Tez mam endometrioze.

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: vwd »

agachod1, spokojnie :) tylko spokoj nas uratuje ;) Jestes dzielna, wspaniala kobieta :) ja cytowalam Cie wielokrotnie, pamietasz?! Jeszcze chce Cie cytowac i podpisywac sie pod Twoimi wypowiedziami :) Doprawdy... powstalo zupelnie niepotrzebne zamieszanie :? Nie ma co do tego wracac. Odkreslamy to gruba kreska
==================================================================================================
i idziemy do przodu! :) ok?
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

witam
chjciałabym się załapać już pod kreską...podkreslam swoją tu obecność...
Aga czekamy! :)
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: EveLondon »

Odwiedzam i o zdrowko pytam? wybacz nie jestem nabierzaco troche mnie nie bylo i nie umiem dojsc do momentu w ktorym zniknelam wiec wybacz mi kompletnie nie wiem co u ciebie teraz? co z zabiegiem i wogole? jak sie czujesZ? pozdrawiam
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Agus czekamy na Ciebie - ja tez chce sie zalapac juz na Twym watku pod ta kreska ktora postawila Vwd. Jak tam zdrowko i jak samopoczucie ?? Czy dzis juz troszke lepiej ?? Przesylam pozytywne fluidki - Gosia :***

Widzisz dziewczyny chca zebys zostala i nigdzie sobie od nas nie szla - przemysl i wracaj tutaj szybciutko :) :**
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Dziewczyny, jestescie wielkie!!!!!!!! Ja tu sobie mysle, ze tak naprawde to nikogo nie wzruszyla ta sytuacja i ze pewnie wszystkim jest obojetne czy bede sie tu wpisywac, czy nie, wchodze, czytam i doznaje szoku.... Jestescie naprawde kochane, jestescie moimi promyczkami slonca, ktore rozswiatlaja mi ciemny tunel, szara rzeczywistosc, w ktorej probuje znalezc droge. Ja dopoki bede w stanie, bede wam sluzyc rada i dobrym slowem. Dzieki za wszystko. Wrocilam i nie zamierzam odejsc. Caluje was wszystkie mocno i przeslam wam moja pozytywna energie. Pa :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Ciesze sie niezmiernie ze z nami zostajesz - widzisz dziewczynom nie jest obojetne to czy bedziesz czy nie - one chca bys byla i sluzyla rada najmocniej jak potrafisz :)
Dzieki za pozytywna energie - sle rowniez caluski :) :***
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

hurraaaa...Dziewczyny świętujemy! :)
Aga jak dobrze, że nie jesteś uparta...;)
buziaki!
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Hejka, sory ze tak krotko, ale dzisiaj naprawde jestem padnieta. Moze jutro napisze cos wiecej. Dzieki za mile slowa. Caluje. Pa. :D
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

oooo...Aga chyba poczuła Święta...zaganiana, zabiegana...
A ja jestem w lesie z przygotowaniami...i wygląda na to, że niewiele się już zmieni w tym temacie...nie mam siły...i nie zamierzam się napinac...muszę wydobrzeć do operacji...
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Aga jak dzis minal dzionek ??? Mam nadzieje ze nie mialas tak duzo pracy jak w srode - mam nadzieje ze jutro masz wolny dzien i juz swieta wiec zycze wiele odpoczynku :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Kochane moje, dzisiaj tez mialam niezly kociol. Wrocilam z pracy, troche zjadlam i co zrobilam? Zabralam sie za robienie swiatecznego bukietu, a potem postanowilam, ze troche posprzatam zeby jutro miec mniej pracy. No u mnie to wyglada tak, ze jutro ruszam z porzadkami, a w sobote robie sajgon w kuchni tzn gotuje...hihi. Zakupy na swieta juz zrobione. Zostalo jedynie pieczywo i ciasto, ktore zamowilam wczoraj w polskim sklepie i trzeba bedzie odebrac w W S. Z jedzonka bedzie jarzynka, kotleciki mielone, galabki, bigos, udka z kurczaka i kaczka. Wszystkiego po trochu tak, zeby nikt nie byl glodny. Takze dziewczyny, czym chata bogata, zapraszam do siebie na wyzerke. A jak tam u was przygotowania? Tez tak szalejecie w kuchni jak ja? Caluski. :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Agus z checia bym poleciala do Ciebie na swieta .... hihihihi ..... jedzonko przepyszne bedziesz miala ... ja nie bede az tak w kuchni szalala ale na pewno bedzie ciasto oraz salatka a czy jarzynowa salatka to sie okaze w sobote czy rusze z domu zeby kupic skladniki chociaz mam na nia ochote ;)
Ja za to dzis kupilam plywajaca roslinke oraz nowe rybki - wybralam gurami miodowe i sa piekne :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: vwd »

