witajcie

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

Gosiu, opisalas b.szczegolowo swoje dolegliwosci i bad. Teraz trzymamy za Ciebie kciuki i wierzymy, ze znajdziesz lek, kt. przyniesie Ci ulge.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Jestem bardzo ciekawa jak bedzie wygladac taka wizyta u endokrynologa bo nigdy w zyciu nie bylam u takiego lekarza - tym bardziej w Anglii ale mysle ze pewnie wysle mnie na jakies bardziej szczegolowe badania krwi oraz powtorzenie badania prolaktyny.

Dam Wam znac jak mi poszlo - mysle ze bedzie to mozliwe dopiero jak wroce z pracy bo tego dnia wizyte u endokrynologa mam o 10.30 a do pracy mam na godz. 14.00 i bede pracowac do 22.00.

Dziekuje bardzo ze jestescie ze mna - to wiele dla mnie znaczy.

Dzis nie czuje sie najlepiej - nie pomagaja mi zadne leki typu ,mefacit, exacyl ktore dostalam na zlagodzenie bolu oraz krwawienia - nadal @ jest bolesna i obfita :( Czuje sie fatalnie a brzuch mam jakbym byla w ciazy - eeeehhhh. Dobrze ze jeszcze tylko jutro do pracy i moge wypoczac w weekend - przyda mi sie to bardzo. Tabletki przeciwbolowe typu paracetamol czy ibuprofen nie daja zadnego skutku, pyralgina i tramadol przynosza ulge na kilka godzin tylko.

Gosia :* :*
Ostatnio zmieniony piątek, 3 września 2010, 17:54 przez gosiak76, łącznie zmieniany 2 razy.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

Czesc Gosiu, pierwszy raz spotykamy sie online
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Witaj vwd - wlasnie tez to zauwazylam i bardzo sie ciesze :)

leze sobie w lozeczku bo musze zregenerowac sily a co godzine mniej wiecej biegne do toalety :(

jak sie czujesz??

Gosia :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

ja rewelacyjnie :) :D :)
ptaszki lataja, slonko za mocno nie swieci, musze tel. zorganizowac pewne spotkanie, wiec mam dzien tel., ale Gosiu, dzis nic mnie nie boli!!!!!!!
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

ciesze sie bardzo ze czujesz sie znakomiecie - to bardzo wazne :) widze duzy optymizm u Ciebie.

a ja dzis dodalam moja foteczke :)

buziaczki :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

wlasnie widze :-) milo Cie poznac :-) super laska z Ciebie :-)
ciesze sie tym dniem :-D wiem, ze u mnie to cisza przed burza...
Tobie tez zycze mimo wszystko milego dnia :-) i oby bylo coraz lepeij :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

dziekuje vwd i mam nadzieje ze bede miala w miare spokojny dzien - najwazniejsze ze moge sie zrelaksowac.

dzis rowniez dostalam angielskojezyczna ksiazke na temat endometriozy - jest to przewodnik dla poczatkujacych pt. "Endometriosis for dummies" - z tego co wiem to jest bardzo polecana na angielskim forum dotyczacym endometriozy.

Poza tym zamierzam znalezc polskie wydanie "Endometrioza" - wydanie zbiorowe pod redakcja Jerzego A. Jakowickiego.

Gosia :* :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

poczytaj Kochana i pisz nam tu o tych wyczytanych madrosciach :-)
ja niestety musze Cie opuscic, ale bede o Tobie myslec :D I przesylam Ci wiazanke pozytywnych mysli i dobrych fluidow Trzymaj sie :):):):):):):)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

bede Wam przesylac rozne madrosci o ktorych dowiem sie z ksiazeczki - powstanie nowy temat dotyczacy tych wiadmosci z tej wlasnie ksiazeczki.

zycze ci udanego weekendu kochana - przesylam pozytywne mysli do Ciebie rowniez i bardzo dziekuje ze moglysmy spotkac sie online :)

bede czekac do poniedzialku na wiesci.

