Będzie lepiej

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
Agaton
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 23 marca 2013, 22:53

Będzie lepiej

Post autor: Agaton »

Witam. W tym roku kończę 30 lat. Moja Przygoda z endometriozą zaczęła się około 2 lat temu, a właściwie zdefiniowano to co męczyło mnie od dobrych kilku lat. W wieku 22 lat urodziłam synka. Nie miałam żadnego problemu z zajściem w ciążę. Urodziłam zdrowego 3,5 kilowego synka. No i się zaczęło.Nadmienię że przed ciążą byłam zgrabną wysportowaną dziewczyną. Po ciąży Nie mogłam zgubić zbędnych kilogramów. Bolesne miesiączki maiłam zawsze i to po porodzie nie było dla mnie nowością. Zaczęłam mieć silne migreny i ciągłe uczucie zmęczenia, rozdrażnienie i stany depresyjne. Do tego doszły problemy żołądkowe i ból przy stosunku. Lekarze do których chodziłam mówili najpierw że to tylko depresja poporodowa i samo przejdzie. Potem że taka moja uroda i że jestem kobietą i to normalne. Potem usłyszałam, że to problemy psychiczne. No i przestałam szukać. Do tego doszło niezrozumienie ze strony męża. I tak przeleciało 6 lat, i nic. W miedzy czasie próbowałam różnych diet i nic. W końcu przyszedł czas na 2 dziecko. Pomyślałam, że może jak zajdę w ciążę to samo mi się wszystko ustabilizuje. No i zong. Nic z tego nie wychodziło. Do pierwszego lekarza trafiłam około 2 lat temu. Po roku podawania hormonów, zrezygnowałam. Z polecenia trafiłam do drugiego lekarza. Już pierwsza wizyta mnie zszokowała. Zaznaczam, że były to wizyty prywatne. Lekarz kazał mi zrobić multum badań po czym kazał mi mówić, co mnie całkowicie zatkało. Żaden lekarz do tej pory nie chciał słuchać. Po odebraniu wyników pojechałam na kolejną wizytę. Zostałam skierowana do alergologa. A za jakiś czas na laparoskopię. Generalnie okazało się że mam endometriozę a dodatkowo silną alergię na całe mnóstwo produktów żywnościowych, po za tym parę innych mniej znaczących dolegliwości. A wszystkie razem nie pozwalają mi zajść w ciążę. To było rok temu. Dostałam szczegółową dietę, leki, zalecenia dotyczące ćwiczeń. Wróciłam do wagi sprzed ciąży - 54 kilo. Nie mam już migren, a wszelkie dolegliwości zmniejszyły się. Nadal jednak nie mogę zajść w ciążę. Lekarz mnie pociesz, że to kwestia czasu. Nie mówię, że jest świetnie, ale przynajmniej jestem wstanie w miarę normalnie funkcjonować. Najgorsze to stosowanie tych wszystkich zaleceń żywieniowych, ale niestety, jak tylko zjem coś czego nie mogę to momentalnie wracają mi objawy endo. Da się z tym żyć, ale irytują mnie ciągłe pytania w pracy i rodzinie, dlaczego nie jem tego czy tamtego oraz namawianie żebym coś zjadła bo na pewno mi nie zaszkodzi. Ale ja już na własnej skórze sprawdziłam, że jakiekolwiek ustępstwa mają bardzo negatywne skutki. No ale żeby nie było tak pięknie, to mam teściów, którzy nie rozumieją co to jest endometrioza, myślą że jak pojadę do innego lekarza to on mnie wyleczy. No i jeszcze chcą kolejnego wnuka. Ta sytuacja strasznie mnie irytuje, bo zapanował w miarę nad endo i alergią, a nad rodzicami mojego męża nie potrafię. I to tyle.
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Będzie lepiej

Post autor: alcia28 »

Witaj Agaton na forum.
Współczuję że nie dość że męczy cię endo to jeszcze ta alergia...ehh
Agaton pisze:Do tego doszło niezrozumienie ze strony męża.
Wiem co przechodzisz bo ja też miałam problem z mężem, ciągle było "to co ci jest?" "to ja już nic z tego nie rozumiem", twierdził na początku że sobie wmawiam chorobę. (nawet po 7 wizytach w szpitalu i co raz to innej diagnozie nie wieżył że coś mi jest).
Dopiero kiedy trafiłam do specjalisty i poszłam na laparoskopię to coś zaczął kumać...
Nie wiem jak duże jest to niezrozumienie ze strony męża u ciebie ale ja osobiście radzę ci spokojnie porozmawiać i wytłumaczyć na czym ta choroba polega, i jak się czasami zle przez nią czujesz. Pokaż opis choroby w internecie, czy nawet nasze forum.
Mój mąż teraz sam mnie wygania do lekarza, jak tylko się zegnę bo mnie brzuch zaboli, jest teraz bardziej wyczulony bo miesiąc temu straciłam jajnika a staramy się o dzidzię.
Agaton pisze: No i jeszcze chcą kolejnego wnuka. Ta sytuacja strasznie mnie irytuje, bo zapanował w miarę nad endo i alergią, a nad rodzicami mojego męża nie potrafię. I to tyle.
Zajmij się sobą kochana i nie patrz na to co chcą twoi teściowie, takie wywieranie presji jak dla mnie to jest poprostu ...delikatnie mówiąc nie fair.
Sama będziesz wiedzieć kiedy chcesz i kiedy endo pozwoli na zajście w ciąże.
Na jakim etapie leczenia jesteś? Bierzesz jakieś leki?
Pozdrawiam Alicja :)
Agaton
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 23 marca 2013, 22:53

