Ból,ból,ból.....:(

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
zrozpaczona
Pocz±tkuj±cy
Posty: 6
Rejestracja: środa, 11 września 2013, 13:13

Ból,ból,ból.....:(

Post autor: zrozpaczona »

Witam mam na imię Ewa.Czytałam już wszystkie historie i powiem Wam że jest mi trochę lżej :)dopiero teraz zobaczyłam że nie jestem sama :) że takich kobiet jak ja jest dużo więcej.Proszę napiszcie mi jak radzicie sobie z bólem? czy są jakieś sposoby złagodzenia oprócz tabletek których biorę chyba za dużo:( Pozdrawiam
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: gosiak76 »

Mysle ze na ten temat powinnas porozmawiac z lekarzem - byc moze trzeba przeprowadzic zabieg gdyz z powodu zrostow moga wystepowac bole. Lekarz moze przepisac mocniejsze srodki przeciwbolowe oraz sprawdzic czym moga byc spowodowane dolegliwosci bolowe.
Czasem cieple oklady moga zminimalizowac bole - moze ciepla kapiel z dodatkami soli do kapieli, ktora lubisz badz plynem do kapieli.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
zrozpaczona
Pocz±tkuj±cy
Posty: 6
Rejestracja: środa, 11 września 2013, 13:13

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: zrozpaczona »

Próbowałam już wszystkiego:(przez 7 lat choroby nie trafiłam na lekarza który zrobiłby coś innego od przepisania leków przeciwbolowych;( z tym trzeba żyć,tego sie nie da leczyć, od tego się nie umiera,....takie i wiele innych bzdur nasluchalam się chodząc od jednego do drugiego lekarza :(ale wkońcu pojawiła się iskierka nadzieji :)trafiłam do specjalisty od endo w niemczech to pierwszy człowiek który mi powiedział że tak wcale nie musi być że mogę normalnie żyć bez bólu ;)dopiero zaczynam leczenie w niemczech więc jeszcze dużo na ten temat nie mogę napisać ale później podziele sie z Wami każda informacja:)cieszę się że jest takie forum przynajmniej człowiek wie że nie jest sam:)
Alcia
Ekspert
Posty: 158
Rejestracja: poniedziałek, 2 września 2013, 08:11

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: Alcia »

Witaj zrozpaczona, dobrze że trafiłaś na spec. od eno, teraz na pewno o malutku twoje problemy będą się rozwiązywać , a ból mam nadzieje będzie coraz mniejszy, Trzymaj się ;)
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: gosiak76 »

Witaj - najwazniejsze ze trafilas do specjalisty ktory potraktowal Cie powaznie oraz wyjasnil ze nie trzeba zyc cierpiac z powodu bolu - najwazniejsze abys zaczela czuc sie coraz lepiej. Nie poddawaj sie w walce z choroba - musisz o tym pamietac caly czas !!! Pozdrawiam - Gosia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: Araja79 »

Witaj Kochana. Szkoda, że przez tak wiele lat męczyłaś się z tym sama i dopiero teraz do nas zawitałaś, ale jak to mówią lepie późno niż wcale :) Tu się można dowiedzieć wiele więcej od onnych, także może i my się dowiemy czegoś więcej od Ciebie :) Pozdrawiam Alicja:)
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: alcia28 »

zrozpaczona jak się miewasz?
jak samopoczucie?
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: vwd »

Witam serdecznie na forum :)
zrozpaczona pisze:Czytałam już wszystkie historie i powiem Wam że jest mi trochę lżej
wszystkie? :lol: to chyba zajelo Ci to kilka miesiecy ;) ale Ciesze sie, ze to co tu piszemy komus sie przydalo :)
zrozpaczona pisze: wkońcu pojawiła się iskierka nadzieji trafiłam do specjalisty od endo w niemczech to pierwszy człowiek który mi powiedział że tak wcale nie musi być
to w Niemczech tez tak dlugi szuka sie lekarza, ktory sie zna na endo :shock: myslalam, ze to tylko u nas... A co obecnie robisz? jak sie czujesz??
B. jestem ciekawa jak bedzie wygladalo Twoje leczenie :) powodzenia! :)
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: Araja79 »

Zrozpaczona, na ten nowy 2014r życzę Ci wszystkiego najlepszego. Polepszenia nastroju i mniej bólu.
Załączniki
happy-new-year-2014-28600333.jpg
happy-new-year-2014-28600333.jpg (37.16 KiB) Przejrzano 14312 razy
zrozpaczona
Pocz±tkuj±cy
Posty: 6
Rejestracja: środa, 11 września 2013, 13:13

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: zrozpaczona »

Witam dziewczyny:) oj dawno tu nie zagladalam ale jakos nie bylo czasu.Tak na poczatek to wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) tak naprawde to nie wiem od czego zaczac tyle sie zmienilo u mnie :) ból ból ból... to już przeszlosc:) ale zacznę moze od poczatku.Jak co roku wyjechalam do Niemiec na kilka miesiecy taka tam praca sezonowa niestety w czasie pracy dostałam takiego bolu brzucha ze masakra :( szefowa zawiozla mnie do lekarza a lekarz po badaniach powiedzial ze mam jak najszybciej jechać do szpitala :( no wiec pojechalysmy W szpitalu wszystkie badania i termin laparo za tydzien:(najgorsze było to ze ja za bardzo nie rozumiem niemieckiego i tak naprawde to oni podejmowali decyzje za mnie.Po laparoskopi okazalo się ze w moim brzuchu jest jedna wielka tragedia:(mnostwo zrostow , jelita, pecherz endo bylo wszedzie:( lekarze nie zrobili nic bo z tego co wiem to bali się cokolwiek ruszyć:( po laparoskopi kolejne badania...kolonoskopia itd wszystko wyszlo ok i nastepny termin na laparo:(troche sie balam bo rany jeszcze sie dobrze nie zagoily ale mialam tak dosyc bolu że wszystko było mi obojetne:(I powiem Wam dziewczyny ze drugie laparo mialam 17 pazdziernika trwało 6 godz ale od tamtego czasu nie wzielam ani jednej tabletki przeciwbolowej! Juz prawie zapominam co to jest bol brzucha :) Oni zrobili wszystko co powinni zrobic lekarze :) jestem wolna od endo :) Pozdrawiam Was i zycze tylko takich lekarzy na ktorych trafiłam ja po 7-dmiu latach meczarni
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: Araja79 »

No to rewelacja!!! Cieszę sie bardzo i życzę żeby tak dalej jaknajdłużej sie utrzymywało.. Jak na pewno wiesz wolna od endo jesteś tylko na jakiś czas, niestety... Ale życzę, oby jak najdłużej to trwało :mrgreen: :mrgreen:
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: vwd »

zrozpaczona, to super! :D
mialas to laparo w Niemczech?
zrozpaczona
Pocz±tkuj±cy
Posty: 6
Rejestracja: środa, 11 września 2013, 13:13

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: zrozpaczona »

Tak dwie laparoskopie miałam w Niemczech
Alcia
Ekspert
Posty: 158
Rejestracja: poniedziałek, 2 września 2013, 08:11

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: Alcia »

Gratuluje kochana, ciesze sie bardzo i zycze ci oby endo juz nigdy nie wrocilo;)
Każdy z nas jest zdolny do zrobienia wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy żeby pokonał nas strach przed własną słabością...
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Ból,ból,ból.....:(

Post autor: vwd »

zrozpaczona, jak sie czujesz?????
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”