Miło mi Was poznać!

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: Araja79 »

Cześć Kropeczko. Nie ważne, że sie trochę pocierpiało, najważniejszy efekt, zwłaszcza w staraniach o maleństwo...Ja tez już przerobiłam wiele i wielu lekarzy a teraz podchodzę do in vitro :mrgreen: Mam nadzieję, że Tobie leki na tyle pomogą, że zajdziesz naturalnie :)
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Na prośbe dodaje fotki malutkiej :)
Załączniki
toccc
toccc
DSCF0069 - Kopia.JPG (153.45 KiB) Przejrzano 18494 razy
spioch
spioch
DSCF0054 - Kopia.JPG (144.76 KiB) Przejrzano 18494 razy
Tocia
Tocia
tocia.JPG (139.99 KiB) Przejrzano 18494 razy
Obrazek
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: vwd »

przesympatyczny piesek!!!
sama slodycz :D
a szczeka pewnie glosno ;)
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Nie szczeka w ogóle. Jest ogólnie spokojna, chyba, że bawi się z siostrą (siostrę kupiliśmy mojej mamie) lub z nami. Tyle mam na poprawę humoru. Zaraz idę do profesora na wizytę. Dowiem się, kiedy i czy robimy kolejną laparo. Ehhh... Wolałabym zrobić ją w przyszłym tygodniu. Nie byłabym po zabiegu sama w domu, bo w święta mąż ma wolne. A i w tym miesiącu jeszcze załatwi urlop, a później ma jakiś projekt w pracy. Ciekawe, co profesor na to i jak mój organizm (w jakim jest stanie). Niby po tym, jak wrócił mi okres jest lepiej: nie mdleje, i wymiotuje, nie skacze mi ciśnienie. Jedyne, co zostało to senność (śpię 16-17 h na dobę) i jakieś problemy z krążeniem chyba (są momenty, że żyły mi na wierzch wychodzą, robią się fioletowe i piecze mnie całe ciało).
Obrazek
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Wróciłam od profesora. Ave!!!! Czysto na USG!!! Ani jednej torbielki, ani jednego zrostu... Nie będę laparo, mam się starać o maluszka. Od tego cyklu. Trzymajcie kciuki :***
Obrazek
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: vwd »

AVE
Trzymamy 8)
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Właśnie wróciłam od Endokrynologa. Wszystkie hormonki mam w normie o dziwo :) Nie ma poza endo u mnie innego problemu z zajściem w ciąże. Dostałam skierowanie jeszcze na 75g gluzkozy z insuliną, a mój piękny na nasieniogram na wszelki wypadek. Wiecie może, gdzie we Wrocku robią nasieniogram???
Obrazek
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: vwd »

kropek pisze:Wszystkie hormonki mam w normie o dziwo :) Nie ma poza endo u mnie innego problemu z zajściem w ciąże
b.b.b.mnie to cieszy! super! :P czy juz namierzylas gdzie zrobicie dodatk. bad.?
pozdr. cieplutko
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Ja zrobiłam hormonalne w Diagnostyce na Traugutta i jest wszystko ok. Został mój kochany mąż :)
Obrazek
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: vwd »

alez Ty jestes szybka :lol: i w pisaniu i w dzialaniu
super, ze wszystko u Ciebie ok
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Idąc do gina miałam już zrobione hormonalne. Nauczyłam się, że lekarze działają z opóźnieniem, więc działam sama. Już byłam u endokrynologa, aby wszystko posprawdzać, zwłaszcza po tym progesteronie się bałam, że zrobił się rozpierdziel. Ale wyniki wyszły książkowo wręcz ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: Araja79 »

Super kochana :) Trzymam kciuki za pozytywne starania :) a nasieniogram możecie zrobić w invimedzie na Dąbrowskiego 44, albo w diagnostyce na Młodych Techników 7,Nowodworska 92, i jeszcze http://www.diag.pl/Nasze-placowki.17.0.html,
zawsze lepiej zrobić i mieć pewność że z mężem jest ok :)
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Bosko. Do Diagnostyki mamy zniżki. Dziękuje :D
Obrazek
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: gosiak76 »

