oj wcale nie... tu jest taka kopalnia że mi ciężko wszystko nadrobićAraja79 pisze:Wstyd się przyznać, ale Twoją historię przeczytałam dopiero teraz
sama się czasem pogubię co kto kiedy i jak i do wszystkiego wracam. A często foremki rozpoznaje po awatarch 
Bardzo miłoAraja79 pisze:Widze duużo takich samych myśli, odczuć i pragnień jak moje...
Jak coś jestem do dyspozycji Wykorzystuje obecnie zaległy urlop a mam go 30 dni. ale nie nudzę się żeby nie było młody zapewnia mi moc wrażeń i dużo rozrywki 
Mam mały problem z częstym oddawaniem moczu ale to jest spowodowane tym że przestałam karmić a piję z przyzwyczajenia bardzo dużo. A no i sukces przytyłam 2 kg Powinnas sie cieszyc ze spedzasz sporo czasu z mlodym bo jak wrocisz do pracy to na pewno bedzie Ci tego brakowac 
z synkiem zycze dla was wszystkiego dobrego i pzdr. b.goraco 
Mnie to przeraża... 
boję się, że nie dam rady z maluszkiem i z tym bólem...Oj dasz:) o tym co Cię spotkało przed nawet nie chce się pamiętać, a nawet teraz jeden uśmiech wystarczy by znaleźć nowe siły i o bólu się nie myśliAraja79 pisze:boję się, że nie dam rady z maluszkiem i z tym bólem...
Co slychac u Ciebie? i Twego psa? dalej tak masz? a jak sie miewa dzieciatko?catrina27 pisze:Oj z tym pęcherzem najgorsze jest to, że młode przesypia całe noce bez pobudek i teoretycznie ja też bym mogła ale budzę się po 3-4 razy żeby oddać mocz