Buziaczki :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

i jak lektura? ciekawa?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

witaj kochana,

lektura jest bardzo ciekawa - jak na razie to sa rzeczy o ktorych sie dowiedzialam stad - ale jak tylko znajde jakies nowinki to bede pisac - niedlugo dojde do teorii.
moge w sumie napisac jakie inne choroby moga wystapic przy danych symptomach ktore odnosza sie tez do endometriozy jezeli Was to zaciekawi.

Poza tym dzis moja mama napisala mi pewna wiadomosc gdyz robila badania genetyczne poniewaz u nas w rodzinie jest historia raka ze strony mamy. Moja mama wraz ze swoja siostra - jej siostra miala raka piersi i ma amputowana jedna piers - pojechaly wczoraj na badania genetyczne (pobranie krwi) a mama miala pobierana krew miesiac temu wiec dostala wynik w ktorym bylo napisane hereditary breast - ovarian cancer syndrome suspected - to znaczy ze jestem w rodzinie o podwyzszonym ryzyku zachorowania na raka piersi - jajnikow.

Gosia :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

pisz w nowym watku o tych symptomach - na forum zagladaja czesto dziewczyny, kt. jeszcze nie maja zdiagnozowanego endo, wiec to moze byc dla nich b.przydatne

jestes w grupie zwiekszonego ryzyka... chyba to lepiej wiedziec niz nie wiedziec... z drugiej strony, co zrobic z ta wiedza?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

wiem ze lepiej jest wiedziec niz nie wiedziec .... no wlasnie co zrobic z ta wiedza - mysle ze przedstawie te wyniki swojemu GP oraz ginekologom (w Anglii i w Polsce) - moze oni beda w stanie wytlumaczyc mi cos wiecej i bede pod stala opieka zeby nic sie nie wydarzylo i zostalo w pore wykryte.

Vwd nie ma problemu - stworze cos nowego i bede pisala o tych symptomach - moze dzis wieczorkiem a jak nie to przysiade w weekend i napisze wtedy wiecej.

Nawet znalazlam cos na temat uzywania tamponow - kilku ekspertow uwazalo ze uzywanie tamponow w czasie @ moze zwiekszyc prawdopodobienstwo powstania endometriozy. Co do tego byly dwie opcje ze tak moze sie stac gdyz krew nie ma ujscia i cofa sie z powrotem oraz ze tampony wciaz zawieraja mala ilosc dioxinu - chemicznej toksyny az do poznych lat 80-tych.
Jakkolwiek obecne badania wykazuja ze wsrod kobiety uzywajacych tamponow w czasie @ jest nizsze prawdopodobienstwo powstania endometriozy niz u kobiet ktore stosuja podpaski w czasie @.

Gosia :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

bezwzglednie musisz systematycznie kontrolowac wyniki!
masz te przewage, iz wiesz, ze musisz :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

wiem ze musze kontrolowac wyniki i poddawac sie czestszym kontrolom lekarskim, a mianowicie zostaly przekazane rowniez zalecenia przez lekarzy odnosnie tej sytuacji zarowno dla mamy jak i kobiet bedacych czlonkami rodziny:

- w przypadku koniecznosci stosowania hormonalnej terapii zastepczej wskazana terapia estrogenowa, niskodawkowa, przezskorna, krotkoterminowa;
- dlugie karmienie piersia;
- systematyczna samokontrola piersi;
- badania lekarskie piersi (od 25 - 35 roku zycia) 1 x rok, powyzej 35 roku zycia - 1 x 6 miesiecy;
- usg piersi (od 25 roku zycia) 1 x rok;
- mammografia (od 35 roku zycia) 1 x rok naprzemiennie z usg piersi;
- usg dopochwowe narzadu rodnego (od 35 roku zycia) 1 x rok;
- CA 125 (od 35 roku zycia) 1 x rok naprzemiennie z usg narzadu rodnego;
- powyzej 35 roku zycia do rozwazenia chemoprewencja tamoxifenem po wykluczeniu wszystkich przeciwwskazan.

