Strona 3 z 8

Re: Hejka

: piątek, 18 marca 2011, 15:54
autor: vwd
gdy czytam te wpisy o pozytywnym nakreceniu ;) to i ja sie nakrecam :) :D :) dzieki dziewczyny, ze roztaczacie ten pozytywny klimat :)

Re: Hejka

: piątek, 18 marca 2011, 19:59
autor: karolina794
Donias jesteś z Rybnika???A moje rodzinne miasto to Jastrzębie Zdrój :D

Re: Hejka

: piątek, 18 marca 2011, 22:31
autor: donias2007
Ale JAJA!!!! Jastrzębie Zdrój!Ale urwał!!!! Tak coś myślałam,że możesz być DZIOŁCHA :D 600 km od mamy,Hercik-no i pasuje.Będziesz tutaj zapraszam,zresztą wszystkie Foremki zapraszam.Aha! Nie rób się FAFARAFA i nie przesuwaj żadnych pralek!!!!! Od tego jest mąż!!!! :shock: Jutro życzę Ci udanej imprezki.A ja dzisiaj upiekłam drożdżowe ciacho z owocami.Super wyrosło,mąż i córcia zajadali się ale to nie jest ten smak,którego szukam z dzieciństwa. A jak wam moje kochane Foremeczki minął dzionek? :D

Re: Hejka

: niedziela, 20 marca 2011, 18:52
autor: karolina794
Jesli będę miała w planach wyjazd na pewno sie odezwę do ciebie.A tak poważnie to jeśli wybierzecie się nad morze to zapraszam po drodze do mnie.
Donias tutaj to nikt nie wie co znaczy dziołcha :lol: :lol: :lol: Nie wspomne już jakie miałam na początku przygody z gwarą,masakra.

Re: Hejka

: niedziela, 20 marca 2011, 23:30
autor: donias2007
Foremko,jak ja Ci zazdroszczę,że masz morze tak blisko.W zeszłym roku byłam w Gąskach tam jest tak pięknie .............Wujek ma tam pensjonat ,do plaży 100m.W tym roku nigdzie nie jadę ale w przyszłym na pewno.

Re: Hejka

: poniedziałek, 21 marca 2011, 08:25
autor: hercik17
Dzięki za zaproszenie....ja morze mam tak blisko,ale jestem tam tak rzadko :( Jak się mieszka nad morzem każdy myśli,że się jest często,a ja morze widzę raz na pół roku,no w okresie letnim może częściej.Brak czasu!!!Teraz na zwolnieniu byłam nad morzem pospacerować,bo uwielbiam.Aparat w rękę i na spacerek.Jak coś to ja też zapraszam do siebie.... :D

Re: Hejka

: poniedziałek, 21 marca 2011, 09:15
autor: domowniczka
ja kocham morze :) :) :) ale... bywam... czasami... szkoda, ale pzdr. wszystkie dziewczyny, kt. maja morze we krwi ;)

Re: Hejka

: poniedziałek, 21 marca 2011, 12:27
autor: marzenka86
Morze.....mmm uwielbiam!!!!

Re: Hejka

: poniedziałek, 21 marca 2011, 13:59
autor: gosiak76
Morze - uwielabiam wybrac sie tam w okresie letnim kiedy nie wieje zbyt mocno - poza tym pochodze z krainy Wielkich Jezior Mazurskich :) wiec wode mam rowniez we krwi - bardziej slodkawa niz slona :)

Re: Hejka

: wtorek, 22 marca 2011, 17:54
autor: hercik17
Witam wpadłam na pewien pomysł.Wkurz mnie to że społeczeństwo nie wie jak my cierpimy,że wiele osób uważa że endometrioza jest przez nas wyolbrzymiona i przesadzamy. Co myślicie aby temat endometriozy podać do programy Ewy Drzyzgi ''rozmowy w toku''.Oglądalność tego programu jest bardzo duża,więc chyba warto.Napisałabym parę słów,może posłużyłabym się paroma cytatami z forum-oczywiście anonimowo za waszą zgodą.Czym więcej będzie się o tym mówić tym prędzej może coś zdziałamy.!!!