agachod1 pisze:Tez tak szalejecie w kuchni jak ja?
ja nie szaleje :( przed pr. biegam po lekarzach i na bad., potem 8 godz. pr., a potem biegam na rehab., a potem rozmawiam z ludzmi, kt. maja wieksze problemy ode mnie, zeby ich troszke wesprzec :) i rozsmieszyc ;) (w realu bywam dowcipna, tu mi jakos nie wychodzi :lol: moze przez brak mimiki :o ) Zycie potrafi byc dla niektorych brutalne :? No, ale dzieki temu, ze mam tak wypelniony czas :P nie przykladam sie do przyszykowania swiat - w tym roku ide na gotowe 8) a za rok odrobie, bo zapraszam gosci do siebie :mrgreen:
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

buuuu...ja ze świątecznymi przygotowaniami jestem w lesie...Postanowiłam w tym roku postawić na moje zdrowie...wygrzewam się, odpoczywam, biorę leki jak lekarz przykazał...Mam w domu bałagan. W kuchni nie robie nic...może jutro samopoczucie pozwoli na małe szaleństwo...
Jeszcze dzisiaj leniuchowanie...Z zazdrością czytam menu Agi...;) też chętnie wkręciłabym się na te świąteczne pyszności ;)
Ja niby idę na gotowe, ale wiecie jak to jest...nie wypada pójść z pustymi rekami...tym bardziej, że rodzina liczy na wsparcie w kwestii kulinarnej :) (wesprę jak dam radę, a póki co" zdrowie jest najwazniejsze" :D


Aga, nie wiem czy jutro dam radę wpaść więc już dzisiaj życzę Ci cudownych, spokojnych, smacznych, zdrowych Świąt...i wszystkim, ktorzy tu zaglądają a do ktorych ja nie dotrę także wszystkiego NAJ,NAJ!!! :)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

gosiak76 pisze:Agus z checia bym poleciala do Ciebie na swieta .... hihihihi ..... jedzonko przepyszne bedziesz miala ...
Nie ma sprawy Gosienko. Moje drzwi zawsze przed toba staja otworem. Wiem, ze tym razem sie nie uda, ale nie martw sie. Jak sie kiedys w koncu spotkamy, to na pewno upichcimy ci cos smacznego do jedzonka tyle, zebys miala nawet na zapas. Bedzie mi bardzo milo z toba pokucharzyc. :)
vwd pisze: Zycie potrafi byc dla niektorych brutalne
Vwd nawet nie wiesz jak bardzo cie rozumiem. Ja tez, mimo mlodego wieku, przeszlam wystarczajaco duzo zeby nauczyc sie tej zyciowej sentencji. Zycie w bardzo okrutny sposob nauczylo mnie, ze trzeba pomagac innym, ale nie swoim kosztem(doslownie). Trzeba najpierw dbac o swoja przyszlosc, a dopiero potem myslec o innych. Mozna to robic jednoczesnie, ale nie odejmujac sobie od ust. Gdybys wiedziala dzieki komu tak mysle...nie lepiej zebys nie wiedziala. To normalne, ze zycie uczy nas jak postepowac. Tylko dlaczego odbywa sie to czasami w tak brutalny sposob?
A pomaganie innym? Wlasnie dlatego jestem szczesliwa, ze moge byc na forum, sluzyc rada, wspierac dobrym slowem. To pozwala mi uwierzyc, ze jestem naprawde wartosciowa osoba. To mnie uszczesliwia. Inna osoba, ktora powinna mi byc najblizsza, widocznie nie dala mi kiedys tego odczuc w wystarczajacy sposob i dlatego teraz tak mam...
magma pisze:ja ze świątecznymi przygotowaniami jestem w lesie...Postanowiłam w tym roku postawić na moje zdrowie...
Madziu, bardzo dobrze. Zdrowie jest najwazniejsze. Zycze zeby ci go nidgy nie brakowalo. Smacznego jajka i mokrego Dyngusa, wszystkiego co naj. Buziaczki.

