Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Opowiedz swoją historię. Jak długo chorujesz? Czy masz zaufanego lekarza? Czy szybko Cię zdiagnozowano? Czy zastosowane leczenie odniosło zamierzony skutek?
Awatar użytkownika
MariannaM
Udzielający się
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 6 lipca 2012, 19:40

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: MariannaM »

Ehhh... Boli brzuch w ranie i dookoła rany... Byłam wczoraj u chirurga. Nie dał antybiotyku ze względu na moje nadżerkowe zapalenie błony śluzowej żołądka... Mam przyjść za 2 tygodnie.
Chciałam sobie zrobić wczoraj posiew w kierunku chlamydii, mykoplazmy i ureaplazmy... Znalazłam jedno laboratorium, które to robi, ale trzeba czekać do 13 sierpnia. A mnie już tak mocno boli ten brzuch, że chyba powinnam poprosić o antybiotyk, a wtedy wynik posiewu będzie niemiarodajny....
https://www.facebook.com/pages/Lustro-mojej-duszy/123755767699329
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: agachod1 »

Bardzo to smutne wszystko u ciebie. Najgorzej, ze nawet hormony nie wchodza w gre. Normalnie to bym ci poradzila porozmawiac za lekarzem o terapii hormonalnej, ale gdziej wczesniej pisalas, ze w twoim przypadku to niewskaazane. Ciezko mi cokolwiek ci doradzic. Moze sprobuj ziol Ojca Klimuszki. Jak chcesz moge ci podeslac watek z tym tematem. Jedna z forumowiczek pije te ziola i czuje sie dobrze. Nie ma boli. Moze i tobie przyniosly by ulge? Pozdrawiam i trzymaj sie. :D :D
Awatar użytkownika
MariannaM
Udzielający się
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 6 lipca 2012, 19:40

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: MariannaM »

Zrobiłam chlamydię, mykoplazmę i ureaplazmę, a także neisserię gonorrhoeae. Wyniki we wtorek, tylko chlamydia za 2 tyg.
Pojechałam do poradni po wyniki i myślałam, że dostanę antybiotyk. Pani dr powiedziała, że wyniki są idealne. Ja kociokwiku dostanę! Po raz setny wyniki idealne. Jak to możliwe? O co tu chodzi? Pani doktor mówi, że to na pewno endometrioza się rozsiała w trakcie operacji. Dlatego piecze całe podbrzusze. W pęcherzu zapewne też jest i w jelitach także.
To nie mam zapalenia w ranie??? Można mieć zapalenie, które nie wyjdzie w CRP ani OB??? CRP 3. OB 19.
Nie dostałam antybiotyku.
Pani doktor powiedziała, żeby iść do profesora i niech mnie leczy hormonami.
https://www.facebook.com/pages/Lustro-mojej-duszy/123755767699329
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: gosiak76 »

Dzis sie dowiedzialam ze jezeli stan zapalny wystepuje w jelicie to moze to nie byc uwidocznione ani w wyniku OB ani CRP.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: agachod1 »

Ja nie wiem nic o pieczeniu przy endo wystepujacym poza narzadami rodnymi. Jedno ma sens, leczenie hormonami. Szkoda, ze u ciebie niestety nie wchodzi w gre. A moze bys sie zapytala jeszcze raz czy faktycznie nie mozesz stosowac hormonow? Wyciszylabys chorobe przez kilka mcy i potem byloby wiadomo o co chodzi z tymi naracajacymi stanami zapalnymi pochwy. Czy to faktycznie ma zwiazek. Pozdrawiam i trzymaj sie.
Awatar użytkownika
MariannaM
Udzielający się
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 6 lipca 2012, 19:40

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: MariannaM »

Są wyniki:
Neisseria gonorrhoeae - ujemny
Mycoplasma hominis - ujemny
Ureaplasma spp - ujemny
Leukocyty - brak
Czyli dalej nie wiadomo czemu mam stan zapalny pochwy IV stopień. Brak już mi słów. Co mi powoduje stan zapalny? Kto rozwiąże tą zagadkę?
Wynik w kierunku chlamydii dopiero w następny piątek. Jak chlamydia też wyjdzie ujemnie to ja już nie wiem....
https://www.facebook.com/pages/Lustro-mojej-duszy/123755767699329
Awatar użytkownika
MariannaM
Udzielający się
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 6 lipca 2012, 19:40

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: MariannaM »

Ginka mi powiedziała, żeby się naświetlać jakąś lampą na te guzki dookoła rany pooperacyjnej zwane naciekami zapalnymi, które nie chcą się wchłonąć i bolą. Znalazłam info, że są dwie lampy Sollux i Bioptron. Czy ktoś wie coś na ich temat, stosował? To kosztuje 8zł za 6 minut naświetlania.
https://www.facebook.com/pages/Lustro-mojej-duszy/123755767699329
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: gosiak76 »

