Przygotowanie do ciąży

Podziel się swoim szczęściem! Napisz, czy leczyłaś się na bezpłodność? Jak długo? Twój wpis może dać nadzieję wielu starającym się parom.
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: rivombroza »

jeśli chodzi o zmęczenie ...to niestety tez często się męczę...i fizycznie i myślami samymi, ten czas tak szybko biegnie ....podłamuje mnie tylko fakt że pewnie nie doczekam wnuków.życie takie w biegu cały czas coś sie remontuje , poznaje ludzi, włócze sie po szpitalach, modle się czasami...teraz tylko czasami bo na to już nie mam sił.Żebym nawet mogła kogoś obwinic lub coś obwinic za to wszystko co mi sie przytrafiło...to nawet nie mogę. :roll: :|
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: vwd »

rivombroza pisze:Żebym nawet mogła kogoś obwinic lub coś obwinic za to wszystko co mi sie przytrafiło...to nawet nie mogę. :roll: :|
Nawet, gdyby bylo kogo obwiniac to i tak niczego to nie zmienia.
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: hercik17 »

rivombroza pisze:Żebym nawet mogła kogoś obwinic lub coś obwinic za to wszystko co mi sie przytrafiło...to nawet nie mogę.

Wiem kochana jak ci ciężko.Ja też po odejściu mojego maleństwa próbowałam obwinić kogoś,potem siebie. Ale zrozumiałam,że to i tak nic nie zmieni.Nie wróci życia :( Chcemy obwinić kogoś,coś -bo cierpimy i chcemy wyzwolić swoje emocje,jakoś zrozumieć -dlaczego!!! Podobno nic nie dzieje się bez znaczenia,wszystko ma jakiś sens i do czegoś dąży.Pewna mądra kobieta z której zdaniem się liczę i też w życiu przeszła wiele(śmierć 7-letniego synka,potem tragiczny wypadek córki)powiedziała mi że "ktoś musi nosić krzyż za innych"i chyba ma rację.Niektórym wszystko przychodzi łatwo.Ale dlaczego nie dostrzegamy tego,co w życiu nam się udało??? Więcej pozytywizmu!!!:D Nigdy nie pogodziłam się ze stratą dziecka,ale czego mnie to nauczyło??? Jestem innym człowiekiem i cieszę się że żyję mimo że z chorobą :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
gutron
Udzielający się
Posty: 14
Rejestracja: środa, 6 kwietnia 2011, 23:40

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: gutron »

Dopiero teraz przeczytałam Wasze posty. Strasznie mi przykro z powodu Waszych doświadczeń. Ale podoba mi się myśl, by mimo tych nieszczęść znaleźć u siebie (w małżeństwie, rodzinie, w sobie) coś optymistycznego i pozytywnego. Takie też jest moje postanowienie na ten Nowy Rok :D .
W październiku skończyłam z Visanne i od tej pory staramy się o dziecko. Jak na razie nic z tego. Wszyscy mówią: "Nie myślcie o tym", ale tak się nie da (chociaż ja też byłam taką mądralą, która tak mówiła innym starającym się). Chcąc nie chcąc myślałam chyba za dużo no i się zestresowałam. :roll:
Ale nie o tym miałam pisać - zastanawiają mnie też te przygotowania do ciąży. Mój lekarz oprócz Visanne i kwasu foliowego zalecił zabawę (powiedział "Have fun" :lol: ).
W tym miesiącu chcę zastosować testy owulacyjne. A jak tam u Was? Jakieś inne nowości?
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: hercik17 »

Ja odkąd skończyłam visanne jestem na duphastonie.Mam go brać cały czas od 15 dnia cyklu.To również ma pomóc gdybym zaszła w ciążę,ale jak na razie nic :(
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
dewi
Ekspert
Posty: 113
Rejestracja: poniedziałek, 26 października 2009, 12:24

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: dewi »

duphaston to dobry lek,ja brałam do 12 tyg.ciąży na podtrzymanie a potem mniejszą dawkę do końca ciąży. ty masz brać na wszelki wypadek,jakbyś zaszła w ciążę,żeby nie było mocnych i ją utrzymać. jeśli nie będzię,żeby miesiączka przebiegła sprawnie...
dewi
Ekspert
Posty: 113
Rejestracja: poniedziałek, 26 października 2009, 12:24

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: dewi »

a jeszcze napiszę o tym niemyśleniu o ciąży... ja miałam taki moment,że na trochę odpuściłam,tzn.byliśmy z mężem zdecydowani już na in vitro,tylko przed mieliśmy pojechać jeszcze na wakacje... no i przed wyjazdem okazało się,że bocian zawitał do nas... także może czasem warto odpuścić,a taki moment przychodzi sam od siebie... przynajmniej do nas przyszedł :D
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: agachod1 »

