Witam Was serdecznie :)

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
ajlo84
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 2 lipca 2012, 11:23

Witam Was serdecznie :)

Post autor: ajlo84 »

Chciałam podzielić się swoimi przejściami z endometriozą...
Pewnego razu poszłam do lekarza prywatnego na kontrolną wizytę.To był początek stycznia tego roku...wyszłam ze skierowaniem do szpitala i diagnozą - torbiel 10cm. Zaniepokoiłam się...jestem raczej szczupła i byłam w szoku, że mogę nosić w sobie taką zmianę...cóż.. poszłam do szpitala, zrobili mi tomografię komp. wróciłam z powrotem do ów lekarza i usłyszałam kolejną diagnozę - guz... operacja w trybie natychmiastowym. Na szczęście trafiłam do innego lekarza, również prywatnego, który stwierdził, że to "jedynie" torbiel endometryczna :) ( bardzo się ucieszyłam, że nie rak..) pod koniec lutego usunięto laparoskopowo torbiel z prawego jajnika, pozostałość skoagulowano. zaatakowane miałam również inne narządy w str. odbytu, było ok :) dodam, że nie miałam jakichś dolegliwości świadczących o tak dużej zmianie, czasem pobolewał mnie brzuch, ale nie jakoś bardzo, jedynie obfite miesiączki (lekarz kiedyś powiedział, że nkt. kobiety tak mają). Zaczęłam brać visanne, było ok. Po 2 miesiącach od zabiegu znów "coś" pojawiło się na jajniku...biorę cały czas visanne, nie mam po nim skutków ubocznych, nie mam plamień itd, może jedynie troszkę szybciej się męczę. Bardzo bałam się trądziku, bo przez wiele lat go leczyłam, ale też jest ok. Kolejną wizytę mam mam we wrześniu...
Słysząc diagnozę - guz...rak jestem szczęśliwa, że to tylko torbiel...ale czy słusznie?? Lekarz mówi, że nie powinnam się martwić, a jednocześnie myśleć o dziecku, bo później może zostać tylko in vitro...choć mam 28lat nie spieszy mi się do dzieci, jestem osobą samotną.
Czy rzeczywiście torbiel endometryczna nie przekształci się w rakową?
Dodatkowo codziennie zjadam łyżeczkę ostropestu plamistego, ponoć bardzo pomaga na endo i wątrobę.
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: gosiak76 »

Witaj na forum. Najwazniejsze ze juz wiesz z czym masz do czynienia i zaczelas walke z endo. Visanne pomoze wyciszyc endo a takze przyczyni sie do usuniecia niewielkich zmian jakie mogly pozostac niezauwazone w czasie zabiegu. Dzieki wyciszeniu endo moze byc tak ze bedziesz mogla starac sie zajsc w ciaze drogami naturalnymi a in vitro to juz naprawde ostatecznosc. Wielu dziewczynom na forum udalo sie zajsc w ciaze pomimo diagnozy - endometrioza. Pozdrawiam i zycze wytrwalosci w walce.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: vwd »

Witam Cie na forum :) Nikt nie jest w stanie przewidziec co bedzie dalej z endo... Byc moze bedziesz mogla w przyszlosci bez problemu zostac mama, ale byc moze bedzie to utrudnione... Czesciej niestety powtarza sie ten drugi scenariusz... A powiedz dokladnie co Ty jesz? Kiedy i w jakich ilosciach?
ajlo84
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 2 lipca 2012, 11:23

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: ajlo84 »

Dzięki Wam za wsparcie :) Choć na co dzień nie przeżywam mocno mojej dolegliwości, to jednak cały czas w głowie myśli się kłębią... na razie nie planuje dziecka, ale słysząc, że mogę mieć problem później, chciałabym jednak...(jedynie nie ma z kim :P )
A odnośnie diety... stosuję się do ulotki vissane (np. nie jem grejpfrutów) i codziennie do jogurtu wsypuję łyżeczkę zmielonego ostropestu plamistego. Polecam przeczytać o tym w necie. Kupuję go w sklepie "organica", (100g kosztuje niecałe 10zł),ale chyba jest dostępny w każdym zielarskim. Ja kupuję w ziarnach i sama mielę (całe nasiona są twarde). Te ziółka pomagają m. in. w leczeniu endo...a dowiedziałam się przypadkowo, bo moja mama bierze je na wątrobę. w sumie przy długoterminowej kuracji hormonalnej również ważna jest regeneracja wątroby :)
I jeszcze jedno... w ostatnim poście napisałam, że nie mam plamień... właśnie wczoraj wieczorem pojawiło się delikatne plamienie i troszkę boli mnie brzuch...ale to chyba nic nienormalnego??
Pozdrawiam Was serdecznie :*
ajlo84
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 2 lipca 2012, 11:23

