zmuszalam, nigdy nie kierowalam do ciebie zadnych obrazliwych uwag. Nie bede wiecej wchodzic na twoj watek, poniewaz nie zycze sobie czytac o mnie samej rzeczy, ktore nie sa prawda. Nie napisalam ci nic takiego, co mogloby cie az tak zdenerwowac. Ale powtarzam jeszcze raz, jezeli tak to odczytalas, to jeszcze raz cie bardzo przepraszam.
No coz, pisalam juz na forum do roznych osob i rozne osoby mi odpisywaly, ale z czyms takim sie nie spotkalam. Nastepnym razem bede uwazac co sie mowi i do kogo, bo za dobre rady, ktore wynikaja ze zwyczajnej troski, mozna uslyszec pare obrazliwych uwag. My tu wszystkie sie o siebie troszczymy i nie wiem czy zdazylas zauwazyc, rozmawiamy nie tylko o chrobach, ale tez o innych rzeczach i staramy sie wzajemnie wspierac. Mysle, ze forum nie jest miejscem, gdzie mozna kogos obrazac tym bardziej, ze ja ciebie nie obrazilam zadna bezposrednia uwaga. Powtarzam, jezeli zrozumialas moje wpisy jako nacisk na ciebie, zebys robila to, co ja ci pisze, to jestes jak najbardziej w bledzie. Ja tylko popieralam decyzje lekarza, co do leczenia wyciszajacego @. Mysle, ze nie byloby tej nieprzyjemnej sytuacji, gdybys od razu napisala, ze masz partnera i od razu bedziesz sie starac o dzidzie. Z twoich wpisow wynikalo, ze to sie moze wydarzy w dalekiej przyszlosci. Mozna bylo to wszystko przekazac w bardziej kulturalny sposob. Na forum jest tak, ze dziewczyny doradzaja jedna drugiej, ale nie zawsze tak jest, ze te rady sa przyjmowane. Jednak to wszystko odbywa sie w bardziej kulturalny i przede wszystkim spokojny sposob. Wydaje mi sie, ze moja reakcja na twoje poglady tez powinna sie spotkac ze zrozumieniem. Endo to straszna i bezwzgledna choroba, dlatego nie moge sie pogodzic z tym, ze na wlasna reke chcesz ryzykowac swoje zdrowie. Jednak to jest tylko moje zdanie i powtarzam jeszcze raz: JA CIE DO NICZEGO NIE ZMUSZALAM!!!!!!

Zycze ci powodzenia. Jak wyleczysz sie z endo, daj nam znac. To moze byc krok w leczeniu tej wstretnej choroby. :wink:
asiek22
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 15 marca 2012, 20:23

Re: Endo ... co robic ??

Post autor: asiek22 »

agachod1 ? widzisz zawsze musisz postawić kropke nad i...Wkleiasz dwa posty a nie wkleiasz wszystkiego i odwracasz kota ogonem..Wyraznie CI na pisałąm ze planuje zajść w ciąze..Piszesz ze ja CIe obrazam? a w ktorym miejscu,ktory post???

TO kłamstwo ci piszesz-wyciągasz 2 posty z kontekstu a ich bylo wiecej...

OTóz ja nie obraziłą CIe ani nie byłam wulgarna wobec CIebie -Grzecznie miło CIe pocieszałam.,dziekowałam za kazdą odpowedz..a jak powiedziałam ze wlasnie zdecydowałam ze jednak nie biore hormownow- To Ty rzuciłaś sie na mnie z obelgami wrecz zakazałś mi to pisać-udając wielce obrazoną mało tego proobowalas mnie straszyc ze trafie na stól operacyjny

i to za co?? za co taka agresja z Twojej strony....za to ze chce zyć po swojemu

owszem jak bym CI przytakiwała jak katarynka to by było ok--ale wyobraz sobie ze ja mam swoje zdanie na temat swojego zdrowia i gdybys nauczyła sie szanowac innych to by nie było tego zdarzenia

tez CI moge wkleić jak mnie zaatakowałaś
albo jak ciągle powtarzałaś wez visane i wez visane////naprawde ska w ludziach tyle braku samokrytycyzmu...

A ja CI mowie ze wiecej powiklan masz z tych hormonow niz jesli bys je nie brała

chce CIe otrzec z dobrego seraca a Ty mi sie tak odplacasz....udzielasz rad-a pomyslałaś ze możesz przez to bardzoej zaszkodzić niz wyleczyc-nie jestes lekarzem-oni sami sie dopiero ucza jak leczyc endo na krolikach doswiadczalnych--na NAs niestety-a Ty wiesz lepiej od calego siwata jak leczyc endo-To tkwij sobie w tym przekonaniu dalej!

pozdrawiam CIe serdecznie i zycze duzo zdrowia i nie lykania świnstw!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moja historia endometriozy”