Strona 1 z 1

Re: Witajcie :)

: piątek, 20 stycznia 2017, 10:54
autor: vwd
Ciesze sie, ze u Ciebie lepiej, przynajmniej w pr.
Ciagly stres nie sprzyja zdrowiu, zmniejsza odpornosc organizmu.
A jak sie czujesz fizycznie? Dajesz rade?

Re: Witajcie :)

: wtorek, 24 stycznia 2017, 00:11
autor: DarkAngel
Hej Malagos

ja mam podobnie z ta pracą oprócz mobbingu, miałam dni że nie przesypiałam kilka dni, problemy z żoładkiem z koncentracją, nerwobóle.
zaczęłam już nawet chodzić do psychologa, pobrałam trochę proszki na uspokojenie, a pracy dalej szukam,
Oby po Visanne wszystko u Ciebie było dobrze,
też brałam przez pół roku.
Ile czasu już bierzesz i czy są jakieś odczuwalne efekty?
Ja po odstawieniu tęskniłam do braku @ i że nie musiałam sobie wyliczać czy nie wypadnie mi przypadkiem w jakimś ważnym dniu, to była mega ulga.

Pozdrawiam Cię i oby Tobie Visanne i leczenie pomogło, trzymam kciuki

Re: Witajcie :)

: wtorek, 24 stycznia 2017, 20:15
autor: Malagos
Visanne zażywam od pół roku.
Nie wiem czy powinnam głośno o tym mówić, ale rzeczywiście życie bez miesiączki troszkę cieszy :P
Ogólnie do tej pory miałam wrażenie, że bezproblemowo mi ta kuracja przebiegała. Najbardziej odczuwałam zmiany nastrojów, wg mnie nasilone dużo bardziej niż wcześniej. Ale wcześniej też żyłam w ciągłym stresie, więc trudno stwierdzić, czy bóle, uciskanie itp. to efekt Visanne, czy stresu. W tej chwili mam wrażenie, że czuję się nieco gorzej - przede wszystkim delikatne pobolewanie jajników częściej niż zwykle (głównie z lewej strony tam, gdzie była torbiel). 3 tygodnie temu byłam u mojej Ginekolog na kontroli i na USG wszystko wygląda dobrze - nie ma zmian...
Osobiście czuję, że muszę uważać na to co jem...każde "złe" jedzenie to ból, a w najlepszym wypadku dyskomfort :(
Podobno przy endometriozie takie dolegliwości jeliowo-żołądkowe to nic dziwnego :/
Pani Doktor kazała też zażywać witaminę D, kwas foliowy też nie zaszkodzi :)
Przede mną jeszcze kolejne sześć opakowań, a później...jeszcze nie wiadomo...

Pozdrowienia :) :) :)

Re: Witajcie :)

: wtorek, 24 stycznia 2017, 20:23
autor: Malagos
Aaaaaaaaaaaaaaa... po raz pierwszy Ca125 jest baaaaaaaaaardzo niskie :D i w normie :D
A jeżeli chodzi jeszcze o Visanne to po raz pierwszy wystąpiły u mnie plamienia (trwały około tygodnia) a jajniki pobolewały w tym czasie podobnie jak przed miesiączką (ból znośny bez konieczności zażywania leków, ale taki "niepokoją") :)
Jakieś dwa tygodnie wcześniej musiałam zażywać antybiotyk (miałam usuwane zęby ósemki i powikłania po tym usuwaniu), więc może coś nabroił ten antybiotyk...nie wiem ;)

Re: Witajcie :)

: środa, 25 stycznia 2017, 19:46
autor: DarkAngel
Nie przejmuj się tymi bólami przy Visanne, miałam dokładnie tak samo, kłucie operowanego jajnika, i z kazdym bólem latałam co miesiąc na wizytę do ginekologa czy przypadkiem mi cos tam nie urosło znowu a oni patrzyli na mnie jak na hipochondryczkę. :lol:
Podobno to normalne, Visanne własnie ma działaćóre mają być na te narządny które moh=ga być dotknięte endometriozą.
plamienie też miałam i to też jest normalne przy V.
tylko że ja brałam tylko pół roku i trzeba uważać jak się wywołuje sztuczna menopauzę bo dla naszego organizmu nie zawsze jest to dobre.
tak na prawę każdy lekarz powie co innego, jeden poleci a inny powie że co za gamoń mi to przepisał :evil:
pewnie to też zalezy od wieku i tego jak przebiegła operacja

Re: Witajcie :)

: wtorek, 31 stycznia 2017, 10:28
autor: vwd
Czesc :) Uspokoilo sie wszystko?
pozdrawiam :)

Re: Witajcie :)

: poniedziałek, 6 lutego 2017, 19:50
autor: Malagos
Tak. Od tamtego czasu plamienia nie pojawiły się. Coś tam czasami "kujnie" przy jajniku, ale tak (mam nadzieję) niegroźnie ;)