Tez mam endo
Re: Tez mam endo
Alu daj znac po wizycie co i jak, moze te plamieia to nic takiego, czekam na dobre wiadomosci;)
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
Ja mam wrażenie że z nerwów się pojawiło to plamienie. Raz to to że to wszystko już tak blisko a dwa to mój mężuś, a raczej jego zachowanie też to trochę zaczęło go przerastać. Już jest spokój, porozmawialiśmy i wyjaśniliśmy sobie wszystkie obawy ale zanim to nastąpiło były ciche dni. Trochę sobie poryczałam i wylałam wszystkie swoje żale. On jest super zdrowy, badanie nasienia rewelacja tylko ja do kitu....ehh i to właśnie powoduje pogłębianie się doła że to co nie możliwe w posiadaniu dzidzi to moja wina. Musiałam to po prostu wypłakać dlatego nie pisałam kilka dni bo nie czułam się na siłach. Jeszcze te recepty: jedna na 2000zł i druga na około 700zł. Tak się to chyba skumulowało i zaczęłam plamić.....Dam znać co będzie jutro. Trzymajcie kciuki żebym dostała zastrzyk
Re: Tez mam endo
Znam to uczucie doskonale i chyba każda z nas... Mój mąż też ma nasienie rewelacyjne-same wyścigówki... a Ja...?? eh szkoda gadać... czasem tak po prostu jest, że mamy gorsze dni...hehehe ja też przerabiałam teraz 4 dni "w ciszy" łączę się z Tobą... Trzymam kciuki za zastrzyk.
Re: Tez mam endo
Haha właśnie jakie to jest dziwne w naszym przypadku. Mój pali papierochy , żłopie piwo bo bardzo lubi i mało tego jest kierowcą i ma same "robocopy" - jak to określił mój lekarz. A ja??!! Hmm... Jestem dzieckiem czarnobyla....
Re: Tez mam endo
No to mam moje drogie dobre wieści.
Po pierwsze mam już L-4 od dziś do 12 grudnia. Cały jajnik się wyciszył i dostałam pierwszy zastrzyk.
Teraz będę się kuła w domu, i będę miała mnóstwo czasu więc będziecie zanudzane moją osobą
Po pierwsze mam już L-4 od dziś do 12 grudnia. Cały jajnik się wyciszył i dostałam pierwszy zastrzyk.
Teraz będę się kuła w domu, i będę miała mnóstwo czasu więc będziecie zanudzane moją osobą
Re: Tez mam endo
Alu ciesz sie bardzo że dostalas zastrzyki:D zaszczycaj nas swoja osoba ile wlezie:D A co do cichych dni i ,,wybrakowania,, to ciche dni mina, dzidzia sie urodzi i o wszystkim zapomnisz;)
Ostatnio zmieniony środa, 13 listopada 2013, 07:35 przez Alcia, łącznie zmieniany 1 raz.
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
Supcio Trzymamy kciuki. A ile masz tych zastrzyków?
Re: Tez mam endo
Mam 20 zastrzyków Gonapeptyl Daily 1 raz dziennie rano i teraz biorę przez ostatnie 6 dni jeszcze antykoncepcję. Po zakończeniu anty jadę na badanie krwi E2 (estradiol) i LH. Po dobrych wynikach zaczynam Gonal F 900 PEN 237,5 jednostki od 3-6 dnia cyklu. Pierwsze USG w trakcie stymulacji 5 dnia cyklu. Tak to na razie wygląda. Mam jeszcze inne zastrzyki na pózniej - łącznie mam ich około 30 szt. Dziś pierwszy zrobiłam sobie sama i jakoś to fajnie poszło.
Re: Tez mam endo
juz na to czekam!!!!!!!alcia28 pisze: będę miała mnóstwo czasu więc będziecie zanudzane moją osobą
Re: Tez mam endo
Może to dziwne ale mam straszne napady humorów i strasznie mnie bolą plecy....i co dziwne to jestem teraz strasznie zniechęcona do czegokolwiek. Po prostu mam mega lenia. Codziennie popołudniu strzelam drzemkę godzinną lub dwugodzinną i wieczór normalnie zasypiam.
Re: Tez mam endo
Alu moze po prostu twoj organizm juz jest przemeczony i potrzebuje odpoczynku, poleniuchuj sobie troche a co sprzatanie nie zajac nie ucieknie, a humory maz musi zniesc:)
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
hormony robią swoje...
