Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Jednym z efektow ubocznych stosowania leku amitriptyline i najbardziej uporczywym w moim przypadku jest suche i podraznione gardlo. Biore pastylki do ssania na podraznione gardlo ale to daje efekt na jakies 30 minut do godziny czasu. Ostatnio przez to zaczal dusic mnie kaszel i bylo ciezko bo nawet picie wody nie pomoglo i dopiero jak wzielam jeszcze pastylke do ssania to zaczelo sie powoli uspokajac. Taki stan trwa juz od 2 tygodni.
Jak sobie z tym radzic ??

To bardzo uporczywy skutek uboczny. Ja polecam picie wody z miodem jako domowy sposob. Z tym, ze to nie od razu pomoze. Taka kuracje trzeba powtarzac kilka razy dziennie. Dobrze jest zamiast napoju pic wlasnie taki miodowy plyn. Mozna sprobowac jesc lyzeczke miodu co jakis czas. Jezeli chodzi o pastylki, septolete jest dobre. Cholinex kiedys byl dobry, teraz jakos sie zepsul. Za slodki jak dla mnie. Nalezy liczyc sie z tym, ze tabletki dzialaja tak, jak wspomnialas do godziny, a potem suchosc i chrypka znow powracaja. Kiedys mialam homeopatyczne tabletki do ssania i musze przyznac, ze byly calkiem dobre. Tabletki na bazie wodorostow tez sa dobre. Nigdy tego nie stosowalam, ale picie lyzeczki oleju co jakis czas tez podobno smaruje gardlo. Moze warto sprobowac. Ja to slyszalam kiedys od laryngologa. Podobno spiewacy to pija, bo struny glosowe sa w ten sposob nawilzane. Sama jestem ciekawa czy to faktycznie by pomoglo. Wiem tez, ze na takie podraznione gardlo nie mozna pic nic goracego, zeby dodatkowo nie podraznic. A moze sprobuj pic kisiel, tylko gesty na to gardlo. To tez moze pomoc. Ja zawsze pije, kiedy mam ogien w przelyku.
To by bylo na tyle Gosik. Nic wiecej mi nie przychodzi do glowy. Mysle, ze wyprobujesz cos z tym pomyslow, ktore ci podsunelam i mam nadzieje, ze to ci przyniesie chociaz mala ulge. Pozdrawiam i nie daj sie.

Pilam juz miodowy napoj i tez niezbyt wiele poamagal ale jak piszesz ze trzeba kilka razy dziennie to moze tak sprobuje skoro mam miod w domku. Popatrze tez bo moze znajde kisiel a jak nie to na pewno kupie w tesco jak znajde. Co do oleju moze to i dobre ale boje sie ze to pojdzie w innym kierunku po wypiciu tego.

20 kwietnia bede miec spray do suchego gardla na bazie wodorostow badz alg - Glosal - kolezanka przylatuje do mnie na kilka dni i poprosilam zeby mi to przywiozla - z tego co wiem to juz to kupila

Z tymi witaminami to jutro je nabede jak wybiore sie do Tesco ale sa tam tylko oddzielnie witaminy A i E - ktos poradzil mi wziac te dwa zestawy oddzielnie i brac je razem oraz rozgryzac.

Dowiedzialam sie ze rowniez dobre sa inhalacje zwykłą wodą lub wodą z solą gdyz gardło trzeba nawilżać- ale to tylko łagodzenie takiego przykrego skutku ubocznego

Zdobylam zestaw witamin A+E w kapsulkach wiec moge zaczac nawilzac gardlo.
Jezeli natomiast ma sie suche usta to mozna je nawilzyc kostka lodu.