"sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Przytyłaś? Schudłaś? Jak sobie z tym radzisz? Stałaś się wybuchowa? A może zaobserwowałaś inne zmiany? Napisz jakie!
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

"sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: domowniczka »

Podczas leczenia endo bywamy wprowadzane w "sztuczna menopauze". Wowczas dokuczliwe staja sie skutki uboczne, zwlaszcza uderzenia goraca i okropne poty. Jak Wy sobie z tym radzicie? :) Bo przyznaje, ze ja czuje sie z tym okropnie! i czuje sie bezradna... przeszkadza mi to i w nocy, i w dzien...
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: domowniczka »

1. Stosuj zdrową dietę zawierającą dużo świeżych warzyw, produktów pełnoziarnistych, świeżych owoców i „dobrych” tłuszczów, które można znaleźć w rybach, oliwie z oliwek i orzechach.

2. Unikaj rafinowanego (białego) cukru, nadmiaru węglowodanów i żywności przetworzonej.

3. Ubieraj się lekko w tkaniny naturalne, takie jak bawełna, sztuczny jedwab, rami, jedwab i len. Bluzka z krótkim rękawem lub bez rękawów w połączeniu z lekką kurtką lub swetrem zapewni ci większą kontrolę nad temperaturą. Unikaj kontaktu skóry z tworzywami sztucznymi i wełną.

4. Napoje alkoholowe wywołują uderzenia gorąca, zatem najlepiej unikać przyjmowania alkoholu w trakcie terapii lekami.

5. Gorące napoje, gorąca zupa i pikantne potrawy mogą również pogarszać sytuację. To samo tyczy się kofeiny i niektórych leków (takich jak antyhistaminy).

6. Obserwuj swoją reakcję na określone pokarmy i napoje. Jeśli zauważysz, że któryś z nich może powodować pogorszenie stanu, unikaj go i sprawdź, czy dolegliwości są wówczas słabsze.

7. Pij dużo wody w ciągu dnia. Zapewni ona dobre nawodnienie i ochładzanie organizmu i złagodzi uczucie gorąca.

8. Wykonuj jakieś ćwiczenia lub uprawiaj sport codziennie. Badania wykazują, że regularny wysiłek fizyczny zmniejsza intensywność uderzeń gorąca. Aby osiągnąć ten cel, ćwicz o wczesnej porze dnia, a nie tuż przed pójściem do łóżka.

9. Ustaw przenośny wentylator na swojej szafce nocnej. On naprawdę pomoże zmniejszyć pocenie!

10. Noś przy sobie wachlarz lub wiatraczek na baterie na wypadek nagłych uderzeń gorąca.

11. Obniżaj temperaturę ciała w nocy poprzez spanie w pościeli 100% bawełny, najlepiej o drobnym splocie. Pościele z tkanin o bardzo drobnym splocie włókien (220 lub więcej) w jednolitych kolorach mają najbardziej „chłodzącą moc”.

12. Palenie tytoniu może również wywoływać uderzenia gorąca. Oczywiście, najlepiej rzucić palenie. Jeśli jednak nie jesteś w stanie zrezygnować z nałogu, powstrzymaj się od palenia wieczorami.

13. Noś bawełnianą piżamę i bieliznę, która umożliwia skórze oddychanie. Kolejną propozycją jest tkanina o nazwie CoolMax®, którą zaprojektowano w taki sposób, żeby pot gromadził się po zewnętrznej stronie tkaniny a nie na ciele, przez co wysycha szybciej. Wiele firm produkuje bieliznę nocną z tkaniny CoolMax.

14. Mogą pomóc suplementy: witamina E, olejek z wiesiołka, witamina B kompleks oraz wapń i magnez. (Przed zażyciem suplementów skontaktuj się ze swoim lekarzem).

15. Ponieważ stres może powodować nasilenie uderzeń gorąca, można spróbować go załagodzić za pomocą muzyki relaksacyjnej, terapii biofeedback (biologiczne sprzężenie zwrotne), masaży, medytacji, wizualizacji lub jogi.

16. Unikaj gorących kąpieli lub pryszniców przed pójściem do łóżka. Jeśli musisz się wykąpać wieczorem, weź chłodny prysznic lub letnią kąpiel.

17. Głęboki powolny oddech może pomóc w opanowaniu uderzeń gorąca. Istnieją naukowe, jak również inne niepotwierdzone dowody na to, że taki oddech pomaga.

