czuwanie

Opowiedz swoją historię. Jak długo chorujesz? Czy masz zaufanego lekarza? Czy szybko Cię zdiagnozowano? Czy zastosowane leczenie odniosło zamierzony skutek?
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

czuwanie

Post autor: svergie »

Piec lat temu... mialam 20 lat kiedy poszlam na standardowa wizyte kontrolna do gina. Pani stwierdzila, ze na lewym jajniku cos jest, zapytala czy nie jestem w ciazy- powiedzialam, ze nie. Zrobila mi USG na ktorym ukazala sie torbiel 8/5cm. Najpierw przepisala Orgametril i powiedziala, ze sprobujemy to zalatwic farmakologicznie, jesli nie pomoze bedziemy myslec o laparoskopii albo operacji. Kazala zrobic kilka badan w tym CA 125 i wrocic za dwa tygodnie. Odebralam ten wynik z ogromnym czerwonym wykrzyknikiem- CA125(100). Po kolejnym Usg okazalo sie, ze torbiel nie reaguje na leki. Pani wyslala mnie na konsultacje do szpitala w ktorym dyzuruje. Skonsultowala mnie z dwojgiem lekarzy, ktorzy stwierdzili ze z takim wynikiem CA125 musimy szybko reagowac. Podali mi kolejne leki, kazali powtorzyc Ca125. W ciagu dwoch tygodni wynik wzrosl do 150. Ordynator widzac wyniki kazal sie stawic za trzy dni na operacje. Po operacji i po przebadaniu wycinka okazalo sie, ze to torbiel endo. Pani dr. przepisala mi Evre, aby uniknac nawrotu. Mam ja do tej pory. Po operacji potworzyly sie zrosty i operowany jajnik byl niewidoczny na Usg. Jakie bylo moje zdziwienie kiedy na wizycie kontrolnej w lutym zeszlego roku gin oswiadczyla, ze obraz jest czysty- jajnik fynkcjonuje prawidlowo :D Powtorzylam badanie kilka miesiecy pozniej u innego lekarza i on potwierdzil- wszystko ok.
Stawiam sie regularnie na badania kontrolne.
Za kilka miesiecy wychodze za maz. Wkrotce chcielibysmy sie postarac o swoje malenstwo. I tutaj pojawiaja sie moj obawy. Czy wszystko bedzie ok? Musze zrezygnowac z plastrow. Jak to sie ma do nawrotu choroby?
Pytalam kilku lekarzy, oni zazwyczaj odpowiadali, ze powinnam sie postarac o dziecko jak najszybciej bo to pomaga- leczy z tej choroby. Nigdy nie wyjasnili jak to dziala.
Po odstawieniu hormonow bede musiala zrobic przerwe zanim zaczniemy starania? Czy jest ryzyko, ze torbiel powroci?
Prosze Was o podpowiedz...
Awatar użytkownika
Motylek
Stały bywalec
Posty: 55
Rejestracja: piątek, 18 czerwca 2010, 16:39

Re: czuwanie

Post autor: Motylek »

Weroniko ja tez teraz zaczynam brać antyki a za kilka miesięcy pewnie odstawie i zaczniemy starania o dzidziusia. Słyszałam dwie wersje 1) ze trzeba poczekać kilka miesięcy 2) od razu po odstawieniu antyków zacząć starania i myślę że w naszym wypadku to jest najlepsze rozwiązanie bo niestety endo bardzo często szybko wraca :/
Zapytaj jeszcze swojego lekarza co on o tym myśli - ja zapytam swojego i Ci napisze :)
Bądź dobrej myśli i nie zamartwiaj się na zapas bo to nie pomaga
Awatar użytkownika
catrina27
Ekspert
Posty: 522
Rejestracja: sobota, 8 stycznia 2011, 11:53

Re: czuwanie

Post autor: catrina27 »

Jak byłam ostatnio u lekarzy i też mi polecili odstawić Visanne i brać antyki. to usłyszałam, że pobiorę przez jakiś czas i jak najszybciej od odstawienia muszę zająć w ciąże, żeby nie powstały kolejne torbiele.(najlepiej przy pierwszej owulacji) to polecenie lekarza. Ja się nie zdecydowałam na antyki ze względu na rozpoczęte wcześniej leczenie.
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: czuwanie

Post autor: vwd »

trzeba byc dobrej mysli :) probowac i nie bac sie przyszlosci :) Super, ze w tej chwili jest wszystko ok :) Ja radze Ci jak najszybciej zajsc w ciaze ;) Gdy sie to odklada... bywa roznie... endo tego nie ulatwia! Wszystko bedzie dobrze :) :) :) Gratuluje tego, ze wychodzisz za maz :) patrz na zycie przez rozowe okulary :D tego Ci zycze :) :) :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: czuwanie

