Witajcie

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witajcie

Post autor: agachod1 »

Hej Lilla. Bardzo mi przykro, ze Visanne tak na ciebie zadzialal. A swoja droga to dziwne, ze te objawy dopadly cie dopiero po 7miu opakowaniach V. Zazwyczaj efekty uboczne mocno daja w kosc w poczatkowym okresie rozpoczecia kuracji. Mam nadzieje, ze nowa kuracja bedzie znacznie lepiej na ciebie wplywac. Pozdrawiam i zycze duzo zdrowka.
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Wiem, że to dziwne, nie słyszałam, żeby komuś też się tak działo. No ale widocznie jestem jakąś dziwną pacjentką. Cóż, endo jest dość tajemniczą chorobą. Zobaczymy, co będzie się działo dalej. Jutro mam wizytę u lekarza ogólnego i mam nadzieję, że mi przepisze wszystkie konieczne badania i że coś się wyjaśni w ciągu tych paru dni. Ja z utęsknieniem czekam, aż przejdzie mi skutek uboczy w postaci bezsenności i wreszcie będę mogła przespać całą noc. Ale trochę się boję, co się będzie działo, jak pojawi się @.
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witajcie

Post autor: agachod1 »

Hej Lilla. Bardzo mi przykro, ze musialas odstawic V. A kiedy masz zaczac brac inny lek? Mam nadzieje, ze juz wkrotce wszystko sie wyjasni. Pisz jak sie czujesz i jak samopoczucie. Pozdrawiam cie mocno i glowa do gory. Bedzie dobrze. :)
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Aga, mam czekać na pojawienie się @. Wtedy zobaczymy, co się będzie działo. No i do tego czasu byłoby dobrze się wszechstronnie przebadać. Dziś byłam u lekarza ogólnego, który na razie nic nie stwierdził, ale dał mi skierowanie na badania krwi, moczu i EKG. Miałam dziś bardzo wysokie ciśnienie, co jest u mnie dziwne, bo jestem niskociśnieniowcem. Jutro idę na badania, wyniki będą w piątek. Jakby byłby złe, to będą od razu do mnie dzwonić i będę miała też od razu kolejną wizytę.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Lilla trzymam kciuki za Ciebie i badania - prosze daj znac jak tylko bedziesz cos wiedziala wiecej o swoim stanie zdrowia. Pozdrawiam i tule cieplutko.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witajcie

Post autor: agachod1 »

Hej. Mam nadzieje, ze badania dadza jasna odpowiedz co jest powodem twoich dolegliwosci. Jak tylko bedziesz cos wiedziala, daj nam znac. Caluje mocno. :lol:
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Mam wyniki badań i niestety żadnej jasnej odpowiedzi nie dały, bo są...OK. Tzn. mam tylko trochę podwyższoną bilirubinę, ale po 7 miesiącach brania hormonów, to chyba nie ma się co dziwić. Cukier mam w normie, OB niskie, czyli żadnego stanu zapalnego nie ma, TSH w normie, hemoglobina ok, a więc to nie anemia. Szkoda, że nie dostałam jeszcze skierowania na potas, ale może go sama zrobię w poniedziałek. Mam trochę bakterii w moczu, ale to mnie też nie dziwi po tym, co mi się działo z zapaleniem pochwy. Mam jeszcze Gynoflor, więc wezmę sobie ze 2, na wszelki wypadek. Tylko nadal pozostaje pytanie - co mnie boli (bo piecze nadal) i dlaczego kręci mi się w głowie i dlaczego tylko wtedy jak mam krwawienia, bądź plamienia?? :roll: Z jednej strony się cieszę, że wyniki są dobre, ale z drugiej to oznacza, że nadal trzeba szukać przyczyny. Dr House by się przydał :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Dobrze ze wyniki wygladaja ok tylko rzeczywiscie trzeba znalezc przyczyne dlaczego masz zawroty w czasie plamien badz krwawien tylko. Pozdrawiam.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witajcie

Post autor: agachod1 »