18. Gdy czujesz nadchodzącą falę, natychmiast wypij szklankę zimnej wody lub schłodzonej herbaty ziołowej. Jeśli jesteś w domu, otwórz lodówkę i włóż głowę do zamrażarki. Torebka zamarzniętych warzyw położona na czole świetnie łagodzi uderzenie. Pomocne mogą również być przenośne torby i folie termalne.

19. Jeśli twoje uderzenia gorąca są silne i nie da się ich złagodzić przy pomocy domowych środków, skontaktuj się ze swoim lekarzem. Być może wskaże on jakieś leki (takie jak leki na nadciśnienie, estrogenowa hormonalna terapia zastępcza lub leki przeciwdepresyjne).
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: domowniczka »

Powyzej ciekawe rady, ktore znalazlam w necie :) Mysle, ze moga nam sie przydac :)

zrodlo: http://www[.]endometrioza.aid/leczenie/leczenie-hormonalne/78-jak-sobie-radzi-z-efektami-ubocznymi-wystpujcymi-podczas-stosowania-lekow-na-endometrioz.html

Chociaz, gdyby ktos chcial np. wziac sobie do serca madra rade dot. zdrowego odzywiania ;) to naprawde nie musi chorowac na endo, zeby ja stosowac :D
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: hercik17 »

Chciałabym poruszyć delikatny temat.Zauważyłam (i nie tylko ja to zauważyłam),że przy braniu Visanne nie mam ochoty na zbliżenia z mężem.Jestem po prostu obojętna.Trochę mnie to przeraża bo przecież facet ileż może wytrzymać bez! Jest wyrozumiały ale boję się że to będzie do czasu.Czy u was też tak jest?Czy tez macie en objaw?
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: domowniczka »

po odstawieniu lekow wszystko bedzie jak dawniej :)
ingerencja w gospodarke hormonalna powoduje takie zmiany, to sie zdarza :) trzeba przeczekac ;) albo... robic wiekszy nastroj :D co do faceta... probowac spedzac z nim wspolnie milo czas, budowac wiez... :)
Awatar użytkownika
karolina794
Ekspert
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 14 października 2010, 20:50

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: karolina794 »

Hercik u mnie jest to samo,ale mąż mnie rozumie :D Jakos sobie do tej pory radzilismy,a że oboje mamy duuuże temperamenty :) to pomagalismy sobie w różny sposób :D
Gdzie są dzieci tam blisko do gwiazd *************
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: vwd »

To b.delikatne zagadnienie... Najwazniejsze jest wzajemne zrozumienie i wytlumaczenie z jakiego powodu wynika zmiana naszego podejcia do tych spraw. Nie matrw sie hercik tym ile facet moze wytrzymac :wink: oj, moze, moze :oops: tylko musi chciec :wink:
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: hercik17 »

wytrzymuje wytrzymuje....i mam nadzieję że tak dalej będzie :D
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: vwd »

no, i super! Trzeba jakos przetrzymac ten trudniejszy czas :) Za to pozniej... ;) bedzie to mocniej cieszyc i dawac szczescie! :D
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: domowniczka »

ja, w naiwnosci swojej, nie przypuszczalam nawet, ze taki problem moze mnie spotkac... Wszystko bylo super :D nawet glowa mnie nigdy nie bolala :) a gdyby nawet rozbolala - to uwazalam, ze to akurat moze mi tylko na wszystko pomoc :lol: Az tu nagle, w wyniku leczenia... dopadl mnie taki bol podczas tego, co zawsze bylo i powinno byc najmilsza "czynnoscia" na swiecie, ze zalamka! Sprobowalam jeszcze raz, i jeszcze raz... i koszmar! Mowie Wam, masakra!!! to od razu odbija sie na psychice i na zwiazku, bo co tu kryc... nie jest to normalna sytuacja :( balam sie, ze tak juz zostanie do konca zycia :( ale przeszlo! hura! :D
Awatar użytkownika
catrina27
Ekspert
Posty: 522
Rejestracja: sobota, 8 stycznia 2011, 11:53

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: catrina27 »