Hej dziewczyny. Odnosnie rozluznienia sie to faktycznie bardzo pomagaja w zyjsciu w ciaze np wakacje. Czytalam w takiej gazecie historie malzenstwa, ktore bardzo chcialo miec dziecko. Bardzo dlugo sie starali i nic. Byli tak nakreceni, ze nie mysleli o niczym innym jak tylko o udanej probie zaplodnienia. W koncu doszlo do tego, ze seks przestal byc dla nich okazja do okazania sobie milosci, a zaczal byc jedynie aktem prokreacji. Z kazda nieudana proba narastala w nich frustracja, az w koncu po trzech latach powiedzieli: damy sobie spokoj, nic z tego nie bedzie. Potem pojechali na urlop na Bahama. Piekne laze, pieciogwiazdkowy hotel, sauna, SPA, slowem raj na ziemi. Po powrocie ona dostala niestrawnosci, ktora trwala zbyt dlugo, az w koncu poszla do lekarza i okazalo sie, ze jest w ciazy. Tak wiec kochane, jesli chcecie zajsc w ciaze zafundujcie sobie z mezem pelen relaks, jakis wyjazd w piekne miejsce. Odstresujcie sie maksymalnie, a wszystko sie powiedzie. Zycze wam tego z calego serca. Goraco pozdrawiam. Aga. :D
ewooncia1
Ekspert
Posty: 327
Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2011, 12:07

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: ewooncia1 »

I ja postanowiłam zacząć starania, mam pozytywne nastawienie, będzie dobrze :D
Zostało mi 10 tabletek Visanne i po zakończeniu kuracji podobno od razu mogę się starać... Oczywiście skonsultuję to jeszcze z innym lekarzem, bo zawsze wydawało mi się, że te hormony się jakoś w organizmie utrzymują i że lepiej odczekać miesiąc... A co mówili Wasi lekarze? Mam brać kwas foliowy i nic więcej. Pytałam o kawę bo mnie chłopak strasznie goni za to, ale do 6 filiżanek podobno nie szkodzi... ja pijam 2 do 3, więc mogę sobie pić dalej? No nie wiem, to chyba jednak nie jest taka zdrowa używka, choć łatwo z niej nie będzie zrezygnować, jedyne moje uzależnienie... Mam zamiar zdrowo się odżywiać, trochę się ruszać ( w sensie spacery, ew. rower na spokojnie), przestać się przejmować pracą i dać sobie pomagać w pracach domowych żeby być wypoczętą i w pełni sił do starań :D Macie jakieś ciekawe porady od Waszych lekarzy? Co można, co się powinno a czego nie przed i podczas starań?
optymistka82
Ekspert
Posty: 204
Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: optymistka82 »

Kochana cieszę się, że się do tego przygotowujesz i mam nadzieję, że nie będziesz musiała długo czekać na efekty :)) Ja czytałam na różnych stronach, że przed stosunkiem dobrze jest, aby mężczyzna wypił kawę, albo jakiś napój energetyczny, że wtedy będzie złoty strzał :)) U kobiet do połowy cyklu można łykać olej z wiesiołka, bo to wspomaga śluz, ale tylko do do połowy cyklu, bo powoduje też skurcze macicy. Ja jak go łykam to tak do 12 dc dla świętego spokoju :) Podobne działanie ma olej z siemienia lnianego w kapsułkach lub samo siemię lniane
Masz tu stronkę do której ja często wracam - naturalne wspomagacze płodności :)
http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=21
Pozdrawiam i owocnych starań :)
ewooncia1
Ekspert
Posty: 327
Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2011, 12:07

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: ewooncia1 »

A dzięki dzięki, mam tylko nadzieję że libido szybko wróci do normy po tych cholernych hormonach :lol:
optymistka82
Ekspert
Posty: 204
Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: optymistka82 »

Na libido też jest sposób, wystarczy kupić imbir - postać nieprzetworzona, czy zioła jak lubczyk :DD
ewooncia1
Ekspert
Posty: 327
Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2011, 12:07

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: ewooncia1 »

No nie wiem, w starciu zioła kontra hormony raczej ziołom większych szans nie daję... No ale już niedługo, kilka dni i mam nadzieję będzie wszystko ok :D
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: svergie »

ewooncia1 witaj!
Ja szukalam opinii na temat staran w przypadku endo u roznych zrodel i wiekszosc mowila, za nie nalezy robic przerwy tylko przystapic do dzialan zaraz po odstawieniu hormonow. Tutaj dziewczyny poparly to twierdzenie. Ja tak zrobilam i teraz czekamy na dzidziusia :wink:
Zycze Wam tak szybkiego efektu jaki byl u nas :mrgreen:

A w wakacyjnym relaksie na pewno cos jest :roll: Nam nie zajely starania duzo czasu, ale dwie kreski pojawily sie wlasnie po urlopie :wink:
ewooncia1
Ekspert
Posty: 327
Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2011, 12:07

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: ewooncia1 »