Hej Lilla. Ja tez sie ciesze, ze twoje wyniki sa ok. Tylko ze w twojej sytuacji to nadal nie wyjasnia skad zawroty glowy przy krwawieniu. A moze to normalne przy @? A co z bolem rak, minal? Moze te objawy wcale nie byly od V., a ty tylko przerwalas kuracje, ale teraz to juz i tak nie ma znaczenia. Nie wiem co ci radzic. Przydalaby sie tomografia glowy. To jedyne co mi przyszlo na mysl. Goraco pozdrawiam i zycze rozwiazania twojego problemu. :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Lilla a moze w 2-3 dniu cyklu zrob sobie badanie prolaktyny - podwyzszony stan prolaktyny, zawroty glowy oraz silne zmeczenie pwinien sklonic lekarza zeby skierowano Cie na tomografie glowy - mysle ze Aga trafnie to ujela.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Dziewczyny, jeszcze przed rozpoczęciem kuracji V miałam zawroty głowy przy okresie i pojawiły się dokładnie wtedy, kiedy torbiel endo. Więc może u mnie to faktycznie jakiś charakterystyczny objaw endo? Miałam wtedy też 2 razy robioną prolaktynę i zawsze była w normie. Teraz to ciężko powiedzieć, kiedy będę miała 3 dzień cyklu, bo na razie cykl musi wrócić po odstawieniu V. Ramiona nadal bolą i nadal nie śpię, ale trochę czasu raczej musi minąć, zanim organizm powróci do swojego rytmu. Dziś mnie boli jakoś mocniej, więc siedzę z termoforem po 1 tabletce Ibuproinu i No-spie Forte, ale jak na razie poprawy nie ma.
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witajcie

Post autor: agachod1 »

Bardzo mi przykro, ze nadal zle sie czujesz i nic ci nie pomaga. Zycze ci abys jak naszybciej wrocila do zdrowia. Caluje mocno. :lol:
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Byłam wczoraj na EKG i znowu u lekarza. I dalej nic nie wiem! Na EKG wyszedł zaburzony rytm zatokowy, czyli arytmia. Lekarz się dopytywał, czy mam kołatanie serca, więc powiedziałam, że tak i do tego jeszcze uczucie ściskania. Nic nie odpowiedział i dopiero jak sama spytałam, to stwierdził, że te zawroty głowy, to nie od serca. Przyczepił się za to do wyników moczu i kazał zrobić posiew, mimo że nie mam żadnych dolegliwości ze strony pęcherza. Owszem, wyszło trochę bakterii, ale stanu zapalnego nie ma (OB mam 2). Dał mi skierowanie na USG brzucha (w końcu!), oraz przepisał Pyralginę w czopkach i Torecan na zawroty głowy. Tylko, że to jest lek podawany przy chorobie lokomocyjnej i zaburzeniach błędnika, więc co ma do moich zawrotów, które ewidentnie są powiązane z cyklem i plamieniami, to nie wiem. Na dodatek po Torecanie nie można prowadzić samochodu, więc mi to nie poprawi sytuacji i nie rozwiąże kwestii dojazdów do pracy przy tym silnym osłabieniu. A co do bólu (boli non-stop, choć czasami ciut mniej), to nadal nic nie wiadomo. Pytałam go o zrosty, to wzruszył ramionami i powiedział, że po laparo rzadko robią się zrosty, a jak już to bardzo małe i nie powinny boleć. Tłumaczyłam mu, że chodzi o zrosty po endo, ale chyba w ogóle nie wiedział, że takowe powstają. W ogóle większa część wizyty upłynęła lekarzowi na pisaniu jednym palcem na kompie i dwóch nieudanych próbach wydrukowania z systemu recepty i skierowania. Kurde, moja prywatna opieka medyczna przesunęła się na kwiecień niestety, a podejrzewam, że tam bym się mogła spotkać z kimś bardziej kompetentnym, niż w państwowej przychodni :(
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witajcie

Post autor: agachod1 »