Re: Tez mam endo
jestem z Ciebie b.dumna!alcia28 pisze:Dziś pierwszy zrobiłam sobie sama i jakoś to fajnie poszło.
Re: Tez mam endo
Dziękuje Wam kochanie że ze mną jesteście cały czas i mnie dopingujecie. Nawet nie wiecie jakie to dla mnie ważne.
Alciu to prawda byłam mega zmęczona i potrzebowałam odpoczynku teraz to widzę bo naładowałam baterię za te parę dni a teraz podeszwy mi się palą
Araju z tymi hormonami to też fakt potrafię mieć 5 różnych nastrojów w ciągu dnia.
Vwd zawstydziłaś mnie i jednocześnie dziękuję. Ja w sumie sama jestem z siebie dumna bo nie tak dawno temu mama mi robiła zastrzyki na zakrzepicę i mdlałam co zastrzyk a tu postanowiłam sama spróbować i jakoś się udaję. Nie schodzę !!! Teraz mam konkretny cel może i dlatego coś się w psychice odblokowało.
Kurcze trzymajcie za mnie kciuki moje drogie bo już wszystko zrobiłam co chyba mogłam zrobić i codziennie się modlę żeby się udało. Teraz to już wszystko w rękach Pana Boga....
Alciu to prawda byłam mega zmęczona i potrzebowałam odpoczynku teraz to widzę bo naładowałam baterię za te parę dni a teraz podeszwy mi się palą
Araju z tymi hormonami to też fakt potrafię mieć 5 różnych nastrojów w ciągu dnia.
Vwd zawstydziłaś mnie i jednocześnie dziękuję. Ja w sumie sama jestem z siebie dumna bo nie tak dawno temu mama mi robiła zastrzyki na zakrzepicę i mdlałam co zastrzyk a tu postanowiłam sama spróbować i jakoś się udaję. Nie schodzę !!! Teraz mam konkretny cel może i dlatego coś się w psychice odblokowało.
Kurcze trzymajcie za mnie kciuki moje drogie bo już wszystko zrobiłam co chyba mogłam zrobić i codziennie się modlę żeby się udało. Teraz to już wszystko w rękach Pana Boga....
Re: Tez mam endo
Ciesze sie ze akumultory sie nalodowaly:D Oczywiscie ze trzymamy kciuki jestesmy z toba, i czekamy na pozytywny finisz:D
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
Slonko, trzymam kciuki bezustanie (wiesz, jak ciezko klikat z zacisnietymi kciukiami? ) Zycze powodzenia!!!!!!!
Re: Tez mam endo
I miałaś nam tu czas częściej umilać i co??
Re: Tez mam endo
Wiecie że myślałam że będę mieć mnóstwo czasu i będę pisać i pisać....chyba się przeliczyłam.
Teraz odbijam sobie czas spędzany w pracy i odrabiam zaległości ze znajomymi a poza tym ciągle w drodze z moim mężusiem a to tu a to tam...i tak czas leci dzień za dniem. Dziś cały dzień siedziałam z koleżanką w szpitalu bo ma problemy i dostała mega wysokiego ciśnienia. Niestety u mnie w szpitalu się nawet z ciężkimi przypadkami nie spieszą. Pomóc nie pomogą ale zdechnąć też nie pozwolą. Tak to niestety jest. Postaram się dotrzymać wcześniej danego słowa że będę Was nawiedzać Obiecuję
Teraz odbijam sobie czas spędzany w pracy i odrabiam zaległości ze znajomymi a poza tym ciągle w drodze z moim mężusiem a to tu a to tam...i tak czas leci dzień za dniem. Dziś cały dzień siedziałam z koleżanką w szpitalu bo ma problemy i dostała mega wysokiego ciśnienia. Niestety u mnie w szpitalu się nawet z ciężkimi przypadkami nie spieszą. Pomóc nie pomogą ale zdechnąć też nie pozwolą. Tak to niestety jest. Postaram się dotrzymać wcześniej danego słowa że będę Was nawiedzać Obiecuję
Re: Tez mam endo
Alciu co slychac u Ciebie ? Jak wyglada sytuacja na drodze staran o malenstwo ? Cos ruszylo do przodu ?? Pozdrawiam cieplutko i dziekuje za wsparcie - Gosia
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Tez mam endo
Cały czas biorę zastrzyki Gonapeptyl Daily, jutro właśnie jadę na pobranie krwi (2 dc)w celu sprawdzenia poziomu LH i E2. Jeżeli wynik będzie dobry to od 3dc - 6dc dołączam gonal przez następne 3 dni. Potem w niedzielę pierwsze kontrolne USG.
