witam

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
lara
Stały bywalec
Posty: 77
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2013, 19:54

Re: witam

Post autor: lara »

hej Manik:)

szczerze... ja bym poszła do innego lekarza, ale to jak najszybciej...dlatego , że to nie ma czasu jak masz taką torbiel, ale tez zdecydowała się na laparoskopie... ja nie zdązyłam wyladowałam w szpitalu..i miałam laparotomie:(

pozdrawiam
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witam

Post autor: gosiak76 »

Ja zdecydowalabym sie na laparoskopie bo tylko dzieki temu zabiegowi mozesz dowiedziec sie czy na 100% masz endo gdyz wtedy zostanie pobrany wycinek do badania histopatologicznego. Torbiel rosnie a nie warto dopuscic jest do pekniecia torbieli i gorszych skutkow jak to sie juz stanie bo jezeli jest to endo to wtedy ta choroba bedzie objeta wieksza czesc narzadow w jamie brzusznej. Decyzja nalezy do Ciebie.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
MariaMagdalena
Udzielający się
Posty: 30
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2013, 00:31

Re: witam

Post autor: MariaMagdalena »

Cześć Manik :) Powiem Ci, że czytając Twoją wypowiedź wnioskuję, że jesteśmy mniej więcej na tym samym etapie :) Tylko że u mnie wszystko stało się w ciągu miesiąca. Pogarszające się samopoczucie, wizyty u ginekologa, błędne diagnozy... 14 lutego moja torbiel miała 18,5 mm i miała być krwotoczną. Dostałam Regulon bo a nóż się wchłonie. Oprócz Regulonu antybiotyk. Okazało się, że na jedno i drugie mam uczulenie więc odstawiłam. Wczoraj moja lekarka rozłożyła ręce i dała skierowanie do szpitala. Na izbie przyjęć okazało się, że torbiel nie jest krwotoczna, tylko endometrialna a do tego urosła do 29 mm. Lekarz wymacał też zrost w macicy i powiedział, że na USG widać, że jajnik do tej macicy zaczyna przyrastać. Kazał wrócić ze skierowaniem na laparoskopię i się zapisać. Skierowanie dostałam dzisiaj, zapisać się na zabieg jadę jutro. Też jestem cała w nerwach ale wiem, że zabieg to wg mnie dobry pomysł bo w końcu ktoś zainteresował się problemem na tyle, że dzięki niemu wiem co mi jest. Dla mnie to był znak dlatego ufam temu lekarzowi :) Na to forum trafiłam bo sama zaczęłam składać elementy do kupy, podejrzewałam u siebie endo, lekarz mi to tylko potwierdził. Dziewczyny tutaj, ich historie i wpisy podniosły mnie na duchu chociaż jeszcze wczoraj pół nocy płakałam :wink: Jakbyś chciała pogadać, to wal śmiało :D

Pozdrawiam Marysia :)
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witam

Post autor: vwd »

manik, witaj na forum :)
MariaMagdalena pisze:Jakbyś chciała pogadać, to wal śmiało
widzisz, jakie tu sa zyczliwe dziewczyny :) pzdr. i czekam na kolejny wpis :)
MariaMagdalena
Udzielający się
Posty: 30
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2013, 00:31

Re: witam

Post autor: MariaMagdalena »

No proste!!! :D Ja właśnie wróciłam ze szpitala. Termin laparoskopii mam na 7 marca. Dzień wcześniej mam się zgłosić a dzień po zabiegu do domu. Cieszę się, że udało się to wszystko tak szybko załatwić i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jeden maleńki szczególik... Pani dr, która mnie dziś przyjmowała powiedziała, że jest coś takiego, jak HYALOBARRIER GEL. Oni nie mogą mi go załatwić, bo nie jest refundowany ale że powinnam go kupić, ponieważ w trakcie zabiegu po usunięciu zrostów posmarują mi tym żelem, co ma sprawić, że nic się już nie sklei ani nie zrośnie. Jest tylko jeden haczyk- cena. Jednak strzykaweczka tego siuwaksu to koszt 600 zł!!! :cry: Czy któraś z was miała z tym coś wspólnego? Czekam na odzew moje panie :D
MariaMagdalena
Udzielający się
Posty: 30
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2013, 00:31

Re: witam

Post autor: MariaMagdalena »

Moja prababcia zawsze powtarzała: "popłacz sobie, popłacz. Będziesz miała ładniejsze oczy" :D Mi wypłakanie się w poniedziałek też bardzo pomogło :) A co do żelu, to będę wdzięczna bo bardzo bym nie chciała, żeby okazał się jakąś naciąganą ściemą :?
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: witam

Post autor: domowniczka »

Witaj manik :) ja tez jeszcze jestem na tym forum ;) serdecznie Cie pozdrawiam :)
MariaMagdalena pisze:Pani dr, która mnie dziś przyjmowała powiedziała, że jest coś takiego, jak HYALOBARRIER GEL. Oni nie mogą mi go załatwić, bo nie jest refundowany ale że powinnam go kupić, ponieważ w trakcie zabiegu po usunięciu zrostów posmarują mi tym żelem, co ma sprawić, że nic się już nie sklei ani nie zrośnie.
niestety nie wierze w takie cuda, bo skoro to taki cud-specyfik to byloby juz o nim tutaj glosno, a pierwszy raz slysze nazwe. Podobnych zeli jest na rynku wiele i niektore foremki je stosowaly, ale tak na szybko nie pamietam ktore.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witam