Niestety nic nie wiem na temat naswietlania ale mam nadzieje ze skoro zalecila Tobie to lekarka to mam nadzieje ze pomoze Ci pozbyc sie tych stanow zapalnych - warto sprobowac i jak bedzie pomagac to poddac sie temu naswietlaniu az sie wchlona. Powodzenia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: hercik17 »

Słyszałam jedynie kiedyś o Bioptronie ale nie wiem zupełnie gdzie i co!!! ale jeśli lekarz zlecił to miejmy nadzieję że wie co robi.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Awatar użytkownika
MariannaM
Udzielający się
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 6 lipca 2012, 19:40

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: MariannaM »

Byłam w piątek u dr onkolog. Podejrzewa, że rozsiała mi się endo w trakcie operacji. Skonsultowała mnie z chirurgiem onkologiem. Dostałam skierowanie na biopsję. Powiedział, że ginekolog musi mi dać progestageny. Ja powiedziałam, że specjalista od endo powiedział, że hormony nie działają na powłoki. Dr powiedział, że to nie o to chodzi czy coś działa na powłoki tylko o to, żeby zatrzymać okres.
https://www.facebook.com/pages/Lustro-mojej-duszy/123755767699329
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: gosiak76 »

Mam nadzieje ze leki powstrzymaja okres i wszystko bedzie uspione i nie bedzie juz problemow ze stanami zapalnymi. Dobrze ze masz odpowiedz co mozesz wziac aby to nie doprowadzilo do rozchwiania hormonow i innych komplikacji w Twojej sytuacji.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: agachod1 »

Wreszcie jakis konkretny gosc. Zatrzymanie @ w przypadku endo, naprawde ma sens. Oby to tylko podzialalo na ciebie i zebys poczula sie lepiej. A na stany zapalne w bliznie nic nie bralas? Potrzebne az naswietlania sa?
Awatar użytkownika
MariannaM
Udzielający się
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 6 lipca 2012, 19:40

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: MariannaM »

Wynik biopsji: liczne komórki zapalne. O endometriozie ani słowa, ale mimo to pani doktor jest pewna, że endometrioza rozsiała się podczas operacji. Dlatego czuję coraz silniejsze pieczenie w bliźnie i dookoła blizny. Powiedziała mi, żeby iść do chirurga, żeby zrobił coś z tymi naciekami zapalnymi, że już minęły 2 miesiące od operacji, że to dawno powinno zniknąć.

Chirurg powiedział, że endometrioza faktycznie mogła się rozsiać, że gdyby nakłuli w innym miejscu to może by znaleźli... Z naciekami zapalnymi nic nie będziemy robić. (Brałam wcześniej przez dwa tygodnie czopki przeciwzapalne) Potrzeba czasu. W końcu się wchłoną. Ewentualnie te lampy (Solux i Bioptron) mogą pomóc... Chirurg mnie zbadał i powiedział, że mogę mieć przepuklinę (już wcześniej było takie podejrzenie), ale usg jej nie zdiagnozowało. Jeśli będzie coraz mocniej boleć przy kaszlu, podnoszeniu itp. to przyjść... Powiedział także, żeby brać hormony. Przypomniałam, że profesor powiedział, że hormony nie działają na powłoki. Chirurg na to, że to niemożliwe i żeby brać hormony. Przypomniałam też to, co zalecił genetyk. Doktor na to, że nie zakazał brać hormonów tylko unikać. Mam iść do ginekologa po hormony.
https://www.facebook.com/pages/Lustro-mojej-duszy/123755767699329
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: gosiak76 »

Sloneczko mam nadzieje ze sytuacja sie wyklaruje. Jezeli beda rzeczywiscie problemy z bolem przy podnoszeniu i podczas kaszlu to lepiej wrocic z powrotem do chirurga zeby uwolnili Cie od tego bo przepuklina czasem moze zagrozic zyciu wiec nie sa to przelewki. Obserwuj siebie i pisz co u Ciebie - pozdrawiam.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
MariannaM
Udzielający się
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 6 lipca 2012, 19:40

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: MariannaM »

U mnie gorzej. Driptane nie pomaga. Może wcale nie mam pęcherza nadreaktywnego? Byłam dziś u ginki. Powiedziała, że moje zapalenie pochwy wcześniej wyglądało na bakteryjne, a teraz wygląda na wirusowe, że podejrzewa wirusa HPV. Cytologię miałam robioną w grudniu 2011r. i było wszystko ok. Jutro mam kolposkopię.
Powiedziałam o tym, że lekarze (chirurg, onkolog, rodzinny) usilnie domagają się dla mnie hormonów ze względu na moją endo. Doktor powiedziała, że w żadnym wypadku i żebym jeszcze raz poszła do profesora i bez zaświadczenia mam nie wychodzić. Przypominam, że profesor powiedział, że hormony nie działają na powłoki więc w moim przypadku nie mają racji bytu.
https://www.facebook.com/pages/Lustro-mojej-duszy/123755767699329
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: gosiak76 »

