Strona 8 z 10

Re: A miało być tak pięknie...

: środa, 4 kwietnia 2012, 11:00
autor: Aldona
juz się nie mogę doczekać dzisiejszej wizyty ;)
Modlę się aby mój Aniołek czuwal nade mną i nad rodzeństwem ;)

Re: A miało być tak pięknie...

: środa, 4 kwietnia 2012, 19:10
autor: gosiak76
Aldonko moja wizyta przebiegla pozytywnie jak tylko mogla - a co u Ciebie ??? Czy tak samo bylo - czekam niecierpliwie na wiesci od Ciebie :***

Re: A miało być tak pięknie...

: czwartek, 5 kwietnia 2012, 09:06
autor: Aldona
Cieszę się Gosiu, że u Ciebie w porządeczku.
Ja wczoraj późno wrócilam i już nie miałam sily siedzieć przed kompem.
Fasolka się zagnieździła. Wszystko rozwija się poprawnie. Dostałam zwolnienie na razie na tydzień. Pracę jednak mam dość stresującą, więc jeszcze nie wiem jak to będzie.
25-04 kolejna wizyta i wtedy już powinno bić serduszko.
W razie czego doktor przypisała mi duphaston, wczoraj już nie zdążyłam go kupić, ale dziś to zrobię.
Zatem teraz spokojnie i bez stresu.
Buziaki :P
Wciąż trudno w to uwierzyć...

Re: A miało być tak pięknie...

: czwartek, 5 kwietnia 2012, 12:59
autor: vwd
Wspaniale wiesci!!!!!!!!!! :) :) :) :) :) :) :) :) Odpoczywaj i ciesz sie, bo jest czym :)

Re: A miało być tak pięknie...

: czwartek, 5 kwietnia 2012, 17:18
autor: gosiak76
Jestem radosna ze szczescie zawitalo u Ciebie - staraj sie wypoczywac i mysle ze zw. lekarskie to najlepsza rzecz jaka Cie spotkala do tego skoro masz stresujaca prace. Mysle ze nie powinnas sie stresowaci sporo wypoczywac. Prosze dbaj o siebie i fasolke zeby zdrowo rosla w brzuszku - buziaki :****

Re: A miało być tak pięknie...

: czwartek, 12 kwietnia 2012, 12:24
autor: Aldona
Hejka,
Dbam o ta moją fasolkę jak tylko mogę.
Mam nadzieję, że wszystko z nią ok. Wg moich obliczeń zaczął się u mnie 7 tydzień.
Prawie codziennie rano mnie mdli i tak do ok. 12. Czasami uda mi się zjeść śniadanie, innym razem nie jestem w stanie.
Piersi bolały mnie okropnie, teraz czasami pobolewają. Sutki za to są wrażliwe.
Teraz przechodzę najgorszy okres. Juz marzę o tym by być po 12 tygodniu, kiedy ryzyko poronienia zmniejsza się.
Nie da się niestety odciąć od przeszłości i nie żyć w strachu, po tym co się przeszło.
Wierzę jednak również mocno, że tym razem ta historia zakończy się szczęściem i będzie pięknie...

Re: A miało być tak pięknie...

: czwartek, 12 kwietnia 2012, 13:10
autor: gosiak76
Staraj sie relaksowac i jak najmniej sie stresowac gdyz stres w niczym nie pomaga. Jestes pod dobra opieka i na pewni wszystko bedzie dobrze. Pozdrawiam cieplo.

Re: A miało być tak pięknie...

: piątek, 13 kwietnia 2012, 14:17
autor: domowniczka
Dbaj o swoja fasolke, dbaj, dbaj :D moje gratulacje! :)

Re: A miało być tak pięknie...

: piątek, 13 kwietnia 2012, 17:34
autor: agachod1
Na pewno tym razem wszystko bedzie dobrze. Zycze ci tego z calego serca. Pozdrawiam. :D

Re: A miało być tak pięknie...

: sobota, 14 kwietnia 2012, 16:24
autor: hercik17
Aldonko a pamiętasz jak rozmawiałyśmy na spacerze...i mówiłam ci że na pewno się doczekasz???? Cieszę się razem z Tobą i będę za ciebie i fasolkę trzymać kciuki.Jak dobrze że są na tym forum takie dobre nowiny :D

Re: A miało być tak pięknie...

: poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 13:25
autor: Aldona
Witajcie Wszystkie,
Dziękuję za wsparcie. Rzadko zaglądam tu, gdyż boję się zbzikować. Wspomnienia wracają intensywniej niż kiedykolwiek.
Gosiu pamiętam ten spacer i szczerze powiem, że po tym wszystkim, co mnie spotkało trudno mi było uwierzyć w ten cud. Lekarze, im dłużej nie udawało mi się zajść w ciążę, tym mniejsze szanse dawali mi na to. Raczej zgodnie twierdzili, że w moim przypadku tylko in vitro. Słyszę te słowa non stop, dzwonią mi w uszach. I ta przeraźliwa diagnoza "niepłodność wtórna". Ciężko było się pogodzić z takim wyrokiem.
No i w końcu chciałam sobie odpuścić, choć to tez nie jest możliwe. Ostatnio miałam mega nieprzyjemną akcję w pracy i mega stres, więc chyba nie myślałam za bardzo o dzidzi, choć robiłam te wszystkie badania. Te bóle brzucha przy zagnieżdżeniu fasolki i niesamowity ból piersi, to wszystko zwalałam na stres.
Wprawdzie zaczęłam podejrzewać ciążę, ale jakoś nie do końca można było w to uwierzyć. Mąż też jak wykonałam test ciążowy, to nalegał abym kupiła testy owulacyjne aby zwiększyć szanse na zajście w następnym cyklu. Tłumaczyłam mu, że na razie to nie ma sensu, bo wszystko wskazuje na to, że się udalo, ale chyba nie trafiło za szybko :D
Zatem Gosiu wiara i nadzieja połączone z miłością czynią cuda i warto w nie wierzyć. Teraz marzy mi się porodówka i udowodnienie tym wszystkim lekarzom, że mnie nie dotyczy "niepłodność wtórna". Jestem plodna i będę miala zdrowe dziecko a za dobry tydzień zobaczę je na usg.
Kochane jesteście i Wam życzę takiego szczęścia prędzej czy później :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: A miało być tak pięknie...

: poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 16:45
autor: gosiak76
Aldonko ciesze sie razem z Toba Twoim szczesciem. Masz racje ze trzeba udowodnic lekarzom ze jestes wciaz plodna :)

Re: A miało być tak pięknie...

: poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 18:09
autor: marta81
Trzymam kciuki i odpoczywaj jak najwięcej, teraz liczy się tylko Twoje dobre samopoczucie i nie poddawaj się łatwo emocjom a wtedy i udzieli się też to Twojemu maleństwu.

Re: A miało być tak pięknie...

: poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 18:44
autor: Aldona
jeszcze raz wielkie dzięki
odpoczywam, zwłaszcza teraz objadłam się i trochę za dużo zjadłam, ale schabowy to moja slabość :lol:

Re: A miało być tak pięknie...

: czwartek, 26 kwietnia 2012, 14:12
autor: Aldona
Witajcie,
Wczoraj byłam na usg i maluszek prawidłowo się rozwija. Serduszko mu bije jak oszalałe. Mierzy 1,5 cm i jesteśmy przeszczęśliwi.

Re: A miało być tak pięknie...

: czwartek, 26 kwietnia 2012, 14:20
autor: agachod1
Aldona pisze:Lekarze, im dłużej nie udawało mi się zajść w ciążę, tym mniejsze szanse dawali mi na to. Raczej zgodnie twierdzili, że w moim przypadku tylko in vitro. Słyszę te słowa non stop, dzwonią mi w uszach. I ta przeraźliwa diagnoza "niepłodność wtórna".
A mojej matce po trzecim poronieniu lekarz powiedzial, ze nigdy nie bedzie miec dzieci. W tamtych latach to byla naprawde tragedia, poniewaz in vitro nie bylo tak popularne. Salowa dala jej wtedy nr tel do dobrego lekarza, ktory udroznil jajowody i po roku leczenia urodzilam sie ja, a trzy lata pozniej moj brat. Masz racje, ze wiara i nadzieja polaczona z miloscia, czynia naprawde cuda. Zawsze trzeba wierzyc, ze sie uda, bez wzgledu na to, co mowia inni. Pozdrawiam i zycze blogich chwil macierzynstwa.

Re: A miało być tak pięknie...

: piątek, 27 kwietnia 2012, 15:25
autor: vwd
Aldona pisze:Serduszko mu bije jak oszalałe. Mierzy 1,5 cm i jesteśmy przeszczęśliwi.
CUDOWNIE :)

Re: A miało być tak pięknie...

: czwartek, 21 czerwca 2012, 19:46
autor: Aldona
Witajcie!
Krótko się pochwalę :D Prawdopodobnie w moim brzuszku wierci się Córka :mrgreen: Jestem przeszczęśliwa, choć nadal męczą mnie mdłości i zdarza się, że jeszcze wymiotuję. Brzuszka już nie ukryję ;)
Do 12tygodnia był ogromny strach o maleństwo. Teraz już jestem spokojniejsza, to 17 tydzień.
Wszystko wskazuje na to, że jednak mimo bólu i cierpienia związanego z endo, będzie pięknie.
Spełni się moje największe marzenie i zostanę mamą ;)

Re: A miało być tak pięknie...

