Strona 1 z 1

Endomeometrioza?

: czwartek, 10 stycznia 2013, 20:34
autor: Gosiuniia
Witam Was serdecznie,

już kiedyś przy przedstawianiu się opisywałam swoją historię mojej endometriozy, znajdując pocieszenie dzięki Wam kochane Forumowiczki, znów potrzebuję wiedzy tych z Was, które zmagają się z chorobą dużo dłużej ode mnie. PO laparotomii i wycięciu torbieli jajników jestem już ponad 1,5 roku, po wyjściu ze szpitala 6 miesięcy zgodnie z zaleceniem przyjmowałam Visanne, później mój lekarz prowadzący stwierdził, że warto dać popracować jajnikom i możemy zrobić przerwę, poczekamy co się wydarzy. Nie przyjmowałam tabletek od lutego 2012. W listopadzie przechodziłam kolejne rutynowe usg kiedy okazało się, że endo wróciła i na moim lewym jajniku znów pojawiła się 7 cm torbiel, natomiast lekarz powiedział mi, że to go nie martwi najbardziej, a nowa "odmiana" endo, którą nazwał Endomeometriozą, która po prostu pokrywa ( w postaci kilku małych torbieli endo) ściany mojej macicy. Przeszukałam pół internetu :) a nie znalazłam ani słowa na ten temat. Czy rzeczywiście jest to jakaś odmiana? Podzielcie się proszę kochane czy któraś z Was jest w takiej sytuacji. Nie chciałabym się wybierać tak szybko na kolejną operację, a okazuje się, że jak narazie Visanne nie powstrzymuje wzrostu nowych torbieli :(
czekam na newsy od Was
pozdrawiam ciepło

Re: Endomeometrioza?

: piątek, 11 stycznia 2013, 17:34
autor: gosiak76
Przykro mi, zle nie spotkalam sie jeszcze z takim okresleniem endo - jednakze postaram sie poszukac jakichs informacji dla Ciebie na ten temat. Przykro mi ze tak cos dziwnego powstalo u Ciebie - nie poddawaj sie.

Re: Endomeometrioza?

: piątek, 11 stycznia 2013, 19:15
autor: Gosiuniia
WItam,

byłabym Ci Gosiu bardzo wdzięczna, do tej pory wydawało mi się, bez względu na to gdzie torbiele występują to zawsze jest Endo, zaskoczył mnie lekarz, który powiedział, że jest tym zaniepokojony. Na pewno ktoś już ma torbiele tego typu - na ściankach macicy, może jeszcze się odezwie :) narazie jestem nastawiona pozytywnie, bo już mniej więcej po pierwszej operacji wiem co może mnie czekać, za pierwszym razem było dużo gorzej.

Pozdrawiam Ciepło

Re: Endomeometrioza?

: piątek, 11 stycznia 2013, 22:28
autor: gosiak76
Gosiuniu gdybym nie znalazla nic na ten temat, to moze dopytaj lekarza o ta odmiane bo byc moze lepiej Ci wytlumaczy. Pozdrawiam serdecznie - Gosia :)

Re: Endomeometrioza?

: sobota, 12 stycznia 2013, 10:11
autor: Gosiuniia
:)

Wiem, że powinnam. Byłam jednak pewna , że na pewno znajdę coś w internecie, więc później będę mogła tylko dopytać o szczegóły a zaskoczenie było duże gdy nic nie znalazłam :)


Dziękuję Ci za odpowiedź i pozdrawiam

Re: Endomeometrioza?

: sobota, 12 stycznia 2013, 10:18
autor: Gosiuniia
:)

mam jeszcze jedno pytanko, jeśli dobrze się doczytałam w postach, też jesteś z Olsztyna, mogłabym zapytać u kogo byłaś operowana i w jakim szpitalu?

pozdrawiam
Gosia

Re: Endomeometrioza?