Post autor: gosiak76 »

Ja slyszalam nazwe tego zelu o ktorym piszesz Marysiu ale nie mialam stycznosci porozmawiac z kimkolwiek kto by go stosowal tak naprawde. Nie wiem czy te specyfiki rzeczywiscie dzialaja.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
MariaMagdalena
Udzielający się
Posty: 30
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2013, 00:31

Re: witam

Post autor: MariaMagdalena »

No więc właśnie... No nic, nawet jeśli faktycznie byłby on taki magiczny jak opisywała go lekarka, to najzwyczajniej w świecie nie stać mnie na taki zakup, zwłaszcza że tego żelu jest tak śmiesznie mało. Gdyby to była tuba, w jakich są np. maści czy pasty do zębów albo chociaż błyszczyki do ust, to bym się skusiła ale 10 ml? Bądźmy poważne :lol: Taka ilość może nie starczyć na nawet na moje własne, prywatne zrosty :?
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witam

Post autor: gosiak76 »

Manik a co u Ciebie - jak sie czujesz ??? Czy zapisalas sie juz na zabieg ?? Pozdrawiam.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: witam

Post autor: alcia28 »

Witaj Manik na forum.
jak to już wcześniej dziewczyny napiasały
gosiak76 pisze:Jakbyś chciała pogadać, to wal śmiało
Ja jestem tydzień czasu po drugiej już laproskopii.
Pozdrawiam Alicja :)
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: witam

Post autor: alcia28 »

Ja kochana trafiłam do szpitala na dyżur z boleściami w czwartek, w piątek rano laparoskopia w trybie pilnym -a że miałam usuwany jajnik i jajowód i miałam założonego drena to musiałam dłużej zostać na obserwacji i wyszłam w poniedziałek. Podczas poprzedniej laparoskopii rok wcześniej wyszłam następnego dnia po zabiegu. Teraz już dobrze się czuje. Wiesz to dla mnie już w sumie nic strasznego. Naprawde nie ma się czego bać.
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: witam

Post autor: alcia28 »

Tak kochana było o wiele lepiej. Miesiączki miałam o wiele mniej bolesne. Wcześniej wymiotowałam, byłam zielona na twarzy, brałam po 8 ibupromów i dopiero mogłam się przespać i w ogóle chodzić. Miałam zawsze przerąbane. Teraz w styczniu już nie dostałam pomimo że brałam duphaston. Endo przeż dwa miesiące zebrało żniwo...ehhh. Sam zabieg to pikuś tylko po zabiegu dbaj o siebie trzymaj dietę i oszczędzaj się a wszystko przeminie bardzo łagodnie. :D
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: witam

Post autor: alcia28 »

Wiesz ja mam jeszcze troche L-4 bo mnie lekarz pytał ile chce zwolnienia? Powiedziałam miesiąc i tyle dostałam.
Też boję się wrócić do pracy bo jest gonitwa i duuuużo pracy. Co prawda rozmawiałam z kierownikiem i wiem że będę oszczędzana ale czasami w praktyce to różnie bywa.
Współczuję Ci kochana bo wiem co przechodzisz, ale trzymaj się bo po zabiegu będzie o wiele lepiej.
Grunt to pozytywne myślenie :D
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: witam

Post autor: alcia28 »

Wiesz ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć że po zakończeniu visanne - (3 mce) miesiączka była o wiele łagodniejsza niż wcześniej. Czułam się dobrze nawet nie wzięłam nawet nic przeciwbólowego. Leżałam bo bałam się żeby nie bolało ale muszę powiedzieć że przeszło gładko.
Cieszę się że zapisałaś się już na lapro.
Oby dobry humor trwał do dnia samego zabiegu i jeeeszszcze dłużej.... :D
Zyczę Ci tego z całego serca :)
Buziaki
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witam

Post autor: vwd »

manik pisze:po tej pierwszej laparo widzialas jakas poprawe? np co do bólu miesiecznego, itp.?
ja widzialam :) przy pierwszym @ nie, ale potem juz bylo duzo lepiej :D
alcia28 pisze:Czułam się dobrze nawet nie wzięłam nawet nic przeciwbólowego
prawda, ze to niesamowite, ze cieszymy sie z tego, gdy nie musimy brac p.bolowych :) alcia28 - super zdj. :D fajna laska z Ciebie :)
Czy teraz bierzecie jakies p.bolowe? czy dajecie rade bez?
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: witam

Post autor: alcia28 »

vwd dzięki za komplemencik :D
Ja obecnie biorę podczas @ lek Aulin (na receptę) bardzo mi pomaga, efferalgan codeine, dodatkowo przy lekkich bólach apap.
Teraz miałam strasznie bolesną @ i co gorsza pojawiła się 3 dni przed zakończeniem opakowania anty.(cilest)
Teraz jestem w trakcie przerwy ale nawet niezle znoszę tę mękę :lol:
Buziaki
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: witam

Post autor: gosiak76 »

Niezle mialas przezycia ale najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo. Uwazaj na siebie i zycze szybkiej rekonwalescencji.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: witam

Post autor: vwd »

manik pisze:wybaczcie rozpisałam sie ....
:) uwielbiam wybaczac rozpisywanie sie :D
wracaj szybko do formy!!!! :) :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”