Gosia :*
Ostatnio zmieniony wtorek, 22 czerwca 2010, 13:27 przez gosiak76, łącznie zmieniany 1 raz.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

a co tojest to ostatnie :shock:
mnie ciagle nie chca robic mammografii, bo mowia, ze dopiero po urodzeniu wszystkich dzieci ;-)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

nie wiem co to dokladnie - wydaje mi sie ze to jakis srodek prewencyjny (hormonalna terapia) ktory moze byc zastosowany by przeciwdzialac powstaniu raka piersi w rodzinach objetych podwyzszonym ryzykiem zachorowania na raka piersi - jajnika.
Postaram sie dowiedziec czegos na ten temat i napisze wiecej do tego ostatniego punktu.

Gosia :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Znalazlam nieco informacji o tamoxifenie i chemoprewencji tym srodkiem:

Chemoprewencja

Tamoxifen

Dane z piśmiennictwa jednoznacznie wskazują, że tamoxifen zmniejsza o około 50% ryzyko raka piersi ER+. Działanie to zaobserwowano zarówno u zdrowych kobiet, jak i u kobiet leczonych z powodu raka jednej piersi, kiedy to tamoxifen zmniejszał ryzyko raka obustronnego.

Tamoxifen działa też profilaktycznie u nosicielek mutacji BRCA1 obniżając ryzyko raka piersi o około 50% . Działanie tamoxifenu wykazano zarówno u nosicielek mutacji w wieku przedmenopauzalnym, jak i pomenopauzalnym (53, 54). Według aktualnych danych uzasadnione jest proponowanie pacjentkom z rodzin z definitywnym HBC-ss, HBOC oraz nosicielkom mutacji BRCA1 5-letniej chemoprewencji tamoxifenem po wykluczeniu wszelkich przeciwwskazań zwłaszcza związanych ze zwiększonym ryzykiem choroby zakrzepowej i przy zapewnieniu odpowiedniej kontroli co do powstawania tych zaburzeń oraz zmian przerostowych śluzówki trzonu macicy.

Wiecej na temat podwyzszonego ryzyka zachorowania na raka piersi - jajnika
iwonawieczorek.eu/brca1/co_nalezy_wiedziec.htm

Gosia :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witajcie

Post autor: patrycja89 »

o lol ! Gosiu dziękuję za te informacje będą bardzo przydatne dla kogoś z mojego otoczenia :*:*
tylko zastanawiam się ile jeszcze nowego przed nami"??

Napisz mi jak się dziś czujesz, czy ten odpoczynek Ci pomógł i minęły te bóle?

Pozdrawiam :*:* :)
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Patus nie wiem ile jeszcze nowego jest przed nami - ja od roku wiem ze jestem w grupie podwyzszonego ryzyka zachorowania na raka piersi - jajnika, w tym roku to zostalo potwierdzone klinicznie w onkologicznej klinice genetycznej - wiec mam to udokumentowane.

Jezeli bylabys bardziej tym zainteresowana to na stronie www[.]genetyka.com w strefie pacjenta jest wykaz onkologicznych poradni genetycznych gdzie jest mozliwosc zrobienia badan genetycznych zeby dowiedziec sie czy w najblizszej rodzinie wystepuje mutacja genu BRCA1 odpowiedzialnego za powstanie raka piersi - jajnikow.

Dzis czuje sie ciut lepiej - mam jeszcze bole ale nie sa one az tak ogromne jak w czasie @. Wczoraj natomiast mialam tez bole i bylam oslabiona a w pracy nie potrafilam sie skoncentrowac na tym co robie.

Gosia :* :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Wiec dzis mialam pierwsza wizyte u endokrynologa i to w dodatku w Anglii.

