endokoszmar
Re: endokoszmar
i ode mnie
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
Kochane dziewczyny!!bardzo dziękuję i również ściskam was mocno:*
Dodam że dziś jest mój 35 dzień cyklu czyli brania tabletek anty...miesiączki nie było ,plamień też nie ma
brzuch-nie boli[/img] nie boli i cera mi się poprawiła oraz paznokcie i włosy rosną w zawrotnym tempie.
Dodam że dziś jest mój 35 dzień cyklu czyli brania tabletek anty...miesiączki nie było ,plamień też nie ma
brzuch-nie boli[/img] nie boli i cera mi się poprawiła oraz paznokcie i włosy rosną w zawrotnym tempie.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Re: endokoszmar
To wspaniale ze mialas udany dzien - abys miala takie kolejne dni bez bolu
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: endokoszmar
Milo jest skladac zyczenia urodzinowe ale jest to mozliwe tylko wowczas, gdy w swojej ankiecie zaznaczymy date urodzenia Szkoda, ze nie zaznaczamy tez daty imieninrivombroza pisze:bardzo dziękuję
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
no to trochę 25 nachwaliłam się zawczasu bo na drugi dzień....zaczeły się lekkie plamienia i lekki ból brzucha-to chyba jest nie uniknione-ale jest lepiej niż po danazolu lub orgametrillu...to mnie pociesza.rivombroza pisze:miesiączki nie było ,plamień też nie ma
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: endokoszmar
ojojoj...
raz pod gorke, raz z gorki
Ktos podziedzial: 10 minut pod gorke, 15 sekund z gorki, i tak cale zycie!
raz pod gorke, raz z gorki
Ktos podziedzial: 10 minut pod gorke, 15 sekund z gorki, i tak cale zycie!
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
oooj tak...
życie to pokuta
dziś już prawie ok-kończę 2 paczkę została jeszcze jedna.
cała prawda...domowniczka pisze:10 minut pod gorke, 15 sekund z gorki, i tak cale zycie!
życie to pokuta
dziś już prawie ok-kończę 2 paczkę została jeszcze jedna.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: endokoszmar
a ja biore Duphaston... i tez licze tabletki...
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
pomaga mi takie liczenie tabletek, a ten
to w drugiej połowie cyklu bierzesz po owulacji do którego dnia?domowniczka pisze:Duphaston..
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: endokoszmar
biore co 12 godzin na wywolanie @ Znacie moze cos innego na wywolanie @??? Bo ja od dluzszego czasu znow nie mam @ i jak mam zachodzic skoro jajniczki nie jajeczkuja??? Moze ktoras miala z Was juz taki problem? Moglybyscie mi podpowiedziec jakie leki potrafia postawic jajniki na bacznosc i przywrocic ich funkcjonowanie?
Re: endokoszmar
Ja kiedys otrzymalam Norethisterone (funkcjonuje w Anglii) a w Polsce jest pod nazwa Primolut Nor - wiecej tutaj na temat leku http://www.forum.endoendo.pl/viewtopic.php?f=27&t=351
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: endokoszmar
b. Ci dziekuje Gosiu za podsuniecie tej info
Powiem o tym leku mojemu ginowi i zobaczymy co on na to
Powiem o tym leku mojemu ginowi i zobaczymy co on na to
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
Domowniczko niestety nie potrafię Ci powiedziec co by pomogło, tylko raz nie miałam miesiączki-ale to bardzo dawno temu z powodu dużego stresu przed ważnym egzaminem.ja znowu biore leki żeby nie miec miesiączki.dlaczego tak sie dzieje że nie masz okresu?za mało progesteronu?co na to lekarz?
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
ja nadal mam plamienie w postaci brązowego śluzu -tak od 26 maja mam
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: endokoszmar
dr tez nie wie czemu tak jest
...prawde mowiac, zadnych ostatnio bad. oprocz USG nie mialam...
...prawde mowiac, zadnych ostatnio bad. oprocz USG nie mialam...
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
Dziewczyny...jak mnie dzisiaj booooliiii lewy jajnik....i promieniuje do krzyża mam dzisiaj 11 dc jestem po 3 opakowaniach pigułek anty koszmar jakiś normalnie...!!ale jutro już do lekarza to się okaże co jest grane...może jajeczko mi rośnie...ale aż kuleję na nogę?!zwarjuję, tabletki nie pomagają!!niewiem co robic -chyba się popłacze.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Re: endokoszmar
Madziu jezeli masz takie bole to popros o jakies mocniejsze leki przeciwbolowe albo o zmiane lekow. Jutro tez mam wizyte u lekarzy w szpitalu - mam nadzieje ze nasze wizyty przebiegna w miare dobrze i uzyskamy odpowiednie informacje odnosnie naszych sytuacji. Trzymaj sie dzielnie kochana.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: endokoszmar
a czopki p.bolwe nie pomagaja?
3m sie jakos!