Wszystkim jeszcze raz zdrowych, wesolych i pogodnych Swiat Wielkanocnych. :wink:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Zdrowych, pogodnych i wesolych Swiat Wielkanocnych zycze Tobie rowniez Agus :)

A co do spotkanka i kucharzenia razem - brzmi super gdyz wtedy bedziemy mogly spedzic razem milo czas ale nie tylko kucharzyc bo rowniez inaczej spedzic czas ktory dostaniemy by sie spotkac - dziekuje ze drzwi stoja dla mnie otworem i to samo tyczy sie Ciebie Sloneczko :) :****

Jak przygotowania dalsze ?? Ja dzis upieklam piernik, zrobilam salatke (tunczyk, kukurydza, papryka i majonez) oraz posprzatalam reszte mieszkanka. Nakarmilam rybki i teraz juz sobie wypoczywam :) :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Hejka. Wczoraj zaskoczylam sama siebie, bo o 13stej juz sie ze wszystkim wyrobilam, tylko jarzynke zostawilam na pozniej. Tak czy inaczej, o 16stej wszystko bylo gotowe. Moj organizm tsym razem jakos dobrze to zniosl. Potem o 22 poszlam z Bogusiem na msze i zeby poswiecic jajka. Msza byla po niemiecku, a ja bylam zmeczona i prawie zasypialam. Wszystko bylo tak jak na polskiej mszy, tylko ze w innym jezyku. Ciekawe doswiadczenie...

Dzieki za mile slowa. To fajnie, ze ty tez cieszysz sie na nasze spotkanie i fajnie, ze w razie co nie odmowisz mi schronienia...hihi. Buziaczki dla ciebie i jeszcze raz wesolych swiat. :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Pewnie ze nie odmowie Ci schronienia - zawsze moje drzwi beda staly otworem gdy tylko zechcesz przyjechac :)

Super ze mieliscie nowe doswiadczenie podczas mszy - zawsze to troszke cos innego i najwazniejsze ze pokarm juz tez poswiecony. Poza tym dosc szybko wyrobilas sie ze wszystkim a najwazniejsze ze organizm sie nie buntowal. Buziaki :) :***
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: vwd »

Witajcie po swiatach :D
i jak sie czujecie? :)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Hej po swietach. Dzieki Vwd, u mnie w porzadku. Wprawdzie troche bola mnie biodrowe kulsy, ale to u mnie dosyc czesta rzecz wiec sie tym nie przejmuje. Jak juz uporam sie z endo, na pewno odwiedze ortopede. A poki co dzisiaj bylam pierwszy dzien po swietach w pracy i bylo srednio na jeza. POd koniec myslalam, ze mi nogi odpadna. No ale zyje, zdazylam juz sobie chrupnac tego, co zostalo ze swiat, a teraz siedze klikam do was dziewczyny. Moze bede zanudzac, ale stesknilam sie troche za wami wiec kolejny juz raz pisze wam: DZIEKI; ZE JESTESCIE .
Gosienko, pewnie, ze sie ciesze ze tym razem moj organizm tak lagodnie zareagowal na swiateczne przygotowania. Mam nadzieje, ze ty juz lepiej sie czujesz po sobotnim sprzataniu. Sciskam cie mocno i nie martw sie. Czwartek juz naprawde blisko. Caluje, pozdrawiam, zycze milego dzionka i wieczoru. :wink:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Agus dziekuje ze zadzwonilas - zrobilas mi mila niespodzianke :)
Mam nadzieje ze jakos wytzrymalas w pracy i mozesz teraz sobie wtpoczywac. Ja jakos wytrzymam na pewno - moze bedzie to trudne ale sie nie poddam. Odczuwalam dzis bole ale nie bylo az talk zle ale chyba dlatego ze wypoczywalam przez swieta.
WWypoczywaj sobie Slonko i mam nadzieje ze biodra wkrotce przestana Co dokuczac. A czy moze byc tak ze na Twoje biodra moze wplywac wilgotne powietrze i dlatego odczuwasz bole ?? Staraj sie notowac kiedy to wystepuje a jak pojdziesz do lekarza to bedzie latwiej lekarzowi podjac decyzje o leczeniu co mogloby pomoc Tobie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