Post autor: gosiak76 »

Weroniko ja jestem tego samego zdania co Vwd ze najlepiej rozpoczac starania po odstawieniu lekow gdyz endo moze powrocic w roznym czasie a odraczanie wszystkiego w czasie moze tylko poglebic chorobe. Jezeli masz plany to staraj sie je zrealizowac jak najszybciej poki endo bedzie uspiona - zycze aby Ci sie udalo :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

Re: czuwanie

Post autor: svergie »

Dziekuje dziewczyny! Jestescie wielkie!
To mi glownie zaprzata glowe. Logicznie rzecz biorac trzeba to zrobic jak najszybciej :)
Pamietam jak lezalam na sali pooreracyjnej z jedna dziewczyna u ktorej torbiele sie odnowily- byla na etapie starania sie o dziecko. W momencie drugiej operacji byla pod kontrola bardzo dobrego lekarza, ktory ''wzial sie za nia'', zrobili operacje podczas ktorej usuneli jeden jajnik(nieczynny- potworzyly sie zrosty po usunietym w dziecinstwie wyrostku), usunieto torbiel z drugiego jajnika i usunieto zrosty po poprzedniej operacji. Lekarz ''odkryl'' jej jedna nerke- byla niewidoczna podczas usg przez zrosty- twierdzili, ze zyje z tylko jedna. To byla bardzo dzielna dziewczyna! Mam nadzieje, ze sie doczekala swojego malenstwa...
Trzeba sie bedzie wziac za siebie i po slubie ostro sie wziac do pracy :wink: zdecydowalismy, ze przed slubem jest zbyt wiele bieganiny i to jest zbyt stresujaca sytuacja- nie chcemy aby miala zly wplyw na ciaze.
Zastanawiam sie jeszcze nad jedna sprawa. Czy przed tym powinnam zrobic jakies dodatkowe badania procz tych standardowych?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: czuwanie

Post autor: gosiak76 »

porob badania hormonalne i dowiedz sie czy masz drozne jajowody - badanie hsg moze dac na to odpowiedz.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: czuwanie

Post autor: domowniczka »

svergie pisze:Po odstawieniu hormonow bede musiala zrobic przerwe zanim zaczniemy starania? Czy jest ryzyko, ze torbiel powroci?
Nie musisz robic przerwy, im zrobisz dluzsza przerwe tym wieksze niebezpieczenstwo nawrotu choroby. Torbiele czasem odrastaja, a mysle, ze w Twoim przypadku wypadnie to najpredzej za kilka lat ;) jesli w ogole :) najpierw bedzie ciaza, potem dzidzius i karmienie piersia :) Wszystko bedzie dobrze, zobaczysz :) :) :)
svergie pisze:Zastanawiam sie jeszcze nad jedna sprawa. Czy przed tym powinnam zrobic jakies dodatkowe badania procz tych standardowych?
tak naprawde bad. robi sie, gdy nie wychodza starania - wowczas szuka sie przyczyny Najpierw zawsze zakladamy, ze wszystko bedzie ok :) Trzeba w to uwierzyc :D
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

Re: czuwanie

Post autor: svergie »

gosiak76 pisze:porob badania hormonalne i dowiedz sie czy masz drozne jajowody - badanie hsg moze dac na to odpowiedz.
A z czego wnioskujesz, ze jajowody moga byc niedrozne?

domowniczka ja jestem naprawde dobrej mysli :D jak jest pod gorke to staram sie to przyjac na klate :wink:
Zawsze trzeba miec nadzieje!!! Nie wolno sie poddawac!!!
Ja mam kolo siebie przyklad cudu. Moja siostra adoptowala razem z mezem dziecko 4lata po slubie, przed slubem byli ze soba 6lat. Mimo badan i leczenia ciazy nie bylo. Pragneli dziecka bardzo i swoja miloscia obdarowali trzymiesieczna dziewczynke, ktora teraz ma 9lat( :shock: ) :) Prawie 9miesiecy temu siostra zaszla w ciaze (wpadka :wink: ) Teraz czekamy z niecierpliwoscia na Wojtusia, ktory urodzi sie najprawdopodobniej za dwa tygodnie :D Wiec jak tu nie byc optymista ?:D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: czuwanie

Post autor: gosiak76 »

Podalam tylko ewentualne badania ktore sa wykonywane przy endo bo sporo dziewczyn ma niedrozne jajowody ale nie mowie ze tak moze byc i w Twojej sytuacji ;)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