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
I już wszystko wiem, właśnie wróciłam od lekarza...kiedy powiedziałam o tych bólach powiedział ze to może jajeczkowanie ale po badaniu wyczuł ognisko endometriozy !!na usg już wszystko było wiadome...zrosty krzyżowe zaatakowały mój lewy jajnik a nawet się pomniejszył! na prawym jajniku pęcherzyk 21mm czyli owulacja tuż tuż ale co z tego.Jeśli teraz się nie uda ...wypisał receptę na wit B. i clostybegyt który mam brac od 3 do 7 dnia -rano i wieczorem.oraz skierowanie do szpitala mam się wstawic 11 dnia cyklu i zrobi mi wszystkie badania hormonalne + monitoring dojrzewania pęcherzyków i w odpowiednim czasie wypuści do domu .a jesli to nie przyniesie skutku to we wrześniu wyląduję na stole operacyjnym i będe cięta
powiedział ze wtedy wszytko dokładnie zobaczy (przez laparoskopię nie da się tego zrobic)po za tym ogniska i zrosty mam umiejscowione po między jajnikiem a kością krzyżową.Boję sie okropnie bo będę dłużej dochodzic do siebie i jest mi naprawde smutno.
powiedział ze wtedy wszytko dokładnie zobaczy (przez laparoskopię nie da się tego zrobic)po za tym ogniska i zrosty mam umiejscowione po między jajnikiem a kością krzyżową.Boję sie okropnie bo będę dłużej dochodzic do siebie i jest mi naprawde smutno.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Re: endokoszmar
Tule Cie mocno - mam nadzieje ze leki pomoga i bedzie dobrze oraz ze unikniesz ciecia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: endokoszmar
Witaj.Widzę, że dużo przeszłaś tak jak my wszystkie....wiem,że bardzo mocno chcesz miec dzidziusia i wiem,że to jest bardzo trudna droga ale nie możemy sie poddawac...chociaż ja juz chyba powoli się poddaję...choruję na endo od 9 lat,miałam 3 laparoskopie i szykuje mi sie następna i miałam dwie inseminacje i dzidzi nie ma... ale za to endo jest....Mam nadzieję, że jednak będziesz miała dzidzie i sowja ukochaną rodzinkę i tego z całego serca ci życze.Buziaki i nosek do góry
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: endokoszmar
ojej, tak mi przykro, ze jest Ci smutno, rivombroza
nawet nie wiem co Ci powiedziec...
kochan, powtorze za Anka
nawet nie wiem co Ci powiedziec...
kochan, powtorze za Anka
Anka, super to powiedzialasAnka82 pisze:Buziaki i nosek do góry
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
dziękuję wam dziewczyny..to co piszecie jest dla mnie bardzo ważne!!! .nie myślałam że tak będzie, ostatnio pochwaliłam się że już 3 lata po laparo i nic nie wróciło ... noi wiem tyle że to są nie usunięte pozostałości po endometriozie ..zostawili coś...bo nie było dojścia ..tak naprawde zawsze odczuwałam ból po lewej stronie tylko myślałam że to kręgosłup szwankuje.wczoraj zaciekawiło ginekologa że mam pomniejszony lewy jajnik ...i zrobił bardzo szczegółowo USG oraz badanie palpacyjne- bolało ...ale ten lekarz akurat ma wyczucie.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
powiedziałam mu o naszej inicjatywie w sprawie endo.... był zaskoczony i zadowolony że Polki sobie tak radzą.dałam mu kilka wniosków żeby dał chorym na endo pacjentkom.
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Re: endokoszmar
Jaki wobec tego jest dalszy plan dzialania w Twojej sytuacji ???? Jak sie dzis czujesz ??? Sle przytulaski :**
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
to będzie tak wyglądało , ale może do tej pory zajdę w ciąże.wczoraj miałam owulację:) za miesiąc w końcu szczegóły w sprawie hormonów:) i dokładny monitoring, ale to nie pierwszy raz kiedy obserwują rozwój pęcherzyków oraz poziom estradiolu,,,wielkośc endometrium jest zawsze w normie, ale to chyba jest mało ważne przy endometriozie.zapomiałam zapytac lekarza o to ułorzenie macicy ale przeczytałam gdzieś że to nie ma dużego znaczenia, tak często bywa u kobiet.co do operacji to musi byc ona wykonana w tradycyjny sposób...rivombroza pisze:Jeśli teraz się nie uda ...wypisał receptę na wit B. i clostybegyt który mam brac od 3 do 7 dnia -rano i wieczorem.oraz skierowanie do szpitala mam się wstawic 11 dnia cyklu i zrobi mi wszystkie badania hormonalne + monitoring dojrzewania pęcherzyków i w odpowiednim czasie wypuści do domu .a jesli to nie przyniesie skutku to we wrześniu wyląduję na stole operacyjnym i będe cięta
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Re: endokoszmar
Madziu kochana prosze nie mysl na razie o operacji - odloz to na dalszy plan na razie. Badz dobrej mysli ze leki ktore otrzymalas pomoga Tobie a jak pojdziesz do szpitala na monitoring dojrzewania pecherzykow to wszystko przebiegnie pozytywnie. Na razie trzymajmy sie tej opcji nie wliczajac w to operacji - wiem ze jest ciezko nie myslec o tym ale prosze sprobuj. Dobrze ze na razie sa dwa wyjscia z tej sytuacji i pierwsza opcja jest monitorowanie i moze unikniesz ciecia dzieki temu. Sciskam cieplutko.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
noi dostałam@--nie boli, za to boli mnie dusza...bo teraz w 11 dniu do szpitala muszę iśc co mi po tej porąbanej kuracji ...
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Re: endokoszmar
Madziu prosze nastaw sie bardziej pozytywnie - mm nadzieje ze kuracja pomoze - prosze nie przyciagac negatywnych mysli do siebie - myslimy tylko pozytywnie - mam nadzieje ze badania pomoga ocenic co i jak i tego sie trzymajmy
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
- rivombroza
- Ekspert
- Posty: 568
- Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33
Re: endokoszmar
ehhh, ja też mam nadzieję już mi lepiej dzisiaj, mysli nastawiam na same pozytywy
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.