Witaj Lilla. Nie wiem juz co ci radzic. Szkoda, ze trafilas na tak opieszalego lekarza, ktory niestety ale ewidentnie cie olal. A co z USG? MIalas robione teraz czy bedziesz miala w pozniejszym terminie? Moze tam bedzie cos widac. Mi sie wydaje, ze u niektorych kobiet zawroty glowy podczas @ to normalka. U ciebie teraz wszystko jest rozregulowane i mysle, ze potrzeba wiecej czasu aby wszystko znow wrocilo do normy. Dobrze, jednak, ze robisz sobie badania, bo w ten sposob kontrolujesz cala sytuacje i w razie gdyby cos sie zaczelo dziac, bedziesz wiedziala co dalej robic. Moze te objawy to wynik przepracowania. Przeciez nie tak dawno walczylas z remontem. W sytuacji, kiedy jest sie choremu taki wysilek odbija sie na organizmie i potrzeba duzo czasu na regeneracje. Ja jakis czas temu mylam okna i zmienialam firanki. Dwa male okna, jedno duze i drzwi balkonowe- nic takiego, firanki upraly sie w pralce, a z zakladaniem nie bylo problemu, bo nie mam tradycyjnych zabek tylko takie gotowe marszczenie, ze wsuwasz w prowadnice i gotowe...sluchaj, trzy dni dochodzilam do siebie. Bylam zmeczona. O 8mej wieczorem juz sie kladalam. Mialam szczescie, ze moglam sobie pozwolic na wypoczynek, bo okna robilam w piatek, a weekend mialam wolny i pon tez. Czulam sie naprawde fatalnie, jak nigdy przedtem. A ta cala robota zajela mi gdzies ze 4 godziny, a wiec szok. Moze twoj organizm wciaz reaguje tak po twoim wysilku przy remoncie. Sprobuj jak najwiecej wypoczywac. Wiem, ze to jest bardzo trudne, zwlaszcza ze pracujesz, a jak wracasz do domu to tez zawsze jest cos do zrobienia. Sprobuj jednak na jakis czas przestawic sie na awaryjny tryb. O pomoc przy sprzataniu pros meza, a na obiad kupuj cos co sie szybko przyrzadza: pierogi, gotowe zupy, pyzy lub inne mrozonki. Ja np ostatnio tez tak robie i kazdy jest najedzony, nikt na tym nie cierpi. Zycze ci milego weekendu. Przesylam buziaki i zycze zdrowka. Calusy. :)
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Witajcie

Post autor: EveLondon »

Ojj biedna widze ze to wszystko u ciebie bardzie nie ciekawie wyglada :( dobrze ze ten dziwny lekarz ktory przespal za pewne wiekszosc wykladow w szkole dal chociaz skierowanie na usg moze ono cos wykaze. Trzymam mocno kciuki i staraj sie odpoczywac jak najwiecej !! :*
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

USG będę mieć w piątek za tydzień, też mam nadzieję, że coś wyjaśni. Będzie mi to robił lekarz, u którego już kiedyś byłam i zrobił na mnie dobre wrażenie. Poza tym jest specjalistą od USG, chyba radiologiem.
Ten lekarz ogólny po pierwsze chyba nie miał pojęcia o endometriozie, a poza tym, to taki starszy pan i może jego nieudolność przy komputerze spowodowała, że jakoś nabrałam do niego dystansu. Najważniejsze, że daje mi skierowania na badania i nie olewa. Ale nie spodziewam się po nim, że wymyśli, co mi jest.
Aga, nie sądzę, żeby zmęczenie po remoncie tak długo dawało mi w kość, w końcu to było ponad miesiąc temu. Poza tym, na urlopie we wrześniu też miałam dużo wysiłku fizycznego, bo pływałam i zwiedzałam, a czułam się świetnie. Na pewno stres odgrywa w moim przypadku niebagatelną rolę, skoro mam depresję. Nie biorę V od 10 dni, a nadal mam problemy ze snem, więc może jednak to nie był skutek uboczny leku, tylko właśnie stres. Zobaczę, co będzie się działo dalej.
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witajcie