Re: Tez mam endo
Wobec tego zycze powodzenia i zeby wszystko ulozylo sie jak najlepiej dla Ciebie Bede trzymac kciuki i bede myslami razem z Toba by sie udalo.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Tez mam endo
Byłam dziś na badaniach. Wyniki mam dobre i mam dołączyć od jutra gonal. W niedzielę jadę na pierwsze usg "podglądanie". W poniedziałek jeszcze ostatni raz do łodzi na szczepienie. Już coraz bliżej....
Re: Tez mam endo
To wspaniale wiadomosci - super ze wszystko idzie do przodu malymi kroczkami
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Tez mam endo
Super! Na pewno nie możesz się już doczekać.. Kochana ciągle jestem myślami przy Tobie i szczerze mówiąc, chwiliami zazdroszczę Ci że jesteś już na takim etapie... Ja muszę jeszcze czekać...
Re: Tez mam endo
Od wczoraj 'ładuję" gonal i zle się po nim czuję. Dziwnie to zabrzmi ale czuję się jakby mnie grawitacja ciągła do ziemi, a dokładniej to tak jak by mój brzuch chciał spaść na podłogę Najlepiej jest jak leże ale cały czas nie da się leżeć. Poza tym spoko. Jutro jadę na pierwsze podglądanie - zobaczymy co "tam" słychać.
Re: Tez mam endo
Alu powodzonka , i pamietaj caly czas jestesmy z toba:)
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Re: Tez mam endo
Na dzisiejszej kontroli wyszło że mam ładnych 6 pęcherzyków (widocznych). Mam jutro wbić resztę gonalu i we wtorek zaś na kontrolę z nowymi zastrzykami. Mam zabrać ze sobą 2 ampułki bo jeszcze lekarz nie wie ile mi poda. Jutro ostatni raz do Łodzi na szczepienie. Brzuch mnie boli, jajnik też, żołądek też boli bo muszę brać przed każdym szczepieniem Ranigast 150. Brzuch mam jak balon chyba od zastrzyków bo jem bardzo mało. Zniosę to wszystko jakoś....
Re: Tez mam endo
zniesiesz, a my z bedziemy Cie dopingowac!
W koncu to nie wyrywanie na zywca zebow
i cel sie liczy! a cel sluszny wiec do celu!!!!!
W koncu to nie wyrywanie na zywca zebow
i cel sie liczy! a cel sluszny wiec do celu!!!!!
Re: Tez mam endo
Alu na pewno wytrawsz - wiem ze nie czujesz sie najlepiej ale dopniesz swego aby osiagnac wyznaczony sobie cel. Ja w to wierze i mysle ze Ty rowniez - powodzenia
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Tez mam endo
Wczoraj łódz i ręce pokłute od nowa. Mega dzis bolą mega mega
Dziś na kontroli w krakowie okazało się że mam tylko 3 pęcherzyki które rosną. Dostałam podwójną dawkę następnych zastrzyków i mam brać po 2 do czwartku. W czwartek zaś kontrola. Dostałam już papiery od anestezjologa do wypełnienia. Pobrali mi jeszcze krew na badania i na grupę krwi. Mam już dość tych jazd wszędzie już naprawdę mam dosyć. Jeszcze strasznie mnie boli jajnik i w ogóle brzuch, kłuje mnie w nogach i jeszcze rękami nie mogę ruszać.... ehhh mam jakis jęczący dzień dziś.
Dziś na kontroli w krakowie okazało się że mam tylko 3 pęcherzyki które rosną. Dostałam podwójną dawkę następnych zastrzyków i mam brać po 2 do czwartku. W czwartek zaś kontrola. Dostałam już papiery od anestezjologa do wypełnienia. Pobrali mi jeszcze krew na badania i na grupę krwi. Mam już dość tych jazd wszędzie już naprawdę mam dosyć. Jeszcze strasznie mnie boli jajnik i w ogóle brzuch, kłuje mnie w nogach i jeszcze rękami nie mogę ruszać.... ehhh mam jakis jęczący dzień dziś.