sprawa wyglada nastepujaco - najpierw mialam wazenie, mierzenie, badanie cisnienia krwi i tetna przez pielegniarki.
nastepnie przyjal mnie lekarz - zaczelo sie od luznej rozmowy na temat pracy a nastepnie spytal sie mnie czy wiem dlaczego tu jestem a ja odpowiedzialam ze tak poniewaz mam wysoki poziom prolaktyny - wiec zaczal mnie pytac jak to wyglada - ja przedstawilam jemu wszystkie wyniki z badan krwi, rezonansu magnetycznego i ogolnie info od ginekologa.
Lekarz przekazal mi ze wysoki poziom prolaktyny powiazany jest z syndromem policystycznych jajnikow (PCOS) z ktorym zdiagnozowal mnie ginekolog w Anglii - ciekawa jestem czy mam zarowno PCOS, jak i endo - troche duzo tych .... jakby to nazwac pseudo kolezanek i kolegow jak dla mnie samej :P
Z tego co juz wiem bede musiala brac bromokryptyne na obnizenie poziomu prolaktyny - teraz musze czekac na informacje ze szpitala (dostane list) w sprawie kolejnych wizyt prawdopodobnie zeby sprawdzic jak sie sprawa bedzie wygladala po stosowaniu bromokryptyny - nie mialam zadnych innych testow krwi robionych gdyz wiele badan krwi juz mialam oraz mialam rezonans magnetyczny wiec oni nie beda juz tego dodatkowo sprawdzac.

Patus a jak u Ciebie z egzaminami???

Buziaczki
Gosia :* :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witajcie

Post autor: patrycja89 »

Hej :)

Gosiu i jak oceniasz tą wizytę? Jak się po niej czujesz? Co myślisz?

U mnie jest kiepsko, nie dość, że zdrowie mi się zmienia z dnia na dzień (wczoraj było super dziś się czuje max źle) to na dodatek już mam po stypendium :( cała sesja idzie mi dobrze, a tu jeden chole** egzamin który obleje:( :( Koleś nie przyszedł, była jakaś kobitka w zastępstwie, a pytania z kosmosu. byliśmy tak rozsadzeni, że nawet odrwacać się nie opłacało, bo zaraz z sali wyrzucała. Ja bym miała przed soba otwarty zeszyt i na żadne pytanie bym odpowiedzi nie znalazła :((

Dzisiejszy dzień to po prostu MASAKRA (jak ja nienawidzę tego zwrotu:P )

Pozdrawiam:*
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

Pati,

myslalam ze lepiej to bedzie wygladac z Twoim egzaminem - dziwie sie ze kobieta zadala pytania z kosmosu - ja bym sie odwolywala na Twoim miejscu - bo skoro tego nikt by nie znalazl w notatkach to oznacza ze cos jest nie tak - ktos chociaz zaliczyl ten przedmiot??
Nie wiem co za wykladowcy - a poza tym skoro koles nie mogl przyjsc to mogl chociaz przekazac pytania tej kobietce i sprawa na pewno wygladalaby inaczej.
Mam nadzieje ze bedzie dobrze kolejnym razem - ale szkoda tylko ze stypendium przepadlo - jednak badz dobrej mysli.
Poza tym odnosnie Twojego zdrowia - widze ze to potrafi zmienic sie o 180 stopni - w moim przypadku jest tak samo - staram sie cos zaplanowac ze gdzie pojade lub pojde a wychodzi pozniej ze nie jestem w stanie sie ruszyc nigdzie bo jestem bardzo oslabiona i jedyne co przychodzi mi to lezec w lozku i nabierac energii przez weekend.