Kciuki zacisniete - powodzenia w staraniach o malenstwo :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Wygląda na to, że jestem już po dniach płodnych. Zrobiliśmy sobie z mężem relaks i pojechaliśmy do SPA na przedłużony weekend.
Jest to mój pierwszy cykl po Orgametrilu. Jedyne, co mi się nie podobało, to wyczuwalne bóle lewego jajnika (kucia) od 8 dnia cyklu. Nasiliły się 10-11, a wczoraj (13go) były jużć mocno uciążliwe.
Teraz zostaje trzymać kciuki. Jutro mam zrobić wyniki dla endokrynologa: DHEA-S, 17-OH-progesteron, andostendion i test obciążenia glukozy 75g z oceną stężenia insuliny i glukozy na czczo oraz w 1 i 2 godzinie po obciążeniu, oraz w 22 i 25 dniu cyklu progesteron. W międzyczasie wysyłam męża na badania, bo najpierw musi "odpocząć :P"
Obrazek
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Wczoraj robiłam progesteron.

Wynik 32,16 ng/ml

f. pęcherzykowa 0,2-1,5
f. owulacyjna 0,8-3,0
f. lutealna 1,7 - 27

kobiety w ciazy:
I trymestr 9,3-33,2
2 trymestr 29,5 - 50
3 trymestr 83,1 - 160

DHEA-S04: 307,4 ug/dl 25-34 lata 98,8-340

Pokazałam profesorowi wyniki, zrobił mi badanie i USG. Powiedział tylko, że błona śluzowa jest ładna, gruba i że jeżeli pierwszego dnia spodziewanej miesiączki nie było żadnych jej objawów, to żeby zrobić test ciążowy. LOL. Czyżby się udało??? XD Czy można to 4 dni przed okresem sprawdzić?
Obrazek
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: vwd »

ale jestes niecierpliwa :)
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

To nie kwestia niecierpliwości tylko ciekawości. Hormony robiłam, bo mi endokrynolog zlecił, a że z moim ginekologiem mam mega dobry kontakt (facet jest po prostu moim idolem), to go zapytałam, co może oznaczać wysoki progesteron, z czystej chęci wiedzy - nie lubię, jak nie wiem, dlaczego moje wyniki odstają od normy. A ten się tylko słodko uśmiechał. Z drugiej strony po prostu mnie zastanawia czy można zobaczyć już przed okresem, że w środku zachodzą zmiany przygotowujące na ciążę. Do lekarza też specjalnie nie poszłam, aby go pytać, bo wizyta była zaplanowana. Widzimy się zawsze raz/dwa razy w miesiącu :))))

PS: Poza tym, zdaje sobie sprawę, że nikt mi nie powie, czy jestem czy nie, bo różne kwiatki wychodzą - ciąża biochemiczna, poronienie, ciąża pozamaciczna... I później byłoby mi przykro. Dociera :D
Obrazek
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: vwd »

i???
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Dzisiaj mam gina, nie chciałam nic przed ginem pisać, ale w sumie sprawa dość jasna. W 27 dniu cyklu zrobiłam betę z krwi (wg moich wyliczeń okres miał być 26-27 dzień). Wyszła pozytywna. Niestety, następnego dnia dostałam małego plamienia (takie niteczki, włoski krwi w śluzie), a dwa dni później krawienia - nie tak mocnego jak zawsze, ale bolesnego. Dodatkowo zaparcia i ogromny ból brzucha.

Myślałam, że może implementacyjne, ale jak zrobiłam test po krawawieniu (trwało 2 dni) to był negatywny już ;((((((((((((((((

Mam doła jak cholera, ale nie chce się poddawać. Dzisiaj mam monitoring u profesora, to może mi wyjaśni, co się stało (progesteron miałam ładny 32 w 21 dniu i 12 w 25 dniu), grube endometrium, a tu taki numer.

Ale dodatkowo wyniki od endokrynologa nie są zadowalające. Mam problemy z cukrem.