Re: Hejka

: wtorek, 22 marca 2011, 21:12
autor: catrina27
Hercik fajny pomysł tylko że z tego co wiem to jakiś rok temu był o tym program. Także nie wiadomo czy będą chcieli o tym mówić, ale spróbować warto. A nóż... :D

Re: Hejka

: wtorek, 22 marca 2011, 22:39
autor: gosiak76
Hercik - to dobry pomysl - warto sprobowac nakreslic temat ponownie i mam nadzieje ze bedzie to dobre posuniecie :)

Re: Hejka

: środa, 23 marca 2011, 09:29
autor: hercik17
Hmm są przecież inne programy jeszcze,które poszukują tematów...

Re: Hejka

: czwartek, 24 marca 2011, 07:59
autor: hercik17
Witam was.Jestem załamana! Moje samopoczucie jest do bani.Jest co raz gorzej.Od wczoraj mnie tak boli głowa,że ledwie patrzę na oczy.Teraz nabrałam się prochów i trochę lepiej.Ciśnienie moje wynosiło dziś 90/60 i nie wiem cy jeszcze żyję czy mi się wydaje.Do ego rano temperaturę mam 35.2,a po południu 37,5. I jak można nie zwariować!Jutro mam wizytę u mojego lekarza i mam nadzieję że coś zaradzi bo 1.IV wracam do pracy ale raczej się nie czuję na siłach.mam dosyć tego wszystkiego :(

Re: Hejka

: czwartek, 24 marca 2011, 09:51
autor: domowniczka
Hej! Nie poddajemy sie tak latwo! :) :) :) Glowa do gory! Umyj wlosy, zrob makijaz, gdy ktos na Ciebie patrzy usmiechaj sie! Jestes chora i wiadomo, ze zle sie czujesz! ale... mimo wszystko ZYCIE JEST PIEKNE :) Boli, goraczka skacze, cisnienie tez... pomysl: jutro bedzie lepiej! i lap chwile, gdy faktycznie jest lepiej :) ja tak robie! dzieki temu jakos zyje... :) :) :) Teraz ciesze sie wiosna :) i Ty tez sie nia ciesz! :)

Re: Hejka

: czwartek, 24 marca 2011, 11:43
autor: hercik17
dzięki za pocieszenie wiem,że nie tylko ja mam takie problemy.ale dziś jest naprawdę fatalnie...martwię się jak ja wrócę do pracy
w dodatku mam takie bóle że szok.idę się położyć :(

Re: Hejka

: czwartek, 24 marca 2011, 12:10
autor: vwd
w pr. sie czlowiek inaczej mobilizuje :) Musi! Nie ma wyjscia! Ja tez nienawidze zle sie czuc w pr. ale... jakos chodze... Kochana, strach ma wielkie oczy - moze nie bedzie tak zle ;) Tego Ci zycze i za to trzymam kciuki :) A teraz odpoczywaj!!!!!!!!!!!!!!!

Re: Hejka

: czwartek, 24 marca 2011, 13:21
autor: donias2007
Hercik! Jesteś twarda,a wiesz dlaczego? Bo funkcjonaujesz jakoś ja miałam takie ciśnienie w szpitalu po porodzie,odjeżdżałam,pamiętam tyle ,że wokół mnie łaziło pełno białych fartuchów.Jesteś silna i taka bądź.Kiedy masz czas leż,odpoczywaj dasz radę.Twój lekarz na pewno coś zaradzi.Jestem z Tobą.

Re: Hejka

: czwartek, 24 marca 2011, 13:56
autor: gosiak76
Hercik nie poddawaj sie a jezeli organizm domaga sie odpoczynku to sluchaj tych wskazowek i lez ile wlezie :) Mam nadzieje ze wkrotce otrzymasz fantastyczna pomoc jak tylko znajdziesz sie u lekarza - jezeli to nie minie to proponuje wczesniej skontaktowac sie z lekazem i nie czekac zbyt dlugo.

