Strona 2 z 2
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
: poniedziałek, 6 lutego 2012, 18:45
autor: Ania37
Po raz pierwszy od długiego czasu gęba mi się śmieje
Ta kobieta dała mi dużo nadziei i zdrowego spojrzenia na chorobę. Budzi moje zaufanie, a to chyba najważniejsze w kontakcie z lekarzem.
W tej chwili nie mam żadnych dolegliwości, poza bolesnymi miesiączkami (tzn. były bolesne wtedy, kiedy jeszcze były). To, co się pojawia teraz, to jakieś tam malutkie miki
No-spa, czy jakiś lek przeciwbólowy, załatwia wszystko. A kiedyś chodziłam po ścianach. Dziś mówię sobie, boli? tzn. że jeszcze żyję
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
: wtorek, 7 lutego 2012, 12:23
autor: vwd
hahaha super podejscie! Fajnie zobaczyc Cie w tak wysmienitym humorze
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
: wtorek, 7 lutego 2012, 18:37
autor: agachod1
Hejka. To super, ze wreszcie jestes zadowolona. Tak trzymac! Pozdrawiam.
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
: wtorek, 13 marca 2012, 22:31
autor: Joanna7
chciałam Was zapytać o rade - biore teraz Qlaire, pierwsze opakowanie, w zasadzie to koncze, zostało mi 6 tabletek, i od jakiś 2-3 dni czuje sie lepiej, i nie wiem co mam dalej robić, czy brac kolejne opakowanie czy juz sie decydiwac na laparo? dodam ze bardzo bym chciała jak najszybciej zaczac działać w kierunku dzidziusia..
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
: środa, 14 marca 2012, 00:14
autor: gosiak76
Na Twoim miejscu zrobilabym kolonoskopie najpierw i wtedy podjela decyzje o laparo ewentualnie by bylo wiadomo na co sie leczyc.
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
: czwartek, 15 marca 2012, 22:24
autor: Joanna7
chyba masz racje, tak powinnam zrobic, dziekuje za rade
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
: piątek, 16 marca 2012, 00:52
autor: gosiak76
Zycze powodzenia i zebys jak najszybciej rozpoczela leczenie a pozniej starania o malenstwo
Re: Tabletki antykoncepcyjne a co dalej?
: poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 07:58
autor: agachod1
Kolonoskopia to niezbyt przyjemne badanie, ale bardzo wazne w przypadku endo. Ja w trakcie badania mialam dostac lekka narkoze, aby nie zasnac, a i tak odplynelam. Jak sie obudzilam, bylo po wszystkim. Mam nadzieje, ze i ty bedziesz spala. Pozdrawiam i zycze powodzenia.