A co do mojej wizyty - z jednej strony jestem zadowolona - nie czulam sie zestresowana - pielegniarki i lekarz naprawde bardzo sympatyczni - az chce sie rozmawiac z nimi - staraja sie Ciebie wysluchac - pierwsze co to rozmowa zeszla na luzny temat na poczatku - poprzez jak dlugo jestem w Anglii, co mnie sklonilo do przyjazdu, czym zajmuje sie zawodowo, gdzie pracowalam wczesniej oraz czym zajmowalam sie w Polsce przed wyjazdem jak pracowalam.
Pozniej bylo pytanie czy wiem dlaczego jestem w klinice endokrynologicznej - pozniej zeszlo do tego ze pokazalam wszystkie mozliwe dokumenty jakie mialam z testow krwi, rezonansu, z wizyty u ginekologa gdzie byly tez wyniki badan hormonalnych oraz wyniki z badan genetycznych.
Wiem od lekarza ze gdybym nie miala zdjec z rezonansu magnetycznego to lekarz wyslalby mnie na zrobienie rezonansu magnetycznego - a ze mialam wynik to po prostu bede musiala brac silny lek jakim jest Bromokryptyna na obnizenie poziomu prolaktyny - lekarz mowil mi ze moga wystapic skutki uboczne - przekzalam wiec ze bralam ten lek bo polski ginekolog mi go przepisal oraz ze juz cos wiem na temat skutkow ubocznych tego leku i zrobilam taka biedna minke. Podejrzewam ze wszystkie informacje beda przekazane do mojego GP i zapewne on wypisze mi recepte na bromokryptyne - zastanawiam sie tylko czy bede musiala cos wtedy placic za nia - czy jest to lek dotowany jak np, tabletki antykoncepcyjne.
Lekarz pochwalil mnie ze znakomicie mam opanowany jezyk angielski - zaznaczyl rowniez ze jak nie bede czegos rozumiec to zebym go pytala to on postara mi sie to wyjasnic lepiej i przekazal ze rozumie moja sytuacje oraz zaluje ze nie moze rozmawiac w moim jezyku - ciesze sie ze moj angielski jest na wspanialym poziomie - jestem z tego bardzo zadowolona.
To na tyle - jak tylko otrzymam informacje zwykla poczta ze szpitala - to dam znac wiecej odnosnie tego tematu.

A i jeszcze jedno - troche fajna sytuacja - siedze sobie z lekarzem i rozmawiamy odnosnie mojej osoby - po chwili zalaczyl sie alarm przeciwpozarowy - zaczelismy sie zastanawiac co sie dzieje - lekarz wyszedl na korytarz by sie upewnic co sie dzieje - dowiedzial sie ze drzwi sie zatrzasnely i dlatego wlaczyl sie alarm - ale dodal rowniez ze jak zacznie cos sie dziac to najwyzej bedziemy skakac przez okno - moge dodac ze to bylo na parterze, wiec nie bylo wysoko gdyby trzeba bylo wyskakiwac przez okno :)

Buziaczki
Gosia :*
Ostatnio zmieniony sobota, 26 czerwca 2010, 00:27 przez gosiak76, łącznie zmieniany 1 raz.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
patrycja89
Ekspert
Posty: 721
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2010, 20:13

Re: witajcie

Post autor: patrycja89 »

Hej Gosiu :)

Jak widzisz są też lekarze- ludzie, bardzo się cieszę,że tym razem lekarz okazał się być pomocny i że wizyta dobrze Ci minęła.
miejmy tylko nadzieję, że wyniki które Ci przyślą będą na miarę tej wizyty :) trzymam za to kciuki:*:* :)
A co do tego leku, to nie obawiasz się go znowu zażywać?
Ja to nie wiem jak z tym jest.. mi lekarz mówił ze żadnych tabletek mi nie będzie przepisywał, innym znowu właśnie tabletki pomagają, a inni mogą je brać a nie muszą być operowani..
Od początku mojej "przygody" z pseudo-koleżanką endo nie miałam przepisanych żadnych tabletek,żadnych zastrzyków.. szczerze to nawet nigdy nie zażywałam tabletek antykoncepcyjnych.

a co do Twojej przygody w szpitalu, hm ciekawe jakby to było skakać z okna i to z lekarzem:P, a przystojny był chociaż? hihi :P :)

Kochana Gosiu, zazdroszczę Ci tak wspaniałego opanowania języka angielskiego. Ja niby mam z niego 5 na studiach, ale chyba tylko dlatego, że jako jedyna z grupy staram się być na zajęciach aktywna. Ja nie potrafię się z wykładowcą po angielsku porozumieć, a co dopiero w Anglii i to z lekarzem! Pełen szacunek dla Ciebie :)
Wyniki z egzaminu mamy za tydzień, ale każdy czuję się bardzo źle z tego egzaminu. Jak zda go mniej niż 30% ludzi to będzie on unieważniony, a to jedyna nadzieja dla mnie, jeśli nie dostane 3 - a jeśli ją dostanę to będzie to cud nad Wartą :)

Ja też myślałam, że z moim zdrowiem będzie lepiej...ale coś zaczyna się znowu dziać..
Nie wiem dlaczego.. ale mam tak osłabiony organizm, że zaczęło mi jakieś świństwo wyskakiwać na twarzy, ząbki mam bardzo słabe... no i mam problemy z głową.., Muszę się teraz wybrac do neurologa z moją główką bo to już nie są żarty. rok temu miałam wizyte wyznaczona i mi przepadła nie chcę zeby potem znowu było coś nie tak. Lekarz powiedział mi, że osłabienie organizmu to może być efekt uboczny narkozy ale że aż tak??