Re: Hejka

: piątek, 25 marca 2011, 07:49
autor: catrina27
Hercik ja standardowo mam ciśnienie 90/60 i żyję :lol: i ti już kilka lat. Do tego moja niedowaga.... hmm... wiesz co słyszałam od lekarzy. A z tą bolącą głową kochana to spokojnie. Zobacz co się dzieje za oknem. Świeci słońce, za chwilę pada, za chwilę duży wiatr... Te wszystkie szybkie zmiany też mają na nas wpływ. Nasz organizm też potrzebuje czasu na zmiany. Wiem bo leczyłam się na migreny i miałam z tym spokój na jakiś czas a w ostatnich dniach też mnie głowa bolała. Wiem, że łatwo się mówi, ale głowa do góry. Idź dziś na spacer, a nie o pracy myślisz. Korzystaj z wolnego :D buziaki

Re: Hejka

: środa, 30 marca 2011, 18:15
autor: hercik17
Chyba mój organizm przyzwyczaił się do Visanne.Objawy uboczne ustępują i mam nadzieję że tak pozostaje.Jednak pojawiło się kap kap :) i nadal jajnik z nerką boli,ale da się znieść.Oby każdy dzień był lepszy

Re: Hejka

: środa, 30 marca 2011, 20:12
autor: catrina27
No to dobrze, że organizm przyzwyczaił się do V :) Cierpliwość popłaca

Re: Hejka

: czwartek, 31 marca 2011, 00:53
autor: gosiak76
Ciesze sie ze mijaja powoli efekty uboczne podczasd stosowania Visanne - kazde leczenie wymaga czasu aby organizm mogl sie dostosowac do leku i lepiej go przyswajac.

Re: Hejka

: piątek, 1 kwietnia 2011, 14:16
autor: hercik17
Witam Was.Jutro idę już do pracy....koniec laby.Po 2,5 miesiącach czasu czuję się jakbym tam szła pierwszy raz :D Ale cieszę się,bo stęskniłam się za dziewczynami w pracy.Jedno mnie tylko martwi - ciągle mam gorączkę.Wczoraj robiłam pizzę i tak mnie zmiotło z nóg że nie byłam w stanie ręką ruszyć.Totalne osłabienie.Zmierzyłam temperaturę 37,5 :( I tak jest codziennie po południu.Najgorsze jest to zmęczenie,jak ja to w pracy zniosę! Czy to efekt uboczny Visanne? A pizza była pychaaaaa :D

Re: Hejka

: piątek, 1 kwietnia 2011, 21:09
autor: catrina27
Wiesz co ciężko powiedzieć... Ja ani razu nie miałam gorączki ani nawet stanu podgorączkowego. Długo już powtarza się ta gorączka?

Re: Hejka

: piątek, 1 kwietnia 2011, 21:28
autor: hercik17
Od początku jak biorę Visanne.Kończę 1 opakowanie.Inne objawy ustąpiły,a te stany podgorączkowe mnie wykańczają,bo towarzyszy im straszne osłabienie.Poczekam jeszcze trochę i jak coś to skontaktuję się z moim doktorkiem,bo raczej to nie jest normalne.Nawet kupiłam drugi termometr :)

Re: Hejka

: sobota, 2 kwietnia 2011, 01:08
autor: gosiak76
Koniecznie skontaktuj sie z lekarzem jezeli goraczka nie ustapi - nie powinnas sie tak czuc a tym bardziej wracaja do pracy bo to na pewno dodatkowo moze Cie jeszcze oslabic - tak jest ze mna a wrocilam do pracy po 6 tyg. nieobecnosci i pierwszy tydzien dal mi w kosc i tez zamierzam informowac o tym lekarza.

Re: Hejka

: poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 18:38
autor: hercik17
Hmm dziwna sprawa.Nie wiem czy to możliwe,ale mam bóle jajnika którego nie mam :( martwi mnie to bo jak może boleć coś czego nie ma ???? Albo może znów coś tam się dzieje - aż się boję. :( :( :(

Re: Hejka

: poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 19:01
autor: gosiak76
Hmmm - to naprawde dziwne ale mam nadzieje ze te bole przejda - jezeli beda sie utrzymywac to skontaktuj sie z lekarzem ktory bdzie w stanie wytlumaczyc ta sytuacje o wiele lepiej.

Re: Hejka

: poniedziałek, 4 kwietnia 2011, 20:53
autor: catrina27
Hercik a może się goi? Dźwigałaś ostatnio? JA jak miałam mieć usg to mnie strasznie bolała prawa strona=też już miałam czarne myśli a nic się nie działo.