Temat do dyskusji-"Nie miec dzieci? To cudowne"
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Temat do dyskusji-"Nie miec dzieci? To cudowne"
Witajcie! "Nie miec dzieci? To cudowne" - niezly temat do dyskusji, prawda?
To slowa M.Czubaszek, kt. rozpetaly burze! http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,1107 ... etala.html
Jak to jest nie mieć dzieci? - W moim przypadku cudownie - mówi w TOK FM Maria Czubaszek, autorka satyryczna. Jej publiczna deklaracja o tym, że dokonała dwóch aborcji, wywołała burzliwą dyskusję w internecie. - Każda moja wypowiedź na ten temat budzi ogromne emocje. Do tego stopnia, że nazywają mnie "zimną suką". Ale - szczerze mówiąc - wolę być "zimną suką" niż "matką Polką". takimi slowami zaczyna sie ten art.
W necie rzeczywiscie ostra dyskusja na ten temat. Pomyslalm, ze nas posrednio tez to interesuje, wiec stad pomysl, aby i na naszym forum poruszyc owo zagadnienie.
To slowa M.Czubaszek, kt. rozpetaly burze! http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,1107 ... etala.html
Jak to jest nie mieć dzieci? - W moim przypadku cudownie - mówi w TOK FM Maria Czubaszek, autorka satyryczna. Jej publiczna deklaracja o tym, że dokonała dwóch aborcji, wywołała burzliwą dyskusję w internecie. - Każda moja wypowiedź na ten temat budzi ogromne emocje. Do tego stopnia, że nazywają mnie "zimną suką". Ale - szczerze mówiąc - wolę być "zimną suką" niż "matką Polką". takimi slowami zaczyna sie ten art.
W necie rzeczywiscie ostra dyskusja na ten temat. Pomyslalm, ze nas posrednio tez to interesuje, wiec stad pomysl, aby i na naszym forum poruszyc owo zagadnienie.
Re: Temat do dyskusji-"Nie miec dzieci? To cudowne"
Śledzę tę burzę w szklance wody i szczerze mówiąc, nie wiem o co chodzi. To, czy ktoś chce, czy nie chce mieć dzieci, to indywidualna decyzja. Pani Maria powiedziała, że W JEJ przypadku to cudowne, a nie że tak jest w ogólności. Ma święte prawo do swoich poglądów na ten temat i tyle. Ja bardzo szanuję osoby, które potrafią się przyznać do swoich prawdziwych poglądów, nawet jeżeli są niepopularne w społeczeństwie. A to, że absolutnie wszystkie kobiety chcą być matkami, to mit. Pełno jest takich, które nie chcą, ale właśnie z obawy przed nazwaniem ich zimnymi sukami, boją się do tego przyznać. Niestety jesteśmy mało tolerancyjnym społeczeństwem i każde odstępstwo od ogólnie przyjętej normy jest traktowane jak wynaturzenie. Przykre to jest.
A pani Marii chyba bardziej się oberwało za to, że przyznała się do dwóch aborcji. To kolejny temat tabu. Nie trzeba się łudzić - w czasach PRL aborcja była legalna i mnóstwo kobiet ją robiło, tylko nikt o tym nie mówi. Zresztą w tamtych czasach łatwiej było o taki zabieg, niż o środki antykoncepcyjne, bo nawet zakup prezerwatywy był ogromnym problemem. Niestety, państwo zamiast zapewnić ludziom środki zapobiegające ciąży, wolało zapewnić darmowy i legalny zabieg, który przecież nie jest antykoncepcją. Ale to takie czasy były.
Ja podziwiam odwagę pani Marii, że w naszym kraju odważyła się na głośne wyrażenie takich poglądów. Nie trzeba się z nimi utożsamiać, ale wystarczy uszanować.
A pani Marii chyba bardziej się oberwało za to, że przyznała się do dwóch aborcji. To kolejny temat tabu. Nie trzeba się łudzić - w czasach PRL aborcja była legalna i mnóstwo kobiet ją robiło, tylko nikt o tym nie mówi. Zresztą w tamtych czasach łatwiej było o taki zabieg, niż o środki antykoncepcyjne, bo nawet zakup prezerwatywy był ogromnym problemem. Niestety, państwo zamiast zapewnić ludziom środki zapobiegające ciąży, wolało zapewnić darmowy i legalny zabieg, który przecież nie jest antykoncepcją. Ale to takie czasy były.
Ja podziwiam odwagę pani Marii, że w naszym kraju odważyła się na głośne wyrażenie takich poglądów. Nie trzeba się z nimi utożsamiać, ale wystarczy uszanować.
Re: Temat do dyskusji-"Nie miec dzieci? To cudowne"
To prowokacja 
Jesli ktos mowi: >wolę być "zimną suką" niż "matką Polką"< to zasluguje na szacunek?!