Aga witaj po świętach... :)
Mam nadzieję, że dzisiaj nogi nie bolą...Dnia bez bolu ci życzę i pozdrawiam :)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Hejka dziewczyny. Dzieki za troske. To mile :) Dzisiaj bola mnie biodra, nogi w kulsach, a do tego stopy w podbiciu, jesli wiecie o co mi chodzi. :( Ten bol pojawia sie zawsze, kiedy duzo chodze, ruszam sie. To ma zwiazek z wytezonym ruchem. Mozliwe, ze organizm dopiero teraz odreagowuje przedswiateczne przygotowania. W pracy zostalam godzine dluzej i myslalam, ze nie wytrzymam tak mnie te stopy napier....z przeproszeniem. Przez powrotna droge sluchalam Abby i troche sie rozluznilam. Jak dojechalam to ledwo wysiadlam z auta, tak mialam biodra opasane bolem. Przeszlam kilka krokow i wrocilo do normy. Dziwne co? U mnie to tak, jak z zardzewialym mechanizmem. Chyba kolagenu brak, ale nie mam zamiaru sie leczyc sama. Jak skoncze sprawe z endo, zajme sie stawami i miesniami, to znaczy odwiedze ortopede. To trwa juz zbyt dlugo, od dziecinstwa... Musze sie dowiedziec czy to normalne, a jesli nie to co jest przyczyna moich dolegliwosci i jak mozna je leczyc.

Madziu, ja ci zycze zebys wyzdrowiala do swojej operacji, samych pogodnych mysli i duzo usmiechu. A jak maz? Wspiera cie w chorobie? Robi leczniecze masaze?

Gosienko, czwartek juz jutro, a ja poki co trzymam kciuki. Obys wytrwala dzisiejsza noc. A moze jak by sie dalo, wez sobie jutro urlop. W ostatecznosci... Sciskam cie i wiem, ze dasz rade. Buzi. :D
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

Aga, Twoje bóle są niepokojące...może nie odkładaj wizyty u specjalisty na później...może warto to sprawdzić i sobie pomóc...czas najwyższy, skoro "to już trwa od dzieciństwa".
Szukaj ortopedy... endo zwalczysz w tzw międzyczasie. ;)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

Nie wiem co robic. Moze faktycznie powinnam sie tym zajac juz teraz. Tylko, ze znowu bede musiala sie nabiegac, bo bez badan lekarz mi nie powie co to takiego. Dzieki za dobra rade. Jestes kochana. Caluje.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Aga skoro szykuje Ci sie operacja to na razie odpocznij od biegania do specjalisty z biodrami - wykurujesz sie po operacji i zajmiesz kolejna sprawa. Zeby tylko jedna wizyta na druga sie nie nalozyla. Wkrotce dowiesz sie czegos od gina wiec moze bedziesz mogla podjac decyzje co i jak - skoro masz problem z biodrami to nie zwlekaj zbyt dlugo. Jak sie czujesz przed piatkowa wizyta ? Przygotowalas jakies pytania ?? Buziaczki.

Co do mnie to biore lek przed praca - jezeli beda problemy to najwyzej sie zwolnie do domu badz zawioza mnie do szpitala jezeli zajdzie potrzeba - mam nadzieje ze jakos dam rade na nowym leku w pracy.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

Skoro tak sprawa wygląda to ja trzymam kciuki za szybki termin operacji...wtedy będziesz mogła w miare szybko zacząć działac w sprawie bioderek...
:) (też miałam swego czasu problemy z biodrami, obyło się bez interwencji medycznej, bardzo pomógł mi ruch: aerobic i siłownia, mimo, że miałam na codzień sporo chodzenia to najwyraxniej organizm potrzebował czegos więcej, ale skoro u ciebie to się ciągnie już parę lat to pewnie przyczyna leży gdzieś "głębiej")
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: agachod1 »