Cytat maila od mojego endokrynologa:
Witam.
Pani organizm osiąga prawidłowe stężenia glukozy dzięki zbyt wysokim stężeniom insuliny. To właśnie insulina jest powodem zaburzeń równowagi energetycznej oragnizmu z tendencją do gromadzenia energii i jednocześnie może powodować nieprawidłową funkcję jajników z zaburzeniami owulacji i syntezą męskich hormonów.
Tę sytuację możemy zmienić. Zalecenia:
- zakaz spożywania słodyczy
- dieta: tylko! ryba+drób+warzywa+owoce+nabiał, 5 posiłków dziennie o wartosci kalorycznej 1500-1800kcal
- leki:
Metformax 500 2x1/2t. do śniadania i kolacji przez 30 dni, następnie
Metformax 500 2x1 przez kolejne 3 miesiące - w końcowym tygodniu tego okresu proszę wykonać kontrolne badanie insulina+glukoza na czczo oraz w 1 i 2 godzinie po zjedzeniu śniadania + androstendion + prolaktyna
Czekam również na badanie nasienia.
Stężenia progesteronu potwierdzają owulację.
Zaczęłam brac leki, przestrzegam diety (chociaż aż płacze na widok pierogów, placków ziemniaczanych i pepsi). Możliwe, że to (cukier) było przyczyną wczesnego mikroporonienia, ale to się dowiem na stówkę dzisiaj.
Obrazek
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Byłam u Profesora na monitoringu. Owulacje przewiduje na tę sobotę. Mam dwa pęcherzyki, na prawym jajniku mniejszy, na lewych 17 mm.
Cytat Profesora: jeszcze się nie zdecydowały, który ma pęknąć :)

Żadnych śladów endo i torbieli nie ma. Okresy są nawet znośnie (ten ostatni trochę bolał, ale może to przez to "mikroporonienie", chociaż Profesor określił moje HCG, jako w granicach błędu statystycznego i kazał się nie martwić).
Owulacje - daje o sobie znać, ale nie tak żebym leciała po leki.

Mam nadzieje, że leki na cukrzycę coś dadzą :( Niepokoi mnie mój podwyższony androdendion i 17-OH-progestron na granicy normy.
Po laparo wyszły mi jajniki w typie PCO, ale mam nadzieje, że to raczej nie jest zaawansowane i da się to szybko ujarzmić, bo do owulacji dochodzi, może i nawet do zapłodnienia, problem jest z zagnieżdżeniem mimo wysokiego progesteronu :(
Obrazek
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: vwd »

kropeczko!
b.b.mocno trzymam za Ciebie kciuki
kropek pisze:Mam nadzieje, że leki na cukrzycę coś dadzą
na pewno!
badz dobrej mysli :-)
akinomka
Udzielający się
Posty: 46
Rejestracja: środa, 21 listopada 2012, 08:39

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: akinomka »

ja takze trzymam kciuki:*
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Wielkie dzięki :* Przyda się
Obrazek
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: vwd »

kropeczko...
i...???
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Hej dziewczyny,
Mam doła jak nie wiem co :((( Wysłałam męża na badania (w końcu) i niestety seminogram wyszedł nie tyle źle, co do d... ;((( Plemniczków jest mało ok. 4mln na min 14 mln z czego tylko 1% o prawidłowej budowie (czyli około kilkuset tysięcy).
Dostał skierowanie od lekarza na hormony (LH, FSH, E2, testosteron, TSH, prolaktyne, 17-OH-progesteron...), USG urologiczne, Clamydie, Uroplasme, p/c przeciw plemnikowe, i pewnie jeszcze cos, czego nie pamietam. Jego krzywa cukrowa i choresterol też nie fajnie :(
Szczerze powiedziawszy, to już się tak nastawiłam, że nie zrobiło to na mnie wrażenia. Mnie endokrynolog określił, jaką tą , która (mimo endo) nie ma problemów. Przykre jest to, że moi teściowie (jeszcze przed ślubem) zrobili sobie ze mnie materiał do pojazdów - że nie dam mojemu mężowi dziecka, bo chora, bo bezużyteczna, bo się do niczego nie nadaje.