Re: czuwanie

Post autor: svergie »

gosiak76dziekuje, bede miec to na uwadze :)

W czwartek moja siostra urodzila synka- 3kg zywej wagi :D :D :D
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: czuwanie

Post autor: gosiak76 »

gratulacje :) super wiadomosci i mam nadzieje ze takie uslyszymy rowniez od Ciebie niedlugo ze to wlasnie Ty jestes w ciazy :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

Re: czuwanie

Post autor: svergie »

gosiak76 jeszcze poczekamy, ale oby!!! :wink:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: czuwanie

Post autor: gosiak76 »

mam nadzieje ze wszystko sie ulozy - oraz ze trafisz na wlasciwego lekarza ktory odpowiednio Cie poprowadzi abys mogla cieszyc sie macierzynstwem a endo zeby odeszlo w zapomnienie ;)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

Re: czuwanie

Post autor: svergie »

bardzo bym chciala :mrgreen: bede miala nie lada zadanie bo chcialabym znalezc lekarza, ktory mnie poprowadzi tutaj na miejscu. Mieszkam w Sztokholmie, mam nadzieje, ze trafie na kogos kto podejmie temat a nie wysle mnie odrazu na invitro :( boje sie ich tutejszego podejscia do tematu...
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: czuwanie

Post autor: gosiak76 »

moze wszystko sie ulozy i zanim wysla Cie na in vitro to dadza Ci czas na naturalne staranie sie o malenstwo. ja mieszkam w Anglii - w kazdym panstwie sa lekarze bardziej i mniej doswiadczeni jezeli chodzi o endo.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

Re: czuwanie

Post autor: svergie »

w kazdym panstwie sa lekarze bardziej i mniej doswiadczeni jezeli chodzi o endo.
Zgodze sie z Toba, na to nie ma reguly, kazda profesja ma swoich mistrzow i partaczy :wink:
Szwecja ma jednak pod tym wzgledem troche odmienny stosunek niz reszta panstw UE, mam wrazenie, ze tu bardziej liczy sie efekt a nie sposob w jaki sie dazy do celu. Wezma pod uwage to co sie bardziej oplaca. In vitro zajmuje mniej czasu niz leczenie i jest tutaj refundowane, z tego co czytalam to w Sztokholmie trzy proby sa za darmo(kazde miasto ma inne mozliwosci, w Geteborgu refunduja 5 zabiegow). Chcailabym aby pomogli mi z dzieckiem w sposob naturalny, a nie odeslali z kwitkiem jak sie nie zgodze na In vitro...
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: czuwanie

Post autor: gosiak76 »

to rzeczywiscie - co kraj to inne podejscie - mam nadzieje ze jednak sprobuja zebys mogla w sposob naturalny zajsc a jak nie bedzie efektu to podejma sie in vitro czego bardzo mocno zycze ;)
czasem nie chodzi o profesjonalistow i partaczy ale o wiedze jaka posiadaja i czy sie doksztalcaja w tym kierunku dalej czy pozostali przy wiedzy akademickiej tylko.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: czuwanie

Post autor: vwd »

svergie pisze:bardziej liczy sie efekt a nie sposob w jaki sie dazy do celu. Wezma pod uwage to co sie bardziej oplaca [...]w Sztokholmie trzy proby sa za darmo(kazde miasto ma inne mozliwosci, w Geteborgu refunduja 5 zabiegow). Chcailabym aby pomogli mi z dzieckiem w sposob naturalny, a nie odeslali z kwitkiem jak sie nie zgodze na In vitro...
ojej, faktycznie tak jest?! moglabys napisac to oraz szwedzki sposob leczenia endo w watku http://www.forum.endoendo.pl/viewtopic.php?f=50&t=418 - b.Cie o to prosze :)
I nie martw sie na zapas, na pewno zajdziesz w naturalny sposob :D nikt Cie do niczego nie zmusi ;) bedzie dobrze, zobaczysz :) tu mamy na forum cala gromadke dziecki poczetych naturalnie ;) :) :D wiec... nie jest to znow cos nadzwyczajnego :)
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

Re: czuwanie

Post autor: svergie »

No i sie udalo :D Jestem w 9tym tygodniu ciazy. Metoda tradycyjna :wink:
Nie zdecydowalam sie na rzadne specjalistyczne badania przed. Zrobilam tylko wszystkie badania zaleace kobietom przed zajsciem w ciaze i poszlam na zywiol. Wyszlam z zalozenia, ze co ma byc to bedzie i bede sie martwic dopiero jak sie cos bedzie zlego dzialo. No i ta metoda poskutkowala :D
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: czuwanie