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: ajlo84 »

I jeszcze mam pytanie: czy orientujecie się jak to jest z sanatorium po zabiegu laparoskopowym? Dostałam informację od lekarza, który sam mnie namawiał na wyjazd, że w ciągu pół roku po operacji kierują...a bardzo "uprzejmy" pan na infolinii NFZ powiedział mi, że po 2 latach... Wiecie jak to wygląda w rzeczywistości??
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: agachod1 »

Witaj na Forum. Rozumiem, ze lekarz wprost powiedzial ci, ze masz endometrioze? Rozumiem, ze stwierdzil to na podstawie wynikow badania HP wycinka pobranego podczas laparoskopii? Jezeli tak, to wiesz juz ze masz do czynienia z podstepna i zdradliwa choroba, ktora mimo, iz nie daje objawow, potrafi nieleczona i niezatrzymana, poczynic w organizmie spore szkody. Dobrze, ze gin zapisal ci Visanne, bo to naprawde dobry lek, ktory hamuje jej rozwoj. A plamienia i bole brzucha na poczatku kuracji, to normalna sprawa. Po jakims czasie na pewno wszystko sie unormuje. Pozdrawiam.

Co do sanatorium, jezeli masz okazje jechac i sie zrelaksowac, nie wahaj sie. Zawsze to odrobina przyjemnosci, ktorych mamy w zyciu tak niewiele. Moze tam kogos poznasz...?
ajlo84
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 2 lipca 2012, 11:23

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: ajlo84 »

Tak, na początku po wynikach badań krwi i tomografii lekarz był prawie pewien, że to endo... (współczynnik CA125=25,8 a max jest 35), wiec raczej wykluczył raka jajnika, no i faktem stało się po badaniu HP, że to torbiel endometrialna. Jeśli chodzi o visanne, biorę go już prawie 4 miesiące i do tej pory kompletnie nic się nie działo, ale jeśli piszesz, że to normalne, więc już nie przejmuję się :)
Pozdrawiam i dziękuję za rady :)
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: agachod1 »

Nie ma sprawy. Przy braniu Visanne duzy wplyw na lagodzenie objawow ma stala pora przyjmowania tabletek. Na pewno to wiesz, ale tak tylko chcialam przypomniec w razie czego. Pozdrawiam. :D
ajlo84
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 2 lipca 2012, 11:23

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: ajlo84 »

Zdaję sobie z tego sprawę, ale ciężko mi dotrzymać konkretnej godziny, gdyż pracuję w systemie zmianowym i w dodatku nie mogę mieć przy sobie leków. Ogólnie biorę wieczorem, ale nie mam dokładnej godziny. czy to może mieć aż taki wpływ?? W sumie nigdy wcześniej nie brałam hormonów, więc nie wiem do końca jaki wpływ może mieć ustalona dokładna godzina....
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: domowniczka »

Witam Cie b.serdecznie :D
potwierdzam, ze przyjmowanie takich lekow powinno byc o stalej porze :)
Trzymaj sie! Powodzenia! Hej! :)
ajlo84
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 2 lipca 2012, 11:23

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: ajlo84 »

Witajcie Dziewczynki :)
Rozumiem, że o stałej porze, ale mam to rozumieć, że jak 20.00 to 20.00 a nie 21.00?? Lekarz powiedział, że nie musi być konkretna godzina...Być może moje pytanie jest bardzo infantylne, ale na prawdę nie mam doświadczenia w zażywaniu takich leków.
Chłodne buziaki w ten upalny dzień ;)
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: vwd »

chlodne buziaki? :lol: o takich jeszcze nie slyszalam ;) Wiesz, godzina roznicy w przyjmowaniu lekow to jeszcze nie tragedia ;) ja chcialabym wrocic do Twoich rozwazan nt. sanatorium - czy juz wiesz cos wiecej w tej sprawie? Mnie nigdy nie proponowano sanatorium... wiec mnie to ciekawi
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: Araja79 »