Co do endo, nie ma nawrotów, a o micro staram się nie myśleć.
Obrazek
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: EveLondon »

Kochana przykro mi ale wierze ze znajdziecie rozwiazanie. A jak maz to wszystko przyjal ?? Wiem tez jak czujesz sie w zwiazku z rodzina meza. Ja ostatnio podczas rozmowy z bratem mojego M o in vitro uslyszalam ze lepsze naturalne splodzenie myslalam ze wyjde z siebie i stane obok bo to byla luzna rozmowa a kompletnie nie pomyslal ze jestem chora poczulam sie jakbym byla smieciem... Szkoda czasu na przejmowanie sie takimi ludzmi. Trzymaj sie i dawaj znac jak reszta badan i co lekarz proponuje bo jestem szczerze mowiac zaciekawiona gdyz moj M przeszedl operacje usuniecia jednego jadra i mimo ze lekarze mowia ze to nie wplynie na zdolnosci plemnikow to ja gdzies mam w podswiadomosci ze moze byc inaczej i chcialabym wiedziec co w takich sytuacjach badaja i proponuja. POzdrawiam
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Pierwszy dzień był najgorszy, po otrzymaniu wyników. Mąż rzucał czym popadnie, wściekał się, nie szło z nim pogadać, ale się przemógł i powiedział swojej mamuśce - zadzwonił do niej. Chyba bardziej po to, aby jej dowalić, ze się mylili, niż w kwestii informacyjnej. Teściowa, mimo że uslyszala jak zle sa wyniki powiedziala tylko ze bedzie dobrze i zeby trzymac sie zalecen lekarza - zlala sprawe. To go chyba najbardziej wkurzylo, bo jak jego siostra ma jakies zle wyniki, nawet lekko ponad lub ponizej to tesciowa odstawia taki cyrk jakby ktos umieral (zreszta mloda lubi robic kolo siebie szopke, ze jest wiecznie chora).

4.06 mamy urologa, jutro jeszcze antybiogram, bakteriologie i posiew na Urloplsame. A pozniej z wynikami do mojego endokrynologa. Po wyslaniu ostatniej paczki stwierdzil, ze woli spotkac sie z nami w gabinecie (do tej pory pisal maile) wiec tym bardziej maz sie zalamal.

Tłumacze mu, że są rożne wyjścia inne, że nikt nie musi wiedziec, ani jego rodzice, ani siostra. Nikt nie bedzie mu dokuczal. Niby jestesmy oboje katolikami, ale jezeli poprawi mu to humor, mozemy przemyslec inseminacje, albo in-vitro w ostatecznosci. U mnie juz nie ma problemow, endo wyleczone (na razie), czysto na macicy i jajnikach.

Martwie sie nie tyle tym, ze maz ma problem, bo to jest normalne - i tak go kocham i nie zostawie, ale wkur... mnie podejscie tesciow :(
Obrazek
Awatar użytkownika
EveLondon
Ekspert
Posty: 588
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2011, 10:16

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: EveLondon »

wychodzi na to ze faktycznie mezczyzni inaczej znosza pewne rzeczy niz my. napewno lepiej by bylo jakbyscie mieli wsparcie od rodziny ale jesli takowego nie ma to jakos musicie dac rade sami najwazniejsze ze siebie wspieracie. A tak z ciekawosci wczesniej nie braliscie pod uwage inseminacji i in vitro? Koniecznie dawaj znac jak to dalej ma wygladac jak wyniki i co mowia lekarze. pozdrowienia
"Ból jest jak tkanina. Im jest mocniejszy, tym więcej jest wart..."
Awatar użytkownika
kropek
Stały bywalec
Posty: 87
Rejestracja: poniedziałek, 16 września 2013, 15:29

Re: Miło mi Was poznać!

Post autor: kropek »

Nie braliśmy pod uwagę - bardziej nastawialiśmy się na adopcję, jak coś. Ale wygląda na to, że jeżeli coś będzie nie tak, to może być jedyne wyjście, aby mieć swojego dzidziusia. Zobaczę, co powie mój gin. Jeszcze nie widział wyników. Spotykam się z nim 05.06.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”