Post autor: agachod1 »

Juz wczesniej pisalam, ze dolegliwosci ktore w tej chwili odczuwasz prawdopodobnie nie powodowal Visanne, ale teraz to juz i tak nie ma znaczenia. Teraz najwazniejsze jest, zeby lekarze znalezli ich prawdziwa przyczyne, a ty zebys poczula sie lepiej. Mam tylko nadzieje, ze nowe leki od endo beda trafione i nie bedziesz sie po nich czula gorzej niz po Visanne. Zycze duzo zdrowka. :D
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

W piątek wieczorem dostałam ataku bólu, który nie chciał przejść po lekach i puściło dopiero koło 23. Na drugi dzień byłam tak wykończona, że wstałam rano, zjadłam śniadanie i wróciłam do łóżka. Spałam do 16! Po południu nie miałam nawet siły jeść, dosłownie słaniałam się na nogach, choć zawrotów głowy tym razem nie miałam. Dziś też boli, czuję się, jakby mi ktoś całe podbrzusze skopał. Mam nadzieję, że to USG w piątek coś wyjaśni, bo tak kurcze się nie da funkcjonować!
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Trzymam kciuki zeby USG wyjasnilo cos w Twojej sprawie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Rabarbar
Udzielaj±cy się
Posty: 38
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2012, 21:01

Re: Witajcie

Post autor: Rabarbar »

Witam i też czekam na wieści z USG!
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Miałam dziś USG i wszystkie organy wyglądają dobrze, z wyjątkiem lewego jajnika, który jest o połowę większy od prawego, ma prawie 5cm na 3cm (prawy 3,5 na 1,7cm). Do tego jest na nim torbiel 2cm, ale wygląda, że to po prostu pęcherzyk. Lekarz powiedział, żeby czekać, aż wróci mi normalny cykl, bo wtedy pęcherzyk może zniknąć. Natomiast nie powiedział, dlaczego ten jajnik jest taki duży. Razem z torbielą ma prawie 7cm i to też może powodować ucisk na jelita i ból. Mówiłam mu o zrostach i powiedział, że to bardzo prawdopodobne, ale nie ma żadnej metody z wyjątkiem laparoskopii, żeby to potwierdzić. A kolejna operacja to ryzyko powstania kolejnych zrostów. Nie można też wykluczyć ognisk endo np. na jelicie, bo jeżeli są małe, to ich nie widać. Podobno nawet na tomografii widać guzki endo dopiero od wielkości ok. 2cm, a na USG wychodzą jak mają koło 3cm, więc to, że u mnie nic nie widać, nie znaczy, że tam nic nie ma. Coś mnie w końcu boli.
Endometrium w macicy już trochę przyrosło, czyli estrogeny zaczęły działać i niedługo mogę się spodziewać @, czego się boję. Nie pozostaje mi nic innego, jak czekać do tego momentu.
Oprócz tego odebrałam wyniki posiewu moczu i wyszła mi bakteria, ale nadal nie mam żadnych dolegliwości ze strony pęcherza, więc to chyba nie jest zapalenie. Zobaczę, co mi powie internista, idę we wtorek. W sprawie bólu nie wierzę, żeby któryś z tych lekarzy mógł pomóc, bo jeżeli to zrosty, to nic się nie da zrobić, oprócz operacji. Ciekawa też jestem skąd to powiększenie jajnika, skoro niecałe 2 tyg. temu miałam USG dopochwowe i nic wtedy niepokojącego nie wyszło, a ból po lewej stronie już był.
W sumie chyba nadal jestem w kropce... :(
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

A czy zapalenie przydatkow moze spowodowac bakterie w moczu i/lub powiekszenie jajnika ??? Tak jakos pomyslalam sobie ale nie wiem.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: Witajcie

Post autor: Lilla23 »