Kochana mam nadzieje ze badanie kolposkopijne da wiecej odpowiedzi bo skoro to wyglada na zapalenie wirusowe i nie daje spokoju to trzeba podejsc do tego w inny sposob. Podczas kolposkopii zostanie wszystko obejrzane dokladniej a w razie czego nawet pobrane wycinki do badania aby mozna bylo planowac dalsze leczenie jezeli taka sytuacja zaistnieje. Pozdrawiam i trzymaj sie dzielnie - a co do hormonow to rzeczywiscie lepiej miec to na pismie niz zeby pozniej lekarz probowal sie z tego wywinac ze tak nie sugerowal wcale.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
MariannaM
Udzielający się
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 6 lipca 2012, 19:40

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: MariannaM »

Ta kolposkopia trwała zaledwie 2 minuty. Pani doktor powiedziała, że ona nic nie widzi. Żadnych pęcherzyków. I tyle.
https://www.facebook.com/pages/Lustro-mojej-duszy/123755767699329
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: agachod1 »

Z tymi hormonami jest tak, ze one powinny zatrzymac @. Pisze, powinny, poniewaz u niektorych osob dzieje sie tak, ze mimo brania hormonow, nadal wystepuja krwawienia, a swiadczy to o tym, ze organizm nie toleruje tych hormonow i trzeba zastosowac inne, takie ktore zadzialaja. Czasami trzeba zrobic testy hormonalne zeby stwiedzic co sie dokladnie dzieje. A jezeli chodzi o dzialanie na powloki, mysle ze sens ma zatrzymanie @. Jezeli twoje dolegliwosci nasilaja sie podczas okresu, to moze pomysl z hormonami wcale nie jest taki zly. Mysle, ze lekarze dobrze radza, ale decyzje podejmiesz ty.
Dbaj o siebie i pamietaj, ze przepuklina to faktycznie nie sa zarty i trzeba sie tym zajac, bo moze sie to skonczyc naprawde zle. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
MariannaM
Udzielający się
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 6 lipca 2012, 19:40

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: MariannaM »

Dziewczyny chciałam Wam przetrzeć szlak w staraniach o orzeczenie na endo i..... przepadłam z kretesem. Na blogu wylałam cały mój żal. Koszmar. Jak może nie przysługiwać orzeczenie człowiekowi, który ciągle zmaga się z bólem, od prawie 3 lat? Nie mieści mi się to w głowie. Moje dodatkowe choroby też nie znaczyły nic. Endo jest niczym i moje dolegliwości też nie mają żadnego znaczenia. Jestem w pełni zdrowa!!!
https://www.facebook.com/pages/Lustro-mojej-duszy/123755767699329
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: agachod1 »

Jestes rozzalona i w pelni cie rozumiem. Nie bardzo tylko lapie o co chodzi z tym orzeczeniem na endo. Przeciez masz na pismie wyniki badania HP wycinka pobranego podczas operacji celem zdiagnozowania badz wykluczenia choroby. Na podstawie tego jestes osoba chora na te przypadlosc. Kwestia pewnie polega na tym, ze ciebie ciagle boli, a zadne badanie niczego nie wykazuje i to jest dla ciebie takie frustrujace. Poniewaz badania wskazuja na to, ze wszystko jest ok, z punktu widzenia lekarzy nic ci nie dolega. No to mozna sie troche wkurzyc. Mysle, ze moze powinien zobaczyc cie ktos, kto bardziej profesjonalnie potraktuje twoj problem. Moze to glupio zabrzmi, ale sprobuj poszukac kogos tu, na forum. A co z ta p doktor, ktora do tej pory cie prowadzila? A co myslisz o podjeciu kuracji hormonalnej w celu zatrzymania @? Moze warto sprobowac tego zeby przekonac sie czy przyczyna twoich dolegliwosci faktycznie lezy w endo, czy tez moze pieczenie w obrebie blizny jest skutkiem zapalenia, ktore nieleczone moze stac sie w przyszlosci przyczyna powaznych komplikacji.
Pozdrawiam cie mocno i nie zalamuj sie.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Po 2 latach i 8 miesiącach mam diagnozę!

Post autor: vwd »

MariannaM pisze:Dziewczyny chciałam Wam przetrzeć szlak w staraniach o orzeczenie na endo i..... przepadłam z kretesem. Na blogu wylałam cały mój żal. Koszmar. Jak może nie przysługiwać orzeczenie człowiekowi, który ciągle zmaga się z bólem, od prawie 3 lat? Nie mieści mi się to w głowie. Moje dodatkowe choroby też nie znaczyły nic. Endo jest niczym i moje dolegliwości też nie mają żadnego znaczenia. Jestem w pełni zdrowa!!!
pewnie juz ochlonelas :) Mozesz na spokojnie to szczegolowiej opisac? :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moja historia endometriozy”