Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Xavierek tez jest maly rojber A co do Olwierka to na szczescie choroba przechodzi, jutro do lekarza na kontrole i sie okaze czy "nadaje sie" do operacji. Mam nadzieje ze tak.

Dziekuje Ci myszko za wsparcie. To dla mnie wiele znaczy ;*

Czesc :) Ja to chora wlasnie jestem, moje dzieci tez. taka pogoda niestety. Oliwierek we wtorek juz operacja (o ile sie wyleczy dobrze bo jak nie to z operacji nici i bedzie przelozona, mam nadzieje ze jednak tak sie nie stanie) wiec coraz wiekszy stres. A tu sie jeszcze przypadkiem okazalo ze mlods...

Jasne To widać :p

Ales Ty skromna :p

No wlasnie :p Takze fajnie ze ze chociaz Ty jestes :*

A pyszne pyszne Ciesze sie ze Ci smakowalo :*

Pati ja juz to znam. Jak tu zawitalam to byla ciszaaa. Potem dziewczyny zaczely sie udzielac. I znowu ciszaa.. My tu chyba same ze soba rozmawiamy :p

Masz calkowita racje. A moze kiedys bedzie dane nam sie spotkac... Kto wie

Troche wredne, ale czasem trzeba byc wrednym :p

Ok bylabym wdzieczna :*

Ja mysle ze okolo 2-3 tyg, ale najlepiej zapytac lekarza, bo u kazdego inaczej sie goi. Ale zeby od razu po wyjsciu ze szpitala... no troche nieodpowiedzialnie sie zachowala bo sama dobrze wiedziala ze nie powinna o czym swiadczy to ze teraz boi sie powiedziec lekarzowi. Mogla najpierw zapytac... Na...

Ja tutaj dowiedzialam sie wielu rzeczy na temat endo, o ktorych wczesniej nie mialam pojecia

Hej hej Soni
NIe dami sie i Ty tez sie nie daj Wierzymy ze bedzie dobrze Musi byc! Trzymaj sie cieplo

Dziekuje Ci Patuś za te wszystkie slowa. To dla mnie bardzo wazne. Duzo znacza dla mnie te slowa.

Dziekuje ze jestescie :*

Dziekuje Ci kochana :*

Ja dzialam tylko czasem mam wrazenie ze rozmawiam sama ze soba :P Zagladam tu kilka razt dziennie. Cisza, cisza, cisza... Nagle jedna forumowiczka na kilku watkach sie wypowiada ( ja oczywiscie prawie na wszystko odpowiadam :p ) i potem znowu cisza, cisza, cisza... Malo nas w sumie zostalo... Ze swo...

Pamietam Pati, pamietam :) Ja tez gdy tu zawitalam bylam przerazona. I dalej jestem, nie powiem ze nie. Jest mi momentami ciezko. Ale tak jak mowisz mamy siebie :) Ja to juz sie tak do Was przywiazalam ze lapie sie na takich myslach ze co jesli u mnie sie okaze ze to nie endo...? Gdzies tam podswiad...

Jejku no jak mozna byc tak... nie wiem nawet jak to nazwac :/ Zarazic sie endo... i to jeszcze facet tak...? Nie no, nie moge. Ok mogl nie wiedziec co to za choroba no ale przeciez podrzucilas mu linki, czytal... to co on czytac nie umie...? I jak mozna mowic w ten sposob ze teraz bedzie innych ostr...

Pati, pieknie powiedziane Dolaczam sie :*

Czesc Patuś :* Wczoraj skonczyla mi sie @. Nareszcie! Bole ustapily, ale u mnie to jest tak ze w srodku cyklu tez sie zdarzaja. Ale narazie spokoj. Ale kurcze lapie mnie jakies chorobsko :/ masakra. A dzieci - Xavcio ok, rosnie jak na drozdzach i broi coraz wiecej :) Coraz wiecej mowi :) A Olinek ja...

Ja sie pocieszam zawsze ze przeciez w koncu przejdzie. I ze sa osoby ktore maja gorzej i zyja wiec musze dac rade. Wiem ze to czasem trudne... Ale musimy sie chociaz postarac Tule Was :*

Ale wycinki z czego? No bo jesli kobieta nie ma endo w brzuchu? To laparoskopia nie wykryje?
O Ca-125 wiem, ale ponoc nie u kazdej kobietki z endo ten marker jest podwyzszony.

No właśnie dlatego jest to nasze forum

Tu jest o analogach

http://www.endoendo.pl/endo/analogi

Ciaza i na dodatek mnoga? Super! Lolu, wielkie gratulacje :* Duzo zdrowka dla Ciebie i dzieciaczkow

Dziekuje domowniczko Jak dasz rade codziennie oddawac po jednym glosie byloby super

Prosze link - www_serenada.o2.pl/ poczytaj sobie

Witajcie
To czy dany dzien bedzie dniem udanym zalezy od nas i od naszego nastawienia Przede wszystkim od nastawienia. W opisie Patrycji jest by sprawiac aby kazdy dzien MIAL SZANSE stac sie dniem najpiekniejszym. Wiec pozytywne nastawienie gora Caluje Was

Haloo dziewczynki Co u Was? Jak samopoczucie?
Odzywac sie odzywac bo forum znowu umiera

Ja wlasnie przechodze to samo... tzn tez mam @ i tez czuje sie FATALNIE. Boli strasznie. To moj 3 dzien @ i zamiast lepiej jest coraz gorzej. Nie wiem co mam Ci poradzic bo mi samej nic nie pomaga. Musimy to przetrwac :/ :*

Patrycja to naprawde niesamowite i wyjatkowe. Ciesze sie ze operacja sie udala, ze udalo sie odratowac lewy jajnik. Pamietam jak do nas zawitalas...Przestraszona, wrecz przerazona. A teraz... ciesze sie ze tyle w Tobie optymizmu i radosci. Oby tak dalej. Sciskam Cie :*