Ja również witam na forum.... Jak będziesz wiedziała cos na temat tego sanatorium to pisz... Może i nam się uda uzyskać taki odpoczynek...:)
Również mam plamienia po Visanne... Jest to nieprzyjemne i drażniące, zwłaszcza teraz w upały jak ciągle muszę chodzić z podpaska... Ale wolę to niż żeby miała się choroba rozwijać...:)
Pozdrawiam cieplutko:)
ajlo84
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 2 lipca 2012, 11:23

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: ajlo84 »

Witajcie dziewczynki :)
a chłodne buziaki z tego względu, że był niesamowity upał :P (ciesze się, że pracuję w warunkach chłodniczych ;))
Plamień już nie mam na szczęście, trwało to kilka dni... a sanatorium? Lekarz sam mi zaproponował. Mówił, że są fajne zabiegi, które bardzo korzystnie wpływają na zahamowanie rozwoju choroby, lepiej niż jakikolwiek lek (są to m.in. kąpiele borowinowe). Szczerze mówiąc dość niechętnie to tego podeszłam, ale lekarz z pielęgniarką zachęcali, więc stwierdziłam, że raz mogę pojechać... I czekam. Lekarz wysłał dokumentację do NFZ i powiedział, że sanatorium pooperacyjne będę mieć w ciągu pół roku od operacji, gdyż później nie będzie już tego efektu. ostatnio dzwoniłam na infolinię NFZ i poinformowano mnie, że miejsce dostanę MOŻE po roku czasu!!!! dlatego też nurtuje mnie to niesamowicie, bo jak mam tyle czekać to chyba podziękuję za uprzejmość pracowników NFZ...
Jeśli będę wiedzieć coś więcej to oczywiście napiszę :)
Buziaczki tym razem gorrrrrrrrrące :) :*
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: agachod1 »

ajlo84 pisze:Ogólnie biorę wieczorem, ale nie mam dokładnej godziny. czy to może mieć aż taki wpływ??
Tak naprawde godzina czy dwie roznicy nie stanowi problemu, ale jezeli zaczyna sie kuracje tym lekiem, to przez pierwsze trzy mce lepiej trzymac sie jendej pory. Ja na poczatku przyjmowalam o roznych porach i z tego powodu meczyly mnie bole brzucha i plamienia. Kiedy poszlam za rada lekarki i zaczelam przyjmowac Visanne o jednej godzinie, wszystko sie uspokoilo. Takze lepiej starac sie zazywac tableke o stalej porze i nie narazac sie na nieprzyjemne reakcje organizmu na lek. Pozdrawiam.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: vwd »

sanatorium... ja nie bylam, nie wiem czy ktoras z dziewczyn z forum byla...
terminy to chyba uzaleznione sa od regionu kraju...
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: rivombroza »

Witam na forum:) Chciałam tak tylko napisac o tym ostropeście plamistym otóż Brałam go...ponieważ na ulotce jest napisane, że stosuję się ją przy endometriozie...do czego zmierzam... uszkodzona wątroba powoduje nieprawidłowe wydzielanie hormonalne (estrogeny w 1 połowie cyklu) ...przyczyny są oczywiste...nieprawidłowa dieta, stresujący i zły tryb życia.Mi osobiście pomaga Essentiale Forte -jest naprawde ok.2 tabletki dziennie wystarcza :D .Do tego polecam vit. B complex, kwas foliowy, Vit. A+E, a temu jedynemu w przyszłości...cynk i selen:)
Pozdrawiam kochana i nie martw się...co ma byc ...nadejdzie. :mrgreen:
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
ajlo84
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 2 lipca 2012, 11:23

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: ajlo84 »

Dziękuję serdecznie za rozwianie wątpliwości :) rzeczywiście do momentu plamienia brałam tabl. raz o 19, później o 1 w nocy np...raz zapomniałam wziąć i wtedy pojawiło się plamienie... jak już wspominałam mam pracę zmianową, gdzie również nie można mieć przy sobie leków bezpośrednio na stanowisku pracy, stąd też wynikały moje problemy z zażywaniem leku o stałej porze. Jednak teraz w porozumieniu z przełożonym mogę mieć przy sobie tabletkę i biorę codziennie o 20 :) problemy zniknęły :)

A odnośnie sanatorium...kontaktowałam się z lekarzem i rzeczywiście czekam w kolejce cały czas, tylko ta biurokracja... miejsce w szpitalu sanatoryjnym po operacji przydzielane jest w ciągu pół roku od momentu złożenia wniosku. To jest z góry ustalone i nikt w NTZcie nie może wydłużyć tego okresu. Natomiast kolejne sanatorium po tej jednej operacji przydzielane jest w ciągu 2 lat od złożenia wniosku. Takie info dostałam wczoraj od lekarza :)
W takim razie dziewczynki jak tylko macie możliwość i chęci złóżcie wniosek o darmowy wypoczynek ;)
Buziaki :*
ajlo84
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 2 lipca 2012, 11:23