Hercik ja przy braniu V też miałam taki spadek libido, że jakaś masakra. Nie chciało mi się nic a nic... Sama nawet ie zaczynałam- zero potrzeby. A teraz jak już zakończyłam leczenie nadrabiam te miesiące :mrgreen: mąż jest zadowolony. Także wszystko się unormuje. Z tego co pamiętam na ulotce jest info, że możesz mieć spadek libido
" po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: domowniczka »

u mnie libido nie spadlo (no, moze nieznacznie), ale... komfort wspolzycia totalnie sie zmienil... w malzenstwie jest to duzy problem...
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: hercik17 »

Catrina mam nadzieję że u mnie będzie podobnie :D :D :D nie wiem ile potrwa u mnie jeszcze leczenie,ale mąż uzbroił się w cierpliwość i czeka :D ale jednak odczuwam jakiś brak...tej bliskości i czułości.Ale najważniejsze że NIE BOLI !
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: domowniczka »

masz racje, jak nie boli... to da sie jakos zyc... :)
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: hercik17 »

Tytuł:"sztuczna menopauza"-jak radzić sobie ze skutkami ubocznymi-chyba raczej jak mężczyzni radzą sobie ze skutkami ubocznymi :lol: :lol: :lol: :lol:
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: vwd »

wspominajac minione lata, gdy bylam wprowadzana w sztuczna menopauze moge smialo powiedziec, ze czulam sie zawsze swietnie :) nie moglam narzekac i nikt na mnie nie mogl narzekac, a juz na pewno nie moj maz :) wowczas bylo to dla mnie wybawienie, odpoczynek od bolu, nabieralam masy, likwidowalam anemie...
Awatar użytkownika
rivombroza
Ekspert
Posty: 568
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 14:33

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: rivombroza »

domowniczka pisze:Jeśli jesteś w domu, otwórz lodówkę i włóż głowę do zamrażarki. Torebka zamarzniętych warzyw położona na czole świetnie łagodzi uderzenie. Pomocne mogą również być przenośne torby i folie termalne.
hihi to jest dobre :lol:
Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: Lilla23 »

Dziewczyny, czy któraś z Was miała podczas leczenia np. Visanne problem z bezsennością? Ja mam i jest coraz gorzej, a to dopiero 2 opakowanie. Nie mogę zasnąć wieczorem, a jak już zasypiam, to budzę się 3-4 razy w nocy. Niby nie na długo, ale całkowicie mnie to wybija ze snu i rano ledwo mogę się zwlec z łóżka :( Poza tym jestem nieprzytomna i boli mnie głowa. W pracy najchętniej bym się położyła na biurku i zdrzemnęła. Zaczyna to być coraz większym problemem, szczególnie w pracy, bo nie mogę się skupić i ruszam się jak mucha w smole. Do tego wyglądam nieciekawie z sińcami pod oczami. Jakieś pomysły, co można z tym zrobić? Bo przede mną jeszcze 4 opakowania V! Jakoś sobie nie wyobrażam niespania do grudnia :(
Awatar użytkownika
hercik17
Ekspert
Posty: 1444
Rejestracja: środa, 9 marca 2011, 08:53

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: hercik17 »

Mnie wszystkie skutki uboczne skończyły się przy 3 opakowaniu jakoś a ból zniknął na koniec 4.Ja cierpiałam na bezsenność ale przez ból.
"Codziennie upadam...codziennie się waham...codziennie podpieram...Ale dźwigam cały mój świat i dźwigać będę..."
Lilla23
Ekspert
Posty: 270
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 19:52

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: Lilla23 »

No to czekam - może u mnie też organizm przywyknie po 3 opakowaniu. Ale marzy mi się jedna przespana w całości noc...
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi

Post autor: vwd »

gdy mam klopoty z bezsennoscia pije szklanke letniego mleka :) czasem otwieram szeoko okno, patrze w ciemnosc i oddycham gleboko :) biore ksiazke (najlepiej nudna) i czytam, az poczuje, ze powieki opadaja ;)
Rabarbar
Udzielający się
Posty: 38
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2012, 21:01

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami uboczn

Post autor: Rabarbar »

Zaczyman właśnie leczenie Zoladexem . Będę sprawdzać ewentualne rozwiązania na bieżąco i komentować w razie potrzeby ;) Dziękuję za rady!!
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami uboczn

Post autor: domowniczka »

jejku, znowu mam problem :( jakies nowe rady? :?
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: "sztuczna menopauza"-jak radzic sobie ze skutkami uboczn

Post autor: vwd »

dobrych rad brak :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Efekty uboczne stosowania leków - jak z tym walczyć?”