Re: Będzie lepiej

Post autor: Agaton »

Nie wiem czy pisałam, ale cały czas staramy się o dziecko. Parę miesięcy temu miałam laparoskopię. Potem przez 2 miesiące Visanne. Do tego rygorystyczna dieta. Wtedy czułam się rewelacyjnie. Obecnie przyjmuję duphaston, naltroxen(na poprawienie nastroju i wzmocnienie odporności), spiruline, olej z wiesiołka, lniany i z czarnuszki oraz witaminy. Generalnie jak trzymam dietę, biorę leki i codziennie ćwiczę jest ok. Chociaż wczoraj pokłóciłam się z mężem o jego rodziców i już dziś czuję się źle - dosłownie wszystko mnie boli. Myślę, że stres ma również duży wpływ na endo.
Agaton
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 23 marca 2013, 22:53

Re: Będzie lepiej

Post autor: Agaton »

A jeżeli chodzi o męża, to już trochę wiem że mi wierzy. Myślę tylko że do końca nie rozumie, bo nie zrozumie tego nikt kto nie ma endo. Przynajmniej stara się mnie bronić przed swoimi rodzicami.
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Będzie lepiej

Post autor: alcia28 »

Oj stres kochana ma ogromne znaczenie.
Jestes na etapie na jakim ja byłam w tamtym roku w listopadzie.
Na dzien dzisiejszy zapisałam się do kliniki leczenia niepłodności na inseminacje bo mam niestety dużą tendencję do robienia się torbieli. Miesiąc po operacji usunięcia lewego jajnika i jajowodu miałam 3 torbiele na prawym jajniku także u mnie to niestety wygląda troszkę gorzej.
Ja z całego serca życzę Ci oby Ci się udało i będę trzymać kciuki :)
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Będzie lepiej

Post autor: alcia28 »

Daj Mężusiowi trochę czasu żeby się z tym oswoił, to u naszych Panów chyba wymaga troszkę więcej czasu :lol:
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Będzie lepiej

Post autor: gosiak76 »

Witaj i przykro mi ze cierpisz z powodu endo oraz alergii pokarmowej. Mam nadzieje ze starania sie o malenstwo przyniosa wyczekiwane rezultaty, czego naprawde mocno zycze,
Nie przejmuj sie innymi ludzmi i walcz o siebie. Niestety stres pogarsza sytuacje komfortowego zycia i poteguje bole, wiec staraj sie nie stresowac zbyt duzo - wlacz sobie jakas muzyke relaksacyjna i staraj sie odprezyc oraz wyciszyc. Pozdrawiam - Gosia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Będzie lepiej

Post autor: vwd »

Agaton pisze:Nie wiem czy pisałam, ale cały czas staramy się o dziecko. Parę miesięcy temu miałam laparoskopię. Potem przez 2 miesiące Visanne. Do tego rygorystyczna dieta. Wtedy czułam się rewelacyjnie. Obecnie przyjmuję duphaston, naltroxen(na poprawienie nastroju i wzmocnienie odporności), spiruline, olej z wiesiołka, lniany i z czarnuszki oraz witaminy. Generalnie jak trzymam dietę, biorę leki i codziennie ćwiczę jest ok. Chociaż wczoraj pokłóciłam się z mężem o jego rodziców i już dziś czuję się źle - dosłownie wszystko mnie boli. Myślę, że stres ma również duży wpływ na endo.
Witam Cie Agaton :) podziwiam Cie, ze potrafisz trzymac diete (o konkretnie czego teraz nie jesz? i co najtrudniej bylo odstawic?) i ze cwiczysz i ze stosujesz te wszystkie oleje (brrr - dla mnie to okropnosc) i witaminy. Naprawde Cie za to podziwiam! :) a co do tesciow... chyba naprawde jest niewiele osob, kt. sa zadowolone z zachowania tesciow... tak juz jest...
korzystajac z okazji zycze Zdrowych i Wesolych Swiat!!!! oby byly sympatyczne, cieple i pyszne ;)
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Będzie lepiej

Post autor: alcia28 »

Agaton co tam u Ciebie?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”