: czwartek, 21 czerwca 2012, 20:24
autor: hercik17
Kochana Aldonko tak bardzo się cieszę,że wszystko w porządku i nadal będę trzymać kciuki za was.Co tam mdłości...z tego powodu mogłabym mieć je codziennie przez 9 miesięcy! Pozdrawiam Cię kochana i dbajcie o siebie.

Re: A miało być tak pięknie...

: piątek, 22 czerwca 2012, 00:53
autor: gosiak76
Wspaniale wiadomosci Aldonko - dbaj o siebie i malutka - niech zdrowo sie rozwija i rosnie. Dobrze ze te najtrudniejsze chwile kiedy mialas obawy juz minely - teraz juz bedzie tylko z gorki :) :***

Re: A miało być tak pięknie...

: piątek, 22 czerwca 2012, 12:30
autor: vwd
Aldonko, to co chcialam Ci napisac napisala Gosia! :)
Aldona pisze:Wszystko wskazuje na to, że jednak mimo bólu i cierpienia związanego z endo, będzie pięknie. Spełni się moje największe marzenie i zostanę mamą ;)
To naprawde cudowne :)

Re: A miało być tak pięknie...

: piątek, 22 czerwca 2012, 16:43
autor: agachod1
Aldonko, ja tez sie siesze razem z toba. :lol: To wspaniale wiesci. Pozdrawiam i dbaj o siebie. :)

Re: A miało być tak pięknie...

: czwartek, 19 lipca 2012, 17:10
autor: Aldona
Witajcie!
Dziękuję :D
Mała rośnie jak na drożdżach a ja wraz z nią. Brzuszek mam już całkiem fajny. Wciąż czekam na konkretne ruchy Malutkiej. Od czasu do czasu coś tam nowego w moim brzuszku się dzieje, ale trudno to na razie rozszyfrować. Czy to Ona czy nie. Wczoraj aż podskoczyłam bo miałam jakąś przewrotkę w brzuchu. Dziwne i wspaniale uczucie.
Wspaniale móc być kobietą i doświadczać tego.
Każdej z Was życzę tych uczuć i emocji :)

Re: A miało być tak pięknie...

: piątek, 20 lipca 2012, 00:33
autor: gosiak76
Aldonko to wspaniale ze doswiadczasz tego wszystkiego i malutka daje znac powolutku o sobie :) Pozdrawiam i dbaj o siebie i malenstwo :*

Re: A miało być tak pięknie...

: piątek, 20 lipca 2012, 08:10
autor: hercik17
aldonko strasznie się ciesze że wszystko jest ok.Trzymaj się i dbajcie o siebie.

Re: A miało być tak pięknie...

: piątek, 20 lipca 2012, 13:34
autor: domowniczka
Powtorze co powiedziala hercik :)
hercik17 pisze:aldonko strasznie się ciesze że wszystko jest ok.Trzymaj się i dbajcie o siebie.
wlasnie! :D

Re: A miało być tak pięknie...

: piątek, 20 lipca 2012, 20:14
autor: EveLondon
Gratulacje cudowne wiesci :D dbaj o siebie i dzidzie :D a imie jest? jesli przegapilam przepraszam ;p

Re: A miało być tak pięknie...

: wtorek, 28 sierpnia 2012, 20:17
autor: Aldona
witajcie,
sprzedam Wam parę wieści o nas. na razie czuje się dobrze, choć upały doskwierają. słońca unikam.
dzidzia często nie daje spać w nocy, albo ma czkawkę albo po prostu fika. jest to męczące, ale cieszy.
już wkrótce rozpocznę 7 miesiąc i szczerze nie moge się doczekać przyjścia Zuzi na świat. jutro idę na usg i mała pewnie będzie ważyć ok. 800 g. to dużo i malutko jednocześnie. ubranka dostała po kuzynki dzieciach. jeszcze trochę a zabiore się za zakup pieluch itp. słodko jest być w ciąży, mieć duży brzuszek a w nim małą istotkę, która z rodzila się z miłości i na którą długo się czekało.
Buziaki dla Was i dziękuję za wsparcie

Re: A miało być tak pięknie...

: środa, 29 sierpnia 2012, 00:45
autor: gosiak76
To fantastycznie ze wszystko idzie u Ciebie do przodu Aldonko. Mam nadzieje ze mala nie daje Ci az tak mocno popalic i masz chwile na spokoj i relaks rowniez dla siebie :) **

Re: A miało być tak pięknie...

: środa, 29 sierpnia 2012, 11:17
autor: rivombroza
Przeczytałam Twoją Historię Aldonko....i po prostu oczy przecierałam ze szczęścia:) mam nadzieję że nadejdzie kiedyś ten czas kiedy i ja będę cieszyc się z przyjścia na świat mojego dziecka.
Życzę wszystkiego co najlepsze:)