Post autor: domowniczka »

Z serca Ci gratuluje!!!!! i ciesze sie ogromnie :D tym bardziej, ze wczesniej sama Ci doradzalam dzialac od razu :) Super, super, super :D A jak sie miewa synek siostry????
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

Re: czuwanie

Post autor: svergie »

Dziekuje :D
To bylo bardzo dobre rozwiazanie :wink: oszczedzilam sobie duzo nerwow :) Wiem tez, ze w tym wszystkim mielismy duzo szczescia :roll:
Moja siostra o ktorej wspominalam czekala na dziecko 15lat, leczyla sie na wiele roznych rzeczy, co chwile wymyslali nowe przyczyny i nic nie skutkowalo. Maly pojawil sie w momencie kiedy juz dawno zapomniala o tym, ze moze zajsc w ciaze.
Ona czekala tak dlugo a ja niby po przejsciach mam od razu to co chcialam... jak widac nie od nas jest to zalezne.....
A synek siostry jest przecudny, widzialam go kilka tygodni temu bedac w Krakowie. Marzenie nie dziecko, spokojny, bardzo pogodny, nie awanturuje sie, czarus taki, ze szok :mrgreen: Moze i nam sie trafi taki fajny model :wink:
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: czuwanie

Post autor: vwd »

vwd pisze:
svergie pisze:I nie martw sie na zapas, na pewno zajdziesz w naturalny sposob :D
i sie udalo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! extra :D uwazaj na siebie, dobrze sie odzywiaj :)
to co napisalas o siostrze to rzeczywiscie dowod na to, ze roznie sie w zyciu uklada :) ale u Was obu zakonczenie jest szczesliwe! :) :)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: czuwanie

Post autor: agachod1 »

My sie jeszcze nie znamy. Ja mam na imie Agnieszka i bardzo mi milo, ze do nas wpadlas. Ale sie u ciebie dzieje. Caly watek obfitowal w coraz to nowe wiadomosci az tu w koncu taka super nowina. Bardzo sie ciesze, ze wam sie udalo!!! Zycze powodzenia we wszystkim i goraco pozdrawiam. :D
optymistka82
Ekspert
Posty: 204
Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22

Re: czuwanie

Post autor: optymistka82 »

Gratuluję :D Mam nadzieję, że ta fala zajść na forum dopadnie i te które o tym marzą i na to czekają :))
Dbaj o siebie :))
ewooncia1
Ekspert
Posty: 327
Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2011, 12:07

Re: czuwanie

Post autor: ewooncia1 »

Dobre wiadomości aż miło się czyta :D Gratuluję, przypuszczam że to poniekąd kwestia dobrego nastawienia i optymizmu. Dawaj znać jak się czujesz podczas ciąży, relacja na żywo musi być :wink: Ja mam zamiar wkrótce dołączyć do grona endo-mamusiek, niedługo zaczynamy działać, mam nadzieję że pójdzie mi tak szybko jak Tobie :) Pozdrawiam!
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

Re: czuwanie

Post autor: svergie »

Dziekuje dziewczyny :)
ewooncia1 zaciskam za Was kciuki i czekamy na odpowiedni watek :D

Nie bylo mnie jakis czas, udalo mi sie Was czasem podczytac ale braklo czasu na pisanie. Trzeba to nadrobic :wink:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: czuwanie

Post autor: gosiak76 »

A wiec czekamy na wiesci od Ciebie Slonko - pisz jak czujesz sie i jak malenstwo sie rozwija. :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Slodka30
Stały bywalec
Posty: 98
Rejestracja: piątek, 12 lutego 2010, 11:15

Re: czuwanie

Post autor: Slodka30 »

Hej
Ja tez jestem ze Sztockholmu. Moze bede mogla Ci jakos pomoc?
Pozdrawiam
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

Re: czuwanie

Post autor: svergie »

Witaj Slodka :)
Bardzo Ci dziekuje za zainteresowanie. Na ten moment jestem pod dobra opieka. Jestem w stalym kontakcie z polozna i ona rozwiala wszystkie moje watpliwosci odnosnie tutejszej opieki. Wczesniej nasluchalam sie roznych rzeczy i bylam troche niepewna, ale teraz jestem bardzo zadowolona, ze jestem wlasnie tu gdzie jestem :wink:
Wszystkiego trzeba doswiadczyc na wlasnej skorze :)
Ale bede o Tobie pamietac :)

Sciskam :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moja historia endometriozy”