Mój brat ślubuje w sierpniu i chciałam na jego wesele wrócić do swojego naturalnego koloru włosów (jestem z natury blondynką) umówiłam się z fryzjerką.. przypadkiem spotkałyśmy się w przychodni. lekarz słyszał jak się umawiałyśmy na termin.. a potem powiedział mi, że żadnego farbowania włosów, bo po narkozie ogólnej mogę stracić włosy i, że są przypadki (rzadkie ale są) że można ich juz nie odzyskać. Musi minąc co najmniej 2--3 miesiące od narkozy by móc coś z włosami robić.
Wiedziałyście o tym??


No to się rozpisałam. Przepraszam:P

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :*
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

hej Patus,

no zobaczymy co lekarz napisze - wkrotce powinnam to wiedziec.

Co do leku - to mam obawy zeby zazywac go ponownie - sama juz nie wiem co mam myslec - wolalabym nie bra tego leku mimo wszystko.
Napisalam o tym do mojego lekarza w Polsce - poprosil mnie zebym przeslala jemu emailem moj nr komorkowy ktory uzywam w Polsce - coraz wiecej rzeczy zaczyna sie pojawiac i to zwiazanych ze sprawami ginekologicznymi - wkrotce bede wiedziec co i jak - musze tylko skontaktowac sie z moim lekarzem - ale nie bede wysylac do niego nr telefonu po nocach - wysle w sobote na spokojnie - a zreszta bede sie tez z nim kontaktowac za 3 tygodnie telefonicznie zeby umowic sie na wizyte.

Co do lekow - tez nie wiem jak to jest - ja dostalam po raz pierwszy tabletki antykoncepcyjne w pazdzierniku zeszlego roku - do tej pory nie bralam zadnych tabletek koncepcyjnych - a dostalam je zeby wyregulowac moje @ oraz zeby zmniejszyc bole i krwawienie - udalo sie wyregulowac @ ale bole i krwawienia sa nadal spore i to wiecej niz spore.

Nie wiem jakby to bylo skakac przez okno i to z lekarzem - nigdy nie bylam w takiej sytuacji zebym musiala wyskakiwac przez okno z lekarzem :) - nie wiem czy byl az taki przystojny - wygladal normalnie - taki przecietny.

A co do mojej znajomosci jezyka to staram sie nad tym pracowac - czasem jak nie znam jakiegos slowka to szukam w slowniku lub staram sie zastapic takim slowkiem ktore znam - bo czasem stosuje zamienniki.
Powiem Ci ze ja na poczatku balam sie rozmowy z moim prowadzacym podczas studiow - nigdy nie rozmawialabym z wykladowca chociaz byl on Holendrem i byl chyba rok starszy ode mnie tylko. Jednak sytuacja w ktorej obecnie sie znajduje spowodowala ze musze starac sie rozmawiac nie tylko z osobami z ktorymi pracuje ale rowniez w banku, z lekarzem, w sklepie, na uicy - to nauczylo mnie myslec i mowic po angielsku - czasem lapie sie na pewnych sytuacjach ze zapominam polskie slowa.

A co do wynikow to mam nadzieje ze go zdasz i nie bedziesz musiala sie do niego przygotowywac po raz kolejny - duzo Ci zostalo tych egzaminow jeszcze?