Svergie, bardzo optymistyczna wypowiedź, dzięki! I ja liczę na taki rozwój wypadków :wink: Gratuluję i życzę zdrowego maluszka!
Awatar użytkownika
ankha23
Udzielający się
Posty: 26
Rejestracja: środa, 16 maja 2012, 13:16

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: ankha23 »

Ja też już planuję ciążę, 3 opakowania Visanne i do dzieła :) Biorę Folik. W połowie grudnia zaczynamy starania ale nie mam zamiaru się tym przejmować jak dotychczas, wyluzuję tym razem :)
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: vwd »

czy ktoras z Was sie aktualnie przygotowuje? ;)
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: Araja79 »

Mam pytanie, jakie testy owulacyjne stosujecie?? Jakie są najlepsze, te paskowe do siusiania czy te na ślinę??
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: vwd »

dobre pyt. :) Chyba wiecej osob stosuje te na sline :)
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: Araja79 »

Właśnie zmówiłam na ślinę :) Zobaczymy co i jak działa...
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: EveLondon »

Araju trzymam mocno kciuki za powodzenie akcji i zeby testy sie sprawidzily :)
Ankha a jak twoje przygotowania przebiegaja? czekamy razem z toba na zielone swiatlo od doktora :)
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: Araja79 »

Test stosuję i nie wiem co myśleć bo pokazuje mi ciągle bezpłodność...:( a teraz powinnam mieć "kulminację owulacji"... Zobaczymy co i jak potoczy się dalej.. Tydzień temu jak byłam u gina powiedział że w lewym jajniku rośnie pęcherzyk... A test nic nie pokazuje...
optymistka82
Ekspert
Posty: 204
Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: optymistka82 »

Kochana, to że nic nie pokazuje nie świadczy o tym, że nie ma dni płodnych. Ja sama korzystałam z testów na siusianie ;)i osobiście mi się wydaje, że są bardziej wiarygodne od tych na ślinę ( może dlatego, że cewka moczowa znajduje się znacznie bliżej pochwy, niż buzia ;P ) hehe - taki jakiś głupi tok rozumowania mam. Życzę powodzenia :)
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: Araja79 »

Jest :) Pokazały się "krzaczki" :)
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: vwd »

od krzaczkow do dzieciaczkow to juz maly krok ;)
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: Araja79 »

No i po krzaczkach...Wyniki odebrane i jest wszystko w porządku. Przyszła @ i teraz czeakm na HSG w poniedziałek mam dzwonić do gin i się dowiem w który dzień mam się stawić w szpitalu...
optymistka82
Ekspert
Posty: 204
Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: optymistka82 »

To widzę, że jesteśmy na tym samym etapie. Ja mam HSG w następny piątek, trochę się tego obawiam, ale jakoś damy radę. Powodzenia :))
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: Araja79 »

No kobietki jestem po HSG :) właśnie wyszłam ze szpitala... Bolało strasznie :cry: znieczulenie atropiną jest okropne, widziała mszystko co się działo, czułam wszystko co robili (ból niesamowity w momentach wtrzykiwania) a nie mogłam nic zrobić ani powiedzieć, język staje kołkiem, sucho w ustał tylko łzy same lecą i się wykrzywia twarz... Coś okropnego. Tyle dobrego, że krótko trwa... Po zejściu ze stołu czułam się jakbym była baaaardzo pijana, kręciło mi się w głowie i chciało wymiotować, najchętniej człowiek by zasnął a mu nie dają, na dodatek na siedząco raczej ciężk, bo można się osunąć... Ale już po!!! :D :D I najważniejsze, oba jajowody drożne !!!!! :D :D No to będziem działać :)
Trzymam kciuki optymistka :)
optymistka82
Ekspert
Posty: 204
Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2012, 14:22

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: optymistka82 »

Araja79 pisze: Bolało strasznie :cry: znieczulenie atropiną jest okropne, widziała wszystko co się działo, czułam wszystko co robili (ból niesamowity w momentach wstrzykiwania) a nie mogłam nic zrobić ani powiedzieć, język staje kołkiem, sucho w ustał tylko łzy same lecą i się wykrzywia twarz... Coś okropnego
Ale poszłaś po bandzie, chyba zrezygnuję z tej drożności tak mnie wystraszyłaś, eh. Kurna, mogłam wejść na forum po :/ Mam nadzieję, że u mnie tak nie będzie.
Powodzenia w działaniach :)
svergie
Ekspert
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 22:14

Re: Przygotowanie do ciąży

Post autor: svergie »

Optymistka co zrezygnuje, gdzie zrezygnuje?! Do szpitala marsz! :wink: Dasz rade kobieto, nie takie rzeczy sie w zyciu robi, prawda? Sciskam mocno i bede jutro myslami przy Tobie :)

Arajawazne, ze jestes juz po, teraz do boju :wink: :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jestem w ciąży”