Witajcie :)
Re: Witajcie :)
Ciesze sie, ze u Ciebie lepiej, przynajmniej w pr.
Ciagly stres nie sprzyja zdrowiu, zmniejsza odpornosc organizmu.
A jak sie czujesz fizycznie? Dajesz rade?
Ciagly stres nie sprzyja zdrowiu, zmniejsza odpornosc organizmu.
A jak sie czujesz fizycznie? Dajesz rade?
Re: Witajcie :)
Hej Malagos
ja mam podobnie z ta pracą oprócz mobbingu, miałam dni że nie przesypiałam kilka dni, problemy z żoładkiem z koncentracją, nerwobóle.
zaczęłam już nawet chodzić do psychologa, pobrałam trochę proszki na uspokojenie, a pracy dalej szukam,
Oby po Visanne wszystko u Ciebie było dobrze,
też brałam przez pół roku.
Ile czasu już bierzesz i czy są jakieś odczuwalne efekty?
Ja po odstawieniu tęskniłam do braku @ i że nie musiałam sobie wyliczać czy nie wypadnie mi przypadkiem w jakimś ważnym dniu, to była mega ulga.
Pozdrawiam Cię i oby Tobie Visanne i leczenie pomogło, trzymam kciuki
ja mam podobnie z ta pracą oprócz mobbingu, miałam dni że nie przesypiałam kilka dni, problemy z żoładkiem z koncentracją, nerwobóle.
zaczęłam już nawet chodzić do psychologa, pobrałam trochę proszki na uspokojenie, a pracy dalej szukam,
Oby po Visanne wszystko u Ciebie było dobrze,
też brałam przez pół roku.
Ile czasu już bierzesz i czy są jakieś odczuwalne efekty?
Ja po odstawieniu tęskniłam do braku @ i że nie musiałam sobie wyliczać czy nie wypadnie mi przypadkiem w jakimś ważnym dniu, to była mega ulga.
Pozdrawiam Cię i oby Tobie Visanne i leczenie pomogło, trzymam kciuki
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Re: Witajcie :)
Visanne zażywam od pół roku.
Nie wiem czy powinnam głośno o tym mówić, ale rzeczywiście życie bez miesiączki troszkę cieszy
Ogólnie do tej pory miałam wrażenie, że bezproblemowo mi ta kuracja przebiegała. Najbardziej odczuwałam zmiany nastrojów, wg mnie nasilone dużo bardziej niż wcześniej. Ale wcześniej też żyłam w ciągłym stresie, więc trudno stwierdzić, czy bóle, uciskanie itp. to efekt Visanne, czy stresu. W tej chwili mam wrażenie, że czuję się nieco gorzej - przede wszystkim delikatne pobolewanie jajników częściej niż zwykle (głównie z lewej strony tam, gdzie była torbiel). 3 tygodnie temu byłam u mojej Ginekolog na kontroli i na USG wszystko wygląda dobrze - nie ma zmian...
Osobiście czuję, że muszę uważać na to co jem...każde "złe" jedzenie to ból, a w najlepszym wypadku dyskomfort
Podobno przy endometriozie takie dolegliwości jeliowo-żołądkowe to nic dziwnego :/
Pani Doktor kazała też zażywać witaminę D, kwas foliowy też nie zaszkodzi
Przede mną jeszcze kolejne sześć opakowań, a później...jeszcze nie wiadomo...
Pozdrowienia
Nie wiem czy powinnam głośno o tym mówić, ale rzeczywiście życie bez miesiączki troszkę cieszy
Ogólnie do tej pory miałam wrażenie, że bezproblemowo mi ta kuracja przebiegała. Najbardziej odczuwałam zmiany nastrojów, wg mnie nasilone dużo bardziej niż wcześniej. Ale wcześniej też żyłam w ciągłym stresie, więc trudno stwierdzić, czy bóle, uciskanie itp. to efekt Visanne, czy stresu. W tej chwili mam wrażenie, że czuję się nieco gorzej - przede wszystkim delikatne pobolewanie jajników częściej niż zwykle (głównie z lewej strony tam, gdzie była torbiel). 3 tygodnie temu byłam u mojej Ginekolog na kontroli i na USG wszystko wygląda dobrze - nie ma zmian...
Osobiście czuję, że muszę uważać na to co jem...każde "złe" jedzenie to ból, a w najlepszym wypadku dyskomfort
Podobno przy endometriozie takie dolegliwości jeliowo-żołądkowe to nic dziwnego :/
Pani Doktor kazała też zażywać witaminę D, kwas foliowy też nie zaszkodzi
Przede mną jeszcze kolejne sześć opakowań, a później...jeszcze nie wiadomo...
Pozdrowienia
Re: Witajcie :)
Aaaaaaaaaaaaaaa... po raz pierwszy Ca125 jest baaaaaaaaaardzo niskie i w normie
A jeżeli chodzi jeszcze o Visanne to po raz pierwszy wystąpiły u mnie plamienia (trwały około tygodnia) a jajniki pobolewały w tym czasie podobnie jak przed miesiączką (ból znośny bez konieczności zażywania leków, ale taki "niepokoją")
Jakieś dwa tygodnie wcześniej musiałam zażywać antybiotyk (miałam usuwane zęby ósemki i powikłania po tym usuwaniu), więc może coś nabroił ten antybiotyk...nie wiem
A jeżeli chodzi jeszcze o Visanne to po raz pierwszy wystąpiły u mnie plamienia (trwały około tygodnia) a jajniki pobolewały w tym czasie podobnie jak przed miesiączką (ból znośny bez konieczności zażywania leków, ale taki "niepokoją")
Jakieś dwa tygodnie wcześniej musiałam zażywać antybiotyk (miałam usuwane zęby ósemki i powikłania po tym usuwaniu), więc może coś nabroił ten antybiotyk...nie wiem
Re: Witajcie :)
Nie przejmuj się tymi bólami przy Visanne, miałam dokładnie tak samo, kłucie operowanego jajnika, i z kazdym bólem latałam co miesiąc na wizytę do ginekologa czy przypadkiem mi cos tam nie urosło znowu a oni patrzyli na mnie jak na hipochondryczkę.
Podobno to normalne, Visanne własnie ma działaćóre mają być na te narządny które moh=ga być dotknięte endometriozą.
plamienie też miałam i to też jest normalne przy V.
tylko że ja brałam tylko pół roku i trzeba uważać jak się wywołuje sztuczna menopauzę bo dla naszego organizmu nie zawsze jest to dobre.
tak na prawę każdy lekarz powie co innego, jeden poleci a inny powie że co za gamoń mi to przepisał
pewnie to też zalezy od wieku i tego jak przebiegła operacja
Podobno to normalne, Visanne własnie ma działaćóre mają być na te narządny które moh=ga być dotknięte endometriozą.
plamienie też miałam i to też jest normalne przy V.
tylko że ja brałam tylko pół roku i trzeba uważać jak się wywołuje sztuczna menopauzę bo dla naszego organizmu nie zawsze jest to dobre.
tak na prawę każdy lekarz powie co innego, jeden poleci a inny powie że co za gamoń mi to przepisał
pewnie to też zalezy od wieku i tego jak przebiegła operacja
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Re: Witajcie :)
Czesc Uspokoilo sie wszystko?
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Witajcie :)
Tak. Od tamtego czasu plamienia nie pojawiły się. Coś tam czasami "kujnie" przy jajniku, ale tak (mam nadzieję) niegroźnie