Jesli ktos mowi: >wolę być "zimną suką" niż "matką Polką"< to zasluguje na szacunek?!
Re: Temat do dyskusji-"Nie miec dzieci? To cudowne"
Jeżeli to odczytasz jako: wolę być nazwana "zimną suką", ale mieć odwagę przyznania się do swoich poglądów i życia zgodnie z nimi, niż być "matką Polką" i się nie wychylać z niewygodnymi do przyjęcia dla społeczeństwa poglądami, albo być nieszczera, to tak - zasługuje na szacunek za odwagę. I tyle.
Re: Temat do dyskusji-"Nie miec dzieci? To cudowne"
wrrrrr,nic więcej nie dodam....
Re: Temat do dyskusji-"Nie miec dzieci? To cudowne"
Chcialabym miec bardzo dzieci - chociaz jedno ale czy bede miec to wszystko okaze sie niedlugo jak tylko dowiem sie co mnie czeka.
Czesc osob uwaza ze dzieci to problem i ze sa przez nie uwiazani - inni wola miec dzieci ktore daja wele radosci oraz to ze pozniej beda wnuki i rodzina sie powiekszy oraz bedzie ktos kogo bedziemy kochac bezgranicznie.
Wybor nalezy do kazdej z nas - czasem nie ma sie wyboru i to jest najgorsze.
Czesc osob uwaza ze dzieci to problem i ze sa przez nie uwiazani - inni wola miec dzieci ktore daja wele radosci oraz to ze pozniej beda wnuki i rodzina sie powiekszy oraz bedzie ktos kogo bedziemy kochac bezgranicznie.
Wybor nalezy do kazdej z nas - czasem nie ma sie wyboru i to jest najgorsze.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
- karolina794
- Ekspert
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50
Re: Temat do dyskusji-"Nie miec dzieci? To cudowne"
Ja jestem daleka od osądzania czyjegoś światopoglądu i decyzji.To juz jest sprawa tej pani i jej sumienia.Co nie oznacza,że według moich przekonań nie uważam,że"nie mieć dzieci?to cudowne" 

Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
Re: Temat do dyskusji-"Nie miec dzieci? To cudowne"
ja nie dam sie wciagnac w te dyskusje, ale... tak mi sie luzno skojarzylo... Co sadzicie o kobiecie, kt. nienawidzi zywych kwiatow? Znam taka jedna, ona twierdzi, ze mnostwo jest takich osob, ale boja sie do tego przyznac 

Re: Temat do dyskusji-"Nie miec dzieci? To cudowne"
Burzliwy temat...ale Gosia napisała pięknie:

...i właśnie to boli...Ja nie krytykuję kobiet które nie chcą mieć dzieci.To ich indywidualna sprawa.Dobrze,że mają wybór.My chore kobiety często nie mamy wyboru,albo jesteśmy "zmuszane"do szybkiego zajścia w ciążę,mimo że nie jesteśmy do tego gotowe,albo pozostaje nam całe życie żyć w samotności i nie możemy odegrać tak pięknej roli jaką jest rola matki.Ja przekonałam się że u mnie chęć macierzyństwa jest wciąż ogromna i niespełniona.Jak byłam teraz tydzień u mojej chrześnicy,która urodziła - wstawałam przez tydzień w nocy i przewijałam; zaczęły mnie boleć piersi.gosiak76 pisze: czasem nie ma sie wyboru i to jes najgorsze.

"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Re: Temat do dyskusji-"Nie miec dzieci? To cudowne"
Temat faktycznie burzliwy. Uwazam, ze kazdy ma prawo do wyznawania swoich pogladow i do wyrazania ich. Tylko ze tutaj problem polega na tym w jaki to sie odbylo sposob. Wyznanie: nie miec dzieci, to cudowne, jest bardzo ostrym wyrazeniem swoich osobistych pogladow. Podobnie zreszta jak: wole byc zimna suka, niz matka Polka. To juz brzmi jak niemalze obelga, bo w czymze sa gorsze matki od bezdzietnych kobiet??? Tu nie chodzi o to, ze sie krytykuje albo pochwala taka wypowiedz. Moim zdaniem ona sama w sobie jest bezczelna i wyraza bezgraniczna krytyke osob, ktore kiedykolwiek odwaza sie wypowiedziec zupelnie odmienna opinie. A przeciez to samo mozna by wyrazic w zupelnie inny, bardziej cywilizowany sposob. Oczywiscie, ze kazda kobieta sama decyduje czy chce miec dzieci, czy tez nie, czy mimo niecheci do urodzenia dziecka, chce donosic ciaze, czy moze zdecyduje sie na zabieg aborcji. To jest indywidualna sprawa kazdej z nas. Ale jezeli ktos wyraza to, co mysli jednoczesnie uwlaczajac godnosci innych, to sam nie zasluguje na zaden szacunek. Ta pani ma zasrane prawo myslec, co jej sie rzywnie podoba, ale czy ma przy tej okazji prawo do obrazania kogokolwiek!? No jesli ma tak ograniczony umysl, ze matka Polka kojarzy jej sie z rozczochrana, smierdzaca, nieumyta, oblozona pieluchami baba, to wcale sie jej nie dziwie, ze tak sie wypowiada. Jej wiedza na temat wspolczesnej mamy zatrzymala sie gdzies dobre 20lat temu( choc nie mam pojecia ile ona ma lat ).
Pozostaje jeszcze aspekt, ktory przedstawila Gosia, ze wiele kobiet po prostu nie ma wyboru. Albo musi decydowac sie na dziecko nagle, bo potem moze byc za pozno, albo musi pogodzic sie z faktem bezplodnosci. Jak moze poczuc sie ktos, kto jest wlasnie w takiej sytuacji, a kto uslyszy badz przeczyta tego typu wypowiedz? W tym momecnie same sobie odpowiedzialysmy. Pozdrawiam.
Pozostaje jeszcze aspekt, ktory przedstawila Gosia, ze wiele kobiet po prostu nie ma wyboru. Albo musi decydowac sie na dziecko nagle, bo potem moze byc za pozno, albo musi pogodzic sie z faktem bezplodnosci. Jak moze poczuc sie ktos, kto jest wlasnie w takiej sytuacji, a kto uslyszy badz przeczyta tego typu wypowiedz? W tym momecnie same sobie odpowiedzialysmy. Pozdrawiam.