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: ajlo84 »

Mi osobiście pomaga Essentiale Forte -jest naprawde ok.2 tabletki dziennie wystarcza :D .Do tego polecam vit. B complex, kwas foliowy, Vit. A+E, a temu jedynemu w przyszłości...cynk i selen:)
Dziękuję serdecznie za wsparcie :* Na prawdę to dużo daje w walce z tym dziadem na jajniku i nie tylko :P
Rozumiem, Essentiale Forte i garść witamin :) ale to jednak też tabletki... a ostropest? Czy sugerujesz może, że on nie jest tak skuteczny jak jest napisane??
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: agachod1 »

ajlo84 pisze:jak już wspominałam mam pracę zmianową, gdzie również nie można mieć przy sobie leków bezpośrednio na stanowisku pracy, stąd też wynikały moje problemy z zażywaniem leku o stałej porze. Jednak teraz w porozumieniu z przełożonym mogę mieć przy sobie tabletkę i biorę codziennie o 20 :) problemy zniknęły
Mowilam. Ciesze sie, ze i u ciebie to sie uspokoilo. A z tym sanatorium to rzeczywiscie fajna sprawa. Dobrze wiedziec, ze mozna sie ubiegac o taki darmowy urlop. Szkoda, ze ja nie moge skorzystac, bo lecze sie w Niemczech, ale i tak jest dobrze. Caluje. :D
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: rivombroza »

ajlo84 pisze: a ostropest?
Zioła jak najbardziej!!!ja już od prawie 5 miesięcy piję zioła 3 x dziennie miesznkę o. Klimuszko nr 1 które wyregulowały mi cykl, mam owulację, ładny śluz, bez bólu miedzy @ i wczasie @.Napisałm o vit. jako dodatku aby wzmocnic naszą odpornośc.nie znam słów jak bardzo mi pomagają zioła, nawet tego się nie spodziewałam.Moja sytuacja z jajowodami jest naprawde fatalna...!!! :oops: jak na razie powinnam dzisiaj dostac okres 29dc :lol: :lol: ale niec nie przychodzi i niech tak zostanie...
Co do sanatorium to oczywiście należy się osobie pracującej której choroba uniemożliwia normalne funkcjonowanie.moja siostra jeżdzi co rok na 3 tyg ze zwyrodnieniem biodra.W tym roku jest w Kołobrzegu.trzeba złorzyc wniosek do Zus. :D :D :D Ja byłam w tamtym roku w Cieplicach ale odpłatnie tylko mój mąż za darmo bo jest strażakiem( wczasy antystresowe)nie miałam borowiny ale za to pole magnetyczne, laser, kąpiele perełkowe, tera puls i takie tam.. sama jestem fizykoterapeutą to już sobie z lekarzem dobrałam...oczywiście nie mogłam wszystkich zabiegów..ze względu na endometrioze.Pozdrawiam słoneczka i życzę dużo słoneczka!!!
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
ajlo84
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 2 lipca 2012, 11:23

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: ajlo84 »

Witam po dłuższej przerwie :)
W czwartek byłam u lekarza na kontroli. Moja nowa torbiel w ciągu 4 mies. powiększyła się o 2cm, czyli obecnie osiąga 31mm. Proces zachodzi dynamicznie. Biorę regularnie Visanne, codziennie łyżeczkę ostropestu oraz piję na czczo siemię lniane. Lekarz nalega na szybką decyzję o ciąży...mnie się nie spieszy, najwyżej nie będę miała w ogóle dzieci. Natomiast ja nalegałam na wycięcie tego "wadliwego"jajka (prawego), ale lekarz wyperswadował mi to. Choroba nie ma podłoża rakowego, więc to nie jest dobra decyzja...Mam tylko nadzieję, że nie będę przechodzić operacji średnio raz do roku...
Nie wiem jak mam się do tego ustosunkować. Pielęgniarka powiedziała, że za granicą nikt nie podchodzi do tego z takim strachem i paniką.
Jeśli chodzi o sanatorium, trzeba bardzo długo czekać....Pewnie na Boże Narodzenie wyjadę...
Buziaczki dziewczynki :*
agachod1
Ekspert
Posty: 1668
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2011, 21:01