A co do Twojego samopoczucia - nie bagatelizuj bolow glowy - wybierz sie do neurologa - ja tez mialam bole glowy i zawroty glowy ale wykluczylam dwie rzeczy - zrob sobie morfologie krwi zeby wykluczyc ewentualnie anemie - przy anemii tez sa bole glowy oraz silne oslabienie, a jak pojdziesz do neurologa to prawdopodobnie skieruje Cie na rezonans - najlepiej jest nie bagatelizowac tego jak sie czujemy - nie leczone moze spowodowac wiecej klopotu w organizmie. Oslabienie organzmu moze byc efektem ubocznym organizmu ale tez efektem ubocznym endo albo anemii.

A co do farbowania wlosow - nie wiedzialam ze farbowanie wlosow w krotkim odstepie po narkozie ogolnej moze spowodowac utrate wlosow - jest to bardzo istotna informacja wobec tego - bede starala sie o tym pamietac teraz i nie farbowac wlosow zaraz po przebytej operacji pod narkoza.

Nie przeszkadza mi wcale ze sie rozpisalas - w sumie fajnie ze tak wyszlo bo mozna zdobyc w ten spsosob bardzo ciekawe i interesujace informacje.

Pozdrawiam bardzo cieplo
Gosia :*
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

witajcie,

dzis nie czuje sie najlepiej - mam bole w dole brzucha oraz po prawej stronie w okolicach prawego jajnika - okazuje sie ze juz wyczuwam kiedy mam krwawienia - to krwawienie jest wenwetrzne - czuje sie slabo bardzo i jestem oslabiona - chce mi sie plakac tylko przez to co sie ze mna dzieje dzis.
Czemu zawsze weekendy sa dla mnie tymi dniami kiedy musze pozostac w domku i dojsc do siebie po calym tygodniu pracy - a do tego te wewnetrzne krwawienia.

Musze jakos to przetrzymac i jak tylko bede w Polsce to isc szybciutko do mojego lekarza. Mam nadzieje ze usg cos wykaze jak bede na badaniu w Polsce.

Gosia
Ostatnio zmieniony piątek, 3 września 2010, 17:59 przez gosiak76, łącznie zmieniany 1 raz.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

Gosiu, nawet nie wiem jak Cie pocieszyc...
musisz byc silna! musisz umiec to sobie wytlumaczyc, poszukac dobrych stron (ze to akurat w week. a nie np.w pon.), musisz nauczyc sie maksymalnie wykorzystywac czas, kt. jest Ci dany bez bolu, musisz poszukac sposobu na swoje dolegliwosci... sa np. takie leki na silny bol, kt. bierze sie z duzym wyprzedzeniem (np. tygodniowym) i one daja super rezultaty, tylko nie wiem czy Ty moglabys je stosowac...
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witajcie

Post autor: gosiak76 »

co do tych lekow to dowiem sie od mojego lekarza ginekologa jak bede w Polsce - juz mi powiedzial ze moge brac tabletki antykoncepcyjne schematem 3 m-ce bez przerwy zadnej i dopiero zrobic przerwe po 3-miesiecznym stosowaniu na 7 dni i tak dalej. Teraz wiec chce pojsc tym schematem - podobno ma zlagodzic dolegliwosci zwiazane z endo.

juz wkrotce bede do niego dzwonic zeby umowic sie na wizyte na koniec sierpnia - a bede dzwonic okolo 15 lipca bo grafik jego pracy bedzie dostepny pod koniec lipca - zobacze co mi powie jeszcze.

Postaram sie byc silna - staram sie wykorzystywac kazdy dzien jak nie mam bolu. ale wiecej jednak wypoczywam i tak.

dziekuje Ci ze starasz sie mi pomoc - wiele to znaczy dla mnie :) dziekuje za wsparcie
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witajcie

Post autor: vwd »

Gosiu :D
Poszukaj w necie o Niesteroidowych Lekach Przeciwzapalnych (NLPZ) - kiedys sie tym zainteresowalam, gdy szukalam p.bolowych dla siebie (bierze sie je z wyprzedzeniem bolu minimum dobowym, a czasem i tygodniowym), dla ciekawosci poczytaj tez o selektywnych inhibitorach - to leki nowej generacji :-)
Pati :-D
Twoj lekarz przesadzil z tym info o farbowaniu i narkozie ;-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”