Gosiu, zgadza się, zapalenie przydatków może dać takie objawy, tylko, że oprócz nich występują też inne np. upławy, stan podgorączkowy i boli non-stop. Do tego w morfologii wychodzi podwyższona liczba białych krwinek i wysokie OB. Ja mam OB 2, czyli dolna granica normy, leukocyty też w porządku, a ten silny ból raz jest, a raz go nie ma. Gorączki w ogóle nie mam. Poza tym 2 tygodnie temu ginekolog nic nie stwierdził, a już wtedy przecież silnie bolało. Właśnie w tym problem, że te moje objawy są niejednoznaczne.
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witajcie

Post autor: agachod1 »

Witaj Lilla. Zupelnie nie rozumiem schematu rozumowania lekarza, ktory mowi ze w twoim przypadku niewskazana jest laparo, bo moga powstac kolejne zrosty, chociaz wciaz nie wiadomo co ci dolega, a jedyna metoda na potwierdzenie tego jest wlasnie laparo. Sama sobie przeczytaj kilka razy, a dojdziesz do wniosku, ze to brzmi jak - maslo jest maslane. Ja nie jestem lekarzem, ale wydaje mi sie ze to tylko takie zbywanie ciebie. Widac wyraznie, ze cos sie u ciebie dzieje. Juz wczesniej mialas objawy ze strony jelit. Nie rozumiem na przyklad dlaczego nikt nie wysyla cie na kolonoskopie. To powinna byc podstawa, aby zaczac odpowiednie postepowanie w twoim przypadku. Laproskopia tez by sie przydala zeby potwierdzic endo lub wykluczyc je. Nie rozumiem. Pozdrawiam i zycze wytrwalosci i niezlomnosci w rozmowach z twoim lekarzem.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Aga Lilla ma juz potwierdzone endo i brala Visanne - odstawila Visanne bo zle na nia wplywalo i lekarz doszedl do niosku ze skoro usg jest w normie i inne badania rowniez to wynika ze przyczyna bolow moga byc zrosty a w momencie jak przeprowadza sie kolejna operacje to moze powstac pozniej wiecej zrostow i dlatego lekarz wzbrania sie przed przeprowadzeniem kolejnej laparo.
Co do zrostow to powiedziano mi tak samo ze kazda kolejna operacja moze spowodowac powstwanie kolejnych zrostow.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witajcie

Post autor: agachod1 »

Rozumiem. Nie wiem czy dobrze rozumuje czy nie, ale mnie zrosty kojarza sie z endo zwlaszcza, ze Lilla miala wczesniej stwierdzone endo( co ulecialo mi z glowy ). Przypomnij sobie jakie miala objawy ze strony jelit w grudniu. Cos tu jest nie tak. A dolegliwosci, ktore sa teraz jak sie okazalo nie byly od Visanne, bo pomimo odstawienia nadal sie utrzymuja.
Kochana Lillo, zycze ci wytrwalosci w poszukiwaniu przyczyny twojego zlego samopoczucia. Caluski.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

Na pewno cos jest nie tak - trzeba tylko dojsc do tego gdzie tkwi problem - moze faktycznie jelita a co do moczu to zrosty nie powoduja ze w moczu wystepuja bakterie. Trudna sytuacja.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witajcie

Post autor: agachod1 »

Bardzo trudna, ale uwazam ze to dobrze, ze mozemy glosno myslec na watku Lilli gdzie ewentualnie moze byc problem. Moze ktoras z wypowiedzi podsunie jej w jakim kierunku szukac. Chociaz mysle, ze nie jestesmy lekarzami i nie jestesmy w stanie nic konkretnego powiedziec. Mozemy jedynie doradzic, wyrazic swoja opinie nic poza tym. To wszystko z dobrego serca.
Bardzo sie martwimy o ciebie Lilla. Jeszcze raz caluski.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witajcie

Post autor: gosiak76 »

A moze trzeba byloby poszukac jaki stan moze spowodowac ze w moczu moga wystepowac bakterie wykluczajac oczywiscie zapalenie pecherza.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witajcie

Post autor: agachod1 »

Tez o tym myslalam. Nic nie dzieje sie bez przyczyny. Moze bakterie w moczu nie zawsze musza oznaczac problemy z pecherzem badz nerkami.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”