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: agachod1 »

ajlo84 pisze:Natomiast ja nalegałam na wycięcie tego "wadliwego"jajka (prawego), ale lekarz wyperswadował mi to. Choroba nie ma podłoża rakowego, więc to nie jest dobra decyzja...
Skoro masz na jajniku tylko torbiel, dlaczego mieliby ci wycinac caly jajnik??? Sa dziewczyny, ktore maja wieksze zmiany i lekarze usuwaja je, pozostawiajac jajniki na swoich miejscach. Bardzo dobrze, ze ci to lekarz wyperswadowal.
Skoro ciagle bierzesz hormony, to ta torbiel nie powinna urosnac. Spytaj o to swojego lekarza. Pozdrawiam cie mocno i nie stersuj sie tak bardzo tym wszystkim. Caluje.
ajlo84
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 2 lipca 2012, 11:23

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: ajlo84 »

Czemu chcę go usunąć?
Bo cały czas odrasta i to bardzo szybko. Nie mam ochoty średnio co 2 lata przechodzić zabieg wycięcia. Ten na pewno zapamiętam na długo. A lekarz już mi zapowiedział, że może tak być...
Dzięki za ciepłe słowa :) Buziaczki :*
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: gosiak76 »

Ajlo nie jest powiedziane ze jak usuniesz jajnik na ktorym pojawiaja sie torbiele, ze nie pojawia sie one wtedy na drugim jajniku - i co wtedy czy tez bedziesz chciala usunac drugi jajnik ? Jak myslisz jak bedzie wygladalo zycie bez jajnikow - musialabys byc na hormonalnej terapii zastepczej zeby Twoja skora wygladala na tyle ile masz lat gdyz jajniki wytwarzaja hormony potrzebne do regulacji calego cyklu i po czesci gospodarki hormonalnej. Przemysl to wszystko i mysle ze lekarz slusznie postapil probujac wyperswadowac Ci to. Pozdrawiam.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: hercik17 »

Co do usuwania jajników to powiem wam,że usuwa się wtedy,gdy torbiele go wyniszczą.Ale nigdy wtedy gdy po prostu pojawiają się co jakiś czas.Jednak częste torbiele osłabiają jajnik w wyniku czego go wyniszczają.W moim przypadku tak było.I tak jak gdzieś już pisałam,lekarz powiadomił mnie,że oni raczej nie są za usuwaniem jajników,bo to dla nich najgorsza robota.Ale lekarz a lekarz to jak wiemy jest różnica.Jedno wiem,że trzeba walczyć o jajniki.Mnie został jeszcze tylko jeden i drżę o niego bo jak mi wytną to już do końca życia hormonów się nie pozbędę a i inne skutki uboczne się pojawiają.No i najgorsza sprawa...brak szans na dzidzię :(
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
ajlo84
Udzielający się
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 2 lipca 2012, 11:23

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: ajlo84 »

Macie rację dziewczynki, że nie powinno się usuwać jajników jeśli nie ma ku temu poważnych powodów...
Jeśli chodzi i stan skóry... miałam z nią takie przejścia przez wiele lat... w końcu lekarz przepisał mi izotek, który brałam przez półtora roku i wyglądam lepiej, aczkolwiek rewelacji nie ma... wiec pewnie przez wzgląd na to powinnam mieć choć część jajnika... tylko ta wizja częstych operacji mnie przeraża. Wolałabym raz a konkretnie i mieć z głowy :)
Jak chyba każda z nas ;)
Jeśli chodzi o sanatorium mam termin na grudnia :/

Buziaczki :*
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: Araja79 »

Żadnej z nas nie napawa radością świadomość częstych wizyt w szpitalu...Ale nie możemy się poddawać i wycinać wszystkiego, gdyby to było jedynym i słusznym rozwiązaniem, to każda kobieta, u której zdiagnozowano endo chodziłaby juz bez wnętrzności... Jakby nie było, są one nam potrzebne...Co byś zrobiła, gdyby Ci wycieli wszystko i nie miałabyś już popędu płciowego?? hmm.. my może byśmy jeszcze przeżyły, a co z naszymi facetami?? To taki jeden głupi przykład...Np. człowiek dowiaduje się, że ma pruchnicę, która roznosi się na resztę zębów bez względu na to czy dba o higienę czy nie i co?? nie wyrywa całej szczęki...
Musimy z tym żyć...
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Witam Was serdecznie :)

Post autor: vwd »

porownanie do prochnicy b. mi sie podoba :lol: fajne skojarzenie :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”