gosiak76 pisze:Aga skoro szykuje Ci sie operacja to na razie odpocznij od biegania do specjalisty z biodrami
Wlasnie dlatego z tym zwlekam. Poza tym jak zaczne brac leki na stawy i bolace miesnie, to bedzie problem, kiedy trzeba je bedzie odstawic przed operacja. Calkowicie sie z toba zgadzam Gosiu. Nie bede mieszac wszystkich spraw na raz, bo potem moze sie okazac, ze nie bede miala czasu na wizyty. Przeciez trzeba pracowac, zeby z czegos zyc. Tak wiec te sprawe zaczne jak juz bede miala uporzadkowany brzuch.
magma pisze:też miałam swego czasu problemy z biodrami, obyło się bez interwencji medycznej, bardzo pomógł mi ruch: aerobic i siłownia
Madziu, tez probowalam z ruchem, ale miesnie bolaly mnie tak bardzo i dlugo, ze w koncu odpuscilam. Jedyne, co mi pomaga na biodra to samba. Nauczylam sie z internetu. Bardzo lubie latynowska muzyke, sambe, salse i dlatego w wolnych chwilach, kiedy nikt nie widzi wlaczam muzyczke i tancze. Niestety moge sobie pozwolic jedynie na 15min tej przyjemnosci, zeby nie przesilic miesni. Jesli chodzi o bolace nogi i stopy, wczoraj czytalam o tym w internecie. Dowiedzialam sie, ze bardzo wazne jest wygodne obuwie. Milelismy z mezem jechac do sklepu po nowa komorke, bo ta stara mi szwankowala. Trafilismy na stanowisko z obuwiem. Ogladalam buty sportowe z zaokraglona podeszwa. Wtedy przypomnialam sobie, ze jedna niemka tez ma takie buty i bardzo jest z nich zadowolona. Sluchajcie, jak zmierzylam, to nie chcialo mi sie ich zdejmowac. Postanowilam, ze bede chodzic w nich w czasie pracy. Dzisiaj przechodzilam w nich piec godzin i roznica byla. Co prawda, czulam zmeczenie stop, ale nie takie jak wczoraj, kiedy piety prawie mnie palily. Coz cudow nie ma i wygodne obuwie na pewno nie zlikwiduje bolu w jeden dzien, ale ja wyczulam wielka roznice. W ogole buty sa zajebiste. Jak sie w nich chodzi to tak, jakby sie bylo na resorach. Odlot... Wcale nie mialam ochoty ich zdejmowac i zakladac pantofle, w ktorych przyjechalam, a tego do tej pory nigdy nie bylo. Jak bedziecie mialmy okazje, zachecam do zmierzenia tych butkow. Moze postaram sie wrzucic fotke. Zobacze.

Dzieki dziewczynki za mile slowa. Jutro wizyta u gina. Pytania mam w sumie tylko dwa: o Visanne i o sama operacje wiec nie zapomne na pewno o niczym. :) Gosik trzymaj sie slonce i nie daj sie. Mam nadzieje, ze u ciebie wszystko dobrze i czas w pracy szybko ci uplynal. Jutro bede w domku do 12stej wiec moze chwilke porozmawiamy na skype. Pozdrawiam mocno i zycze samych milych chwil. :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: gosiak76 »

Aga ja kupilam sobie fajne butki - Skechers - maja zaokraglona podeszwe i swietnie mi sie w nich chodzi. Sa to butki sportowe ale z zewnatrz nawet nie widac ze to obuwie sportowe i wygladaja jak kryte butki (kiedys podobne mialam z firmy Lasocki takie traperki) - po prostu rewelacja :)

Aga bede trzymac kciuki za Ciebie i Twoja wizyta i mam nadzieje ze u gina wszystko sie wyjasni i bedziesz wiedziala jak to bedzie wszystko wygladalo.
Postaram sie byc okolo 12 na chwilke zeby z Toba porozmawiac - najwazniejsze ze weekend wolny wiec jak cos to bedzie jeszcze weekendzik na rozmowe :) Trzymaj sie Slonko i postaraj sie znalezc odpowiedzi na wszystkie twoje pytania zeby wszystko bylo jasne jak zamierzaja postapic w Twojej sytuacji.
Milej nocki Sloneczko - caluski.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
magma
Ekspert
Posty: 865
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 15:00

Re: Tez mam endometrioze.

Post autor: magma »

Koniecznie Aga wstaw link z Twoimi butkami (lub fotkę)
Myślami jestem z Tobą podczas wizyty u gina...walcz o szybki termin operacji...walcz jak lwica...;) (tyle już czekasz...)

I tańcz...tańcz.... ;)
a dwudziesta strona to też powód do świętowania... :D więc wszystkiego NAJ ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”