: sobota, 12 stycznia 2013, 15:27
autor: gosiak76
Gosiu to dobre informacje znalazlas - to prawda ze jestem z Olsztyna i bylam operowana w Wojewodzkim Szpitalu Specjalistycznym. Co do tego, kto mnie operowal to moge napisac w wiadomosci prywatnej. Pozdrawiam cieplutko.

Re: Endomeometrioza?

: niedziela, 13 stycznia 2013, 12:16
autor: magma
Witaj
a lekarz nie powiedział przypadkiem, że to ADENOMIOZA? Jestem na 99,9% pewna, że mam rację...

http://adenomioza.pl/index.php?option=c ... &Itemid=33

Re: Endomeometrioza?

: niedziela, 13 stycznia 2013, 19:30
autor: Gosiuniia
Witam,

lekarz nie mówił nic na temat ademinozy, wygląda na to, że będę musiała następnym razem dłużej posiedzieć i się dowiedzieć co to jest. Dziękuję za link, zabieram się do lektury, może dowiem się czegoś nowego.

Pozdrawiam
Gosia

Re: Endomeometrioza?

: wtorek, 15 stycznia 2013, 10:06
autor: lara
Witaj Gosia,
a możesz powiedzieć, po wykonaniu laparotomii u Ciebie po jakim czasie zaczełaś brac leki? po miesiacu czy jak to u Ciebie wyglądało?

pozdrawiam!

Re: Endomeometrioza?

: wtorek, 22 stycznia 2013, 19:44
autor: Gosiuniia
Cześć Lara,

ja miałam robioną laparotomię w lipcu 2011, miesiąc po wyjściu ze szpitala (musiałam poczekać na pierwszą miesiączkę) zaczęłam przyjmować Visanne i przyjmowałam je przez 7 miesięcy, aż lekarz zaproponował, że warto odpocząć. Od maja aż do listopada, regularnie miałam miesiączki kiedy okazało się, że znów mam torbiele.

Po raz pierwszy od początku tej choroby odczuwam tak silne bóle, praktycznie co dziennie. Zaczynam właśnie wątek jak radzić sobie z bólem, wiem, że doświadczenia innych osób mogą bardzo pomóc.

Strasznie ubolewam, że tak wiele kobiet musi cierpieć z powodu endo.

Pozdrawiam Was Wszystkie ciepło

Re: Endomeometrioza?

: czwartek, 24 stycznia 2013, 11:35
autor: magma
Gosiunia czy wyjasniłas już sprawę tej dziwnej odmiany endo?

Re: Endomeometrioza?

: czwartek, 24 stycznia 2013, 12:54
autor: gosiak76
Gosiu czy to wlasnie u Ciebie jest adenomioza ??? Jak sie czujesz - napisz prosze.

Re: Endomeometrioza?

: niedziela, 27 stycznia 2013, 09:13
autor: Gosiuniia
Witam Dziewczyny,

wstyd się przyznać, ale jeszcze nie wyjaśniłam z lekarzem co dokładnie mi dolega, bo nie miałam czasu się do Niego wybrać. Wizytę mam umówioną na najbliższy wtorek, zmusza mnie do tego ciągły ból jaki odczuwam. Od mniej więcej dwóch tygodni. Nie pomagają mi żadne tabletki, skurczowo boli mnie całe podbrzusze, czasem tylko okolice jajników i promieniuje do bioder. Z początku się nie przejmowałam bo przecież u Nas - chorujących na endo to zupełnie normalne, ale z reguły bolesne miałam miesiączki, nie cały czas.

Podpowiedzcie mi proszę kochane, bo szczerze mówiąc sama już nie pamiętam, po 1,5 roku, czy gdy na jajnikach są torbiele ten ból jest ciągły?

Czytałam wątek o radzeniu sobie z bólem i koniecznie poproszę o jakieś tabletki przeciwbólowe, może o czopki, które polecacie. W ostateczności położę się do szpitala szybciej. Zwlekam, bo mam teraz przedłużenie umowy i kiepski okres w pracy na długie zwolnienia :( a podobno zdrowie jest najważniejsze.

Pozdrawiam Was Ciepło